Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki, XII.
felietony / cykle PISARZY Tadeusz Dąbrowski9. odcinek cyklu „W metaforze” autorstwa Tadeusza Dąbrowskiego.
WięcejEsej Tadeusza Dąbrowskiego towarzyszący premierze książki Dialog w ciemności Władysława Sebyły w wyborze Wojciecha Bonowicza.
W ubiegłym roku, gdy miałem okazję pisać w dwutygodnik.com o pierwszych trzech tomach uruchomionej przez Biuro Literackie serii „Poezja polska od nowa”, zauważyłem, że te antologie mówią o autorach wyboru nie mniej niż o poetach, których przypominają. „Wybierając słowo spośród słów, zdradzamy się ” – twierdził Peiper; wybierając konkretnego poetę spośród tłumu poetów i dokładnie czterdzieści cztery (bo takie jest założenie wydawcy) jego wiersze, antologiści odsłaniają się, wyraźnie dają do zrozumienia, w jaki sposób powinniśmy czytać i c h teksty, zarysowują życzeniowy model lektury siebie samych. Niemal każdy pisarz marzy, by być czytanym zgodnie ze swoimi intencjami, wielu dałoby się sklonować, by mieć idealnego, godnego siebie odbiorcę, a przecież dzieła sztuki, także teksty literackie, są na ogół mądrzejsze od swoich twórców. I dlatego powinny żyć własnym życiem, spotykać się z kim chcą, mieć prawo do błędu i uczyć się od innych. W jakim stylu odsłonili się poeci odpowiedzialni za kształt kolejnych książek tego cyklu? Albo: czy i na ile używa Bonowicz Władysława Sebyłę, Zadura – Tadeusza Nowaka, a Podgórnik – Pawlikowską-Jasnorzewską? I czy zmarli mają z tego jakąś korzyść?
Most linowy
Dialog w ciemności Sebyły to dramatyczny zapis walki o autentyczną wiarę, niebazującą wyłącznie na poczuciu winy, niezinstytucjonalizowaną i wolną od doktrynerstwa, która jest raczej usiłowaniem niż spełnieniem, aktem woli niż łaską, procesem niż stanem, o prawdę w świecie zamieszkanym przez manekiny, o nadzieję w czasie marnym, gdy odeszli bogowie, a poeci stali się niepotrzebni i śmieszni. Wreszcie: o sens cierpienia.
Te wiersze świetnie rejestrują klimat duchowy schyłkowego modernizmu, wibrują niepokojem, związanym z największym w historii kryzysem humanizmu (widocznym już w najpopularniejszych prądach myślowych i czekającym swego spełnienia w praktyce), ze zniknięciem dobra i zła, z narodzinami nadczłowieka i triumfem niezindywidualizowanej masy.
Poezja Sebyły jest jak most linowy rozpięty między skrajnościami: prostotą języka a wizyjnością, modlitwą a bluźnierstwem, przekonaniem o wielkiej mocy słowa (społecznikowska tonacja niektórych utworów oraz figura poety-szczurołapa, walczącego ze złem, przebranym w „mundury, sutanny i fraki ”), a świadomością, że „nie sięgną do nieba sznury słów uwitych z konopi, / Że płynie bez przerwy rzeka, która wszystko najciszej zatopi” („Poeci”). „Oszukany poeta” z tego samego wiersza to nie tylko smutna konstatacja, ale też model i program, recepta na przetrwanie poezji w ziemi jałowej; odtąd poeta ma stać ością w gardle światu, który się go wyrzekł. Oszukany poeta nie opiewa. Oszukany poeta może jedynie wytykać oszustwo, poezja może być już tylko aktem sprzeciwu, demaskacją, donosem na rzeczywistość. Także na język. Na siebie.
Irytuje u Sebyły nagromadzenie słów-kluczy w rodzaju: „gwiazda”, „księżyc”, „trawa”, „niebo”, „chmura”, „piasek”, które – odmieniane przez wszystkie przypadki – stają się uniwersalne i ciężkie jak klucz francuski. Trudny do zniesienia jest młodopolski manieryzm niektórych tekstów, ich tania apokaliptyczność; z drugiej strony epigońskie frazy pozwalają docenić to, jak szybko osiągnął Sebyła czystość głosu, który wybrzmiewa choćby w „Obrazach pamięci”. Do wielu z jego wierszy poezja zagląda na chwilę, pojawia się znienacka w plątaninie obrazów, rozbłyska we mgle. Dlatego słuszna wydaje się decyzja Bonowicza, by nie rozbijać cykli, „nawet jeśli nie wszystkie ich części są równie interesujące”. Zgadzam się też z wyrażoną w komentarzu „O zasadach wyboru” opinią, że „najlepsze rezultaty osiąga Sebyła tam, gdzie potrafi dyscyplinować język, nie rezygnując jednocześnie z wizyjności”.
