Koty. Podręcznik użytkownika
Kot w akcji, kot w refleksji, kot w narracji – biblijnej, Szymborskiej, Rymkiewiczowskiej; kot wygadany i kot wyborny stylista, choć odrobinę autyk. Oprawę graficzną zbioru wykonał wybitny wrocławski artysta Eugeniusz Get-Stankiewicz. Wydanie drugie, zmienione i rozszerzone.
LEKCJA 1
Ala ma kota
LEKCJA 2
Myszy i ludzie
LEKCJA 3
Odpowiedź
LEKCJA 5
Benedictio mensae
LEKCJA 6
Dwa słowa dla Safony
LEKCJA 7
Kołysanka
LEKCJA 8
Pustki
LEKCJA 10
Ceci n'est pas une pipe
LEKCJA 11
Zastrzyk
LEKCJA 12
Zwidy marcowe
LEKCJA 13
Nie ma nieba
LEKCJA 14
Tylko dla twoich oczu
LEKCJA 15
Wchodzą, wychodzą
LEKCJA 17
Będę za nią boso stąpał po rozbitym deszczu
LEKCJA 18
Kot w pustym mieszkaniu
LEKCJA 19
Post coitum
Mamy tu do czynienia z wyjątkowym przykładem kociej wręcz giętkości językowej.
Bohdan Zadura
Przysięgam, że jako właściciel Homera i miłośnik Kici jestem pozytywnie, a nawet entuzjastycznie nastawiony na odbiór wierszy Tomasza Majerana.
Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki
Koty. Podręcznik użytkownika to zabawne wiersze o kocim żywocie, krótkim, ale jakże bogatym. To książka miejscami wirtuozowska, bo oprócz przeglądu kocich charakterów i postępków mamy też tu przekorny przekrój wielu technik poezjowania.
Mirosław Spychalski
Majeran podzielił swój minipodręcznik na lekcje - jest w nich wszystko o wielkim ego malutkiego mruczka, o nocnych harcach po roślinkach doniczkowych, o polowaniach na złote rybki, wzgardzie dla przeterminowanej polędwicy, wiecznej tęsknocie za ukrytym w lodówce baleronem i o tym, jak ogromna mogłaby spaść na nas pomsta, gdyby nasz pupil dostał solidną porcję hormonu wzrostu.
Katarzyna Sawicka
Oskar Wilde mawiał, że ludzie dzielą się na miłośników kotów i na osoby pokrzywdzone przez los. Tomik Majerana warto mieć pod ręką, bo każdemu inteligentnemu człowiekowi przyjdzie kiedyś ochota na kota...
Joanna Roszak
Tego się nie robi kotu.
Lew Nikołajewicz Myszkin
Autor Kotów. Podręcznika użytkownika nie nadał swojemu bohaterowi imienia i właśnie ów brak - niepełna kocia tożsamość - pozwala temu (bardziej) autykowi (niż artyście) żwawo się poruszać wśród historii, które o kotach i nie tylko o nich - opowiadają pisarze od kilkudziesięciu stuleci. Pozwala mu okopać się na pozycji kota literackiego, kota od sestyn, sonetów, wierszy safickich mniejszych i większych. Ujawnia on kocie cechy Rymkiewiczowskich - Figla i Psotki czy Eliotowsko-Barańczakowych - Koteriona Wtrząchała i Tygryszarda Drapieża. Choć najbliżej mu pewnie do Ptysia i Balbiny, których próżno by szukać w wierszowanych księgach. Ale o tym najlepiej wie tylko Tomasz Majeran, użytkownik.
Paweł Mackiewicz
Kot jak wygląda, każdy widzi, ale nie każdemu jest dany wgląd w kocią duszę. Majeranowi się to świetnie udało. Poeta w kilkunastu lekcjach prezentuje podstawowy kurs obsługi tych sierściuchów i robi to z literackim urokiem. Podręcznik jest obowiązkowa lekturą dla tych wszystkich użytkowników, którzy nie potrafią sobie poradzić ze swoimi futrzanymi pociechami. Majeran w mistrzowski sposób trawestuje znane z klasyki utwory poetyckie, przerabiając je na kocią mowę. Dowcip połączony z intertekstualną grą to jest to co tygrysy, a raczej kociarze, lubią najbardziej.
Magdalena Wołowicz