recenzje / IMPRESJE

Seksualność w wierszach Tadeusza Pióry: pozór i sztuczność

Anna Kałuża

Szkic Anny Kałuży o wierszach Tadeusza Pióry.

Biuro Literackie kup książkę na poezjem.pl

Naj­bar­dziej zaska­ku­ją­ce roz­wią­za­nia w poezji Tade­usza Pió­ry, tak­że w kon­tek­ście reto­ry­ki sek­su­al­nej, któ­ra będzie nas tu inte­re­so­wać, pole­ga­ją na fuzji ana­chro­nicz­ne­go słow­ni­ka z bar­dzo nowo­cze­sny­mi poję­cia­mi. Dosyć zaska­ku­ją­ce wyda­je się odkry­cie, że ten nowo­cze­sny, awan­gar­do­wy poeta, inspi­ru­ją­cy się auto­ra­mi świa­ta anglo­ję­zycz­ne­go, i w ogó­le – świa­to­wiec, kosmo­po­li­ta, dopro­wa­dza do spo­tka­nia ludo­wo­ści, jakiejś pier­wot­nej sło­wiań­sko­ści z ele­men­ta­mi świa­ta tech­no­lo­gicz­ne­go. Sło­wem, indu­strial­ne sce­ny, roz­le­głe miej­skie tery­to­ria, ano­ni­mo­we kon­tak­ty, auto­ma­tycz­ne sekre­tar­ki, kom­pu­te­ry poka­zy­wa­ne są rów­no­le­gle do skan­se­nów, legen­dar­nej Wan­dy, co nie chcia­ła Niem­ca, Bisku­pi­na, jutrzen­ki, rytu­al­ne­go pale­nia ognisk, topie­nia Marzan­ny itd.

Jeden przy­kład, wiersz „Okę­cie”:

przy­ro­dę już daw­no ktoś zare­zer­wo­wał
a nazwy miast i dwor­ców nowe­go stu­le­cia pły­wa­ją jak wian­ki
na snach kom­pu­te­rów. I nie ma już prze­su­nięć, bo wszyst­ko
się zga­dza i zgo­dzą się wszy­scy i pój­dą w twe śla­dy – spójrz!
W kału­ży przy pasie star­to­wym samot­ne dziec­ko topi Marzan­nę.
[Asor­ty­ment, s.26]

W tek­ście „Wigi­lia” z książ­ki Wier­sze oko­licz­no­ścio­we rze­czy­wi­stość kom­bi­na­tu – jedy­ną, jak się zda­je, po „prze­ję­ciu kul­tu­ry”, i przyj­mo­wa­niu kolej­nych uchwał – two­rzą spe­cy­ficz­ne­go rodza­ju pamiąt­ki po daw­nym świe­cie, jak zapach jaśmi­nu, maki, dzie­wan­na, zado­wo­le­nie o zacho­dzie słoń­ca i tech­no­lo­gicz­ne uspraw­nie­nia szkla­ne­go mia­sta, któ­re wynu­rza się z fal:

w tej nowej epo­ce
gdy otrze­piesz z butów sło­necz­ny pył
i z ciem­nej can­ti­ny wyj­dzie­my na plac
pusty od świ­tu. Dziś Lare­do, jutro Casa­blan­ca!
Wynu­rza­my się z fali i wita nas tłum
płod­nych bał­wa­nów ule­pio­nych z pia­sku
fal­licz­nych boż­ków któ­rzy znik­ną o świ­cie
a teraz cze­ka­ją pół­no­cy: tem­pus logu­en­di.
Rano, na chłod­nej pla­ży, zagi­nie po nich ślad
a wszyst­kie potrze­by inte­li­gen­cji
zaspo­koi bez­tro­ski taniec.
[s.31]

Dosko­na­łym przy­kła­dem na takie wła­śnie ope­ro­wa­nie cza­sem – cha­rak­te­ry­zu­ją­cym się sko­ka­mi w przy­szłość i nagły­mi wysko­ka­mi z teraź­niej­szo­ści – jest tak­że figu­ra syren, któ­rą w tek­stach „Nostra vita” oraz „Blat­to­dea” (tom Wier­sze oko­licz­no­ścio­we) okre­śla zarów­no uwo­dzi­ciel­ska moc mitycz­nych mor­skich stwo­rzeń oraz hała­śli­we urzą­dze­nia magi­stra­li naf­to­wej, lot­nisk i auto­strad.

