Kto w Odsieczy: podsumowanie
Redakcja biBLioteki
Podsumowanie debaty "Kto w Odsieczy".
strona debaty
Kto w Odsieczy„Odsiecz to rodzaj wyprawy (wojennej, prawda, ale też ratunkowej)” – napisała Joanna Mueller, zabierając głos w dyskusji o 5. edycji programu, w którym promowani są najlepsi, najciekawsi poeci (którzy debiut książkowy mają już za sobą). Kto powinien wziąć udział w Odsieczy? Którzy z poetów przyjdą w sukurs polskiej poezji? W zakończonej debacie pojawiło się dziewięć głosów (krytyków, poetów, czytelników), a wraz z nimi różne kandydatury. Czy wśród typowanych autorów znajdą się nazwiska, które pozostawią trwały ślad na poetyckiej mapie? Okaże się to z biegiem czasu, warto jednak wsłuchać się w dyskusję, przeanalizować opinie i wyrobić własne zdanie.
Trudności z wyborem kandydatów miał Karol Maliszewski, który na swojej liście zapisał kilkanaście nazwisk. Ostatecznie wskazał, między innymi, na Izabelę Kawczyńską, Przemysława Owczarka czy Monikę Mosiewicz. Skok w poetycką nieobliczalność i nieskończoność, gry słowne i wiara w rzeczywistość, uśmiercenie figury poety-prawodawcy – zdaniem Maliszewskiego to największe atuty wybranych przez niego poezji.
Jacek Dehnel do Odsieczy najchętniej oddelegowałby Pawła Hajduka i Jacka Mączkę – poetów, którzy „pod niemal każdym względem są na antypodach – poza może tym, że obaj pochodzą ze wschodu Polski i obaj piszą świetnie”. I chociaż obaj poeci nie spełniają warunków Odsieczy, to zdaniem Dehnela właśnie oni mogliby „wnieść jakiś ferment do Biurowej poetyki”. Nazwisko Hajduka pada także w wypowiedzi Grzegorza Kwiatkowskiego, który charakteryzuje twórczość młodego poety, jako „bardzo precyzyjne, logiczne i porządnie pisanie”. Ponieważ jednak Paweł Hajduk jest przed poetyckim debiutem, Kwiatkowski stawia na Jakobe Mansztajna (który znalazł się także na liście Maliszewskiego), którego poetyka spełnia podobne kryteria (a więc łączy poezję i prozę, jest precyzyjna, logicznie skonstruowana).
Poetka i krytyczka literacka – Joanna Mueller – w Odsieczy widziałaby Janusza Radwańskiego – laureata nagrody poetyckiej imienia Scherferra von Scherrfersteina za rok 2010. Według Mueller poezja Radwańskiego to „wiersze, które się nie pindrzą, nie mizdrzą, nie udają, nie kokietują, nie napinają sztucznie wątłych muskułów sensu”. Inaczej wygląda poezja Natalii Malek – autorki, którą Mueller również chciałaby zobaczyć podczas Odsieczy. W pisarstwie warszawskiej poetki dominuje tęsknota za nomadyczną, niczym nieskrępowaną, za podróżowaniem. A przecież odsiecz to wyprawa, konstatuje Mueller, dlatego Natalii Malek nie powinno podczas niej zabraknąć.
Zdaniem Filipa Wyszyńskiego i Grzegorza Jankowicza na Odsieczy nie może zabraknąć także innej poetki – Kiry Pietrek. Wiersze Pietrek to świadectwo tego, „co można jeszcze zrobić z językiem, jak wykorzystać język, który zwykle nas wykorzystuje” (Wyszyński) oraz swoisty zapis wściekłości „na sam język, który tak łatwo poddaje się instytucjonalizacji, wytracając swą metaforyczną moc, a także na nas, jego użytkowników, którzy coraz bardziej wycieramy monetę języka” (Jankowicz).
W debacie padły także nazwiska Szymona Szwarca (desygnowanego przez Adama Wiedemanna), Joanny Dziwak (wybranej przez Macieja Woźniaka) oraz Przemysława Owczarka i Ninette Nerval. Niektóre z proponowanych nazwisk powtarzały się, inne mogły stanowić sugestię na kolejne edycje Odsieczy (tak jak przywołany Paweł Hajduk), jednak wszystkie kandydatury sygnalizowały to, co zdaniem uczestników debaty najbardziej wartościowe i godne uwagi w polskiej poezji. Każdy z prezentowanych autorów może znacząco wpłynąć na kształt współczesnej sceny poetyckiej. 5. edycja Odsieczy wyłoni spośród nich liderów, którzy – być może – poprowadzą tę wyprawę na zupełnie nowe, intrygujące tory.