recenzje / KOMENTARZE

O wierszu „Herbatka”

Maciej Kulis

Komentarz Macieja Kulisa do wiersza "Herbatka".

Biuro Literackie kup książkę na poezjem.pl

Herbatka

Piję dużo her­ba­ty. Ponoć
ma wła­ści­wo­ści odka­ża­ją­ce.
Wie­rzę w to. Tak samo
jak w to, że pew­ne­go dnia
zej­dziesz z krzy­ża i kop­niesz
mnie tak moc­no, że oży­ję.


„Herbaciarnia”

Zmie­rzał ukła­da­jąc w gło­wie całe zda­nia, sło­wo po sło­wie, zmie­nia­jąc kolej­ność, gnio­tąc je i wyci­ska­jąc, by osią­gnąć to, co wyda­wa­ło mu się, że chce uzy­skać. Popra­wiał co chwi­lę poszar­pa­ny u dołu nie­wia­do­me­go kolo­ru płaszcz, zawią­zy­wał na nowo sza­lik, ścią­gał na uszy czap­kę. Czuł prze­ni­kli­wy chłód, któ­ry pró­bo­wał prze­zwy­cię­żyć szyb­kim tem­pem cho­du. Zmie­rzał do celu. Przy­po­mi­nał sobie wiel­kich myśli­cie­li, któ­rzy myśle­li cho­dząc, bądź cho­dzi­li myśląc, zasta­no­wił się chwi­lę nad róż­ni­cą owych dwóch zesta­wień i uznał, że Nie­tz­sche cho­dził, a Com­te myślał. A co robił on? Odrzu­cił od razu myśl o uczest­nic­twie w tym zacnym sze­re­gu. Nie czuł pocią­gu do mega­lo­ma­nii. Per­wer­sje malucz­kich go nie pod­nie­ca­ły. Szedł dalej i widział już zalą­żek, pierw­sze kop­nię­cie myśli swej spło­dzo­nej: „Ta postać wyda­je się par­ty­cy­po­wać w jakimś tra­gicz­nym fide­istycz­nym impe­ra­ty­wie, któ­ry wyno­si dida­ska­lia egzy­sten­cji w stro­nę uni­wer­sa­liów, gdzie indy­wi­du­um, nie­mal in extre­mis, może mieć jed­ną jedy­ną nadzie­ję uciecz­ki od…”. Prze­rwał nagle natchnio­ną myśl, gdyż poczuł bez­pre­ten­sjo­nal­nie wbi­ja­ją­cy mu się w poślad­ki cięż­ki, obcy but.

- Masz jakiś pro… O! – Kop­nię­ty zra­zu zaczął ostro, ale widząc zna­jo­mą twarz prze­rwał złość.
– Jak leci? – zapy­tał uśmiech­nię­ty od ucha do ucha Kopią­cy.
– To ty nie wiesz? – zdzi­wił się Kop­nię­ty.
– Wiem. – odpo­wie­dział z zado­wo­le­niem Kopią­cy.
– Zabaw­ne. – Kop­nię­ty się znu­żył.
– Her­bat­ka?
– Her­bat­ka. – Kop­nię­ty znu­żył się jesz­cze bar­dziej.
Kopią­cy spoj­rzał na nie­go, zasmu­cił się i zamy­ślił. Powie­dział z czu­ło­ścią:
– Prze­cież dobrze wiesz, że zawsze możesz zmie­nić…
– Nie zaczy­naj zno­wu! – prze­rwał mu gniew­nie Kop­nię­ty. Zakło­po­tał się jed­nak swo­im gnie­wem. Zamilkł w sobie.
– Idzie­my.

Ruszył szyb­ko, patrząc przed sie­bie. Wie­dział dobrze, że towa­rzysz z pew­no­ścią się nie zgu­bi. Że zawsze go dogo­ni. Że będzie obok.
Szli.
Jeden i dru­gi.
Dwóch.
Prze­ciw wszyst­kim.
Razem ze wszyst­ki­mi.