Cha­rak­te­ry­stycz­ne połą­cze­nie pier­wot­no­ści z arcy­no­wo­cze­sny­mi doświad­cze­nia­mi cia­ła w post­in­du­strial­nych kra­jo­bra­zach ma zwią­zek z reto­ry­ką sek­su­al­no­ści w tej poezji. W „Dniu dziec­ka (frag­men­cie bal­la­dy)” z Wier­szy oko­licz­no­ścio­wych sek­su­al­ność roz­cią­ga się w kró­le­stwie pozo­ru:

Daję ci dziś wszyst­ko, o czym nie marzy­łaś:
czer­wo­ną chu­s­tecz­kę, kosz pełen sło­dy­czy
i klu­czyk na wstąż­ce, byś nie zabłą­dzi­ła
w gabi­ne­cie luster, o krok od zdo­by­czy
pięk­niej­szej niż ranek w ostat­ni dzień szko­ły
i lżej­szej niż wia­ra – o kro­plę gory­czy.

Spójrz na wła­sne odbi­cie: powiedz z ręką na ser­cu
czy dość masz powa­bów, czy na próż­no się tru­dzę
gdy zachwa­lam twe wdzię­ki scep­tycz­nym part­ne­rom?
Czy twe chę­ci są szcze­re, czy tyl­ko się łudzę?
Czy gdy do nas dołą­czysz, nie spra­wisz zawo­du
i czy jesteś pew­na, że się tobą nie znu­dzę?

A ja ci przy­rzek­nę dokład­nie to samo:
nie musisz mi wie­rzyć, lecz radzę – zaufaj:
[s. 38]

To wiersz o mocy samo­uwie­dze­nia: jeśli kobie­ce Ja pod­da się wła­sne­mu pozo­ro­wi i wyko­rzy­sta znak samej sie­bie (lustrza­ne odbi­cie) do samo­uwie­dze­nia, wów­czas będzie zdol­ne tak­że do uwo­dze­nia innych. Jej sek­su­al­na siła ma zostać osza­co­wa­na przez nią samą, co wię­cej, gro­no part­ne­rów, któ­re cze­ka na jej goto­wość, ocze­ku­je tak­że od niej cią­głe­go pod­sy­ca­nia eks­cy­ta­cji; w wier­szu Pió­ro osią­ga ją, jak moż­na sądzić, lek­kim zmo­dy­fi­ko­wa­niem zasad doty­czą­cych życia uczen­nic i ich wcho­dze­nia w doro­słość: „daję ci klu­czyk, byś nie zabłą­dzi­ła w gabi­ne­cie luster, o krok od zdo­by­czy”. Ja sta­je się sek­su­al­ne w momen­cie, gdy zacznie sie­bie powie­lać, zwie­lo­krot­niać wła­sne powa­by, wędro­wać z klu­czy­kiem na wstąż­ce poprzez gabi­net luster. I jeśli moż­na wywieść z tego tek­stu defi­ni­cję sek­su­al­nej rela­cji, to oka­zu­je się ona obda­ro­wy­wa­niem kogoś tym, o czym ten ktoś „nie marzy”.

W „Syn­te­tycz­no­ści” (z książ­ki Wola i ocho­ta) przed­mio­tem pożą­da­nia sta­je się lalecz­ka z muzeum ste­reo­sko­pii, „lase­ro­wa zja­wa zza różo­wej chmu­ry”:

ojciec umarł pło­nę­ły biblio­te­ki
wło­ży­łem cię na noc do szklan­ki
wzru­szy­łaś mnie wypa­czo­nym kon­tu­rem
nową gamą gestów nie zasną­łem

nie ma cię gdy otwie­ram oczy
nie ma cię gdy zamy­kam oczy
nie dotknę cię nigdy nie sta­wiasz
opo­ru jak mnie pod­nie­cisz

w tym skrom­nym muzeum
ste­reo­sko­pii lalecz­ko
lase­ro­wa zja­wo zza różo­wej chmu­ry

został nam jesz­cze jeden poca­łu­nek
pod czy­jąś amba­sa­dą
lub pała­cem kul­tu­ry
[s. 11]

