debaty / wydarzenia i inicjatywy

Slam Poetry

Paweł Piotrowicz

Głos Pawła Piotrowicza w debacie "Slam Poetry".

strona debaty

Slam Poetry

SLAM – gatu­nek poezji mówio­nej, nazwa zapo­ży­czo­na z ter­mi­no­lo­gii spor­to­wej ozna­cza­ją­ca star­cie, nie­kon­wen­cjo­nal­na rywa­li­za­cja poetyc­ka nace­cho­wa­na eks­pre­syw­no­ścią, w któ­rej istot­ną rolę peł­ni umie­jęt­ność nawią­za­nia kon­tak­tu z publicz­no­ścią; to swo­isty powrót do korze­ni teatru grec­kie­go, prze­ciw­wa­ga dla poezji aka­de­mic­kiej koja­rzo­nej z nudą i wyra­fi­no­wa­niem *

* – defi­ni­cja zamiesz­czo­na na pla­ka­cie rekla­mu­ją­cym I Slam Poetry we Wro­cła­wiu

Mało kto wie, że coś na podo­bień­stwo sla­mu odby­wa­ło się we Wro­cła­wiu już ład­nych kil­ka lat temu w Czar­nym Salo­nie przy zasłu­żo­nym Stu­diu Lite­rac­kim i zwią­za­nym ze Stu­diem „kon­kur­sem jed­ne­go wier­sza”. Poeci czy­ta­li tek­sty, a zwy­cięz­cą zosta­wał ten, kogo nazwi­sko naj­czę­sciej poja­wia­lo się na kart­kach roz­da­wa­nych wśród publicz­no­ści. Taka meto­da gło­so­wa­nia szyb­ko dopro­wa­dzi­ła do sytu­acji, w któ­rej wystę­pu­ją­cy przy­pro­wa­dza­li ze sobą tabu­ny ludzi – kto ścią­gnął ich wię­cej, wygry­wał. Sytu­acja budzi sko­ja­rze­nia z pro­gra­mem Idol, gdzie uczest­ni­cy mobli­li­zu­ją rodzi­ny i krąg naj­bliż­szych do „wysy­ła­nia na nich ese­me­sów”.

Slam przy­cią­ga ludzi, któ­rzy nie poja­wia­ją się na „nor­mal­nych” wie­czo­rach poetyc­kich. Lan­su­je wizję poety – kugla­rza za wszel­ką cenę sta­ra­ją­ce­go się uwieść publicz­ność i prze­ciw­ko takiej wizji coś się we mnie bun­tu­je.

Slam to w swej isto­cie kon­kurs nie na tekst, ale na jego inter­pre­ta­cję – mię­dzy inny­mi dla­te­go nie sta­no­wi dla poezji zagro­że­nia. Prze­wi­du­ję, że za kil­ka lat o tym „gatun­ku poezji mówio­nej” nikt nie będzie pamię­tał.