recenzje / KOMENTARZE

Utrata ojczyzny

Tanja Stupar-Trifunović

Autorski komentarz Tanji Stupar-Trifunović w ramach cyklu „Historia jednej powieści”, towarzyszący premierze książki Zegary w pokoju matki, w przekładzie Miłosza Waligórskiego, wydanej w Biurze Literackim 9 sierpnia 2021 roku.

Biuro Literackie kup książkę na poezjem.pl

Zega­ry w poko­ju mat­ki to histo­ria matek i córek. W powie­ści chcia­łam opo­wie­dzieć o życiach kobiet w byłej Jugo­sła­wii przed woj­ną i po niej, poka­zać to wszyst­ko, co pozo­sta­wa­ło nie­obec­ne w dys­kur­sie publicz­nym, a doty­czy­ło wła­śnie kobiet i dzie­ci, któ­re wobec gło­śnych dźwię­ków woj­ny czy poli­ty­ki były pozba­wio­ne gło­su.

Gün­ter Grass powie­dział kie­dyś, że utra­ta ojczy­zny wpły­nę­ła na jego pisa­nie. To coś, z czym mogę się utoż­sa­mić, ponie­waż spo­tka­ło mnie coś podob­ne­go. Sama stra­ta jest klu­czo­wą spra­wą dla każ­de­go pisa­rza – wszyst­ko jed­no, czy doty­czy ojczy­zny, czy miło­ści, czy jest to utra­ta jakie­goś ide­al­ne­go świa­ta we wła­snej gło­wie. Swo­im pisa­niem twór­ca zawsze sta­ra się odtwo­rzyć wła­sny świat. Utra­ta ojczy­zny mia­ła wpływ na mnie, podob­nie jak inne stra­ty będą­ce kon­se­kwen­cją tej pierw­szej. I w związ­ku z tym wciąż sta­ram się odtwa­rzać nowe świa­ty, swo­je świa­ty.

To, co mnie szcze­gól­nie inte­re­so­wa­ło przy pisa­niu Zega­rów, to pyta­nie, jak udzie­lić gło­su tym, któ­rzy sami go nie mie­li w trak­cie tych wyda­rzeń, z któ­rych była Jugo­sła­wia jest teraz szcze­gól­nie zna­na. Czy­li kobie­tom i dzie­ciom. W tej histo­rycz­nej tra­ge­dii nie dość uważ­nie wsłu­chi­wa­li­śmy się w gło­sy tych, któ­rzy nie mówi­li zbyt gło­śno czy nie byli dosta­tecz­nie sil­ni, by prze­bić się ze swo­ją histo­rią lub by ją w ogó­le opo­wie­dzieć. Mówię tu o momen­cie histo­rycz­nym, kie­dy sama już żyłam – naj­pierw jako dziec­ko okre­su woj­ny, a teraz jako kobie­ta – sta­ra­łam się więc usły­szeć, a potem powie­dzieć wszyst­ko to, co moje przod­ki­nie i inne kobie­ty mówi­ły, a co nie docho­dzi­ło nigdy do publicz­ne­go oka czy ucha.

Kie­dy pisa­łam tę powieść, czu­łam, że ukła­da się jak mozai­ka. To tak, jak­bym sły­sza­ła wszyst­kie moje przod­ki­nie, któ­re same nie mia­ły oka­zji zabrać gło­su. I wte­dy poja­wił się ogrom­ny ból. Ogrom­ny ból kobiet i dzie­ci kumu­lo­wa­ny przez poko­le­nia, któ­ry nie mógł dotąd zna­leźć ujścia. Może gdy­by mógł być usły­sza­ny wcze­śniej, nadał­by inny ton tym wyda­rze­niom. Być może pozwo­li­ło­by to zro­dzić wię­cej empa­tii i współ­czu­cia wobec wszyst­kie­go, co się wyda­rzy­ło. Myślę, że gdy­by­śmy uważ­niej wsłu­chi­wa­li się w tę – nazwij­my ją „kobie­cą” – część naszej duszy, to byli­by­śmy pew­nie bar­dziej empa­tycz­ni wobec sie­bie.

Kobie­ty są waż­ne dla mnie i dla moje­go pisa­nia, ponie­waż ich głos nie był dotąd dosta­tecz­nie obec­ny, dosta­tecz­nie sły­szal­ny w sfe­rze publicz­nej. Kie­dy zaczę­łam pra­co­wać nad powie­ścią, te kobie­ce gło­sy zaczę­ły się spon­ta­nicz­nie mno­żyć. Wyda­je mi się, że moje doświad­cze­nie życio­we rów­nież mia­ło wpływ na tę książ­kę. Jestem zarów­no mat­ką, jak i cór­ką, i wyraź­nie odczu­wa­łam, jak wie­le aspek­tów „kobie­ce­go świa­ta” jest wciąż prze­mil­cza­nych. A to wła­śnie to prze­mil­cza­ne, nie­opo­wie­dzia­ne oka­zu­je się dużo bar­dziej inte­re­su­ją­ce niż wszyst­ko to, co jaw­ne, o czym może­my prze­czy­tać czy co oglą­da­my w fil­mach. To nie­na­zwa­ne jest bar­dziej zło­żo­ne.

Moim zało­że­niem było wpi­sa­nie histo­rii matek i córek w skom­pli­ko­wa­ny kon­tekst histo­rycz­ny, i wte­dy zda­łam sobie spra­wę, jakie to trud­ne, jak wie­le tu cie­ni i ile niu­an­sów było tak napraw­dę przed nami ukry­wa­nych. Mat­ki mają ten cha­rak­te­ry­stycz­ny nawyk poka­zy­wa­nia swo­ich lep­szych, szczę­śliw­szych twa­rzy. Nie było więc łatwo. Bole­snym doświad­cze­niem oka­za­ło się nawet poszu­ki­wa­nie tej „ukry­tej” twa­rzy mojej wła­snej mat­ki. I „ukry­tej” twa­rzy mat­ki we mnie samej. A potem porów­na­nie i skon­fron­to­wa­nie ze sobą twa­rzy mat­ki, żony i cór­ki.

