Nowe głosy z Europy: Clare Azzopardi
nagrania / między wierszami Bronka Nowicka Clare Azzopardi Wieńczysław DębińskiSiódmy odcinek programu „Nowe głosy z Europy” z udziałem Clare Azzopardi.
WięcejRozmowa Adriana Camilleri z Clare Azzopardi. Prezentacja w ramach projektu Nowe głosy z Europy.
Kształtowanie postaci
Pytam Clare o różnicę między autorem a postaciami: „Bohaterowie zawsze, w jakiś sposób, mają w sobie coś z autora. Ja dodaję jeszcze elementy różnych znanych mi osób, nawet członków rodziny. Te fragmenty składają się na nowe postaci, z ich własnymi losami i dziwactwami.
W Kulħadd Ħalla Isem Warajh pojawia się osiem kobiet. Każda ma swoją historię do opowiedzenia. W każdej znajdują się fragmenty mnie, mnie dzisiejszej albo tej z mojego dzieciństwa. Ponieważ cały czas dzielę z nimi głowę, ich historie stają się także moimi, chociaż w rzeczywistości ich nie przeżyłam.
Nawet jeśli te postaci są do pewnego stopnia oparte na prawdziwych ludziach, nie zamierzam tworzyć dokumentu, ale raczej chcę zadowolić czytelników. Chodzi mi o to, żeby czytelnicy mogli utożsamić się z tymi postaciami, jakkolwiek mogą się one wydać brzydkie. Wyobraźnia przejmuje fakty, a to prowadzi do stworzenia czegoś nowego.”
Drążę temat: „Moje najnowsze teksty czerpią z bajek i baśni, opisują też dziwne zbiegi okoliczności – takich elementów nie ma w moich wcześniejszych utworach. Wydaje mi się, że w ten sposób moje nowsze teksty stają się bardziej literackie.” Tak więc te opowieści odzwierciedlają rzeczywistość, ale same w sobie nie są realistyczne. „Wierzę, że współcześni autorzy nie powinni zajmować się realizmem w sensie dosłownym. Od tego są dziennikarze.”
Niektórzy mogą zaprotestować, że w ten sposób serwujemy czytelnikom kłamstwa. Czemu ma to służyć? „W katolickich krajach, jak Malta, wychowuje się nas w przekonaniu, że kłamstwo prowadzi do piekła i wiecznego potępienia. Jesteśmy winni, niezależnie od tego, co zrobimy. Takie narzucone nam myślenie trudno przezwyciężyć, pokutuje ono w naszym dorosłym życiu. A jednak opowiadanie pozwala nam cieszyć się kłamstwem bez poczucia winy, ponieważ ludzie oczekują, że cała ta historia została zmyślona. Można na chwilę oderwać się od trosk życia codziennego i znaleźć ratunek w lekturze. Głęboko wierzę, że eskapizm jest konieczny, szczególnie w dzisiejszych, tak chaotycznych czasach.”
Pisanie dla dzieci i dorosłych
„Wydaje mi się, że humor jest tym, co odróżnia moje książki dla dzieci od książek dla dorosłych” – tłumaczy Clare. – Kiedy piszę dla dorosłych, moje poczucie humoru nabiera ciemniejszych odcieni.” Książki dla dzieci mają za to radośniejszą atmosferę, którą Clare lubi tworzyć z dystansu do powagi dorosłości. „Nie chcę przekazywać dzieciom cierpienia. Choć muszę tu dodać, że w moich książkach dla dzieci dobro nie zawsze zwycięża zło.
Niestety, maltańscy autorzy i wydawcy książek dla dzieci często uciekają się do moralizowania – wyjaśnia Clare, poproszona o więcej szczegółów. – Jest to coś, czego nie chcę robić, zarówno w książkach dla dzieci, jak i dla dorosłych.”
Kartka i scena
„Pisząc sztukę trzeba pamiętać o przestrzeni, w jakiej będzie wystawiana, o jej możliwościach i ograniczeniach – mówi Clare. – Poza tym, pracuje się z wieloma ludźmi: producent ciągle nad tobą czuwa; reżyser mówi ci, co trzeba zrobić; nawet aktorzy mają wpływ na ostateczny kształt utworu.
Ponadto sztuka jest twoja, ale jakby nie twoja. Jest twoja do momentu, kiedy ją oddajesz, a później staje się własnością producenta, reżysera, aktorów. Producent może ingerować nawet do czasu premiery, ponieważ, na przykład, uważa, że sztuka jest za długa. Poza tym, za każdym razem, kiedy sztuka jest wystawiana przez inny zespół, będzie się zmieniać, pojawi się świeża wizja, nowe interpretacje postaci, nowe scenariusze.
Natomiast kiedy piszesz książkę, tworzysz wszystko za pomocą słów: bohaterów, scenerię, opisy rzeczy. Można by powiedzieć, że nie ma tu ograniczeń stawianych wyobraźni. Można zaprojektować scenę bez ograniczeń narzucanych przez teatr. Można pokusić się o tyle szczegółów, ile się zapragnie. Ta coraz większa drobiazgowość cechuje rozwój mojego własnego stylu.
W porównaniu z wcześniejszymi utworami, teraz czuję także większą sympatię do moich bohaterów. Może to kwestia wieku – Clare uśmiecha się. – W mojej nowej książce wyhodowałam osiem postaci i mam do nich sympatię, nawet jeśli posiadają dziwaczne, żeby nie powiedzieć wstrętne, cechy. Mam nadzieję, że zaskarbią sobie również sympatię moich czytelników.”
(przełożyła Elżbieta Wójcik-Leese)
Urodzona w 1977 roku. Autorka książek dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Debiutowała w 2006 roku tomem opowiadań Il-Linja l-Hadra. Do tej pory opublikowała dziewięć książek dla dzieci i młodzieży, z czego Kidane zdobyła narodową nagrodę za najlepszą książkę dla dzieci w 2012 roku, oraz trzy zbiory opowiadań, z których ostatni, przedstawiający historie ośmiu kobiet, Kulħadd ħalla isem warajh (2014), został wyróżniony Maltańską Nagrodą Literacką. Mieszka na Malcie.
Siódmy odcinek programu „Nowe głosy z Europy” z udziałem Clare Azzopardi.
WięcejZapis ze spotkania autorskiego „Nowe głosy z Europy 2016: Poezja i Proza”, w którym udział wzięli Tomasz Pindel, Clare Azzopardi, Albert Forns oraz Bruno Vieira Amaral. Spotkanie odbyło się w ramach festiwalu literackiego Stacja Literatur 21.
WięcejPremierowe opowiadanie Clare Azzopardi w przekładzie Elżbiety Wójcik-Leese. Prezentacja w ramach projektu Nowe głosy z Europy.
WięcejAutorski komentarz Clare Azzopardi do publikowanego w biBLiotece opowiadania Małgorzata (opowieść w dwunastu ujęciach). Prezentacja w ramach projektu Nowe głosy z Europy.
WięcejGłosy o twórczości Clare Azzopardi, wybrane przez Elżbietę Wójcik-Leese. Prezentacja w ramach projektu Nowe głosy z Europy.
Więcej