Tu holo­gram oka­zu­je się dosłow­nie zja­wi­sko­wy, a jego sztucz­ność pobu­dza i wzru­sza, mimo że tak napraw­dę rze­czy­wi­stość pozo­sta­je poza obec­no­ścią: seks bez doty­ku i bez cia­ła. Poca­łu­nek z lalecz­ką „pod czy­jąś ambasadą/ lub pała­cem kul­tu­ry” brzmi obie­cu­ją­co, choć zapo­wia­da przede wszyst­kim symu­la­cję doznań zmy­sło­wych. A ponie­waż cała rze­czy­wi­stość w wier­szach Pió­ry pod­le­ga zasa­dom roz­pro­sze­nia, symu­lo­wa­nia i mak­sy­mal­ne­go usztucz­nie­nia, osią­ga­ne­go poprzez odsy­ła­nie nas do imi­to­wa­nych, prze­kształ­ca­nych, repro­du­ko­wa­nych sty­lów, to i tu mamy do czy­nie­nia z paro­dią sie­lan­ko­wej kon­wen­cji (różo­wa chmur­ka, zdrob­nie­nia i per­spek­ty­wa poca­łun­ku), skon­stru­owa­ną dzię­ki for­mie sone­to­wej, naj­bar­dziej zna­nej w euro­pej­skiej kul­tu­rze posta­ci lirycz­ne­go wier­sza. Tym­cza­sem u Pió­ry lirycz­ność (a wraz z nią miło­sno-sek­su­al­na reto­ry­ka) zosta­je spa­ro­dio­wa­na w akcie nie tyle odcza­ro­wa­nia, ile powtór­ne­go zacza­ro­wa­nia, ale tym samym – włą­cze­nia w pro­ces efek­tow­ne­go i wido­wi­sko­we­go, naocz­ne­go nie­mal­że, wytwa­rza­nia uro­ku. Lase­ro­wa zja­wa pocią­ga swo­ją migo­tli­wo­ścią, „wypa­czo­nym kon­tu­rem”, uwo­dzi­ciel­ską siłą pozo­ru zro­dzo­ne­go ze sztucz­no­ści. Wraz z poja­wie­niem się tej figu­ry mamy do czy­nie­nia z koń­cem tra­dy­cyj­ne­go mode­lu płcio­wo­ści, a sek­su­al­ność prze­sta­je być wią­za­na z okre­ślo­ny­mi orga­na­mi: nie ma tu nic, co by nas odsy­ła­ło do tzw. porząd­ku natu­ral­ne­go. Co wię­cej, moż­na chy­ba dostrzec w tym wier­szu tak­że prze­wrot­ną paro­dię dan­dy­so­we­go sty­lu uwo­dze­nia (zob. np. wiersz Grze­go­rza Musia­ła „Ach, dan­dy…”).

Boha­ter­ka neo­ro­man­tycz­nej bal­la­dy „Dzień dziec­ka” i lalecz­ka z muzeum ste­reo­sko­pii to dwie, spo­śród wie­lu innych, efek­tow­nych figur, dzię­ki któ­rym tek­sty Pió­ry, roz­pię­te pomię­dzy dwo­ma skraj­nie róż­ny­mi słow­ni­ka­mi, przy­no­szą dość spek­ta­ku­lar­ne uję­cie ludz­kiej sek­su­al­no­ści.

