Prolegomena. Nieprzyjemne wiersze dla dorosłych

Tom zawie­ra tek­sty – jak dekla­ru­je autor – prze­zna­czo­ne wyłącz­nie do użyt­ku wewnętrz­ne­go doro­słych czy­tel­ni­ków. Pro­le­go­me­na to daw­ka doraź­nej rze­czy­wi­sto­ści, nie­po­zba­wio­na dozy lecz­ni­cze­go ero­ty­zmu i humo­ry­stycz­nej meta­fi­zy­ki.

Autor
Zbigniew Machej
Wydawca
Biuro Literackie
Miejsce
Legnica
Wydanie
1
Data wydania
25/04/2003
Kategoria
Wiersze
Seria
Port Legnica 2003
Ilość stron
72
Format
145 x 205 mm
Oprawa
miękka
Projekt okładki
Joanna Jędrusik
Projekt opracowania graficznego
Artur Burszta
ISBN
83-88515-31-4
spis treści

1. właśnie

2. x x x (Kraina wiecznych zer...

3. głęboki wiatr

4. Gdy rozum zaśnie

5. Noc ciemna

6. Szalony krowy mrok

7. następny

8. Nowe nauki Don Juana

9. Usta: usta

10. Psie serce

11. Kochajmy się

12. miejski pies

13. x x x (Serce Przebite...

14. Wierszyk dla Tadeusza Pióry

15. Więcej słodzić

16. na plaży

17. x x x (Żydzi Tułacze...

18. "Dar Młodzieży"

19. Bałtyk tonie

20. Przyszłe podróże prozaików gdańskich

21. Adriatyk

22. Wenus nad Olimpem

23. Edyp i Sfinks

24. Plażowanie na Skiathos

25. Na Sporadach

26. Chór starców...

27. Święte oburzenie...

28. Dwie uwagi postróżewiczowskie...

29. Kryzysowa pieśń wieku średniego

30. Dystychy dla Jana Stachowskiego

31. Całe życie i potem

32. Zwieracze

33. Wierszyk dla Andreja Stankoviča

34. Co mówią poetom na temat kwiatów

35. Poemat dla miłośników stylu wysokiego

36. to tamto

37. Co mówią poetom na temat innych artystów

38. Prolegomena...

39. Wydawcy

40. Cztery litanie społeczno-ekonomiczne

41. x x x (leżę sobie...

42. Wybory 2022

 

opinie o książce

W poezji Zbigniewa Macheja lubię jej erotyzm (u niego fundament liryki miłosnej) i humorystykę metafizyki, której poetyckim protoplastą mógłby być dla Macheja ksiądz Józef Baka, twórczo odkrywany przez niego w wyrafinowany sposób, z humorem (i z czułością) przywoływany od dawna.

Henryk Bereza

Czytając Macheja, mogę się na przykład dowiedzieć, że rozmyślania poniższe spisuję w (miesiącu) glizdopadzie, a życzliwy czytelnik przeczyta je w brudniu albo i w bździczniu: wiersz może zatem być zwykłym (choć raczej niezwykłym...) pomysłem na nowy kalendarz lub też wersologicznie zorganizowanym przytoczeniem haseł słownikowych...

Paweł Mackiewicz

A więc tak wyglądają gry i zabawy dorosłych poetów, kiedy położą swoje pociechy do łóżek?

Anna Kałuża

Inne książki autora

Teksty i materiały o książce w biBLiotece