Zatrzy­ma­li się tuż przed her­ba­ciar­nią. Przy­ku­ci uwa­gą do bez­dom­ne­go, któ­ry chro­nił się przed zim­nem i śnie­giem w prze­wró­co­nym śmiet­ni­ku. Spę­ta­ni. Nie mogli się ruszyć. Bez­dom­ny patrzył na nich pusto i nie­przy­tom­nie z wnę­trza swo­je­go azy­lu peł­ne­go waty, kar­to­nów, gąbek, kawał­ków tapi­cer­ki i ubrań. Kop­nię­ty wycią­gnął mone­tę i dał bez­dom­ne­mu. Kopią­cy spoj­rzał na nie­go i ścią­gnął kurt­kę. Następ­nie ręka­wi­ce, sza­lik, czap­kę i swe­ter. Poło­żył przed otę­pia­łym ze zdzi­wie­nia bez­dom­nym.
– Popi­su­jesz się. – stwier­dził Kop­nię­ty i momen­tal­nie się wzdry­gnął.
Jego dło­nie zaczę­ły rosnąć, roz­ry­wać ręka­wi­ce i pokry­wać sier­ścią. Wyro­sły mu pazu­ry jak u niedź­wie­dzia. Gapił się tępo na nie, trząsł się ze stra­chu i trzę­sły się one. Spoj­rzał na bez­dom­ne­go, któ­ry ze zro­zu­mia­łych wzglę­dów był zdzi­wio­ny jesz­cze bar­dziej. Twarz bez­dom­ne­go zaczę­ła mu się wyda­wać zna­jo­ma, cho­ciaż inna. Star­sza, pokry­ta bruz­da­mi, zary­so­wa­na zmarszcz­ka­mi i siwym zaro­stem. Mimo­wol­nie, patrząc nie­ustan­nie na bie­da­ka, dotknął deli­kat­nie swo­jej twa­rzy pazu­rem. Odwró­cił gło­wę ku Kopią­ce­mu, któ­ry cały czas patrzył na nie­go z zado­wo­le­niem.
– Teraz się popi­su­ję. – powie­dział tam­ten z uśmie­chem.
Kop­nię­ty zauwa­żył, że Kopią­cy zno­wu jest ubra­ny, tyl­ko w co inne­go. Nagle prze­stał się bać. Ze spo­ko­jem obej­rzał swo­je pokry­te czar­ną skó­rą ręka­wic ludz­kie dło­nie.
– Ty sta­wiasz her­ba­tę. – powie­dział i wszedł do her­ba­ciar­ni.

Po wypi­ciu her­ba­ty sie­dzie­li jesz­cze minu­tę i nie roz­ma­wia­li. Kopią­cy roze­rwał saszet­kę z cukrem, wysy­pał zawar­tość na spodek i zaczął w niej grze­bać pal­cem. Kop­nię­ty bawił się papie­ro­sem tur­la­jąc go po sto­le. Kopią­cy otrze­pał palec z cukru i wstał.
– Co? Już? – zdzi­wił się Kop­nię­ty.
Kopią­cy nie odpo­wie­dział.
Zawsze odpo­wia­dał.
Kop­nię­ty zro­zu­miał.
– Już. – powie­dział do sie­bie.
Kopią­cy ścią­gnął kurt­kę z wie­sza­ka, ubrał ją, zapiął zamek, wło­żył czap­kę i ręka­wicz­ki.
Popa­trzył na sie­dzą­ce­go jesz­cze Kop­nię­te­go.
– Chodź. – powie­dział.
– Prze­cież nie ma się cze­go bać.
Otwo­rzył skrzy­pią­ce drzwi i wszedł w ciem­ność wie­czo­ru.

O autorze

Maciej Kulis

Urodzony w 1985 roku w Szczecinie. Ukończył filozofię na Uniwersytecie Szczecińskim. Laureat „Połowu 2012”. Mieszka w Szczecinie.

Powiązania

Mówić

utwory / premiery w sieci Maciej Kulis

Pre­mie­ro­wy zestaw wier­szy Macie­ja Kuli­sa. Pre­zen­ta­cja w ramach pro­jek­tu „Pierw­sza książ­ka”.

Więcej

Spacerów jestem głodny, niech zima się skończy!

wywiady / o pisaniu Maciej Kulis Roman Honet

Z Macie­jem Kuli­sem o książ­ce Połów. Poetyc­kie debiu­ty 2012 roz­ma­wia Roman Honet.

Więcej

Wysokie obroty

dzwieki / RECYTACJE Szymon Słomczyński

Wiersz z anto­lo­gii Połów. Poetyc­kie debiu­ty 2012, zare­je­stro­wa­ny pod­czas spo­tka­nia „Połów 2012” na festi­wa­lu Port Wro­cław 2013.

Więcej

Po dziesiątym

dzwieki / RECYTACJE Szymon Słomczyński

Wiersz z anto­lo­gii Połów. Poetyc­kie debiu­ty 2012, zare­je­stro­wa­ny pod­czas spo­tka­nia „Połów 2012” na festi­wa­lu Port Wro­cław 2013.

Więcej

O dwóch królewnach

dzwieki / RECYTACJE Szymon Słomczyński

Wiersz z anto­lo­gii Połów. Poetyc­kie debiu­ty 2012, zare­je­stro­wa­ny pod­czas spo­tka­nia „Połów 2012” na festi­wa­lu Port Wro­cław 2013.