Z jed­nej stro­ny, poka­za­na zosta­je ona jako regre­syw­na siła, zdol­na pocią­gnąć psy­chi­kę w rejo­ny swo­ich pier­wot­nych form: jak w „Dniu dziec­ka”, gdzie uczen­ni­ca wkra­cza w ini­cja­cyj­ną prze­strzeń, pro­wa­dzo­na przez prze­wod­ni­ka i kochan­ka, pole­ca­ją­ce­go ją innym kochan­kom lub, gdy wynu­rze­ni z fal nowi miesz­kań­cy szkla­ne­go mia­sta gro­ma­dzą się wokół fal­licz­nych boż­ków. Cho­dzi o to, że fascy­na­cja sek­su­al­no­ścią ludz­ką w tym przy­pad­ku tłu­ma­czo­na jest jej związ­kiem z zapo­zna­nym już w nowo­cze­snych, prze­my­sło­wych mode­lach spo­łe­czeństw doświad­cze­niem „namięt­no­ści etycz­nej”, o któ­rej pisze Antho­ny Gid­dens: „Eks­ta­za sek­su­al­na lub sama jej zapo­wiedź nie­sie echo ‘namięt­no­ści etycz­nej’, któ­rą oży­wiał trans­cen­dent­ny sym­bo­lizm. Róż­na od sek­su­al­no­ści ero­ty­ka od daw­na byłą wią­za­na z reli­gij­no­ścią” (Prze­mia­ny intym­no­ści. Sek­su­al­ność, miłość i ero­tyzm we współ­cze­snych spo­łe­czeń­stwach, przeł. A. Szul­życ­ka, War­sza­wa 2006, s. 214.). Pió­ro się­ga do takiej reto­ry­ki, któ­ra ową namięt­ność wydo­by­wa, choć prze­ko­nu­je, że poka­zać ją moż­na już jedy­nie za pośred­nic­twem cia­ła podwo­jo­ne­go i odbi­te­go w lustrze, a więc cia­ła inten­sy­fi­ku­ją­ce­go wra­że­nia obec­no­ści i nie­obec­no­ści, pozo­ru­ją­ce­go swo­ją wła­sną obec­ność.

Z dru­giej stro­ny, do obra­zów sek­su­al­no­ści pier­wot­nej, popę­do­wej, „natu­ra­li­zo­wa­nej”, trans­gre­syj­nej i eks­ta­tycz­nej, autor Pie­śni miło­snych dołą­cza obra­zy, w któ­rych domi­nu­je sztucz­ność. Poja­wia się w nich Ja chłod­ne, inte­lek­tu­al­ne, ale sek­su­al­ne i uwo­dzą­ce. Staw­ką tego uwo­dze­nia, jak w każ­dym rytu­al­nym ago­nie, jest śmierć, oczy­wi­ście. Bo choć jeste­śmy w świe­cie „meta­licz­ne­go” pozo­ru, a cia­ło bio-sek­su­al­ne zastę­pu­ją holo­gra­my, to dzię­ki odnie­sie­niu do daw­nej, „natu­ral­nej” sek­su­al­no­ści, nadal trwa w tych wier­szach teatr uwo­dze­nia.

W poezji Tade­usza Pió­ry sek­su­al­ne cia­ło sta­je się więc kwin­te­sen­cją sztucz­no­ści i pozo­ru, co powo­du­je, że reto­ry­ka tych wier­szy wol­na jest od eman­cy­pa­cyj­nych i rewo­lu­cyj­nych żądań „wyzwo­le­nia sek­su­al­no­ści”. Nie przej­mu­je tak­że póź­niej­szych haseł, pró­bu­ją­cych dys­kurs eman­cy­pa­cyj­ny prze­li­cy­to­wać, a więc poka­zać nie­zwy­kle skom­pli­ko­wa­ną sieć ist­nie­ją­cą mię­dzy zaka­zu­ją­cym pra­wem a okre­ślo­ny­mi prak­ty­ka­mi sek­su­al­ny­mi oraz kon­cep­cją sek­su­al­ne­go cia­ła i obo­wią­zu­ją­cym mode­lem sek­su­al­nym. Ude­rza raczej dosyć bez­par­do­no­wo w pie­lę­gno­wa­ne w poezji mity doty­czą­ce cia­ła i sek­su.

