debaty / ankiety i podsumowania

Metafizyczne wyzwanie

Grzegorz Jankowicz

Głos Grzegorza Jankowicza w debacie "Książka 2008".

strona debaty

Książka 2008

Wska­za­nie: Kry­sty­na MIŁOBĘDZKA gubio­ne

Kil­ka ksią­żek wyda­nych w koń­czą­cym się wła­śnie roku zasłu­gu­je na szcze­gól­ną uwa­gę (wymie­niam w kolej­no­ści, w jakiej przy­cho­dzą mi do gło­wy):

1. Sła­wo­mir Elsner Anty­po­dy
Za to, że w swo­jej pierw­szej książ­ce poetyc­kiej zna­lazł się od razu na anty­po­dach debiu­tu, pre­zen­tu­jąc doj­rza­łą i fra­pu­ją­cą kolek­cję wier­szy.

2. Boh­dan Zadu­ra Wszyst­ko
Za wszyst­ko.

3. Mar­cin Sen­dec­ki Trap
Za bra­wu­ro­wą rej­te­ra­dę z pułap­ki afa­zji, któ­rą sam sobie wyrych­to­wał w poprzed­nich książ­kach.

4. Euge­niusz Tka­czy­szyn-Dyc­ki Pio­sen­ka o zależ­no­ściach i uza­leż­nie­niach
Za garść śmier­cio­no­śnych wier­szy.

5. Mar­cin Czer­ka­sow Fał­szy­we zapro­sze­nia
Za przy­go­do­wość.

6. Edward Pase­wicz Drob­ne! Drob­ne!
Za kil­ka słów, któ­re moż­na wymie­nić – co rzad­kie w naszych cza­sach – na spo­ro dobrze wywa­żo­nych zna­czeń.

7. Adam Wie­de­mann Fil­try
Za dobrze urzą­dzo­ne nowe miesz­ka­nie dla wier­sza.

8. Jacek Guto­row Inne tem­po 
Za Man­da­ryn­kę.

9. Roman Honet baw się
Za zaba­wę wca­le nie do śmie­chu.

10. Krzysz­tof Siw­czyk Cen­trum likwi­da­cji szkód
Za duże szko­dy dla rze­czy­wi­sto­ści i szyb­kie likwi­da­cje języ­ka.

Naj­więk­sze wra­że­nie zro­bił jed­nak jeden tom:
Kry­sty­na Miło­będz­ka gubio­ne

Kry­ty­cy powia­da­ją, że w wal­ce mię­dzy sło­wa­mi i rze­cza­mi Kry­sty­na Miło­będz­ka sta­je po stro­nie słów, któ­re chro­ni przed świa­tem, by nie wybla­kły w jego bla­sku. Czy war­to dziś pisać o rela­cji mię­dzy sło­wem i rze­czą? Czy to jest temat dla poety? Czy to jest temat na roz­praw­kę o poecie? Chy­ba jed­nak tak, ale pod warun­kiem, że owa rzecz to „nic”, któ­re poły­ka świat, czło­wie­ka i język. W jed­nym z nowych wier­szy Miło­będz­kiej czy­ta­my: „nie pomy­śleć nic// strach pomy­śleć nic”. W tomie gubio­ne język nie skry­wa wca­le przej­rzy­sto­ści rze­czy, bo nie ma tutaj podzia­łu na język i świat. Gra­ni­ca prze­bie­ga gdzie indziej: mię­dzy nami – zawsze nie­co zagu­bio­ny­mi, zbłą­ka­ny­mi, poza wła­ści­wym miej­scem i sto­sow­nym cza­sem – a nico­ścią, któ­ra niwe­czy wszyst­ko. W obli­czu tego „nic” nie moż­na mil­czeć, nie moż­na pod­dać sło­wa. I choć słów coraz mniej, choć coraz trud­niej przy­cho­dzi je skła­dać, Miło­będz­ka z całą mocą rzu­ca nam meta­fi­zycz­ne wyzwa­nie: o tym „nic”, co odbie­ra mowę, trze­ba mówić… mówić mimo wszyst­ko.

O AUTORZE

Grzegorz Jankowicz

Urodzony w 1978 roku. Krytyk, filozof literatury i tłumacz. Redaktor serii krytycznoliterackiej „Punkt Krytyczny” czasopisma „Studium”. Wykładał literaturę polską na Uniwersytecie Indiana w Bloomington. Współpracownik Centre for Advanced Studies in the Humanities UJ. Prowadził audycję „Czytelnia” w TVP Kultura. Jest wiceprezesem i redaktorem w Fundacji Korporacja Ha!Art. Redaktor działu kultura „Tygodnika Powszechnego”. Juror Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej „Silesius”. Dyrektor wykonawczy Międzynarodowego Festiwalu Literatury im. Josepha Conrada. Mieszka w Krakowie.