Więcej

Kołowanie

recenzje / ESEJE Paweł Dunin-Wąsowicz

Recen­zja Paw­ła Duni­na-Wąso­wi­cza z książ­ki Połów poetyc­kie debiu­ty 2012 .

Więcej

O wierszu „I. Orzełek. Zabij mi jakiegoś Żyda”

recenzje / KOMENTARZE Seweryn Górczak

Komen­tarz Sewe­ry­na Gór­cza­ka do wier­sza „I. Orze­łek. Zabij mi jakie­goś Żyda”.

Więcej

O wierszu „Dom / Rtęć / Skrzydła”

recenzje / KOMENTARZE Piotr Nita

Autor­ski komen­tarz Pio­tra Nity do wier­sza „Dom / Rtęć / Skrzy­dła”.

Więcej

O wierszu „pytanie”

recenzje / KOMENTARZE Patryk Czarkowski

Autor­ski komen­tarz Patry­ka Czar­kow­skie­go do wier­sza „pyta­nie”.

Więcej

O wierszu „przestrzenny”

recenzje / KOMENTARZE Oliwia Betcher

Autor­ski komen­tarz Oli­wii Bet­cher do wier­sza „prze­strzen­ny”.

Więcej

W rytmie obrotów podmiotów – o wierszach Szymona Słomczyńskiego

recenzje / NOTKI I OPINIE Joanna Mueller

Joan­na Muel­ler, współ­re­dak­tor­ka anto­lo­gii Połów. Poetyc­kie debiu­ty 2012, o wier­szach Szy­mo­na Słom­czyń­skie­go.

Więcej

„narracja zawsze będzie spiskować”

recenzje / KOMENTARZE Karol Maliszewski

Karol Mali­szew­ski, współ­re­dak­tor anto­lo­gii Połów. Poetyc­kie debiu­ty 2012, o twór­czo­ści Dawi­da Kuja­wy.

Więcej

słowem; bez popisów

recenzje / KOMENTARZE Marta Podgórnik

Mar­ta Pod­gór­nik, współ­re­dak­tor­ka anto­lo­gii Połów. Poetyc­kie debiu­ty 2012, o twór­czo­ści Macie­ja Papier­skie­go.

Więcej

Spacerów jestem głodny, niech zima się skończy!

wywiady / o pisaniu Maciej Kulis Roman Honet

Z Macie­jem Kuli­sem o książ­ce Połów. Poetyc­kie debiu­ty 2012 roz­ma­wia Roman Honet.

Więcej

O wierszach Macieja Kulisa

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Roman Honet, współ­re­dak­tor anto­lo­gii Połów. Poetyc­kie debiu­ty 2012, o twór­czo­ści Macie­ja Kuli­sa.

Więcej

W klinczu konstrukcji i konstytucji – o „apokaliptycznych apokryfach” Seweryna Górczaka

recenzje / NOTKI I OPINIE Joanna Mueller

Joan­na Muel­ler, współ­re­dak­tor­ka anto­lo­gii Połów. Poetyc­kie debiu­ty 2012 o wier­szach Sewe­ry­na Gór­cza­ka.

Więcej

„Prywatne perpetuum mobile”. O wierszach Oliwii Betcher

recenzje / NOTKI I OPINIE Marta Podgórnik

Mar­ta Pod­gór­nik, współ­re­dak­tor­ka anto­lo­gii Połów. Poetyc­kie debiu­ty 2012, o twór­czo­ści Oli­wii Bet­cher.

Więcej

Jakby w kamieniu

wywiady / o pisaniu Patryk Czarkowski Roman Honet

Z Patry­kiem Czar­kow­skim o książ­ce Połów. Poetyc­kie debiu­ty 2012 roz­ma­wia Roman Honet.

Więcej

O wierszach Patryka Czarkowskiego

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Roman Honet, współ­re­dak­tor anto­lo­gii Połów. Poetyc­kie debiu­ty 2012, o twór­czo­ści Patry­ka Czar­kow­skie­go.

Więcej

Kuter do bazy!

recenzje / IMPRESJE Joanna Mueller

Joan­na Muel­ler współ­re­dak­tor­ka anto­lo­gii Połów. Poetyc­kie debiu­ty 2011 o twór­czo­ści Kata­rzy­ny Kacz­ma­rek, Macie­ja Taran­ka i Joan­ny Żab­nic­kiej.

Więcej

O wierszach Macieja Kulisa

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Roman Honet, współ­re­dak­tor anto­lo­gii Połów. Poetyc­kie debiu­ty 2012, o twór­czo­ści Macie­ja Kuli­sa.

Więcej