Zasad­ni­czym tłem dla powo­jen­nej poezji eks­pe­ry­men­tu­ją­cej z sek­su­al­ną reto­ry­ką jest „rewo­lu­cja sek­su­al­na” i prze­mia­ny oby­cza­jo­wo­ści z nią zwią­za­ne. Nie­przy­pad­ko­wo bowiem to w poezji lat 60. i 70. doszło do naj­sil­niej­sze­go wyeks­po­no­wa­nia pro­ble­mu ludz­kiej cie­le­sno­ści. Cho­dzi o to, że lata 60. i 70. prze­bie­ga­ją w poezji pod zna­kiem wyzwo­le­nia cie­le­sno­ści. Jest ono rów­no­znacz­ne z prze­kra­cza­niem gra­nic wyzna­czo­nych sto­sow­no­ścią, z łama­niem zaka­zów sek­su­al­nych, dostrze­ga­niem miejsc wyklu­czo­nych i kon­cen­tro­wa­niem się na obra­zach sek­su­al­no­ści „nie­nor­ma­tyw­nej”. Wier­sze sta­ją się nie­zwy­kle ofen­syw­ny­mi eks­pe­ry­men­ta­mi pod­mio­tu z cia­łem, trans­gre­syj­ny­mi pró­ba­mi wyj­ścia poza dotych­cza­so­wą nor­mę postę­po­wa­nia z cia­łem i prak­ty­ko­wa­niem sek­su. Więk­szość ówcze­snych auto­rów wpi­su­je się w pró­by „wyzwa­la­nia” sek­su­al­no­ści poprzez dąże­nie do prze­kro­cze­nia zaka­zu kul­tu­ro­we­go. W parze z tymi prze­mia­na­mi idą tak­że pew­ne mito­lo­gi­za­cje cia­ła, co ozna­cza, że im bar­dziej poeci podzie­la­ją prze­ko­na­nie o repre­syw­no­ści kul­tu­ry, tym więk­szą nie­win­ność przy­pi­su­ją ludz­kie­mu cia­łu. Sta­je się ono wte­dy sprzy­mie­rzeń­cem poza­ję­zy­ko­wej komu­ni­ka­cji, a więc otwie­ra obszar nie­za­fał­szo­wa­nych kon­tak­tów mię­dzy­ludz­kich, bez­po­śred­nio wyra­ża pra­gnie­nia Ja, któ­re napo­ty­ka­ją w reali­za­cji na opór spo­łecz­ny, ale same w sobie są wyra­zem wol­no­ści i auten­tycz­no­ści Ja. Cały czas cia­ło pozo­sta­je figu­rą para­dok­sal­ną: zarów­no zna­kiem wyzwo­le­nia, jak i znie­wo­le­nia Ja. Sek­su­al­ność sta­je się tu jed­nym ze zna­ków sprze­ci­wu wobec tra­dy­cyj­nych norm kul­tu­ro­wych, a poezji przy­zna­je się siłę anty­kul­tu­ro­wą, bo wymie­rzo­ną w repre­syj­ną kon­cep­cję cywi­li­za­cji. Cia­ło w poezji – wymień­my paru auto­rów – Gro­cho­wia­ka, Bur­sy, Wojacz­ka, Świrsz­czyń­skiej, Róże­wi­cza jest rozu­mia­ne jako uprzed­nie wobec wszel­kich kul­tu­ro­wych ozna­czeń, pożą­da­nie i pra­gnie­nie ujmo­wa­ne są jako naj­bar­dziej dywer­syj­ne i rewo­lu­cyj­ne wobec sys­te­mu, w ramach któ­re­go powsta­ją, a tym samym – uosa­bia­ją­ce wol­no­ścio­we dąże­nia pod­mio­tu. Te mity zosta­ły w poezji Pió­ry pod­da­ne ponow­nej mito­lo­gi­za­cji (a nie kom­pro­mi­ta­cji), a seks, jak pisa­łam, ponow­ne­mu zacza­ro­wa­niu, ale sek­su­al­ność nie kry­je już żad­nych tajem­nic, cia­ło ludz­kie nie jest pre­mio­wa­ne za swój zwią­zek z natu­rą i żad­na jego część nie może już być kró­lew­ska, świat zyskał więc na war­to­ści.

O autorze

Anna Kałuża

Urodzona w 1977 roku. Krytyczka literacka. Pracownik Zakładu Literatury Współczesnej Uniwersytetu Śląskiego. Mieszka w Jaworznie.

Powiązania

Afirmacja w splątaniu

wywiady / o książce Anna Kałuża Kacper Bartczak Zuzanna Sala

Roz­mo­wa Anny Kału­ży i Zuzan­ny Sali z Kac­prem Bart­cza­kiem, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Czas kom­post Kac­pra Bart­cza­ka, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 28 sierp­nia 2023 roku.

Więcej

fuck off giorgio

recenzje / ESEJE Anna Kałuża

Recen­zja Anny Kału­ży towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Kiry Pie­trek Cze­ski zeszyt, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 23 sierp­nia 2021 roku.

