Bohdan ZADURA: 100 wierszy wolnych z Ukrainy
Do księgarń w całej Polsce, od razu także w wersji elektronicznej, trafiło właśnie 100 wierszy wolnych z Ukrainy. Kolejna z serii „stu wierszy” antologia Biura Literackiego tym razem gromadzi utwory poetek i poetów z Ukrainy przełożone i wybrane przez Bohdana Zadurę.
Do księgarń w całej Polsce, od razu także w wersji elektronicznej, trafiło właśnie „100 wierszy wolnych z Ukrainy”. Kolejna z serii „stu wierszy” antologia Biura Literackiego tym razem gromadzi utwory poetek i poetów z Ukrainy przełożone i wybrane przez Bohdana Zadurę. Podobnie jak w poprzednim zbiorze („Wiersze zawsze są wolne” z 2004 roku), także i teraz najważniejszym słowem jest „wolność”. Tym razem słowo to wybrzmiewa jeszcze silniej i tragiczniej, zwłaszcza że ostateczny kształt antologia uzyskała już po rosyjskiej agresji na Ukrainę. Czytając ułożone w dramatyczną opowieść wiersze 39 autorek i autorów, czujemy, że walka o wolność tkwi u źródeł każdej, nie tylko ukraińskiej poezji.
W książce prócz wojny znajdziemy jednak sporo podróży, marzeń, miłości (nie tylko do ojczyzny), codzienności i historii, zachwytu i goryczy, wielkiego serio i poczucia humoru. I jaskółek, jak w wierszu Żadana, które trzeba policzyć i żadnej nie można zapomnieć, bo prawdziwa poezja zawsze opiera się na dokładności. „Ta antologia powstała w niecały miesiąc” – pisze w posłowiu tłumacz. „Wojna wszystko zmienia, zmieniła również jej kształt. Przestałem myśleć o tej książce jako o miejscu do zebrania najpiękniejszych ukraińskich wierszy, jakie tłumaczyłem, i tych przekładów, które najbardziej mi się udały”.
Karol Maliszewski zauważa: „Antologię zaczyna Żadan i ten sam autor ją kończy. Jego frazy, które brzmią tak lekko i swobodnie, i są jak przyjacielska rozmowa, brzmią teraz inaczej, wydają się niemal spiżowe – jakby wypowiadały prawdę w imieniu całego narodu. Przemawia do nas wcześniej niezauważana wielkość. To kontekst wydobył tego twórcę spośród innych, nadał mu nowe znaczenie. Nie siląc się i nie pozując, nagle reprezentuje przed światem ukraińskiego ducha. Zadurze udało się go wydobyć. Tak, Ukraińcy w tej chwili mają swojego Poetę. I my, dzięki Zadurze, też coś z niego mamy”.
W wywiadzie w Magazynie Literackim biBLioteka przeprowadzonym przez Karola Maliszewskiego Bohdan Zadura dodaje: „Na 39 autorów osobiście nie znam sześciorga. Coś w tym niewątpliwie jest, że zobaczenie i usłyszenie kogoś czytającego na festiwalu czy wieczorze autorskim często popychało mnie do tego, żeby zobaczyć te teksty po polsku. Nawet kusiło mnie, żeby noty o autorach zredagować w stylu: ‘Irynę Ciłyk usłyszałem i poznałem na festiwalu Meridian Czernowitz w Łucku w 2017 roku, dokąd przyjechała z synkiem Andrijkiem. W czasie spotkania Oksany Zabużko w sali miejskiego teatru Andrijek puszczał samoloty i strzałki z papieru, w czym towarzyszył mu ówczesny konsul RP w Łucku, Krzysztof Sawicki’.
Bohaterami „100 wierszy” są: Jurij Andruchowycz, Kateryna Babkina, Łeś Bełej, Natalia Belczenko, Natałka Biłocerkiweć, Mirek Bodnar, Andrij Bondar, Witalij Boryspołeć, Iryna Ciłyk, Tomasz Dejak, Ołeksandr Gordon, Ołeksandr Irwaneć, Lubow Jakymczuk, Ołeksandr Kabanow, Wasyl Karpiuk, Marianna Kijanowska, Hałyna Kruk, Wano Krüger, Switłana Lisowska, Andrij Lubka, Wasyl Łoziński, Ołeh Łyszeha, Wasyl Machno, Anna Malihon, Bohdana Matijasz, Kostiantyn Moskałeć, Maria Mykycej, Dmytro Pawłyczko, Hałyna Petrosaniak, Wołodymyr Rafiejenko, Mykoła Riabczuk, Hryhorij Semenczuk, Wasyl Słapczuk, Ostap Sływynski, Eliasz Strongowski, Wasyl Symonenko, Julia Szeket, Jurij Wynnyczuk, Serhij Żadan.
Tytuł antologii dyskretnie odwołuje się do zbioru „Wiersze zawsze są wolne” z 2005 i 2007 roku, od którego rozpoczęła się przygoda Biura Literackiego z literaturą ukraińską. Równolegle ukazały się „Historia kultury początku stulecia” Serhija Żadana (wkrótce ukaże się wznowienie tej książki) i „Piosenki dla martwego koguta” Jurija Andruchowycza. Potem były m.in. płyta „Samogon” Jurija Andruchowycza i Karbido oraz kolejny tom poety „Egzotyczne ptaki i rośliny”. W następnych latach pojawiły się książki Wasyla Machny, Ostapa Sływynskiego, Andrija Bondara, Andrija Lubki, Ołeksandra Irwancia, Dzwinki Matijasz i Natalki Śniadanko. W 2015 roku ukazał się też „Komiks wierszem po ukraińsku”.
Wybuch wojny 24 lutego 2022 roku sprawił, że serię „Nowy europejski kanon literacki” wydawnictwo postanowiło zainaugurować prozą Hałyny Kruk „Ktokolwiek, tylko nie ja”, a obok antologii „100 wierszy wolnych z Ukrainy” planowane są inne działania Biura Literackiego, m.in. podczas wrześniowego TransPortu Literackiego, kiedy do Kołobrzegu przyjadą Andrij Bondar, Hałyna Kruk i Serhij Żadan. Wraz z ukraińskim PEN Clubem oraz partnerami z Barcelony i Berlina Biuro Literackie przygotowuje też duży międzynarodowy projekt Fest Ukraine będący wsparciem dla pisarek i pisarzy oraz sektora literackiego z Ukrainy.