recenzje / ESEJE

Dobra przemiana materii

Marek Rozpłoch

Recenzja Marka Rozpłocha z książki Grzegorza Kwiatkowskiego Spalanie, która ukazała się w czasopiśmie „Menażeria”.

Biuro Literackie kup książkę na poezjem.pl

Spa­la­nie jest nowym, wyda­nym 10 sierp­nia, tomem Grze­go­rza Kwiat­kow­skie­go, gdań­skie­go poety i muzy­ka, któ­re­go wier­sze publi­ko­wa­li­śmy w nume­rach 3 i 26 „Mena­że­rii”.

W zapo­wie­dzi wydaw­ni­czej czy­ta­my: „Książ­ka utrzy­ma­na w duchu mini­ma­li­zmu i este­ty­ki Umar­łych ze Spo­on River Edga­ra Lee Master­sa sta­no­wi kon­ty­nu­ację wyda­nych przed dwo­ma laty Rado­ści”.

Lako­nicz­ność i czę­sto wyko­rzy­sty­wa­na sty­li­sty­ka epi­ta­fium, a jesz­cze częst­sze uży­cza­nie gło­su gło­som z prze­szło­ści – to zna­ne już cechy poezji Grze­go­rza Kwiat­kow­skie­go, i jak dotych­czas  nie­zmien­ne. W kon­se­kwent­nej wier­no­ści pew­nej obra­nej for­mie i języ­ko­wi może tkwić nie­bez­pie­czeń­stwo zasty­gnię­cia inwen­cji – nie­za­leż­nie od tego nie­bez­pie­czeń­stwa jasno widać jed­nak, że u Grze­go­rza Kwiat­kow­skie­go obra­na sty­li­sty­ka na pew­no nie jest po wie­lo­kroć powta­rza­nym spraw­dzo­nym raz pomy­słem, ale pew­ną dys­cy­pli­ną języ­ka i  świa­do­mie wybra­nym środ­kiem komu­ni­ka­cji z odbior­cą, a zara­zem – i przede wszyst­kim – świa­do­mym wybo­rem arty­stycz­nym. For­ma, któ­rą sto­su­je, w tym tomie naj­in­ten­syw­niej do mnie prze­ma­wia, śmiem twier­dzić, że doj­rze­wa, dosko­na­li się.

Mam też teraz jesz­cze wyraź­niej­sze niż w przy­pad­ku Rado­ści prze­czu­cie, że w mniej­szym stop­niu cho­dzi o poru­sza­ją­ce sumie­nie śle­dze­nie pokła­dów cier­pie­nia na grun­cie bli­skiej nam histo­rii i bli­skich nam histo­rycz­nie i geo­gra­ficz­nie ludz­kich histo­rii (tutaj rodzi się pyta­nie, na ile u Grze­go­rza Kwiat­kow­skie­go histo­ria z histo­ria­mi indy­wi­du­al­ny­mi się zazę­bia, gdzie sta­wiał­by akcent?), a bar­dziej pró­ba uchwy­ce­nia pew­nych wymy­ka­ją­cych się może poję­ciom nauk spo­łecz­nych i nie do koń­ca zna­nych zaka­mar­ków towa­rzy­szą­cej czło­wie­ko­wi – nie do koń­ca chy­ba z wła­sne­go wybo­ru, choć i tu pyta­nie otwar­te – prze­dziw­nej logi­ki. Logi­ki, w któ­rej mie­sza­ją się róż­ne porząd­ki: pozor­nie jest to logi­ka snu, i to raczej złe­go snu, albo wręcz gro­te­ski – jed­nak zda­je­my sobie spra­wę z tego, że to tyl­ko uchwy­co­na na gorą­cym uczyn­ku logi­ka codzien­no­ści, codzien­no­ści pozba­wio­nej reflek­sji. W naj­lep­szym wypad­ku, w wier­szu „ust”, daje to efekt absur­du, jed­nak w przy­pad­ku więk­szo­ści utwo­rów – uka­zu­je wple­cio­ną w codzien­ność zbrod­nię.

Zda­je się, że nade wszyst­ko nie­umie­jęt­ność dostrze­że­nia tego dziw­ne­go pomie­sza­nia logik powo­du­je, że sta­je­my się śmiesz­ni, a zara­zem strasz­ni. A może tacy po pro­stu jeste­śmy i już? Wiersz „spa­la­nie” nie daje wie­le nadziei, suge­ru­je, że zaiste taki jest porzą­dek. Ale czy na pew­no, wła­śnie może i on ape­lu­je o wyj­ście poza ten porzą­dek? Zachę­cam do lek­tu­ry.

