debaty / ankiety i podsumowania

Pisz, po prostu pisz

Barbara Frączyk

Odpowiedzi Barbary Frączyk na pytania Tadeusza Sławka w „Kwestionariuszu 2022”.

strona debaty

Kwestionariusz 2022

Czy lite­ra­tu­ra jest wiru­sem, czy prze­ciw­nie – szcze­pion­ką?

Szcze­pion­ką uod­par­nia­ją­cą na rze­czy­wi­stość.

Jakie­mu zwie­rzę­ciu poświę­ci­ła­byś wiersz lub opo­wia­da­nie?

Mogła­bym spró­bo­wać opi­sać psa, bo tyl­ko jemu uda­ło mi się przyj­rzeć bli­żej, ale wiem, że nie zro­bię tego lepiej niż Kaf­ka. Może zatem wybio­rę nie­spor­cza­ka albo kolo­nię roz­to­czy zamiesz­ku­ją­cą czy­jąś nie­wy­kroch­ma­lo­ną pościel.

Czy myśla­łaś kie­dyś „jak góra” lub „jak morze”?

Nigdy nie mia­łam śmia­ło­ści.

Gdy­byś mia­ła wybrać arty­stę, któ­ry napi­sał­by muzy­kę do two­je­go wier­sza lub opo­wia­da­nia i wyko­nał go na sce­nie, był­by to…?

Miko­łaj Trza­ska, ale nigdy jako tło do czy­ta­ne­go opo­wia­da­nia. Tyl­ko muzy­ka, któ­ra opo­wia­da.

Jaka była naj­lep­sza rada „poetyc­ka” lub „pro­za­tor­ska”, jakiej ci udzie­lo­no?

„Pisz, po pro­stu pisz”.

Wol­ność, rów­ność, bra­ter­stwo – z któ­rą z tych war­to­ści poezja lub pro­za mają naj­wię­cej wspól­ne­go?

Rów­ność, bo żeby pisać, nawet nie trze­ba tego umieć.

Dla­cze­go ludzie nie czy­ta­ją poezji i ambit­nej pro­zy?

Może dla­te­go, że nikt im nie powie­dział, że mogą? Może dla­te­go, że jest legal­na? Może nie mają takiej potrze­by? Może nie mają cza­su i siły? Może myślą, że to obciach? A może nie widzą w tym dla sie­bie żad­nych korzy­ści? Może znie­chę­co­no ich w szko­le? A może wolą oglą­dać seria­le na Net­fli­xie? Mogła­bym zga­dy­wać dalej, ale nie wiem, jaki jest praw­dzi­wy powód. Pew­nie każ­dy ma swój. I może nawet ktoś z nich ma rację?

O AUTORZE

Barbara  Frączyk

Urodzona w 1981 r. Z wykształcenia nauczycielka plastyki, ale od lat pracuje w reklamie jako art directorka. Interesuje się typografią i kaligrafią, tworzy kartki i plakaty z brzydkimi wyrazami. W internecie publikowała rysunkowe perypetie antybohatera Człowieka Rany. Mieszka w Żyrardowie.