recenzje / ESEJE

Arabskie sklepy cynamonowe

Marta Minakowska

Recenzja Marty Minakowskiej z książki Szaleniec z Placu Wolności Hasana Blasima.

Biuro Literackie kup książkę na poezjem.pl

Plac w kul­tu­rze, tak­że arab­skiej, czę­sto był, a tak­że bywa po dziś dzień, miej­scem nie­skrę­po­wa­nej niczym wol­no­ści mas i jed­no­stek. To na pla­cu ludzie wsz­czy­na­li bun­ty, ogła­sza­li powsta­nia czy zabie­ra­li się do rewo­lu­cji – niczym na sław­nym już Pla­cu Tah­rir w Kairze. Ale na pla­cu schro­nie­nie znaj­du­ją tak­że opę­ta­ni, waria­ci lub też tacy, któ­rzy wolą za takich ucho­dzić. O takich pozor­nie nie­nor­mal­nych, któ­rzy wła­ści­wie oka­zu­ją się doj­mu­ją­co bli­scy temu świa­tu, mówi Hasan Bla­sim w zbio­rze Sza­le­niec z Pla­cu Wol­no­ści.

Książ­ka jest zbio­rem krót­kich opo­wia­dań, z któ­rych każ­de sta­no­wi wyszu­ka­ną maka­bre­skę. Wszyst­kie spa­ja­ją jed­nak pew­ne wspól­ne wąt­ki, a tak­że cała ple­ja­da stwo­rzo­nych przez auto­ra maka­brycz­nych sym­bo­li. Agre­sja, zezwie­rzę­ce­nie boha­te­rów, fizjo­lo­gia, ele­men­ty czar­nej magii… Boha­te­rzy upi­ja­ją się, są wul­gar­ni, sika­ją, defe­ku­ją, widzą tajem­ni­cze wil­ki, nie­zwy­kłe posta­cie. Nie­ob­cy jest im kani­ba­lizm. Chcia­ło­by się rzec – sza­leń­cy. Jed­nak­że każ­dy z nich jest jed­no­cze­śnie wyjąt­ko­wo sil­nie, a i bru­tal­nie zwią­za­ny z rze­czy­wi­sto­ścią, uwi­kła­ny w jej nie­lo­gicz­ne zra­zu mean­dra. Zwy­kła fabry­ka celo­wo kre­owa­na jest na rze­ko­my skład bro­ni maso­we­go raże­nia, ludzie dają się zamknąć w duszą­cych cze­lu­ściach cię­ża­ró­wek, by móc emi­gro­wać ku przy­naj­mniej poten­cjal­nie lep­szej przy­szło­ści, a embar­go i pomni­ki są w sta­nie gene­ro­wać atmos­fe­rę napięć nie do znie­sie­nia.

W tej tak odważ­nej, wciąż jed­nak nowa­tor­skiej for­mie, Bla­sim przed­sta­wia nam kurio­zum rze­czy­wi­sto­ści dnia codzien­ne­go w Ira­ku pod­czas kolej­nych rewo­lu­cji i wojen – czy to z Ira­nem, czy też po ata­ku USA. Kon­flik­ty mię­dzy ludź­mi róż­nych odła­mów reli­gij­nych, bie­dę, wszech­ogar­nia­ją­cą bru­ta­li­za­cję życia. Czy­ni to w spo­sób, jaki trud­no nam chy­ba wciąż koja­rzyć z auto­ra­mi arab­ski­mi. Auto­ra­mi krę­gu kul­tu­ro­we­go, w któ­rym naro­dzi­ny powie­ści poprze­dzo­ne były eta­pem two­rze­nia tra­dy­cyj­nych, opie­ra­ją­cych się w głów­nej mie­rze na sztyw­nych zasa­dach poema­tów. Gdzie język miał być pięk­ny i har­mo­nij­ny, zbli­żo­ny jak naj­bar­dziej do swej ide­al­nej, lite­rac­kiej for­my, nie zaś pełen wul­ga­ry­zmów i urwa­nych wypo­wie­dzi.

