debaty / ankiety i podsumowania

2004

Jacek Bierut

Głos Jacka Bieruta w debacie "Poetyckie książki 2004".

strona debaty

Poetyckie książki 2004

W 2004 roku uka­za­ło się spo­ro inte­re­su­ją­cych ksią­żek. Nie chcąc pomi­nąć któ­re­goś z istot­nych tytu­łów ogra­ni­czę się do wska­za­nia nowych tomów Miło­będz­kiej, Grze­bal­skie­go i Pió­ry. Dla mnie jed­nak jest to w pew­nym stop­niu rok roz­cza­ro­wań. Spo­dzie­wa­łem się spo­re­go fer­men­tu, wyraź­ne­go ata­ku rocz­ni­ków młod­szych na pozy­cje zaję­te przez rocz­ni­ki śred­nie, a nic takie­go nie mia­ło miej­sca (jeśli pomi­nie­my aspek­ty towa­rzy­skie). Burza wzbie­ra już od kil­ku lat, a wyła­do­wa­nia wciąż nikłe.

Poja­wi­ła się jed­nak książ­ka nie­ja­ko „z dru­giej stro­ny” tygla, trze­ba o niej mówić jak naj­wię­cej. Po 10 latach mil­cze­nia uka­zał się nowy tom Jerze­go Ficow­skie­go Zawczas z ponie­wcza­sem. Być może jest to naj­waż­niej­sza książ­ka poetyc­ka 2004.

Zwró­cę jesz­cze uwa­gę na kolej­ny rok mil­cze­nia Jac­ka Pod­sia­dły. Pod­sia­dło zapew­ne robił błąd wyda­jąc tak dużo i tak pospiesz­nie i spo­dzie­wam się, że wła­śnie nastę­pu­je świa­do­ma korek­ta. Chciał­bym, żeby przy­nio­sła dale­ko idą­ce kon­se­kwen­cje.