książki / POEZJE

Autobiografii śmierci

Ewa Suh

Katarzyna Szuster-Tardi

Kim Hyesoon

Fragmenty książki Autobiografia śmierci Kim Hyesoon w tłumaczeniu Ewy Suh, Lyna Suha i Katarzyny Szuster-Tardi, wydanej w Biurze Literackim 25 września 2023 roku.

Biuro Literackie kup książkę na poezjem.pl

Kalendarz

Dzień dru­gi

Bia­ły kró­lik umie­ra i sta­je się czer­wo­nym kró­li­kiem.
Krwa­wi nawet po śmier­ci.
Wkrót­ce czer­wo­ny kró­lik sta­je się czar­nym kró­li­kiem.
Gni­je nawet po śmier­ci.
Ponie­waż jest mar­twy, może stać się duży lub mały, kie­dy tyl­ko zechce.
Kie­dy jest ogrom­ny, jest jak chmu­ra, a kie­dy jest malut­ki, jest jak mrów­ka.
Pró­bu­jesz wepchnąć sobie mrów­ko-kró­li­ka do ucha.
Po cał­ko­wi­tym zje­dze­niu sze­ro­kie­go pola tra­wy w uchu,
mrów­ko-kró­lik rodzi dwa kró­licz­ki więk­sze od chmu­ry burzo­wej.
Two­je uszy są przy­tłu­mio­ne. Każ­dy dźwięk jest przy­tłu­mio­ny. Ucho umie­ra. Kró­lik umie­ra.
Cza­sa­mi mar­twy kró­lik powra­ca jako zakrwa­wio­na pod­pa­ska.
Od cza­su do cza­su wycią­gasz mar­twe­go kró­li­ka z maj­tek.

Co mie­siąc wycią­gasz mar­twe­go kró­li­ka i wie­szasz go na ścia­nie.

Na ścia­nie wie­szasz płacz, któ­ry pach­nie jak kró­li­cze uszy.


Słońce o północy

Dzień pią­ty

Przy­cho­dzi list z miej­sca, gdzie nie moż­na wysłać odpo­wie­dzi

Że już tam jesteś,
Że ty to już nie ty

Mie­nią­cy się list przy­cho­dzi z dziu­ry, któ­ra wie o tobie wszyst­ko

Jak mózg, któ­ry po śmier­ci widzi wszyst­ko wyraź­nie, nad­cho­dzi jaskra­wy list
Jak dni przed two­im naro­dze­niem, sze­ro­ko sze­ro­ki list bez wczo­raj ani jutra

Mięk­ki dźwięk dzwon­ków z powo­zu utka­ne­go ze świa­tła

Śmiech dziew­czy­ny w spodniach ze świa­tła puka do świa­ta bez nocy

Ostat­ni pociąg metra wzno­si się nad zie­mią
świat, w któ­rym wszyst­kie pocią­gi na pero­nie zapa­la­ją się jed­no­cze­śnie i cicho zapo­mi­na­ją o tobie

Nie możesz iść, bo jesteś bez nóg, ale dzie­ci z two­je­go dzie­ciń­stwa już tam są

Przyj­dzie list z tej jasnej dziu­ry, gdzie nie moż­na nawet wysłać odpo­wie­dzi napi­sa­nej czar­ny­mi lite­ra­mi

gdzie two­je dzie­ci sta­rze­ją się na two­ich oczach
Z tego miej­sca, do któ­re­go się odcho­dzi, aby się odro­dzić

przyj­dzie list, napi­sa­ny atra­men­tem ze świe­tli­ste­go świa­tła

z tego miej­sca, któ­re nie zna ciem­no­ści
przyj­dzie ogrom­nie ogrom­ny list
jaskra­we świa­tło, któ­re nowo­ro­dek wita po raz pierw­szy


Każdego dnia jutro

Dzień dzie­wią­ty

Wyj­mu­jesz tele­fon i nie ma cię tutaj
Zakła­dasz słu­chaw­ki i nie ma cię tutaj

Mar­twa dziew­czyn­ka pod­no­si do ucha tele­fon-zabaw­kę
Halo, popro­szę z mamą. Zaśpie­wam jej pio­sen­kę

Jesz posi­łek, ale nie ma cię przy sto­le
Robac­two syci się żołąd­ka­mi naszych dzie­ci

Teraz nie mogę, ale może w nie­dzie­lę wie­czo­rem
A w nie­dzie­lę wie­czo­rem: Pasu­je ci sobo­ta rano?

