Poezja na nowy wiek
nagrania / wydarzenia Różni autorzyDebata w Salonie Polityki wokół antologii Poeci na nowy wiek.
WięcejRecenzja Anny Kałuży z książki Makijaż Jerzego Jarniewicza.
W Makijażu, najnowszej książce Jerzego Jarniewicza, uderza nas przede wszystkim dosyć żartobliwy ton wielu wierszy, zwłaszcza tych o miłosnych trójkątach. Na początku zbioru najwięcej pisze się właśnie o miłości przeżywanej w trójkowym układzie: on (podmiot piszący), ona i jej mąż; na końcu – podmiot jest już poza tym układem, a opisywana namiętność poza kadrem. Raz dominują gry słowne, retuszowanie i cyzelowanie; innym razem klaustrofobia nowoczesnego miasta z bilbordami, giełdowymi informacjami, placami budowy i wzmagającą się dezorientacją. Można opisać ten podział także inaczej: najpierw mamy do czynienia z wierszami, w których z potencjalnego dramatu miłosnego czyni się farsę oraz bawi sentymentalnym kiczem, a w dalszej części patrzy na to z oddalenia i z ukrycia (rzadziej już mamy do czynienia z Ja, częściej z Ty), uzyskując bezpieczny dystans, który jawność wcześniejszych sytuacji zaczyna zakrywać.
Ciekawa jest więc w Makijażu perspektywa miłosnej przygody, w której trójkąt i wszystkie dylematy z tym związane podane są w stylu Woodyego Allena, i wymykają się konwencjonalnym rozwiązaniom, nawet tym, które kiedyś uważano za rewolucyjne w pisaniu miłosnym. Myślę o dwóch książkach z ostatnich lat, po których opublikowaniu mogło wydawać się, że pisać o miłości można już tylko brutalnie albo metaliteracko: o Zdaniach z treścią Krzysztofa Siwczyka i Długim maju Marty Podgórnik. Sam Jarniewicz wybierał do tej pory raczej strategię minimalistyczną i bardziej „prozaiczną” niż poetycką. W Makijażu zdecydowanie więcej jest fajerwerków i pomysłowości nie służą one liryczności jednak, a efektowi komicznemu i pokazaniu ambiwalentnych emocji. Obie części zbioru zostały podporządkowane kilku metaforom. Sytuację „tego drugiego” Jarniewicz przedstawia w zamkniętym kręgu retorycznych tropów. Pojawiają się one także w drugiej części zbioru. To dosyć charakterystyczne dla autora Oranżady ujęcie: w poprzednich książkach opowiadane historie także posiadały kilka wyrazistych planów metaforycznych, które konsekwentnie kierowały przygodami podmiotu z tożsamością i własną przeszłością ku rozwiązaniom kryminalnym i detektywistycznym. Tak było w Niepoznakach, Dowodzie z tożsamości i Oranżadzie.
W pewnym sensie koncepty, w jakich tkwią wszystkie wiersze miłosne, oraz przesada, zwiększająca intensywność opisywanej sytuacji, pozostają w dobrym kontraście z otwierającym książkę mottem. Jego końcówka brzmi tak: „[ ] słowo ludzkie jest jak pęknięty kocioł, na którym wygrywamy melodie godne tańczącego niedźwiedzia, gdy tymczasem chcielibyśmy wzruszyć gwiazdy” (Gustave Flaubert, Pani Bovary). Adekwatność tego kontrastu polega na tym, że uświadamia on nam podstawowy mankament samoświadomości: wiemy, że jesteśmy śmieszni, i nic na to poradzić nie możemy, jedyne, na co nas stać, to popadać w coraz większą śmieszność, udając, że nad nią panujemy lub nawet od czasu do czasu ją reżyserujemy.
