debaty / wydarzenia i inicjatywy

Marginesy i krytyka

Adam Poprawa

Głos Adama Poprawy w debacie "Dożynki 2008".

strona debaty

Dożynki 2008

Sie­dzę wła­śnie inten­syw­nie nad mniej wię­cej set­ką tomi­ków wyda­nych w roku ubie­głym, oczy­wi­ście czy­tam je po kolei. Cóż, jako juro­ro­wi Sile­siu­sa nie bar­dzo wypa­da mi teraz (mię­dzy pierw­szym a dru­gim posie­dze­niem, piszę to 9 mar­ca) czy­nić publicz­ne­go spra­woz­da­nia aksjo­lo­gicz­ne­go z tej lek­tu­ry, nie­mniej parę uwag zapi­sać mogę.

Tak więc przy­po­mi­nam sobie książ­ki, o któ­rych spo­ro mówio­no. Odkry­wam te, do któ­rych wcze­śniej nie dotar­łem. Dowia­du­ję się przy oka­zji nie tyl­ko o ist­nie­niu auto­rów dotąd mi nie zna­nych, ale i o zja­wi­skach – przy­naj­mniej do pew­ne­go stop­nia – zaska­ku­ją­cych. Oto bowiem w róż­nych miej­scach kra­ju uka­zu­ją się tomi­ki wyda­wa­ne z wiel­ką pie­czo­ło­wi­to­ścią, z bar­dzo sta­ran­nie repro­du­ko­wa­ny­mi obra­za­mi czy zdję­cia­mi. Przed­się­wzię­cia to zapew­ne droż­sze niż wyda­nie „zwy­kłe­go” tomi­ku, a jed­nak coś takie­go ma miej­sce. Oto poja­wia się autor, któ­ry w jed­nym roku debiu­tu­je i wyda­je trzy następ­ne książ­ki poetyc­kie. Oto inna oso­ba, któ­ra wier­sze swo­je­go tomi­ku ilu­stru­je repro­duk­cja­mi ręko­pi­sów (a nie jest to aku­rat twór­ca na mia­rę Róże­wi­cza). Owszem, to raczej mar­gi­na­lia, ale ponie­kąd zna­mien­ne. Poezja, jak się oka­zu­je po raz kolej­ny, funk­cjo­nu­je rów­nież w jakichś wiel­ce swo­istych i zróż­ni­co­wa­nych obie­gach.

Jeśli zaś idzie o te obie­gi bar­dziej zna­ne: war­to zwró­cić uwa­gę na recep­cje naj­now­szych tomów Róże­wi­cza i Szym­bor­skiej. Kota w wor­ku komen­to­wa­no roz­ma­icie, poja­wi­ły się rów­nież opi­nie kry­tycz­ne. I dobrze, bo lite­ra­tu­rze nie­po­rów­na­nie bar­dziej sprzy­ja­ją argu­men­ty kry­tycz­ne niż aka­de­mie. Kry­ty­ko­wa­no rów­nież Szym­bor­ską – i tu sta­ło się coś zabaw­nie smut­ne­go: Jerzy Pilch albo­wiem wysto­so­wał list paster­ski, w któ­rym udzie­lił ojcow­skie­go napo­mnie­nia Mag­da­le­nie Miecz­nic­kiej. Mój Boże/ moje war­to­ści laic­kie – to już nie moż­na kry­tycz­nie napi­sać o wiel­kiej poet­ce? Nie­co wcze­śniej bul­lą meta­kry­tycz­ną potrak­to­wał Pilch Mar­ci­na Sen­dec­kie­go. Rozu­miał­bym spór na argu­men­ty, ale, nie­ste­ty, pisu­ją­cy słab­szą niż (on sam) nie­gdyś pro­zę (felie­to­no­wą i powie­ścio­wą) Pilch jako straż­nik kry­tycz­no­li­te­rac­kiej buziaw­ciup­no­ści?

O AUTORZE

Adam Poprawa

(ur. 1959) – filolog, krytyk literacki i muzyczny, edytor, pisarz. Wydał m.in. monografię Kultura i egzystencja w poezji Jarosława Marka Rymkiewicza (Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego, Wrocław 1999), zbiór szkiców Formy i afirmacje (Universitas, Kraków 2003), tomy prozatorskie Walce wolne, walce szybkie (WBPiCAK, Poznań 2009), Kobyłka apokalipsy (WBPiCAK, Poznań 2014), zbiór Szykista. Felietony po kulturze (WBPiCAK, Poznań 2020). Przetłumaczył Epifanie Jamesa Joyce’a (Biuro Literackie, Stronie Śląskie 2016). Przygotował poprawioną (odcenzurowaną i uzupełnioną) edycję Pamiętnika z powstania warszawskiego Mirona Białoszewskiego (PIW, Warszawa 2014). Opracował poszerzone wydanie Języka poetyckiego Mirona Białoszewskiego (Ossolineum, Wrocław 2016) oraz tom Odbiorca ubezwłasnowolniony. Teksty o kulturze masowej i popularnej Stanisława Barańczaka (Ossolineum, Wrocław 2017). Jest felietonistą „Nowych Książek”.