Będąc tu, nie ma cię tutaj
Będąc tam, nie ma cię tam

A może wyta­tu­ujesz sobie twarz?
Z tatu­ażem na twa­rzy, czy będziesz tutaj?

Popro­szę o wię­cej tam
Po doj­ściu do celu, kolej­ny cel

Samot­ne dziec­ko, dziec­ko bez tele­fo­nu
Twarz zmar­łej dziew­czyn­ki ogrom­na jak nie­bo, jak desz­czo­wa chmu­ra

Jak swę­dze­nie łódek suną­cych po lewej stro­nie ubra­nia
Jak wyzna­nie miło­ści do mikro­fo­nu

Podob­ne do mgły i dymu jutro, gdzieś tam
Tutaj to nie jest to miej­sce, teraz to nie jest ten czas

Słoń­ce łasko­cze pły­ną­cą w dół rze­ki ławi­cę śmie­ci
Jutro wymknę­ło ci się z cia­ła rzu­ca­jąc ci tyl­ko jed­no krót­kie spoj­rze­nie

Tam też cię nie ma, kie­dy jesteś tu, ale jed­nak tam
Mama zara­bia pie­niąż­ki i wró­ci jutro, każ­de­go dnia wra­ca jutro

Metro jest peł­ne ludzi wpa­trzo­nych w ekra­ny jak w zwier­cia­dła, ich twa­rze
Są już tam, wypa­ro­wa­ły jak poran­na rosa

Są tam, gdzie sły­chać dzwo­nek tele­fo­nu
Języ­ki już tam są, trze­po­cą jak tro­pi­kal­ne ryb­ki na pokry­tym mżaw­ką asfal­cie


Nagie ciało

Dzień szes­na­sty

„Nie zapad­nie już noc. Świa­tło lamp oraz słoń­ca prze­sta­nie być potrzeb­ne.”
– Księ­ga Obja­wie­nia 22:5

Nasta­ła jasność, któ­ra zna two­je cia­ło na wskroś, nawet te czę­ści, o któ­rych nie masz poję­cia
Unio­sła koc i nasta­ła, jasność sze­ro­ka jak źre­ni­ce pod­czas orga­zmu
W sie­dli­sku two­jej duszy o sym­bo­lu che­micz­nym ze snu nasta­ła jasność o sym­bo­lu
che­micz­nym ze snu
Nasta­ła jasność wie­czo­ra bez wie­cze­rzy

Coś wyra­zi­ste­go jak orzeł na two­ich ple­cach
Coś wyra­zi­ste­go jak pazno­kieć w two­im czar­nym gar­dle

Jak sła­by blask zapa­da­ją­ce­go wie­czo­ru
i sła­by blask wscho­dzą­ce­go poran­ka
jed­no świa­tło zapa­da się, dru­gie się wzno­si, jak­by się obej­mo­wa­ły

Coś jak­by sre­brzy­sty ali­ga­tor w two­im gar­dle
Coś jak­by sre­brzy­sty komar na two­jej twa­rzy

Coś jak­by prze­bu­dze­nie się z głę­bo­kie­go snu życia, aby wszyst­kie okna morza nagle sta­nę­ły
otwo­rem

Zoba­czysz naraz wszyst­kie poran­ki świa­ta

Prze­mie­nią się sub­stan­cje che­micz­ne two­je­go cia­ła, jak u łoso­sia, któ­ry skoń­czył na brze­gu
rze­ki

Sko­ro już nie żyjesz
zdej­mij buty
Sko­ro teraz jesteś bez butów, nie masz cie­nia
Głos roz­le­ga sie z wiąz­ki świa­tła

Moż­na ją zoba­czy
nawet z zamknię­ty­mi ocza­mi, a jesz­cze wyraź­niej z otwar­ty­mi. Nie
moż­na jej objąć ani ude­rzyć. Oczysz­cza krew, obmy­wa twarz, sty­ka ze sobą ser­ca, ta jasność
żyją­ca w tobie skry­cie od zara­nia dzie­jów. Bia­ły cień przy­szło­ści lep­ki jak dło­nie zanu­rzo­ne
w mio­dzie, w nasie­niu. Nasta­ła lep­ka, kle­ista jasność, któ­rej już zawsze nie będzie dało się
zoba­czyć.