Nie­bez­piecz­ne wyda­je się pyta­nie, czy owa zło­wiesz­cza śmiesz­ność w momen­cie uświa­do­mie­nia jej sobie wyma­ga z naszej stro­ny bun­tu, czy wręcz prze­ciw­nie – wyma­ga  wyro­zu­mia­ło­ści i akcep­ta­cji nie­do­sko­na­łej natu­ry czło­wie­ka? A może jed­nak naj­waż­niej­sze jest nie­ustan­ne uświa­da­mia­nie sobie nie­zba­da­nych, tkwią­cych w nas pokła­dów absur­du, śmiesz­no­ści, zbrod­ni­czo­ści, nie­ludz­kich (albo raczej „nie­ludz­kich”) instynk­tów?

I jesz­cze jed­na reflek­sja po lek­tu­rze Spa­la­nia. Wpraw­dzie wie­le histo­rii jest osa­dzo­nych we w mia­rę bli­skiej nam cza­so­wo i geo­gra­ficz­nie histo­rii, jed­nak dla­te­go zetknię­cie z tymi wła­śnie opo­wie­ścia­mi tak bar­dzo szo­ku­je, że aktu­al­nie nie doświadcz­my nicze­go podob­ne­go na naszym obsza­rze – wpraw­dzie są cał­kiem nie­da­le­kie rejo­ny, gdzie fak­tycz­nie zbrod­nia wpla­ta się w rytm dnia codzien­ne­go, ale ist­nie­ją też rejo­ny dziw­nie szczę­śli­we, gdzie natu­ra ludz­ka jak­by wyzwo­li­ła się z tego zaklę­te­go krę­gu… Natu­ra ludz­ka czy tyl­ko porzą­dek spo­łecz­no-poli­tycz­ny? Czy w naszej natu­rze nie­zmien­nie drze­mią pokła­dy zbrod­ni­czo­ści i okru­cień­stwa?


Recen­zja uka­za­ła się w cza­so­pi­śmie „Mena­że­ria” (nr 28). Auto­ro­wi i Redak­cji dzię­ku­je­my za zgo­dę na prze­druk.

O autorze

Marek Rozpłoch

Urodzony w 1980 roku. Redaktor naczelny miesięcznika "Menażeria". Mieszka w Toruniu.

Powiązania

Cyniczne hopsasa

recenzje / IMPRESJE Malwina Mus

Recen­zja Mal­wi­ny Mus z książ­ki Grze­go­rza Kwiat­kow­skie­go Spa­la­nie.

Więcej

Spalanie Grzegorza Kwiatkowskiego

recenzje / ESEJE Mateusz Dworek

Recen­zja Mate­usza Dwor­ka z książ­ki Spa­la­nie Grze­go­rza Kwiat­kow­skie­go.

Więcej

Jesteśmy zwierzętami, choć odseparowujemy się od zwierzęcości

wywiady / o książce Grzegorz Kwiatkowski

Roz­mo­wa Prze­my­sła­wa Gul­dy z Grze­go­rzem Kwiat­kow­skim, któ­ra uka­za­ła się w „Gaze­cie Wybor­czej”.

Więcej

Spalanie Grzegorza Kwiatkowskiego

recenzje / ESEJE Alicja Łukasik

Recen­zja Ali­cji Łuka­sik z książ­ki Spa­la­nie Grze­go­rza Kwiat­kow­skie­go.

Więcej

Spalanie wewnętrzne

recenzje / ESEJE Tymoteusz Milas

Recen­zja Tymo­te­usza Mila­sa z książ­ki Spa­la­nie Grze­go­rza Kwiat­kow­skie­go, któ­ra uka­za­ła się w cza­so­pi­śmie „Fabu­la­rie”.

Więcej

(Nie)ludzka orgia zła

recenzje / ESEJE Łukasz Wróblewski

Recen­zja Łuka­sza Wró­blew­skie­go z książ­ki Spa­la­nie Grze­go­rza Kwiat­kow­skie­go, któ­ra uka­za­ła się na stro­nie Wywrota.pl.

Więcej

Komentarz do wiersza „dawno temu”

recenzje / KOMENTARZE Grzegorz Kwiatkowski

Autor­ski komen­tarz Grze­go­rza Kwiat­kow­skie­go do utwo­ru daw­no temu z książ­ki Spa­la­nie, któ­ra uka­za­ła się 10 sierp­nia 2015 roku nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go.

Więcej

Upokorzeni, wyblakli, wyssani, masowi. Notatki z lektury Spalania

recenzje / IMPRESJE Marcin Sierszyński

Esej Mar­ci­na Sier­szyń­skie­go towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Spa­la­nie Gze­go­rza Kwiat­kow­skie­go, któ­ra uka­za­ła się 10 sierp­nia 2015 roku nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go.

Więcej

Wyławianie słów i fraz, które mnie uruchamiają

wywiady / o książce Eliza Kącka Grzegorz Kwiatkowski

Roz­mo­wa Eli­zy Kąc­kiej z Grze­go­rzem Kwiat­kow­skim towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Spa­la­nie, któ­ra uka­za­ła się 10 sierp­nia 2015 roku nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go.

Więcej