Café Cobro
dzwieki / WYDARZENIA Dariusz Suska Jerzy Jarniewicz Marcin SendeckiZapis całego spotkania autorskiego z udziałem Jerzego Jarniewicza, Marcina Sendeckiego i Dariusza Suski podczas Portu Wrocław 2008.
WięcejFragmenty książki Dariusza Suski Duchy dni, wydanej w Biurze Literackim 23 lutego 2012 roku.
Tej jesieni w deszcz, a na to gasło światło
poznikały duchy, jakby mogły przestać być
od przemocy życia zrobiło się ciaśniej
W życiu, być może nie daje się żyć
bez duchów, bo umysł bo podziemny rytm
tej jesieni w deszcz, a na to gasło światło
Chce, żeby był inny nawet jeśli znikł
świat, a z nim pstrągi łapane rękami
i przemoc życia w powłóczyste dni,
Srebrzyste klenie, które się ślizgały
po czarnej ziemi jak bezsenne sny
tej jesieni w deszcz, a na to gasło światło
I jednym ruchem zrzucane na brzeg
zwały istnienia, i nieczuły bieg
i przemoc życia ej lżejsza od lodów
W ciele świni Róży, której szorstką skórę
głaskały tylko dzieci i podziemne wody
tej jesieni w deszcz, a na to gasło światło
od przemocy życia było nam za jasno
Pamiętasz, za stawami, w najjaśniejszy dzień,
który był wymysłem tak jak my nie raz
paliliśmy czasem paliliśmy czas,
Który jest wymysłem, oparci o cień
nic nie rozumiejąc z tej nieprzezroczystej
pamiętasz, za stawami, w najjaśniejszy dzień
Mgły po słońcu nad wodą w niecce za boiskiem
po radzieckiej minie kryjąc się, aż strach
całowałaś mnie czasem całowałaś czas
Rzeczy są wymysłem, pięć różowych cięć
na nikłych ramionach, ten tak rzeczywisty
pamiętasz, za stawami, w najjaśniejszy dzień
Sygnał będzie boleć, będzie się odpryskiem
tak nierzeczywistym, choć nie jest to sen
całowałaś mnie czasem zrywając się z krzykiem
Z powodu os w trawie w najjaśniejszy dzień
nadto rzeczywiści, byliśmy wymysłem
z myślą, że jesteśmy biegnąc w sen po snach
pamiętasz, za stawami paliliśmy czas
Świat nie ma serca, świat jest sercem,
które bez zastanowienia bije w cieniu,
w które bez zastanowienia bije cień
Najwięcej było śniegu zaraz potem słońca,
ale może na odwrót słońca było więcej,
ta historia biegnie od końca do końca,
a początek jest tylko pinezką na róży
nie do odróżnienia jak słońce jak śnieg
ta śmierć to dzieciństwo w niewidzialnych rękach
Najwięcej było słońca albo śniegu, biegł
w śniegu po wybiegu zmarłych tancerzyków
ten kawałek, którego nie umiem zaśpiewać
zaczynam od końca i nie mam początku
zdarza się czasami, najpierw przyszła śmierć,
a dopiero po niej wybuchło dzieciństwo
Urodzony w Złotoryi. Poeta. Ukończył fizykę na Uniwersytecie Wrocławskim oraz informatykę. Za tomik "Wszyscy nasi drodzy zakopani" otrzymał nagrodę Polskiego Towarzystwa Wydawców Książek (2002), był też nominowany do Nagrody Literackiej Nike. Książka Cała w piachu znalazła się w finale Nike.
Zapis całego spotkania autorskiego z udziałem Jerzego Jarniewicza, Marcina Sendeckiego i Dariusza Suski podczas Portu Wrocław 2008.
WięcejZapis całego spotkania autorskiego z udziałem Urszuli Kozioł, Ryszarda Krynickiego, Bohdana Zadury, Piotra Sommera, Jerzego Jarniewicza, Zbigniewa Macheja, Andrzeja Sosnowskiego, Tadeuszy Pióry, Darka Foksa, Wojciecha Bonowicza, Marcina Sendeckiego, Dariusza Suski, Mariusza Grzebalskiego, Dariusza Sośnickiego, Krzysztofa Siwczyka, Marty Podgórnik i Jacka Dehnela podczas Portu Wrocław 2007.
WięcejAudycja radiowa Piotra Kempy.
WięcejAutorski komentarz Dariusza Suski do wiersza „Kruk” z książki Duchy dni, która ukazała się nakładem Biura Literackiego 23 lutego 2012 roku.
WięcejAutorski komenatrz Dariusza Suski do książki Wykrzywiam się na ten wszechświat Władysława Broniewskiego, wydanej nakładem Biura Literackiego 3 lutego 2011 roku.
WięcejRecenzja Macieja Woźniaka z książki Duchy dni Dariusza Suski.
WięcejRecenzja Krzysztofa Lisowskiiego z książki Duchy dni Dariusza Suski.
WięcejAutorski komentarz Dariusza Suski do wiersza „Kruk” z książki Duchy dni, która ukazała się nakładem Biura Literackiego 23 lutego 2012 roku.
WięcejEsej Marcina Jurzysty towarzyszący premierze książki Duchy dni Dariusza Suski.
WięcejRecenzja Krzysztofa Lisowskiiego z książki Duchy dni Dariusza Suski.
WięcejRecenzja Macieja Woźniaka z książki Duchy dni Dariusza Suski.
WięcejEsej Marcina Jurzysty towarzyszący premierze książki Duchy dni Dariusza Suski.
WięcejKomentarze Karola Maliszewskiego, Macieja Roberta, Justyny Sobolewskiej, Tomasza Fijałkowskiego, Bartosza Sadulskiego.
WięcejRecenzja Radosława Kobierskiego z książki Czysta ziemia (1988–2008) Dariusza Suski.
Więcej