Nowe sytuacje (1)
Paweł Tański
Strona cyklu
Śpiew językaPaweł Tański
Urodzony w 1974 roku w Toruniu. Historyk literatury i krytyk literacki. Autor książek o literaturze, współredaktor prac zbiorowych. Mieszka w Toruniu.
Ósmego grudnia 1980 roku z rąk szaleńca zginął John Lennon, tym samym skończyła się pewna era w historii muzyki rockowej. Jest to więc niezwykle symboliczna data – odszedł w sile możliwości twórczych jeden z największych artystów sztuki związków słów i muzyki, sztuki piosenki. Na świecie trwa epoka disco, ale nie zagłusza działalności znakomitych twórców: Paula McCartneya, Toma Waitsa, Petera Gabriela, Boba Dylana, Franka Zappy, Kate Bush, Paula Simona, The Cure, Joy Division, Jethro Tull, Talking Heads, Ultravox, U2, którzy w roku 1980 wydali świetne albumy. Niestety, w Polsce w tym czasie nie ukazały się płyty, o których warto dziś pamiętać. Owszem, światło dzienne ujrzał znakomity krążek grupy Porter Band – Helicopters, ale nie będziemy o nim tu mówić, ponieważ zawierał utwory w języku angielskim, a my skupimy się w niniejszym tekście na piosenkach zaśpiewanych w języku polskim.
Szóstego czerwca 1980 roku rozpoczął się w Jarocinie I Ogólnopolski Przegląd Muzyki Młodej Generacji – to przełomowa chwila w historii polskiego rocka. Dwa lata później znakomity koncert dała w Jarocinie Republika, natomiast w roku 1984 wystąpiły tam tak znakomite zespoły, jak: Klaus Mittfoch, Siekiera, Variete, Dezerter, Madame, Made in Poland. Erę lat osiemdziesiątych na scenie w Jarocinie zamyka występ formacji Daab (1989). Warto jeszcze wspomnieć, że w 1985 roku wystąpiła na słynnym festiwalu muzyki rockowej rekordowa liczba wykonawców, ale, niestety, za ilością nie szła jakość. Lotów w latach 80. wieku XX nie obniżył za to jeden z najlepszych kompozytorów, gitarzystów, autorów tekstów i wokalistów – George Harrison, który wydał w tym czasie trzy świetne płyty.
Przypomniałem tu pokrótce powszechnie znane sprawy, by ukazać kontekst kultury rocka dla interesującego nas zagadnienia, mianowicie – wartości polskich tekstów piosenek rockowych tamtej epoki. Ze względu na ograniczoną objętość tego tekstu, wybrałem do interpretacji cztery, moim zdaniem, ważne utwory, które, jak sądzę, mają nieprzemijające walory i myślę, że zostaną w historii polskiej muzyki rockowej.
W roku 1983 ukazała się debiutancka płyta Republiki – Nowe sytuacje, zawierająca dziesięć znakomitych utworów. Naszą uwagę poświęćmy tytułowej piosence, otwierającej album (czas trwania: 4’ 25’’).
nowe sytuacje
to nowe nowe nowe nowe nowe sytuacje
to nowe nowe nowe nowe nowe sytuacje
to nowe nowe nowe nowe nowe sytuacje
to nowe nowe nowe nowe nowe sytuacje
nowe sytuacje…nowe orientacje
nowe sytuacje…no- no- no- no- no- no- no- no-
no- no- no- no- no- no- no- no- no- no- no-
aaaa- aaaa- aaaa- aaaa- aaaa- aaaa- aaaa-
aaaa- aaaa- aaaa- aaaa- aaaa-jaaa-jaaj
aaaa- aaaa- aaaa- aaaa- aaaa- aaaa- aaaa-
aaaa- aaaa-aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
ogarną nas…
?-?-?-?
niewyjaśnione- śnione- śnione- śnione sytuacje
wyjaśnione- śnione- śnione- śnione- śnione
sytuacje
niewyjaśnione- śnione- śnione- śnione sytuacje
wyjaśnione- śnione- śnione- śnione- śnione
sytuacje
senne sytuacje… senne orientacje
senne sytuacje… se- se- se- se- se- se- se- se-
se- se- se- se- se- se- se- se- se- se
aaaa- aaaa- aaaa- aaaa- aaaa- aaaa- aaaa-
aaaa- aaaa- aaaa- aaaa- aaaa-jaaa-jaaj
aaaa- aaaa- aaaa- aaaa- aaaa- aaaa- aaaa-
aaaa- aaaa-aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
zdobędą nas…
?-?-?-?
