Iwona BASSA: Głodni

01/05/2023 Premiery

Głod­ni już w księ­gar­niach. Pro­za­tor­ski debiut Iwo­ny Bas­sy wyda­ny przez koło­brze­skie Biu­ro Lite­rac­kie to wyczu­lo­na na detal, wie­lo­wąt­ko­wa opo­wieść, któ­ra daje głos słab­szym i pomi­ja­nym, wywi­ja nie­jed­no­znacz­no­ścią i wcią­ga czy­tel­ni­ków w nie­ocze­ki­wa­ne pułap­ki nar­ra­cji.

 

 

Głod­ni już w księ­gar­niach. Pro­za­tor­ski debiut Iwo­ny Bas­sy to wyczu­lo­na na detal, wie­lo­wąt­ko­wa opo­wieść, któ­ra daje głos słab­szym i pomi­ja­nym, wywi­ja nie­jed­no­znacz­no­ścią i wcią­ga czy­tel­ni­ków w nie­ocze­ki­wa­ne pułap­ki nar­ra­cji. Obser­wu­je­my zma­ga­nia kobie­ty, któ­ra w trak­cie roz­pra­wy ali­men­ta­cyj­nej szu­ka pomo­cy żyw­no­ścio­wej i napo­ty­ka iście kaf­kow­skie biu­ro­kra­tycz­ne prze­szko­dy. Akcja roz­gry­wa się w pla­ców­kach opie­ki spo­łecz­nej, szpi­ta­lach, jadło­daj­niach dla ubo­gich i innych ponu­rych miej­scach.

 

Boha­ter­ka postrze­ga rze­czy­wi­stość przez pry­zmat gło­du, kre­śląc krzy­wy, chwi­la­mi sur­re­ali­stycz­ny obraz. Wędru­je po mie­ście – Kra­ko­wie nie­tu­ry­stycz­nym, Kra­ko­wie wyklu­czo­nych – i zagar­nia do swo­jej opo­wie­ści wie­le głod­nych ist­nień, nie tyl­ko ludz­kich. Jed­nak do opi­su ludzi, któ­rzy wypa­dli poza bez­piecz­ną fasa­dę rze­czy­wi­sto­ści, Iwo­na Bas­sa nie uży­wa tonu mar­ty­ro­lo­gicz­ne­go czy publi­cy­stycz­ne­go – wybie­ra dro­gę absur­du, czar­ne­go humo­ru, słow­ne­go ani­mu­szu i poety­za­cji języ­ka.

 

„Bas­sa to tor­pe­da. Ale nie taka, co pru­je, nie zwa­ża­jąc na nic dooko­ła, tyl­ko mean­dru­ją­ca tu i tam” –reko­men­du­je autor­kę Jakub Korn­hau­ser i zauwa­ża, że ta poka­zu­je „Kra­ków dru­giej jako­ści, któ­ry uda­je sto­łecz­ne kró­lew­skie cen­trum wszech­świa­ta, by ścią­gnąć tuła­czy niczym ćmy, a potem zamy­ka ich w ciem­nych piw­ni­cach z wodą, bez chle­ba”. Doda­je też, że Bas­sa „potra­fi wygrać lite­rac­kie sma­ki. Pro­po­nu­je drob­ne epi­zo­dy z życia tych, któ­rzy nie mają korze­ni i któ­rzy wiecz­nie pozo­sta­ją w dro­dze”.

 

„Nie­wąt­pli­wie język jest moim żywio­łem i lubię się w nim pła­wić, czu­ję wiel­ką swo­bo­dę w tej mate­rii, moc kre­acji” – mówi autor­ka w roz­mo­wie w biBLio­te­ce. „Wyda­nie książ­ki pozwa­la mi ujaw­nić pisar­ską toż­sa­mość, któ­rą skrzęt­nie skry­wa­łam przed świa­tem, ota­cza­łam gru­bą sko­ru­pą. I cho­ciaż wej­ście w inte­rak­cję z czy­tel­ni­kiem pozo­sta­je dla mnie wyda­rze­niem trud­nym i ryzy­kow­nym, to nie­sie też rodzaj ulgi, uczu­cie, że jakiś try­bik wsko­czył na wła­ści­we miej­sce”.

Inne wiadomości z kategorii
Teksty i materiały o książce w biBLiotece
  • PROZA Głodni Frag­men­ty książ­ki Głod­ni Iwo­ny Bas­sy, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 1 maja 2023 roku. więcej