debaty / ankiety i podsumowania

Nagrody literackie

Jacek Bierut

Głos Jacka Bieruta w debacie "Nagrody literackie".

strona debaty

Nagrody literackie

Nie uczest­ni­czę zbyt inten­syw­nie w pol­skim życiu lite­rac­kim, dla­te­go nie będę się wymą­drzał odpo­wie­dzią na pierw­sze pyta­nie, ale cho­dzi mi po gło­wie pew­na auten­tycz­na sce­na, kie­dyś nocą na nad­odrzań­skim bul­wa­rze otrzy­ma­łem miej­sce na ław­ce, ci bez nagród sie­dzie­li na beto­no­wych pły­tach. Być może na takich śmiesz­nych dro­bia­zgach koń­czy się rola lite­rac­kich lau­rów.

A czy nagro­dy są nie­za­leż­ne? Nie wiem, cza­sa­mi dzi­wi mnie ten czy inny wer­dykt, ale w moim przy­pad­ku chy­ba nie było naci­sków, nikt mnie bowiem nie znał.

Czy nagro­da może wpły­nąć na dal­sze losy lau­re­ata? W moim przy­pad­ku nagro­da wro­cław­skie­go SPP ( a jesz­cze bar­dziej wyra­żo­na w czte­ry oczy zbyt pochleb­na opi­nia Jac­ka Łuka­sie­wi­cza, któ­rej nigdy niko­mu nie powtó­rzę) spo­wo­do­wa­ła, że się zatka­łem, wie­le, wie­le mie­się­cy nie mogłem napi­sać nic. Nagro­dę Iłła­ko­wi­czów­ny prze­ży­łem mniej, choć waż­niej­sza (kil­ka dni byłem przez nią nie­wy­spa­ny i zadzi­wiał mnie medial­ny szu­mek).

Nagro­dy są nie­bez­piecz­ne, znacz­nie trud­niej po nich odejść od pisa­nia, ba, zaczy­na się pisać napraw­dę, a to wszyst­ko zmie­nia (nie będę roz­wi­jał tego wąt­ku).

O śro­do­wi­sko­wych podzia­łach, ani­mo­zjach wiem nie­wie­le i mógł­bym powtó­rzyć tyl­ko plot­ki.

O AUTORZE

Jacek Bierut

Urodzony w 1964 roku. Prozaik, poeta, krytyk literacki. Studiował filologię polską na uniwersytetach we Wrocławiu i w Lublinie. Laureat nagrody im. Kazimiery Iłłakowiczówny i Fundacji Kultury oraz konkursu na książkowy Poetycki Debiut (2001). Mieszka we Wrocławiu.