Dlatego podstawowy paradoks tej książki tkwi w geście iluzjonisty. W tekstach, w których dominuje technika „makijażu”, odgrywania różnych miłosnych scenariuszy, wymyślania coraz to innych wersji życia, podmiot zdecydowanie bardziej się odsłania. Nie dlatego oczywiście, że możemy pod warstwą pudru i szminki dojrzeć prawdziwą twarz, ale dlatego, że to właśnie śmieszność wszystkich sytuacji, którą podmiot piszący uwypukla, mówi o nim najwięcej. W tekstach, które następują później, i które wydają się bardziej bezpośrednią relacją o życiu, ponieważ makijaż metafor nie daje o sobie tak mocno znać, Ja wcale nie jest bardziej „nagie”, nawet gdy mówi: „Weź kredyt. Jesteś tego warta”. Bliskość tych dwóch sposobów pisania uświadamia jedynie niemożliwość spełnienia się pragnienia podmiotu z ostatniego wiersza: tak naprawdę nie można dokonać demakijażu i nie można „zmyć się ze słów” (Makijaż). Powiedziane/napisane czy to w konwencji miłosnej farsy, czy popowej kliszy naznacza jednak dłużej i trwalej podmiot oraz przestrzeń wokół niego niż szminka i tusz.
Urodzona w 1977 roku. Krytyczka literacka. Pracownik Zakładu Literatury Współczesnej Uniwersytetu Śląskiego. Mieszka w Jaworznie.
Debata w Salonie Polityki wokół antologii Poeci na nowy wiek.
WięcejRozmowa Anny Kałuży i Zuzanny Sali z Kacprem Bartczakiem, towarzysząca premierze książki Czas kompost Kacpra Bartczaka, wydanej w Biurze Literackim 28 sierpnia 2023 roku.
WięcejRecenzja Anny Kałuży towarzysząca premierze książki Kiry Pietrek Czeski zeszyt, wydanej w Biurze Literackim 23 sierpnia 2021 roku.
WięcejRecenzja Anny Kałuży towarzysząca premierze książki Widoki wymazy Kacpra Bartczaka, wydanej w Biurze Literackim 19 kwietnia 2021 roku.
WięcejSpotkanie z udziałem Anny Kałuży, Karola Maliszewskiego, Joanny Mueller, Joanny Orskiej oraz Jakuba Skurtysa w ramach festiwalu Stacja Literatura 24.
WięcejSpotkanie wokół książek Kroniki ukrytej prawdy Pere’a Caldersa, Sroga zima Raymonda Queneau i Biblia i inne historie Pétera Nádasa z udziałem Anny Sawickiej, Elżbiety Sobolewskiej, Anny Wasilewskiej, Anny Kałuży i Jakuba Skurtysa w ramach festiwalu Stacja Literatura 24.
WięcejRecenzja Anny Kałuży, towarzysząca premierze książki Zabawne i zbawienne Adama Kaczanowskiego, która ukazała się w Biurze Literackim 20 stycznia 2020 roku.
WięcejRecenzja Anny Kałuży książki Waruj Joanny Łańcuckiej i Joanny Mueller, wydanej w Biurze Literackim 16 września 2019 roku.
WięcejGłos Anny Kałuży w debacie „Poetycka książka trzydziestolecia”.
WięcejO twórczości Andrzeja Sosnowskiego wypowiadają się Wojciech Bonowicz, Jacek Gutorow, Anna Kałuża, Joanna Orska, Piotr Śliwiński, Kamil Zając.
WięcejEsej Anny Kałuży książki Ciemna materia Rae Armantrout w tłumaczeniu Kacpra Bartczaka, wydanej w Biurze Literackim 3 września 2018 roku.
WięcejKomentarze Anny Kałuży, Justyny Sobolewskiej, Edwarda Pasewicza i Tomasza Pułki do książki Piosenka o zależnościach i uzależnieniach Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego.
WięcejKomentarze Marty Podgórnik, Katarzyny Fetlińskiej, Anny Kałuży, Romana Honeta do wierszy z książki Julii Szychowiak Naraz, wydanej w Biurze Literackim 4 kwietnia 2016 roku.
WięcejRecenzja Anny Kałuży z książki Nic o mnie nie wiesz Marty Podgórnik, która ukazała się w styczniu 2013 roku w „Nowych Książkach”.
WięcejRecenzja Anny Kałuży towarzysząca premierze książki Nudelman Justyny Bargielskiej, wydanej w Biurze Literackim 7 lipca 2014 roku.
WięcejRecenzja Anna Kałuży z książki Imię i znamię Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego.
WięcejRecenzja Anny Kałuży z książki Echa Wojciecha Bonowicza.
WięcejRecenzja Anny Kałuży z książki Bach for my baby Justyny Bargielskiej.
WięcejRecenzja Anny Kałuży z książki Rezydencja surykatek Marty Podgórnik.
WięcejRecenzja Anny Kałuży z książki Na dzień dzisiejszy i chwilę obecną Jerzego Jarniewicza.