Więcej

Prędkości obrazów i znaków. O Widokach wymazach Kacpra Bartczaka

recenzje / ESEJE Anna Kałuża

Recen­zja Anny Kału­ży towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Wido­ki wyma­zy Kac­pra Bart­cza­ka, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 19 kwiet­nia 2021 roku.

Więcej

Poetyckie książki trzydziestolecia

nagrania / stacja Literatura Różni autorzy

Spo­tka­nie z udzia­łem Anny Kału­ży, Karo­la Mali­szew­skie­go, Joan­ny Muel­ler, Joan­ny Orskiej oraz Jaku­ba Skur­ty­sa w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 24.

Więcej

Kroniki ukrytej prawdy, Sroga zima oraz Biblia i inne historie

nagrania / stacja Literatura Różni autorzy

Spo­tka­nie wokół ksią­żek Kro­ni­ki ukry­tej praw­dy Pere­’a Cal­der­sa, Sro­ga zima Ray­mon­da Quene­au i Biblia i inne histo­rie Péte­ra Náda­sa z udzia­łem Anny Sawic­kiej, Elż­bie­ty Sobo­lew­skiej, Anny Wasi­lew­skiej, Anny Kału­ży i Jaku­ba Skur­ty­sa w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 24.

Więcej

Nasze dupy, nasze dusze

recenzje / ESEJE Anna Kałuża

Recen­zja Anny Kału­ży, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Zabaw­ne i zba­wien­ne Ada­ma Kacza­now­skie­go, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 20 stycz­nia 2020 roku.

Więcej

Artystki, które robią książki

recenzje / ESEJE Anna Kałuża

Recen­zja Anny Kału­ży książ­ki Waruj Joan­ny Łań­cuc­kiej i Joan­ny Muel­ler, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 16 wrze­śnia 2019 roku.

Więcej

POETYCKA KSIĄŻKA TRZYDZIESTOLECIA: REKOMENDACJA NR 20

debaty / ankiety i podsumowania Anna Kałuża

Głos Anny Kału­ży w deba­cie „Poetyc­ka książ­ka trzy­dzie­sto­le­cia”.

Więcej

Pozytywki i marienbadki

nagrania / między wierszami Różni autorzy

O twór­czo­ści Andrze­ja Sosnow­skie­go wypo­wia­da­ją się Woj­ciech Bono­wicz, Jacek Guto­row, Anna Kału­ża, Joan­na Orska, Piotr Śli­wiń­ski, Kamil Zając.

Więcej

Materia splątania i niewspółmierność: ustanowienie wiersza

recenzje / ESEJE Anna Kałuża

Esej Anny Kału­ży książ­ki Ciem­na mate­ria Rae Arman­tro­ut w tłu­ma­cze­niu Kac­pra Bart­cza­ka, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 3 wrze­śnia 2018 roku.

Więcej

O Piosence o zależnościach i uzależnieniach

recenzje / IMPRESJE Różni autorzy

Komen­ta­rze Anny Kału­ży, Justy­ny Sobo­lew­skiej, Edwar­da Pase­wi­cza i Toma­sza Puł­ki do książ­ki Pio­sen­ka o zależ­no­ściach i uza­leż­nie­niach Euge­niu­sza Tka­czy­szy­na-Dyc­kie­go.

Więcej

Cztery razy (o) Naraz

recenzje / KOMENTARZE Różni autorzy

Komen­ta­rze Mar­ty Pod­gór­nik, Kata­rzy­ny Fetliń­skiej, Anny Kału­ży, Roma­na Hone­ta do wier­szy z książ­ki Julii Szy­cho­wiak Naraz, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 4 kwiet­nia 2016 roku.

Więcej

Aż pęknie jej serce*

recenzje / ESEJE Anna Kałuża

Recen­zja Anny Kału­ży z książ­ki Nic o mnie nie wiesz Mar­ty Pod­gór­nik, któ­ra uka­za­ła się w stycz­niu 2013 roku w „Nowych Książ­kach”.

Więcej

Sama sobie zrobiłam

recenzje / ESEJE Anna Kałuża

Recen­zja Anny Kału­ży towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Nudel­man Justy­ny Bar­giel­skiej, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 7 lip­ca 2014 roku.