(Opusz­czo­na przez cie­bie
Zdar­ta z cie­bie)


Zapach

Dzień dwu­dzie­sty pierw­szy

Koni­ki polne, waż­ki, koma­ry i chrząsz­cze zacie­ra­ją swo­je śla­dy
Nie­bo ukrad­kiem ucie­ka wzwyż
Wzgó­rza się odczoł­gu­ją
Żaby czmy­cha­ją do wnę­trza gro­bu
Tele­fon dzwo­ni
Zanim odbie­rzesz, odbie­rzesz ciem­ność
Ciem­ność łka w słu­chaw­ce
Pierz­cha wiatr
Stru­gi desz­czu
Drżą­cy głos

Noc leje się z prysz­ni­co­wej słu­chaw­ki
Wycią­gnij­my ręce pod stru­mień leją­cej się nocy
Czar­ną krew gni­ją­cych pta­ków

Rzą­dy zapa­chu, któ­rych nie da sie znieść bez uprzed­niej śmier­ci
Cho­ro­ba miej­sca, któ­rej nie da sie znieść bez uprzed­niej śmier­ci

Trup sie­dzi przy biur­ku i zgnia­ta kart­kę papie­ru

W mroź­ną, zimo­wą noc, ludzie z Bie­gu­na Pół­noc­ne­go
żują pta­sie mię­so, któ­re zako­pa­li w niedź­wie­dziej skó­rze
mię­so czer­wo­nych pta­ków, któ­re pach­nie jak ich gło­wy


Nad rzeką formaliny

Dzień trzy­dzie­sty trze­ci

Mózg w sło­ju wciąż żyje
Wyglą­da jak­by pisał poezję
Pogrą­ża się w nie­ja­snym wspo­mnie­niu
Niczym wiatr otwie­ra drzwi domu dziad­ków
Wpa­da w obję­cia nie­ży­ją­cej bab­ci

Nagle otwie­ra oczy, któ­rych nie ma
Jakaś część utra­co­ne­go cia­ła rodzi się ponow­nie jako czar­ny kij
Kij zdzie­la go przez łeb

Mózg w sło­ju czu­je ból

Prze­by­wasz poza sobą
Two­je zewnę­trze boli

Bra­ku­ją­ce pal­ce u stóp bolą
Roz­pro­szo­ne cio­sy spra­wia­ją ból. Boli cię ser­ce

Mózg w sło­ju dra­pie się po całym cie­le swo­imi dzie­się­cio­ma pal­ca­mi
Dra­pie aż pęka skó­ra

Mózg w sło­ju wyru­sza
Jedzie metrem, jedzie auto­bu­sem, bie­rze tak­sów­kę
i wycho­dzi ze sło­ja
Opusz­cza go kiwa­jąc się
jak gło­wa w pla­sti­ko­wej tor­bie seryj­ne­go mor­der­cy

Chcę ci powie­dzieć, powie­dzieć wszyst­ko
ale moje usta pozo­sta­ją zamknię­te
moje ręce się trzę­są
gdzie się podzia­ły moje buty?

Korze­nie gra­na­to­wej nocy scho­dzą do sło­ja
W labo­ra­to­rium nie ma żywej duszy
Mózg w sło­ju mam­ro­cze
Wewnątrz mnie naj­biel­sze dzi­wa­dło
ma na sobie nie­bie­ską noc­ną koszu­lę

Jesteś prze­zro­czy­sty jak woda
i mięk­ki w doty­ku
lecz śmier­cio­no­śny jak nie­bie­ski wężo­wy jad

Mózg w sło­ju to mózg widza, mózg oca­la­łe­go roz­bit­ka

Mózg w sło­ju chce bez koń­ca walić gło­wą w mur i
pła­kać
Zanu­rzo­ny w rze­ce for­ma­li­ny, mózg koły­sze się tam i z powro­tem

Miej­sce, jak ten wiersz, nie­ja­sne
Miej­sce, jak ten wiersz, nie­jed­no­znacz­ne
Miej­sce, jak ten wiersz, zde­zyn­fe­ko­wa­ne

Mózg w sło­ju zakła­da swój for­ma­li­no­wy kape­lusz i inten­syw­nie myśli

Dla­cze­go moje zewnę­trze zawsze boli?

Dla­cze­go bolą mnie moje bra­ku­ją­ce sto­py?
Dla­cze­go kru­szy się dno rze­ki, któ­re dźwi­ga moje sto­py?

Jakiś czło­wiek pod­pa­lił się i stoi przy barier­ce mostu

Mózg w sło­ju krzy­czy
Mózg w sło­ju sza­le­je

Co mam zro­bić?

Co mogę zro­bić, żeby zapo­mnieć?


