książki / POEZJE

haka!

Agata Puwalska

Fragmenty książki Agaty Puwalskiej haka!, wydanej w Biurze Literackim 22 marca 2021 roku, a w wersji elektronicznej 14 lutego 2022 roku.

Biuro Literackie kup książkę na poezjem.pl

just in time

już bie­gnie goni prę­dzej usta­wiasz myśli jak kon­spekt
żeby zdą­żyć wszyst­ko przed cza­sem pędzi skąd wiesz
co się przy­da gdy nie wiesz jak się skoń­czy więc chwy­tasz chwi­le –
abso­lut­ny hit! kul­to­we mode­le na lato czy lata wygod­ne popu­lar­ne
w nowo­cze­snej odsło­nie jak watę upy­chasz wra­że­nia i nic
nie wybu­cha! taki pięk­ny week­end nale­ży coś zro­bić choć cia­ło
bez­wład­ne i nie pamię­tasz już twa­rzy to bez­sens tak bez –
namięt­nie gdy wol­no trze­ba oddy­chać bez prze­rwy


wysypisko

w sie­ci apor­tu­ją­ce kro­wy kom­for­to­wy nad­miar
two­ja poje­dyn­czość to nie atut gdy trze­ba spo­łecz­nie
więc odruch warun­ko­wy tik by roz­róż­nić tren­dy
wiesz kie­dy odpa­lić lam­py zgod­nie z pro­jek­tem żywot­ność
tysiąc godzin – wytrwasz tyle? – w ich świe­tle tele­dy­ski zda­rzeń
rzę­dy wazo­nów skle­jo­nych z bla­ta­mi wyj­mu­jesz każ­dy z realu
obra­casz w obiek­ty­wie: zbli­że­nie zmie­nia widok
jedy­na sta­ła to para­doks kota naraz być i nie być zapier­do­lić czas
cza­sem war­to odsu­nąć pla­my z reflek­to­ra źle dobra­ny dub­bing
gło­sy z innych reje­strów sło­wa jak pla­stry chro­nią­ce przed kon­cep­cją
tym razem nie two­ją bo wysy­pał się pomysł na drob­ne
i nic z tego teraz hap­py hour zama­wiaj codzien­nie usta lep­kie
nie­za­ję­te krze­sła lot na auto­pi­lo­cie jak­że samo­dziel­ny


[pętla postów]

zabi­te­go spoj­rze­nia dłu­go krą­ży astral
Andrzej Bur­sa, „Luiza”

z cudzych okien razi świa­tło bez­tro­skie złu­dze­nie
że tam życie nie erzac że sma­ku­je lepiej inny wybór
gdy cisza wystar­cza za wrze­nie od kie­dy świat za szy­bą
sku­tecz­nie się ukrył idę szyb­ciej i w ciszę wdep­tu­ję uli­ce
brak snu tablet­ki tok­sycz­ne rela­cje w dyna­micz­nym
zespo­le pakiet nud­nych zle­ceń neo­no­we ambi­cje ter­min
na zakład­kę – zmia­na snu­je się pyli prze­my­ka przez pal­ce
trzy­mam ją w moich dło­niach nic wię­cej nie zmiesz­czę
oży­wię spoj­rze­nie strach wypusz­czę w prze­strzeń odświe­żę
kciu­kiem stro­nę chi­me­rę nakar­mię tym cze­go tak bar­dzo
wie­lu z nas się boi – mar­twą per­spek­ty­wą


[organizer]

ranek jest jak wie­czór zasy­piam o świ­cie kil­ka godzin
róż­ni­cy pomię­dzy stre­fa­mi nie zro­bi róż­ni­cy w sza­rej
eko­skó­rze set banal­nych myśli – się orga­ni­zu­ję żeby było
pew­niej: czyn­ność! czyn­ność! czyn­ność! zale­ży ode mnie
miej­sce prze­zna­czo­ne żeby je wypeł­nić w rubry­kach wpi­su­ję
to co ma się zda­rzyć jeśli się nie zda­rzy wpro­wa­dzę korek­ty
w przej­rzy­stej fizjo­lo­gii nie ma meta­da­nych orga­nizm
zno­si wszyst­ko co mu zapi­sa­ne – jesień zmie­nia się w zimę
któ­ra zimą nie jest śnieg przy­cho­dzi wio­sną zgod­nie z pro­gno­za­mi
gwiaz­dy nie toną w chmu­rach uto­nę­ły w smo­gu zodiak zanikł


fitness

uważ­ność w nad­mia­rze potra­fi być zabój­cza obec­ność
parzy jak bro­dze­nie w szro­nie paru­je stre­fa kom­for­tu
ostat­ni schron ostat­nie scho­rze­nie dal jest bli­ska
a co tu odpy­cha spo­co­na gło­wa w pia­chu na pusty­ni
mroź­ne słoń­ce bia­ły szum w uszach (nie zama­wia­łam
tych dźwię­ków) więc wła­sna nie­szczel­ność nuży potem
kine­ty­ka zbyt mia­ro­we kro­ki wysta­wa­nie u celu zgrzyt
w łok­ciach przy pod­no­sze­niu codzien­nych wybo­rów
puste dyna­mo sil­nik w siłow­ni wysia­da


ka mate! ka ora!

tam stoi kudła­ty czło­wiek któ­ry włą­czy ci słoń­ce
jeden krok w górę może uda się odbić choć­by
nad­wy­rę­ża­jąc ścię­gna umie­ścić podmuch pod brzu­chem
dru­gi krok w górę upa­dek był­by spek­ta­ku­lar­ny ale nie
(nie ma cza­su) wciąż jesteś pomię­dzy w pół kro­ku
z ręką wycią­gnię­tą po dozna­nia któ­re się nie zmie­ści­ły
i gło­sem goto­wym wykrzy­czeć spraw­dzam: mogę umrzeć!
mogę umrzeć! mogę żyć! mogę żyć! więc pró­bu­jesz czy
dzie­je się napraw­dę – praw­dy nie roz­po­znasz lecz fałsz
wyczu­jesz z łatwo­ścią słoń­ce wze­szło – sekret tkwi w oświe­tle­niu (hī!)

O autorze

Agata Puwalska

Autorka wierszy, m.in. z debiutanckiego tomu haka!, który ukazał się w Biurze Literackim w marcu 2021 roku, oraz z projektu pod roboczym tytułem PARANOIA BEBOP. Laureatka kilku konkursów poetyckich (np. 14. edycji Połowu, I miejsca na XXVIII OKP im. K.K. Baczyńskiego). Uczestniczy w spotkaniach Krakowskiej Szkoły Poezji im. Aleksandra Fredry. Publikuje. Mieszka w Węgrzcach pod Krakowem.

Powiązania