Książki z Biura: Odcinek 13 Kielich upojenia
nagrania / między wierszami Miłosz Biedrzycki Oton ŽupančičTrzynasty odcinek cyklu Książki z Biura. Nagranie zrealizowano w ramach projektu Kartoteka 25.
WięcejFragment książki Otona Župančiča Kielich upojenia, w wyborze, przekładzie i z posłowiem Katariny Šalamun-Biedrzyckiej, która ukazała się w Biurze Literackim 15 czerwca 2020 roku, a w wersji elektronicznej 30 sierpnia 2021 roku.
Wy inni macie kochanki,
wy inni macie szmal,
a ja mam kapelusz na bakier
i gwiżdżę na cały świat.
Przycupnął Cygan w największym mrozie
goły, tylko siatką pokryty,
przechodzili obok niego ludzie,
każdy kożuchem okryty.
Ten Cygan był wielkim humorystą,
mało tu takich mamy;
palec przez dziurkę wystawiał na wiatr –
„Hu, ale tam zimno!” – powiadał.
Na bakier kapelusz, uszy do góry,
o smutku w sobie – milcz, serce,
nie jęcz, poeto – a chore kwiaty
niech diabeł sobie zabierze!
Węglarze zdjęli czapki z głów,
modląc się cicho:
na szczycie stał krzyż
w skałach Krasu wyrosły,
szeroko, wysoko,
a na dole za nim jak opal srebrzysty
stało morze… i przed tobą, morze,
zdjąłem czapkę ja.
Ty, morze, jesteś piękniejsze niż święty krzyż!
Szerzej leżysz, wyżej rośniesz,
ty obejmujesz ziemię, całujesz się z niebem,
a twoje fale jak srebro skrzydeł
do lotu rwących się ptaków
szumią z oddali
i drżąc, pozdrawiają
strudzonych podróżnych przed sobą…
Ty, morze, jesteś starsze niż święty krzyż!
Masz brodę i włosy białe,
całe jak starzec drżysz, a kiedy zasypiasz,
jak starzec szepczesz w snach…
Nie stworzył cię ludzki strach,
nie wyłudziłeś swej wspaniałości,
ty jesteś od dawien dawna.
Ty, morze, jesteś silniejsze niż święty krzyż!
Ty nie chcesz wiernych katów,
bez pomocy zapalonych poddanych
mordujesz w swoim imieniu, ty samo!
Kiedy huczą twe trąby na śmierć,
trzepocą krwawe flagi,
pod chmurami przewalasz swój czarny gniew
bez bojaźni przed ludzkim prawem…
Ty samo piszesz sobie prawo swe…
I twoje prawo jest pokój i twoje prawo jest bój,
twoje prawo to twoja wola…
Pozdrawiam cię, wielka wolo,
pozdrawiam cię, mocy wolna –
ja, źdźbło niespokojne,
trzcina trzepocząca wśród pola…
Nalej, Marcinie, do pełna!
Bracia, wypijmy, a ja wam zaśpiewam
o tym, jak widzę świat.
Najpierw: kto ziemi prawdziwy syn,
ma odwagę w stosunku do bólu –
no bo po co jesteśmy na świecie?!
Po drugie, bracia: kto silny,
ten cicho pracuje, dzień w dzień haruje
w boju z swoimi braćmi;
a kiedy nad nim podnosi się noc,
budzi się w nim najwyższa moc:
po własnym sercu ryje.
I trzecie: to piękne dzieło,
ten świat – jest pęknięty pośrodku,
kto mówi, że nie, sam siebie zwodzi;
kto zaś poznał tę ranę świata
i jednak nie wylewa łez,
ten to jest chłopem na schwał.
I jeszcze raz – nalej, Marcinie!
Do dna, bracia, i teraz –
czy jeszcze coś nam przeszkadza?
Czy trzeba, bracia, jeszcze słów?
Kochajmy ten przeklęty świat –
Kajfaszem, kto jest przeciw!
Hej, obłoki tam przez pola – dokąd?
Dokąd, rzeko, twoja wola – dokąd?
Chciałobyś polecieć, drzewo?
Kwiaty, liście na gałęziach – dokąd?
Ej, dziewczyno tam na ścieżce – dokąd?
Chusta i spódnica-skrzydła – dokąd?
Konie rozpętane wiatrem,
a na koniach młode lata – dokąd?
Kuj mnie, życie, kuj!