WięcejRecenzja Anny Kałuży z książki Dwie poważne damy. W letnim domku Jane Bowles w przekładzie Andrzeja Sosnowskiego.
WięcejRecenzja Anny Kałuży z książki Skądinąd (1977–2007) Jerzego Jarniewicza.
WięcejRecenzja Anny Kałuży z książki Wylinki Joanny Mueller.
WięcejZ Anną Kałużą o książce Bumerang rozmawia Kacper Bartczak.
WięcejEsej Anny Kałuży o książce China shipping Justyny Bargielskiej.
WięcejRecenzja Anny Kałuży z książki Rzeczywiste i nierzeczywiste staje się jednym ciałem Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego.
WięcejRecenzja Anny Kałuży z książki Piosenka o zależnościach i uzależnieniach Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego.
WięcejRecenzja Anny Kałuży z książki Niepiosenki Mariusza Grzebalskiego.
WięcejSzkic Anny Kałuży o wierszach Tadeusza Pióry.
WięcejGłos Anny Kałuży w debacie „Książka 2008”.
WięcejKomentarze Piotra Czerniawskiego, Grzegorza Jankowicza, Anny Kałuży, Bogusława Kierca, Karola Maliszewskiego, Edwarda Pasewicza, Tomasza Pułki, Justyny Sobolewskiej i Konrada Wojtyły.
WięcejKomentarze Grzegorza Hetmana, Anny Kałuży, Karola Maliszewskiego, Wojciecha Wilczyka.
WięcejKomentarze Anny Kałuży, Grzegorza Jankowicza, Adama Zdrodowskiego, Julii Szychowiak, Kamila Zająca, Bartosza Sadulskiego.
WięcejKomentarze Anny Kałuży, Jacka Gutorowa, Adama Wiedemanna, Piotra Śliwińskiego, Piotra Bogaleckiego.
WięcejKomentarze Anny Kałuży, Bogusława Kierca i Pawła Mackiewicza.
WięcejKomentarze Anny Kałuży, Julii Fiedorczuk, Tomasza Fijałkowskiego, Pawła Mackiewicza.
WięcejKomentarze Tomasza Fijałkowskiego, Anny Kałuży, Rafała Derdy, Łukasza Jarosza.
WięcejKomentarze Anny Kałuży, Justyny Sobolewskiej, Piotra Śliwińskiego i Karola Maliszewskiego.
WięcejKomentarze Karola Maliszewskiego, Tomasza Ważnego, Anny Kałuży i Łukasza Jarosza.
WięcejKomentarze Anny Kałuży i Mariusza Grzebalskiego.
WięcejKomentarze Anny Kałuży i Bartłomieja Majzla.
WięcejRecenzja Anny Kałuży z książki Bio Julii Fiedorczuk.
WięcejRozmowa Joanny Orskiej z Jerzym Jarniewiczem, opublikowana w cyklu prezentacji najciekawszych archiwalnych tekstów z dwudziestopięciolecia festiwalu Stacja Literatura.
WięcejKomentarz Jerzego Jarniewicza opublikowany w cyklu prezentacji najciekawszych archiwalnych tekstów z dwudziestopięciolecia festiwalu Stacja Literatura.
WięcejWiersz z tomu Makijaż, zarejestrowany podczas spotkania „Hotel, makijaż, piosenki” na festiwalu Port Wrocław 2010.
WięcejAudycja poświęcona premierze książki Makijaż Jerzego Jarniewicza z udziałem autora.
WięcejWiersz z tomu Makijaż, zarejestrowany podczas spotkania „Hotel, makijaż, piosenki” na festiwalu Port Wrocław 2010.
WięcejRecenzja Michała Larka z książki Makijaż Jerzego Jarniewicza.
WięcejRecenzja Jakuba Winiarskiego z książki Makijaż Jerzego Jarniewicza.
WięcejRecenzja Jacka Gutorowa z książki Makijaż Jerzego Jarniewicza.
WięcejRecenzja Tomasza Pawlusa z książki Bumerang Anny Kałuży, która ukazała się w 2010 roku na stronie „artPapier”.
WięcejEsej Joanny Orskiej poświęcony książkom Stratygrafie Joanny Mueller i Bumerang Anny Kałuży.
WięcejRecenzja Michała Gustowskiego z książki Bumerang Anny Kałuży.
Więcej