debaty / ankiety i podsumowania

Literatura jest igłą

Jerzy Jarniewicz

Odpowiedzi Jerzego Jarniewicza na pytania Tadeusza Sławka w „Kwestionariuszu 2022”.

strona debaty

Kwestionariusz 2022

Czy lite­ra­tu­ra jest wiru­sem, czy prze­ciw­nie – szcze­pion­ką?

Lite­ra­tu­ra jest igłą.

Jakie­mu zwie­rzę­ciu poświę­cił­byś wiersz lub opo­wia­da­nie?

Wszyst­kim, któ­rym nie uda­ło się dostać na arkę.

Czy myśla­łeś kie­dyś „jak góra” lub „jak morze”?

Pró­bo­wa­łem myśleć jak góra nad morzem. W Jastrzę­biej albo w Big Sur.

Gdy­byś miał wybrać arty­stę, któ­ry napi­sał­by muzy­kę do two­je­go wier­sza lub opo­wia­da­nia i wyko­nał go na sce­nie, był­by to…?

Była­by to Hil­de­gar­da z Bin­gen. Albo Joni Mit­chell. A naj­le­piej w duecie.

Jaka była naj­lep­sza rada „poetyc­ka” lub „pro­za­tor­ska”, jakiej ci udzie­lo­no?

Żebym czy­tał umo­wy, zanim je pod­pi­szę.

Wol­ność, rów­ność, bra­ter­stwo – z któ­rą z tych war­to­ści poezja lub pro­za mają naj­wię­cej wspól­ne­go?

Naj­wię­cej wspól­ne­go mają z gra­ma­ty­ką, naj­mniej z bane­ra­mi.

 Dla­cze­go ludzie nie czy­ta­ją poezji i ambit­nej pro­zy?

Ludzie czy­ta­ją (dia­gno­za na pod­sta­wie wła­snej obser­wa­cji). A ambit­ność z urzę­du przy­pi­sa­na poezji – budzi mój sprze­ciw. Nie ma tary­fy ulgo­wej dla wier­szy. Jeśli już o ambi­cjach mowa, to nie­am­bit­na poezja jest tak samo zbęd­na jak nie­am­bit­na pro­za.

O AUTORZE

Jerzy Jarniewicz

Urodzony 4 maja 1958 roku w Łowiczu. Poeta, tłumacz, krytyk. W 1982 r. ukończył anglistykę na Uniwersytecie Łódzkim, w 1984 r. filozofię. Autor między innymi tomów poetyckich Dowód z tożsamości (2003), Oranżada (2005), Na dzień dzisiejszy i chwilę obecną (2012) czy Woda na Marsie (2015), licznych przekładów literatury zagranicznej oraz książek krytycznoliterackich. Od 1994 r. redaktor "Literatury na Świecie". Współpracuje z "Gazetą Wyborczą", "Tygodnikiem Powszechnym" i "Tyglem Kultury". Mieszka w Łodzi.