Więcej

Nowe imiona

recenzje / ESEJE Anna Kałuża

Recen­zja Anna Kału­ży z książ­ki Imię i zna­mię Euge­niu­sza Tka­czy­szy­na-Dyc­kie­go.

Więcej

Mistyka seksualności

recenzje / ESEJE Anna Kałuża

Recen­zja Anny Kału­ży z książ­ki Bach for my baby Justy­ny Bar­giel­skiej.

Więcej

Królowa poezji

recenzje / ESEJE Anna Kałuża

Recen­zja Anny Kału­ży z książ­ki Rezy­den­cja sury­ka­tek Mar­ty Pod­gór­nik.

Więcej

„Szturm na Pałac Zimowy”

recenzje / ESEJE Anna Kałuża

Recen­zja Anny Kału­ży z książ­ki Na dzień dzi­siej­szy i chwi­lę obec­ną Jerze­go Jar­nie­wi­cza.

Więcej

Jane Bowles: Smugi

recenzje / ESEJE Anna Kałuża

Recen­zja Anny Kału­ży z książ­ki Dwie poważ­ne damy. W let­nim dom­ku Jane Bow­les w prze­kła­dzie Andrze­ja Sosnow­skie­go.

Więcej

Sytuacje paradoksalne

recenzje / ESEJE Anna Kałuża

Recen­zja Anny Kału­ży z książ­ki Skąd­inąd (1977–2007) Jerze­go Jar­nie­wi­cza.

Więcej

Joanna Mueller: Wylinki

recenzje / ESEJE Anna Kałuża

Recen­zja Anny Kału­ży z książ­ki Wylin­ki Joan­ny Muel­ler.

Więcej

Sprawa szerszego programu

wywiady / o książce Anna Kałuża Kacper Bartczak

Z Anną Kału­żą o książ­ce Bume­rang roz­ma­wia Kac­per Bart­czak.

Więcej

Antyelementarz: China shipping Justyny Bargielskiej

recenzje / IMPRESJE Anna Kałuża

Esej Anny Kału­ży o książ­ce Chi­na ship­ping Justy­ny Bar­giel­skiej.

Więcej

Gra w kości

recenzje / ESEJE Anna Kałuża

Recen­zja Anny Kału­ży z książ­ki Rze­czy­wi­ste i nie­rze­czy­wi­ste sta­je się jed­nym cia­łem Euge­niu­sza Tka­czy­szy­na-Dyc­kie­go.

Więcej

Dominuje technika „makijażu”

recenzje / ESEJE Anna Kałuża

Recen­zja Anny Kału­ży z książ­ki Maki­jaż Jerze­go Jar­nie­wi­cza.

Więcej

Uzależnienia

recenzje / ESEJE Anna Kałuża

Recen­zja Anny Kału­ży z książ­ki Pio­sen­ka o zależ­no­ściach i uza­leż­nie­niach Euge­niu­sza Tka­czy­szy­na-Dyc­kie­go.

Więcej

Mariusz Grzebalski: Niepiosenki

recenzje / ESEJE Anna Kałuża

Recen­zja Anny Kału­ży z książ­ki Nie­pio­sen­ki Mariu­sza Grze­bal­skie­go.

Więcej

O gubionych

recenzje / NOTKI I OPINIE Różni autorzy

Komen­ta­rze Pio­tra Czer­niaw­skie­go, Grze­go­rza Jan­ko­wi­cza, Anny Kału­ży, Bogu­sła­wa Kier­ca, Karo­la Mali­szew­skie­go, Edwar­da Pase­wi­cza, Toma­sza Puł­ki, Justy­ny Sobo­lew­skiej i Kon­ra­da Woj­ty­ły.

Więcej

O Drażniących przyjemnościach

recenzje / NOTKI I OPINIE Różni autorzy

Komen­ta­rze Grze­go­rza Het­ma­na, Anny Kału­ży, Karo­la Mali­szew­skie­go, Woj­cie­cha Wil­czy­ka.

Więcej

O Trapie

recenzje / NOTKI I OPINIE Różni autorzy

Komen­ta­rze Anny Kału­ży, Grze­go­rza Jan­ko­wi­cza, Ada­ma Zdro­dow­skie­go, Julii Szy­cho­wiak, Kami­la Zają­ca, Bar­to­sza Sadul­skie­go.

