Wahadło Bromboszcza
Paweł Kozioł
Głos Pawła Kozioła w debacie "Książka 2008".
strona debaty
Książka 2008Wskazanie: Roman BROMBOSZCZ digital.prayer
Zgłaszać książkę, którą się redagowało, to poniekąd szczyt prywaty. Na swoje usprawiedliwienie mam tylko tyle, że proces redakcji był długotrwały i bolesny, że tomik dziwnie długo nie chciał się złożyć i domknąć – wszystko więc wskazywało na to, że należy dać spokój.
Jeżeli to nie nastąpiło, winne są wiersze. Ich rozstrzelenie formalne i tematyczne, trudne w redaktorskiej obsłudze, obiecuje czytelnikowi przynajmniej tyle, że nie natrafi na kolejny tomik, który jest grzeczny, składny i w konsekwencji mdły. Roman Bromboszcz jest jednym z niewielu poetów, którzy gotowi są podejmować ryzyko wypowiadania własnej koncepcji twórczości. Koncepcja jest w dodatku „cybernetyczna” i autor steruje tekstem zgodnie z zaleceniami tej zapoznanej wiedzy (cybernetykę definiuje się właśnie jako naukę o sterowaniu). Wśród rozwiązań szczegółowych skutkuje to nie tylko akceptacją dla zjawiska „szumu”, ale i chęcią, by ów szum wykorzystywać jako narzędzie komunikacji.
Taki zamiar nie musi być wewnętrznie sprzeczny. Bo jest tak, że sam szum nie zawiera treści, ponieważ jest nieprzewidywalny, lecz z drugiej strony pełna przewidywalność, czyli niemożność dokonywania wyborów, również skutkuje brakiem treści (to tak, jak gdyby pisać teksty używając tylko jednej litery). Że zaś wiele książek, które czytałem w tym roku, jest bardzo blisko bieguna przewidywalności, to wybiorę Bromboszcza, ponieważ on wychyla wahadło w drugą stronę.
O AUTORZE
Paweł Kozioł
Urodzony w 1979 roku. Poeta, krytyk literacki, badacz literatury i kultury dawnej. Współredaktor kwartalnika literackiego „Wakat”, współpracownik miesięcznika „Lampa”. Opublikował arkusz poetycki Koma (SDK 2002) oraz tomiki Czarne kwiaty dla wszystkich (SDK 2003), Wpław (SDK 2005), Uwaga, nie ma takiej fali (SDK 2008) oraz Metale ciężkie (Wojewódzka Biblioteka Publiczna i Centrum Animacji Kultury, Poznań 2010). Mieszka w Warszawie.