To są wła­śnie te role, w któ­re wcho­dzi­my, któ­re nosi­my ze swe­go rodza­ju przy­ro­dzo­ną łatwo­ścią, ale kry­ją się za nimi zawsze ból i stłu­mio­ne emo­cje. Współ­cze­sny świat wyma­ga bycia „funk­cjo­nal­nym”, zawsze obec­nym „tu i teraz”. Z dru­giej stro­ny, z tymi tra­ge­dia­mi, któ­re są czę­ścią naszej histo­rii, to prze­cież nie­moż­li­we… Kobie­ty nie mają PTSD. Nie mają do tego pra­wa. A ja uwa­żam, że jako kobie­ty też jeste­śmy pora­nio­ne przez wojen­ne trau­my. W odpo­wie­dzi na to współ­cze­sny świat wyma­ga, byśmy były rado­sne i zaan­ga­żo­wa­ne we wszyst­kie przy­pi­sa­ne nam role. Jest wyraź­na wyrwa mię­dzy cię­ża­rem histo­rii a współ­cze­snym życiem i jego domyśl­ną łatwo­ścią. To wła­śnie mnie inte­re­so­wa­ło. I o tym chcia­łam napi­sać.

 

belka_2

O autorze

Tanja Stupar-Trifunović

serbska poetka i prozaiczka urodzona w 1977 r. Studiowała język serbski i literaturę na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu w Banja Luce. Pracuje jako redaktorka pisma „Putevi” oraz kierowniczka działu kultury w Bibliotece Narodowej i Uniwersyteckiej w Banja Luce. Laureatka Europejskiej Nagrody Literackiej w 2016 r. za powieść Satovi u majčinoj sobi (Zegary w pokoju matki), której przekład na język polski przygotował Miłosz Waligórski.

Powiązania

Najsłabszy opór i Zegary w pokoju matki

nagrania / stacja Literatura Różni autorzy

Spo­tka­nie wokół ksią­żek „Naj­słab­szy opór” Addy Djørup i „Zega­ry w poko­ju mat­ki” Tan­ji Stu­par-Tri­fu­no­vić z udzia­łem Addy Djørup, Tan­ji Stu­par-Tri­fu­no­vić, Kac­pra Bart­cza­ka i Bogu­sła­wy Sochań­skiej w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 26.

Więcej

Poezję i prozę można pisać tak samo

wywiady / o książce Dominika Kaniecka Tanja Stupar-Trifunović

Roz­mo­wa Alek­san­dry Olszew­skiej z Tan­ją Stu­par-Tri­fu­no­vić, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Zega­ry w poko­ju mat­ki, w prze­kła­dzie Miło­sza Wali­gór­skie­go, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 9 sierp­nia 2021 roku.

Więcej

Zegary w pokoju matki (2)

utwory / zapowiedzi książek Miłosz Waligórski Tanja Stupar-Trifunović

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Zega­ry w poko­ju mat­ki Tan­ji Stu­par-Tri­fu­no­vić (w prze­kła­dzie Miło­sza Wali­gór­skie­go), któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 9 sierp­nia 2021 roku.

Więcej

Zegary w pokoju matki (1)

utwory / zapowiedzi książek Miłosz Waligórski Tanja Stupar-Trifunović

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Tan­ji Stu­par-Tri­fu­no­vić Zega­ry w poko­ju mat­ki, w tłu­ma­cze­niu Miło­sza Wali­gór­skie­go, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 9 sierp­nia 2021 roku.

Więcej

Głosy kobiet

recenzje / ESEJE Patrycja Chajęcka

Recen­zja Patry­cji Cha­jęc­kiej towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Zega­ry w poko­ju mat­ki Tan­ji Stu­par-Tri­fu­no­vić (w prze­kła­dzie Miło­sza Wali­gór­skie­go), wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 9 sierp­nia 2021 roku.

Więcej

Poezję i prozę można pisać tak samo

wywiady / o książce Dominika Kaniecka Tanja Stupar-Trifunović

Roz­mo­wa Alek­san­dry Olszew­skiej z Tan­ją Stu­par-Tri­fu­no­vić, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Zega­ry w poko­ju mat­ki, w prze­kła­dzie Miło­sza Wali­gór­skie­go, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 9 sierp­nia 2021 roku.

Więcej

Zegary w pokoju matki (2)

utwory / zapowiedzi książek Miłosz Waligórski Tanja Stupar-Trifunović

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Zega­ry w poko­ju mat­ki Tan­ji Stu­par-Tri­fu­no­vić (w prze­kła­dzie Miło­sza Wali­gór­skie­go), któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 9 sierp­nia 2021 roku.

Więcej

Zegary w pokoju matki (1)

utwory / zapowiedzi książek Miłosz Waligórski Tanja Stupar-Trifunović

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Tan­ji Stu­par-Tri­fu­no­vić Zega­ry w poko­ju mat­ki, w tłu­ma­cze­niu Miło­sza Wali­gór­skie­go, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 9 sierp­nia 2021 roku.

Więcej

Głosy kobiet

recenzje / ESEJE Patrycja Chajęcka

Recen­zja Patry­cji Cha­jęc­kiej towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Zega­ry w poko­ju mat­ki Tan­ji Stu­par-Tri­fu­no­vić (w prze­kła­dzie Miło­sza Wali­gór­skie­go), wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 9 sierp­nia 2021 roku.

Więcej