Urodzony w 1979 roku, poeta, eseista, redaktor dwumiesięcznika literackiego „TOPOS”. Publikuje m.in. w „The New Yorker”, „Paris Review”, „Frankfurter Allgemeine Zeitung”. Ogłosił siedem tomów wierszy, ostatnio Środek wyrazu (a5, 2016), oraz powieść Bezbronna kreska (Biuro Literackie, 2016). Laureat m.in. Nagrody Fundacji Kościelskich (2009) oraz Nagrody Fundacji Kultury Polskiej, którą otrzymał od Tadeusza Różewicza. Tłumaczony na ponad dwadzieścia języków. Mieszka w Gdańsku.
9. odcinek cyklu „W metaforze” autorstwa Tadeusza Dąbrowskiego.
Więcej8. odcinek cyklu „W metaforze” autorstwa Tadeusza Dąbrowskiego.
Więcej7. odcinek cyklu „W metaforze” autorstwa Tadeusza Dąbrowskiego.
Więcej6. odcinek cyklu „W metaforze” autorstwa Tadeusza Dąbrowskiego.
Więcej5. odcinek cyklu „W metaforze” autorstwa Tadeusza Dąbrowskiego.
Więcej4. odcinek cyklu „W metaforze” autorstwa Tadeusza Dąbrowskiego.
Więcej3. odcinek cyklu „W metaforze” autorstwa Tadeusza Dąbrowskiego.
Więcej2. odcinek cyklu „W metaforze” autorstwa Tadeusza Dąbrowskiego.
Więcej1. odcinek cyklu „W metaforze” autorstwa Tadeusza Dąbrowskiego.
WięcejAutorski komentarz Tadeusza Dąbrowskiego towarzyszący premierze książki Bezbronna kreska, wydanej w Biurze Literackim 9 sierpnia 2016 roku.
WięcejSpotkania autorskie „Debiut po debiucie” z udziałem Adama Poprawy, Tadeusza Dąbrowskiego, Bronki Nowickiej i Arkadiusza Żychlińskiego w ramach festiwalu literackiego Stacja Literatura 21.
WięcejKomentarz Tadeusza Dąbrowskiego do zestawu wierszy Adrianny Olejarki „Młodzi smutni”. Prezentacja w ramach cyklu tekstów zapowiadających almanach Połów. Poetyckie debiuty 2016, który ukaże się w Biurze Literackim.
WięcejKomentarz Tadeusza Dąbrowskiego do zestawu wierszy Sebastiana Brejnaka „Kodeina”. Prezentacja w ramach cyklu tekstów zapowiadających almanach Połów. Poetyckie debiuty 2016, który ukaże się w Biurze Literackim.
WięcejKomentarz Tadeusza Dąbrowskiego do zestawu wierszy Pauli Gotszlich „Armia płacze”. Prezentacja w ramach cyklu tekstów zapowiadających almanach Połów. Poetyckie debiuty 2016, który ukaże się w Biurze Literackim.
WięcejRozmowa Piotra Czerskiego z Tadeuszem Dąbrowskim, towarzysząca premierze książki Bezbronna kreska, wydanej w Biurze Literackim 9 sierpnia 2016 roku.
WięcejFragment zapowiadający książkę Bezbronna kreska Tadeusza Dąbrowskiego, która ukaże się w Biurze Literackim.
WięcejFragment zapowiadający książkę Bezbronna kreska Tadeusza Dąbrowskiego, która ukaże się w Biurze Literackim.
WięcejKomentarz Tadeusza Dąbrowskiego do wiersza „Zawiłość” Zuzanny Ginczanki z książki Wniebowstąpienie Ziemi.
WięcejGłos Tadeusz Dąbrowskiego w debacie „Czy Nobel zasłużył na Różewicza?”.
WięcejRecenzja Romana Honeta z książki Dialog w ciemności Władysława Sebyły w wyborze Wojciecha Bonowicza.
WięcejAutorski komentarz Wojciecha Bonowicza do książki Dialog w ciemności Władysława Sebyły.
WięcejWiersz z książki Dialog w ciemności, zarejestrowany podczas spotkania „Tadeusz Nowak, Maria Pawlikowska-Jasnorzewska, Władysław Sebyła” na festiwalu Port Wrocław 2012.
WięcejRecenzja Pawła Tańskiego z książki Dialog w ciemności Władysława Sebyły w wyborze Wojciecha Bonowicza.
WięcejEsej Wojciecha Bonowicza towarzyszący premierze książki Dialog w ciemności Władysława Sebyły.
WięcejAutorski komentarz Wojciecha Bonowicza do książki Dialog w ciemności Władysława Sebyły wydanej nakładem Biura Literackiego 2 lutego 2012.
WięcejEsej Romana Honeta towarzyszący premierze książki Dialog w ciemności Władysława Sebyły w wyborze Wojciecha Bonowicza.
Więcej