Więcej

O Bez stempla

recenzje / NOTKI I OPINIE Różni autorzy

Komen­ta­rze Anny Kału­ży, Jac­ka Guto­ro­wa, Ada­ma Wie­de­man­na, Pio­tra Śli­wiń­skie­go, Pio­tra Boga­lec­kie­go.

Więcej

O Urwanym śladzie

recenzje / NOTKI I OPINIE Anna Kałuża Bogusław Kierc Paweł Mackiewicz

Komen­ta­rze Anny Kału­ży, Bogu­sła­wa Kier­ca i Paw­ła Mac­kie­wi­cza.

Więcej

O Jesieni Zuzanny

recenzje / NOTKI I OPINIE Różni autorzy

Komen­ta­rze Anny Kału­ży, Julii Fie­dor­czuk, Toma­sza Fijał­kow­skie­go, Paw­ła Mac­kie­wi­cza.

Więcej

O Antologii hałasu

recenzje / NOTKI I OPINIE Anna Kałuża Łukasz Jarosz Rafał Derda

Komen­ta­rze Toma­sza Fijał­kow­skie­go, Anny Kału­ży, Rafa­ła Der­dy, Łuka­sza Jaro­sza.

Więcej

O Rozbiórce

recenzje / NOTKI I OPINIE Różni autorzy

Komen­ta­rze Anny Kału­ży, Justy­ny Sobo­lew­skiej, Pio­tra Śli­wiń­skie­go i Karo­la Mali­szew­skie­go.

Więcej

O Pocałunku na wstecznym

recenzje / NOTKI I OPINIE Różni autorzy

Komen­ta­rze Karo­la Mali­szew­skie­go, Toma­sza Waż­ne­go, Anny Kału­ży i Łuka­sza Jaro­sza.

Więcej

Światy własne

recenzje / ESEJE Anna Kałuża

Recen­zja Anny Kału­ży z książ­ki Bio Julii Fie­dor­czuk.

Więcej

Złodziej serc i snów

recenzje / ESEJE Aldona Kopkiewicz

Recen­zja Aldo­ny Kop­kie­wicz z książ­ki O dwa kro­ki stąd (1992–2011) Tade­usza Pió­ry.

Więcej

O niepowtarzalnych okolicznościach

recenzje / ESEJE Przemysław Rojek

Recen­zja Prze­my­sła­wa Roj­ka z książ­ki O dwa kro­ki stąd Tade­usza Pió­ry.

Więcej

Na jawie

recenzje / KOMENTARZE Tadeusz Pióro

Autor­ski komen­tarz Tade­usza Pió­ry do wier­sza „Na jawie” z książ­ki O dwa kro­ki stąd, wyda­nej nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 17 listo­pa­da 2011 roku.

Więcej

Temat z Tadeusza Pióry (na marginesie tomu „O dwa kroki stąd. 1992- 2011”)

recenzje / NOTKI I OPINIE Jacek Gutorow

Recen­zja Jac­ka Guto­ro­wa z książ­ki O dwa kro­ki stąd Tade­usza Pió­ry.

Więcej

Pięć tez o Tadeuszu Piórze

recenzje / ESEJE Adam Poprawa

Recen­zja Adam Popra­wy z książ­ki O dwa kro­ki stąd Tade­usza Pió­ry.

Więcej

Bumerang jako gest negatywny

recenzje / ESEJE Tomasz Pawlus

Recen­zja Toma­sza Paw­lu­sa z książ­ki Bume­rang Anny Kału­ży, któ­ra uka­za­ła się w 2010 roku na stro­nie „art­Pa­pier”.

Więcej

Próby nowej krytyki

recenzje / IMPRESJE Joanna Orska

Esej Joan­ny Orskiej poświę­co­ny książ­kom Stra­ty­gra­fie Joan­ny Muel­ler i Bume­rang Anny Kału­ży.

Więcej

Anna Kałuża: Bumerang

recenzje / ESEJE Michał Gustowski

Recen­zja Micha­ła Gustow­skie­go z książ­ki Bume­rang Anny Kału­ży.

Więcej