Uduszenie

Dzień czter­dzie­sty szó­sty

Dla­te­go też oddech
Wte­dy oddech
Następ­nie oddech
Nie­ustan­nie oddech
Wobec cze­go oddech
W ten spo­sób oddech
Oraz oddech
Co wię­cej oddech
Po czym oddech
Wobec cze­go oddech
Zawsze oddech
W koń­cu oddech
Kie­dy­kol­wiek oddech
Lecz oddech
Jed­nak oddech
Z tego powo­du oddech
Pomi­mo tego oddech
Osta­tecz­nie oddech

Śmierć oddy­cha, a cho­ciaż ty śnisz

Naj­wyż­szy czas odłą­czyć śmierć od respi­ra­to­ra
Naj­wyż­szy czas obu­dzić się młot­kiem ze snu

O autorach i autorkach

Ewa Suh

Tłumaczka. Ukończyła filologię angielską na Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie. Współpracowała z czasopismem publikującym poezję polską i amerykańską „WIDMA” oraz z księgarnią Massolit w Krakowie. Tłumaczy z języka angielskiego oraz koreańskiego. Mieszka w Seulu w Korei Południowej.

Katarzyna Szuster-Tardi

Tłumaczka, dyplom magistra anglistyki uzyskała na Uniwersytecie Łódzkim. Jej ostatnie przekłady na język angielski to: To Feed the Stone Bronki Nowickiej (Dalkey Archive Press, 2021), Codex of the Insane: Body and Related Matters Bronki Nowickiej (Toad Press, 2021), oraz Polish Literature and Genocide Arkadiusza Morawca (Routledge, 2022); na język polski tłumaczyła wiersze Don Mee Choi w opracowaniu zbiorowym Odmiany łapaniu tchu (Dom Literatury w Łodzi, 2022). Jej najnowsze tłumaczenia poezji i esejów ukazały się w „Conjunctions”, „Circumference”, „Hunger Mountain Review”, „Sextant Review”, „Denver Quarterly”, „Michigan Quarterly Review”, „Tripwire”, „LIT”, „Berlin Quarterly” oraz „Seedings”.

Kim Hyesoon

Urodzona w Uljin w Korei Południowej. Poetka, pierwsza kobieta wyróżniona prestiżowymi nagrodami Midang i Kim Su-yeonga. W 2019 roku została laureatką Griffin Poetry Prize. Opublikowala 14 tomów, w tym Z innej gwiazdy (1981), Moj Upaniszad. Seul (1994), Biedna maszyna milości (1997), Kwitnij, świnio (2016), Autobiografia śmierci (2016) i Jeśli ziema umrze, wokół kogo będzie krążyć księżyc (2022). Jest autorką czterech tomów esejów, w tym Pisać jako kobieta. Kochanka, pacjentka, poetka i ty (2002), tłumaczona na wiele języków, m.in. angielski, chiński, francuski, niemiecki, japoński i hiszpański. Uczyła pisarstwa i obecnie jest emerytowanym profesorem w Seoul Institute of the Arts.

Powiązania

Autobiografia śmierci

nagrania / transPort Literacki Kacper Bartczak Kim Hyesoon Lynn Suh

Spo­tka­nie z udzia­łem Kim Hyeso­on, Lyn­na Suh, Kac­pra Bart­cza­ka w ramach festi­wa­lu Trans­Port Lite­rac­ki 28. Muzy­ka Resi­na.

Więcej

Poetyckie akty mowy przekraczają granice śmierci

wywiady / o książce Kim Hyesoon Lynn Suh

Roz­mo­wa Lyn­na Suh z Kim Hyeso­on, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Auto­bio­gra­fia śmier­ci w tłu­ma­cze­niu Ewy Suh, Lyn­na Suh i Kata­rzy­ny Szu­ster-Tar­di, wyda­nej w Biu­rze Literackim25 wrze­śnia 2023 roku.

Więcej

Autobiografia śmierci (2)

utwory / zapowiedzi książek Różni autorzy

Frag­men­ty książ­ki Auto­bio­gra­fia śmier­ci Kim Hyeso­on w tłu­ma­cze­niu Ewy Suh, Lyn­na Suha i Kata­rzy­ny Szu­ster-Tar­di, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 25 wrze­śnia 2023 roku.

Więcej

Autobiografia śmierci (1)

utwory / premiery w sieci Różni autorzy

Frag­men­ty książ­ki Auto­bio­gra­fia śmier­ci Kim Hyeso­on w tłu­ma­cze­niu Ewy Suh, Lyna Suha i Kata­rzy­ny Szu­ster-Tar­di, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 25 wrze­śnia 2023 roku.