Tak eks­pe­ry­men­tal­na for­ma przy­sta­je jed­nak do tema­ty­ki Sza­leń­ca z Pla­cu Wol­no­ści niczym dłoń do ręka­wicz­ki. Autor po pro­stu pozwa­la kolej­nym posta­ciom snuć swo­je wynu­rze­nia, nie krę­pu­je ich myśli, któ­re pod wpły­wem wyjąt­ko­wo sil­nych prze­żyć nie są już ani uło­żo­ne, ani ugrzecz­nio­ne, ani też może sen­sow­ne. W odbio­rze Sza­leń­ca porów­nać moż­na w pew­nej mie­rze do Skle­pów cyna­mo­no­wych Bru­no­na Schul­za. To rów­nież utwór oni­rycz­ny, z pogra­ni­cza jawy i snu, choć sen ten to raczej jakiś wyjąt­ko­wo przy­kry kosz­mar.

Bla­sim daje czy­tel­ni­ko­wi w tym samym cza­sie pew­ne dwie oddziel­ne, a bar­dzo cen­ne moż­li­wo­ści. Poczu­cia świa­ta non­sen­su, w któ­ry jest się wtło­czo­nym nie­ja­ko mimo­cho­dem, bez wła­snej woli a może i na samym począt­ku bez świa­do­mo­ści. Poka­zu­je, ku nasze­mu prze­ra­że­niu, do cze­go jeste­śmy zdol­ni posta­wie­ni pod murem. Ponad­to, pod wzglę­dem lite­rac­kim, uka­zu­je tę śwież­szą, zry­wa­ją­cą z tra­dy­cyj­ny­mi oko­wa­mi lite­ra­tu­rę arab­ską, któ­ra na szczę­ście coraz mniej ogra­ni­cza się w świa­do­mo­ści zachod­nie­go czy­tel­ni­ka do świa­ta rodem z Baśni tysią­ca i jed­nej nocy.


Tekst opu­bli­ko­wa­ny na stro­nie: www.arabia.pl. Dzię­ku­je­my autor­ce i redak­cji za udo­stęp­nie­nie mate­ria­łu.

Powiązania

Kuszące węże zła bez owoców „drzewa wiadomości”, czyli kulturalne szaleństwo.

recenzje / ESEJE Przemysław Koniuszy

Recen­zja Prze­my­sła­wa Koniu­sze­go z książ­ki Sza­le­niec z Pla­cu Wol­no­ści Hasa­na Bla­si­ma, któ­ra uka­za­ła się 28 maja 2013 roku na stro­nie Biblio­te­ka Mło­de­go Czło­wie­ka.

Więcej

Szaleniec z Placu Wolności

recenzje / ESEJE Anka Czytankowa

Recen­zja z książ­ki Sza­le­niec z Pla­cu Wol­no­ści Hasa­na Bla­si­ma.

Więcej

Głos w obronie ojczyzny utraconej

recenzje / ESEJE Monika Długa

Recen­zja Moni­ki Dłu­giej z książ­ki Sza­le­niec z Pla­cu Wol­no­ści Hasa­na Bla­si­ma.

Więcej

Literackie Bękarty wojny

recenzje / ESEJE Justyna Chmielewska

Recen­zja Justy­ny Chmie­lew­skiej z książ­ki Sza­le­niec z Pla­cu Wol­no­ści Hasa­na Bla­si­ma.

Więcej

Recenzja: Szaleniec z Placu Wolności

recenzje / ESEJE Jarosław Czechowicz

Recen­zja Jaro­sła­wa Cze­cho­wi­cza z książ­ki Sza­le­niec z Pla­cu Wol­no­ści Hasa­na Bla­si­ma.

Więcej

O współczesnej literaturze arabskiej. Iracka narracja i jej rozwój historyczny

recenzje / IMPRESJE Salam Ibrahim

Esej Sala­ma Ibra­hi­ma towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Sza­le­niec z Pla­cu Wol­no­ści Hasa­na Bla­si­ma.

Więcej

Literatura źle obecna. Fragment posłowia do książki Szaleniec z Placu Wolności

recenzje / KOMENTARZE Agnieszka Piotrowska

Frag­ment posło­wia Agniesz­ki Pio­trow­skiej do książ­ki Sza­le­niec z Pla­cy Wol­no­ści Hasa­na Bla­si­ma.

Więcej

Autor opowiadań: Hasan Blasim

recenzje / IMPRESJE Adnan Al-Mubarak

Esej Adna­na Al-Muba­ra­ka towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Sza­le­niec z Pla­cu Wol­no­ści Hasa­na Bla­si­ma.

Więcej