12/03/25

Strona A, strona B nr 115: Wysoko, głęboko

Artur Burszta

Strona cyklu

Strona A, strona B
Artur Burszta

Menadżer kultury. Redaktor naczelny i właściciel Biura Literackiego. Wydawca blisko tysiąca książek, w tym m.in. utworów Tymoteusza Karpowicza, Krystyny Miłobędzkiej, Tadeusza Różewicza i Rafała Wojaczka, a także Boba Dylana, Nicka Cave'a i Patti Smith. W latach 1990-1998 działacz samorządowy. Realizator Niemiecko-Polskich Spotkań Pisarzy (1993-1995). Od 1996 roku dyrektor festiwalu literackiego organizowanego jako Fort Legnica, od 2004 – Port Literacki Wrocław, od 2016 – Stacja Literatura w Stroniu Śląskim, a od 2022 – TransPort Literacki w Kołobrzegu. Autor programów telewizyjnych w TVP Kultura: Poezjem (2008–2009) i Poeci (2015) oraz filmu dokumentalnego Dorzecze Różewicza (2011). Realizator w latach 1993–1995 wraz z Berliner Festspiele Niemiecko-Polskich Spotkań Pisarzy. Wybrany podczas I Kongresu Menedżerów Kultury w 1995 roku do Zarządu Stowarzyszenia Menedżerów Kultury w Polsce. Pomysłodawca Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej Silesius. Współtwórca Literary Europe Live – organizacji zrzeszającej europejskie instytucje kultury i festiwale literackie. Organizator Europejskiego Forum Literackiego (2016 i 2017). Inicjator krajowych i zagranicznych projektów, z których najbardziej znane to: Komiks wierszem, Krytyk z uczelni, Kurs na sztukę, Nakręć wiersz, Nowe głosy z Europy, Połów. Poetyckie i prozatorskie debiuty, Pracownie literackie, Szkoła z poezją. Wyróżniony m.in. nagrodą Sezonu Wydawniczo-Księgarskiego IKAR za „odwagę wydawania najnowszej poezji i umiejętność docierania z nią różnymi drogami do czytelnika” oraz nagrodą Biblioteki Raczyńskich „za działalność wydawniczą i żarliwą promocję poezji”.

 

Odtwarzacz plików dźwiękowych

 

Żyje­my w cza­sach, gdy zamiast zapo­wia­dać wyda­rze­nie, coraz czę­ściej opo­wia­da­my, co musia­ło się wyda­rzyć, żeby ono w ogó­le mogło dojść do skut­ku. 115. odci­nek to szcze­ra opo­wieść o trzy­dzie­stu latach Trans­Por­tu Lite­rac­kie­go – o sile lite­ra­tu­ry i prze­ciw­no­ściach, któ­re musi ona sta­le poko­ny­wać.

Zanim ujaw­ni­my pro­gram jubi­le­uszo­wej edy­cji festi­wa­lu zdra­dzam tego­rocz­ne hasło: „Wyso­ko, głę­bo­ko”. „Wyso­ko” – bo lite­ra­tu­ra się­ga wyżej niż sło­wa. „Głę­bo­ko” – bo nie zatrzy­mu­je się na powierzch­ni. „Wyso­ko” – bo od zawsze była dla Biu­ra Lite­rac­kie­go prze­strze­nią odwa­gi, ambi­cji i bez­kom­pro­mi­so­wo­ści. „Głę­bo­ko” – bo docie­ra do sed­na, nie ucie­ka od tego, co trud­ne.

Przez trzy deka­dy nasz festi­wal był miej­scem spo­tkań, któ­re się­ga­ły głę­biej: w pamięć, w język, w doświad­cze­nie. Prze­strze­nią zanu­rze­nia w lite­ra­tu­rze, cza­sem pły­nię­cia pod prąd, wbrew temu, co mod­ne i łatwe. Opo­wie­ścią o twór­czo­ści, któ­ra prze­kra­cza gra­ni­ce prze­strze­ni, cza­su, wyobraź­ni. Wyda­rze­niem, gdzie lite­ra­tu­ra nie tyl­ko mówi, ale też dzia­ła w wie­lu języ­kach, for­mach i mediach.

Co cze­ka oso­by, któ­re przy­ja­dą do Koło­brze­gu i na Pomo­rze Zachod­nie mię­dzy 8 a 11 maja? Jakie hory­zon­ty zosta­ną prze­kro­czo­ne tym razem? W audy­cji opo­wia­dam o pro­jek­tach „Azja”, „Tu i teraz” oraz „Zoom Poland”, o pro­gra­mie „Kre­atyw­na lite­ra­tu­ra”, o jubi­le­uszo­wej, dwu­dzie­stej edy­cji „Poło­wu”, a tak­że o powro­tach auto­rek i auto­rów, któ­rzy kie­dyś sta­no­wi­li ser­ce tego wyda­rze­nia.

Przy­bli­żam tak­że are­ny festi­wa­lo­wych wyda­rzeń, odręb­ne, ale rów­nie waż­ne prze­strze­nie, w któ­rych lite­ra­tu­ra będzie mogła ist­nieć w róż­nych for­mach. I wresz­cie zdra­dzam, kto tym razem muzycz­nie opra­wi 27 czy­tań, a kto „Roz­mo­wy na koniec”, oraz co uda­ło się ura­to­wać z pla­nów, któ­re mie­li­śmy na jubi­le­uszo­wą edy­cję.

Festi­wal Biu­ra zawsze był czymś wię­cej niż kolej­nym cyklicz­nym wyda­rze­niem lite­rac­kim. Poszu­ki­wał nowych form, nowe­go języ­ka i nowych twór­ców. Ewo­lu­ował z oblę­żo­ne­go for­tu w otwar­ty port, ze sta­cji, z któ­rej moż­na odje­chać, w przy­stań, do któ­rej war­to wra­cać. Prze­no­sił się z Legni­cy do Wro­cła­wia, potem do Stro­nia Ślą­skie­go, a dziś roz­brzmie­wa nad Bał­ty­kiem. Czy po raz ostat­ni?

Posłu­chaj­cie opo­wie­ści o festi­wa­lu, któ­ry miał być epi­zo­dem, a stał się czę­ścią życia setek osób. O prze­strze­ni, w któ­rej zacie­ra­ją się hie­rar­chie, a wiersz i opo­wieść nie pyta­ją o metry­kę ani doro­bek. Taki też jest naj­now­szy odci­nek „Stro­ny A, stro­ny B”. Słu­chaj­cie go, bo war­to, i dołącz­cie do nas w maju nad morzem.