Więcej

Potrzeba mitu

wywiady / o pisaniu Bronka Nowicka John P. Apruzzese Katarzyna Szuster-Tardi

Roz­mo­wa Joh­na P. Apruz­ze­se­go z Bron­ką Nowic­ką i Kata­rzy­ną Szu­ster, zamiesz­czo­na w nowo­jor­skim „LIT Maga­zi­ne”, poprze­dza­ją­ca wyda­nie Nakar­mić kamień w USA oraz publi­ka­cję nowej książ­ki Bron­ki Nowic­kiej w Biu­rze Lite­rac­kim.

Więcej

Histeria (2)

utwory / zapowiedzi książek Różni autorzy

Frag­men­ty zapo­wia­da­ją­ce książ­kę Histe­ria Yideum Kim w tłu­ma­cze­niu Lyn­na Suh, Ewy Suh i Kata­rzy­ny Szu­ster, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 26 wrze­śnia 2022 roku.

Więcej

Histeria

utwory / zapowiedzi książek Różni autorzy

Frag­men­ty zapo­wia­da­ją­ce książ­kę Histe­ria Yideum Kim w tłu­ma­cze­niu Lynn Suh, Ewy Suh i Kata­rzy­ny Szu­ster, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 26 wrze­śnia 2022 roku.

Więcej

Potrzeba mitu

wywiady / o pisaniu Bronka Nowicka John P. Apruzzese Katarzyna Szuster-Tardi

Roz­mo­wa Joh­na P. Apruz­ze­se­go z Bron­ką Nowic­ką i Kata­rzy­ną Szu­ster, zamiesz­czo­na w nowo­jor­skim „LIT Maga­zi­ne”, poprze­dza­ją­ca wyda­nie Nakar­mić kamień w USA oraz publi­ka­cję nowej książ­ki Bron­ki Nowic­kiej w Biu­rze Lite­rac­kim.

Więcej

Autobiografia śmierci

nagrania / transPort Literacki Kacper Bartczak Kim Hyesoon Lynn Suh

Spo­tka­nie z udzia­łem Kim Hyeso­on, Lyn­na Suh, Kac­pra Bart­cza­ka w ramach festi­wa­lu Trans­Port Lite­rac­ki 28. Muzy­ka Resi­na.

Więcej

Historia jednego wiersza: Chcę się dostać na tę wyspę

recenzje / KOMENTARZE Lynn Suh

Autor­ski komen­tarz Kim Hyeso­on, towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Auto­bio­gra­fia śmier­ci w tłu­ma­cze­niu Ewy Suh, Lyn­na Suha i Kata­rzy­ny Szu­ster-Tar­di, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 25 wrze­śnia 2023 roku.

Więcej

Uwagi wstępne do lektury „Autobiografii śmierci” Kim Hyesoon

recenzje / ESEJE Kacper Bartczak

Recen­zja Kac­pra Bart­cza­ka towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Auto­bio­gra­fia śmier­ci Kim Hyeso­on w tłu­ma­cze­niu Ewy Suh, Lyn­na Suha i Kata­rzy­ny Szu­ster-Tar­di, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 25 wrze­śnia 2023 roku.

Więcej

Poetyckie akty mowy przekraczają granice śmierci

wywiady / o książce Kim Hyesoon Lynn Suh

Roz­mo­wa Lyn­na Suh z Kim Hyeso­on, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Auto­bio­gra­fia śmier­ci w tłu­ma­cze­niu Ewy Suh, Lyn­na Suh i Kata­rzy­ny Szu­ster-Tar­di, wyda­nej w Biu­rze Literackim25 wrze­śnia 2023 roku.

Więcej

Autobiografia śmierci (2)

utwory / zapowiedzi książek Różni autorzy

Frag­men­ty książ­ki Auto­bio­gra­fia śmier­ci Kim Hyeso­on w tłu­ma­cze­niu Ewy Suh, Lyn­na Suha i Kata­rzy­ny Szu­ster-Tar­di, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 25 wrze­śnia 2023 roku.

Więcej

Autobiografia śmierci (1)

utwory / premiery w sieci Różni autorzy

Frag­men­ty książ­ki Auto­bio­gra­fia śmier­ci Kim Hyeso­on w tłu­ma­cze­niu Ewy Suh, Lyna Suha i Kata­rzy­ny Szu­ster-Tar­di, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 25 wrze­śnia 2023 roku.

Więcej

Historia jednego wiersza: Chcę się dostać na tę wyspę

recenzje / KOMENTARZE Lynn Suh

Autor­ski komen­tarz Kim Hyeso­on, towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Auto­bio­gra­fia śmier­ci w tłu­ma­cze­niu Ewy Suh, Lyn­na Suha i Kata­rzy­ny Szu­ster-Tar­di, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 25 wrze­śnia 2023 roku.

Więcej