Dziękuję za dziękuję
Tadeusz Pióro
Strona cyklu
Cykl na nowoTadeusz Pióro
Urodzony 15 marca 1960 roku w Warszawie. Poeta, tłumacz, felietonista. W roku 1993 obronił doktorat na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley (o twórczości Jamesa Joyce'a i Ezry Pounda). Do roku 1997 wykładał na Southern Methodist University w Dallas, obecnie adiunkt anglistyki w Instytucie Anglistyki. W latach 2000-2005 felietonista kulinarny „Przekroju”, oraz miesięcznika „Pani” (w latach 2005-2013). Redaktor naczelny „Dwukropka” (2002-2003). Mieszka w Warszawie.
Charles Bernstein
Dziękuję za dziękuję
Ten wiersz
jest absolutnie
przystępny.
Nie ma
w nim nic
trudnego
do zrozumienia.
Każde słowo
jest proste
i na temat.
Nie ma tu nowych
pojęć, teorii
czy idei, które
mogłyby zamieszać
ci w głowie.
Ten wiersz
nie sili się
na intelektualizm.
Jest stuprocentowo
emocjonalny.
W pełni wyraża
uczucia autora:
moje uczucia, to ja
teraz mówię do ciebie.
Chodzi tu tylko
o czysty przekaz,
od serca prosto do serca.
Ten wiersz
szanuję cię
i ceni jako czytelnika.
Opiewa ludzką
wyobraźnię, zwycięską
pomimo niepowodzeń i
katastrof. Ten wiersz
składa się z 90 wersów,
269 słów oraz tylu sylab,
że na porachowanie ich
brak mi czasu.
Każdy wers, słowo
i sylaba ma przekazać
intencje podmiotu
lirycznego i nic ponadto.
Ten wiersz odżegnuje się
od niezrozumiałości
i udziwnień.
Nie ma w nim
drugiego dna.
Dowolna liczba osób
identycznie odczyta
ten wiersz
i jego przesłanie.
Ten wiersz, jak każdy
dobry wiersz, przedstawia
pewną historię
w bezpośredni sposób,
więc czytelnika nie nękają
wątpliwości. Choć niekiedy
widać w nim rozgoryczenie,
gniew, urazę,
ksenofobię i ślady
rasizmu, jego wymowa jest
afirmatywna. Odnajduje
radość nawet w chwilach,
w których życie traktuje nas
podle, i chce się tym
z tobą podzielić. Ten wiersz
spełnia nadzieje na poezję,
która nie odwraca się
plecami do czytelnika,
nie wywyższa się,
której przyświeca idea
poezji dostępnej dla wszystkich,
jak chodzenie na grzyby
czy ryby. Ten wiersz
nie należy do żadnej szkoły,
jest ponad podziałami.
Nie podąża za modą.
Wykłada kawę na ławę.
Mówi prawdę.