Spot

Kie­dy ktoś mnie pyta: „Dla­cze­go piszesz?” – Odpo­wia­dam odpo­wia­dam: „Dzię­ki Warsz­ta­tom”. „A kon­kret­nie jakim Warsz­ta­tom?”. Warsz­ta­ty pocho­dzą z Biu­ra Lite­rac­kie­go i ja bra­łem udział w ich 11. edy­cji we Wro­cła­wiu. To pew­nie z tej przy­czy­ny napi­sa­łem pierw­sze tek­sty i zanio­słem (Julii Fie­dor­czuk i Mar­cie Pod­gór­nik) tu po pora­dę. Potem mówi­li­śmy o pozna­niu, skąd pocho­dzą dobre wier­sze. A trzy dni spę­dzi­łem na wie­czo­rach autor­skich, wspól­nej pra­cy i zaba­wie, indy­wi­du­al­nych kon­sul­ta­cjach z poet­ką z War­sza­wy. 14 kwiet­nia 2007 roku znów się spo­tka­li­śmy, no tro­chę w szer­szym gro­nie. Za wspo­mnie­nia musi wystar­czyć wspól­ne zdję­cie, któ­re wisi nad moim łóż­kiem. Na Warsz­ta­tach wycho­wa­ło się kil­ku dobrych poetów, mamy też jubi­le­uszo­wą 20. edy­cję. „Ale poetą nie jesteś?”. Ale pisać kocham. Kie­dy ktoś zatem spy­ta: „A kon­kret­nie jakie Warsz­ta­ty?”. Odpo­wia­dam: „To są kon­kret­ne Warsz­ta­ty w Biu­rze Lite­rac­kim”. Maciej Tara­nek. Warsz­ta­ty budu­ją.