senne sytuacje… senne sytuacje…
senne sytuaaaaaaaaaaaaacje-je-je
se-se-se-senne-sy-sytuacje
no- no- no- nowe-nowe konstelacje
no- no- no- nowe-nowe orientacje
no- no- no- no- no- no- no- no- no- no- no- no
no- no- no- no- no- no- no- no- no- no- no- no
‑no-no-we
no- no- no- no- no- no- no- no- no- no- no- no
no- no- no- no- no- no- no- no- no- no- no- no
‑no-no-we
no- no- no- no- no- no- no- no- no- no- no- no
no- no- no- no- no- no- no- no- no- no- no- no
‑no-no-we
no- no- no- no- no- no- no- no- no- no- no- no
no- no- no- no- no- no- no- no- no- no- no- no
‑no-no-we
no- no- no- no- no- no- no- no- no- no- no- no
no- no- no- no- no- no- no- no- no- no- no- no
no- no- no- no- no- no- no- no- no- no- no- no
no- no- no- no- no- no- no- no- no- no- no- no
no- no- no- no- no- no- no- no- no- no- no- no
no- no- no- no- no-ajjjjjjjjj
ogarną nas…
dotykaj nowych nowych nowych nowych sytuacji
dotykaj nowych nowych nowych nowych orientacji
dotykaj nowych nowych nowych nowych konstelacji
dotykaj nowych nowych nowych nowych sytuacji
dotykaj nowych nowych nowych nowych sytuacji (nowe sytuacje)
dotykaj nowych nowych nowych nowych orientacji (nowe orientacje)
dotykaj nowych nowych nowych nowych konstelacji (nowe sytuacje)
dotykaj nowych nowych nowych nowych sytuacji (nowe orientacje)
nowe sytuacje… nowe orientacje
nowe sytuacje…nowe orientacje
Jest to opowieść o rzuceniu człowieka w sieć rzeczywistości, przedzieraniu się przez tunel doświadczeń, „nowe sytuacje” są metaforą przeżyć, emocji, odczuć, przypadków, losów, ludzie w każdej chwili docierają do granic okoliczności, warunków bycia, które zaskakują swoją nagłością i nieoczywistością, do zdarzeń trudnych i bolesnych lub wspaniałych i dodających energii. Utwór zaczyna się od stwierdzenia bohatera tekstu, którego spotykają właśnie owe „nowe sytuacje”, po czym stwierdza, iż tkwią w nich „nowe orientacje”, czyli: umiejętności rozpoznawania określonych miejsc i kierunków w terenie oraz rozeznania w sytuacji, jakimś zagadnieniu oraz umiejętność ich oceny. Dalsze partie tekstu przynoszą świetne metafory dookreślające odczucia podmiotu lirycznego – sytuacje są „niewyjaśnione”, czyli zagadkowe, tajemnicze, nieodgadnione oraz „śnione”, czyli nierealne, dziwne. Grzegorz Ciechowski, autor tekstów Republiki, dokonał tu ciekawego zabiegu językowego – otóż sytuacje określane przez niego jako „śnione”, zostały przywołane po odcięciu fragmentu wyrazu „niewyjaśnione” – po odrzuceniu cząstki „niewyja-” pozostała część „-śnione”, i w ten sposób pojawił się w tym fragmencie piosenki ten wyraz jako określenie nowych – niczym oniryczne przedziwnych – sytuacji. Po czym wokalista używa przymiotnika „senne” na scharakteryzowanie sytuacji oraz orientacji, co potęguje wrażenie obcości, dezorientacji
i nierealności u bohatera utworu. Ciechowski śpiewa także, iż „nowe sytuacje nowe orientacje” – „ogarną nas” oraz „senne sytuacje senne orientacje” – „zdobędą nas”, co oznacza zarówno poczucie niepewności, niebezpieczeństwa, zagrożenia, jak i stoickiego przyjęcia niezbadanych wyroków losu. Znać tu zatem nie tylko emocje osaczenia, ale i ekscytującego oczekiwania na to, co ma nadejść, a czego nie znamy i nie jesteśmy pewni. Cała piosenka oscyluje między tymi biegunami – lęku i radości, strachu i nadziei, bólu i spełnienia, niewiedzy i ciekawości.
W dalszej partii tekstu pojawia się jeszcze jeden rzeczownik, mający być synonimem słowa „sytuacje”, mianowicie – „konstelacje”, w ten sposób wyraz „sytuacje” otrzymuje dwa bliskoznaczne określenia: „orientacje” oraz „konstelacje”, oczywiście oba rymujące się ze słowem wyjściowym. Udało się autorowi utworu dzięki temu zabiegowi stylistycznemu uzyskać ciekawą metaforykę, która informuje słuchacza o stosunku bohatera piosenki do świata, jest to widzenie poetyckie, świadczące o bogatej wyobraźni, przy jednoczesnym lapidarnym ujęciu językowym. Trzy słowa: „sytuacje” – „orientacje” – „konstelacje” to trzy określenia na próbę przyjęcia i zrozumienia doświadczeń, które nas spotykają, przy czym dwa ostatnie to rozwinięcia pierwszego, a wyraz „konstelacje” oznaczający „gwiazdozbiór; układ; stan rzeczy” nabiera zabarwienia niezwykłości i głębokiej tajemnicy, dzięki etymologii – łacińskie constellatio, czyli „gwiazdozbiór” to połączenie wyrazów: con oraz stella. Można powiedzieć, że pytanie o los, który jest dany człowiekowi, to nie tylko ogromna ciekawość, co się zdarzy za chwilę, jutro i później, w niedalekiej oraz dalszej przyszłości, ale wręcz metafizyczny sekret. Przy czym sekret ten jest blisko ciała człowieka, blisko jego ziemskości i biologii, ponieważ Grzegorz Ciechowski w zakończeniu piosenki śpiewa: „dotykaj nowych sytuacji”, „dotykaj nowych orientacji”, „dotykaj nowych konstelacji”, i podkreślenie tej sfery dotyku świadczy o gotowości i aktywności człowieka, jego witalnych potencji. Lęk może zostać przezwyciężony, pozostaje ciekawość świata i twórcza, ludzka moc.
W roku 1985 wyszła debiutancka płyta zespołu Aya RL, zawierająca dziesięć niezwykłych piosenek, spośród których zwraca szczególną uwagę utwór Księżycowy krok (4’38’’), rozpoczynający album.
Noc przytula mnie
Pieści z całych sił
Jej oddaję to, co mam
Oddaję sny…
Daję swoje sny
Daję to, co mam
I przez cały czas
Wiem
Nie jestem sam
Budzę się przy blasku ostrych barw
Głuchnę w wielkim huku słusznych salw
Dławię się słowami – których wstyd
Modlę się do bożków obcych mi
Daj mi księżycowy krok
Wiarę w ślepe oczy
Nabrać oddech (by znów iść)
Pozwól – dobra Nocy
Daj mi księżycowy krok
Weź mój sen proroczy
Klucz do ciszy, w której trwasz
Daj mi, dobra Nocy…
Prośba Pawła Kukiza skierowana do nocy jest przejmującym lamentem człowieka cierpiącego, duszonego pętlą samotności, który nie może zrozumieć praw rządzących światem, obcym i niepojętym, obojętnym i wrogim. Jedyną nadzieją jest pora nocna, kiedy można odetchnąć, uspokoić się, ukryć przed dziennym światłem, które obnaża fałsz rzeczywistości. „Blask ostrych barw”, „wielki huk słusznych salw” – to metafory agresywnego natarcia na człowieka w takim świecie. Ratunkiem – ciemność i cisza, w której pragnie się schronić bohater tego tekstu. „Księżycowy krok” jest symbolem niedosiężnej sfery wolności, wewnętrznej przestrzeni, w której można czuć się bezpiecznym. To również metafora chęci ucieczki jak najdalej z takiego świata, w którym jest się nie u siebie oraz wyraz poczucia tęsknoty za takim poczuciem, które daje tylko wszechogarniający spokój. Ale to także pragnienie takich emocji, jakich doznał pierwszy człowiek, który stanął na księżycu – Neil Amstrong, 21 lipca 1969 roku. Marzenia o odkrywaniu tajemnic kosmosu i człowieka, odnajdywaniu wiary w różnych aspektach ludzkiej egzystencji, zaleczaniu bólu spowodowanego traumatycznymi doświadczeniami – to tematy tej pięknej piosenki Pawła Kukiza.