Jeśli jestem stalą, będę brzmieć.
Jeśli krzemieniem – roziskrzę się,
A jeśli szkłem – rozprysnę się.
Dom
rozkołysał swój wielki dzwon;
jakby rozpaczał nad miastem Bóg,
krąży głos pośród pól,
puka do okien, wali w drzwi,
przez dachy ze skrzydeł strzepuje
zgrozę, co w ludzi wstępuje,
straszy dziecko i rękę ponurą
zanurza starcowi w pierś i sny.
Przed każdą twarzą
zwierciadło okrutne:
nic ci nie pomoże,
zapłać rachunek!
W czarnej chmurze, zbici w gromadzie
lwy i woły skrzydlate,
aniołowie z mieczami, orły i smoki
w powietrzu rozkołysanym.
Łysi prorocy, siwy pątnicy
z czaszkami u piersi wśród nich falują,
niczym relikwie je trzymają,
kobiety zaś stopy ich z płaczem całują.
Cały horyzont zapełniony chórami
mieszkańców niebiańskich – każdy jak miecz:
stoją tam w sławie, ich aureole
połyskują jak tęcza, jak paw:
wszystko jest sztywne, wszystko w bezruchu,
święci jak ikony prastare
przeszywają wzrokiem zmrok;
co żywe, chyli się nisko ku ziemi,
tak palą trawę piekące promienie.
Słuchajcie jeźdźców, słuchajcie tętentu!
Świat – jak skóra na bębnie,
kopyta – twarde pałeczki,
coraz usilniej i bezlitośniej
biją go w twarz:
chude postury
żgać, mordować
jadą ku nam!
Ziemia osuwa się na kolana,
ziemia pada na twarz:
„Łasko, przybądź w żarze płomiennym,
zimno przenika do kości, do cna.
Łasko, przybądź ognista,
spal ciała i dusze, uratuj nas!”
Łaska przybywa z hukiem organów,
z sobą ma bębny, trąby i dzwony.
Łaska płynie, Łaska ryczy:
„Znamię, sięgnij od środka do końca,
znamię, śpiesz się na wszystkie strony!”
Aniołowie mieczami wskazują drogę,
tu, tam, w poprzek, wzdłuż,
a z chmur zwierząt skrzydlatych
zlewają się cztery rzeki spienione:
znak krzyżuje ziemię i ludzki ród…
Urodzona w 1942 roku w Lublanie. Tłumaczka oraz badaczka współczesnej literatury polskiej i słoweńskiej, autorka 8 tomów esejów i rozpraw historycznoliterackich, również dotyczących tematów translatologicznych. Studiowała slawistykę na uniwersytetach w Lublanie, Zagrzebiu i Krakowie. Po ukończeniu studiów pracowała na Uniwersytecie Jagiellońskim jako lektorka języka słoweńskiego, a następnie jako literaturoznawczyni w Instytucie Słowianoznawstwa PAN. W lat 80. zmuszono ją do przyjęcia statusu „wolnego strzelca”. Bibliografia jej przekładów z literatury słoweńskiej i polskiej – od Kochanowskiego, przez Wyspiańskiego, Gombrowicza, Schulza do Tomaža Šalamuna oraz licznych poetów słoweńskich i polskich – obejmuje, oprócz 32 książek przekładów i wspomnianych książek autorskich, dalsze 533 pozycje bibliograficzne i znajduje się w jej ostatniej książce: Wśród słoweńskich i polskich autorów. Rozprawy i artykuły (Kraków 2018).
Urodzony w 1878 roku w Vinicy na słoweńsko-chorwackim pograniczu. Słoweński poeta, tłumacz, dramatopisarz, autor literatury dziecięcej. Po I wojnie światowej uznawany za najwybitniejszego słoweńskiego poetę po Prešerenie oraz za jednego z inicjatorów słoweńskiego modernizmu (wraz z Ivanem Cankarem, Dragotinem Kette and Josipem Murnem). Tłumaczył m.in. Szekspira czy klasyków światowej literatury jak Goethe, Balzac, Stendhal, Dickens, Tołstoj. Zmarł w 1949 roku w Lublanie.
Trzynasty odcinek cyklu Książki z Biura. Nagranie zrealizowano w ramach projektu Kartoteka 25.
WięcejSpotkanie wokół książek Wyspa na Księżycu Williama Blake’a, świnia jest najlepszym pływakiem Mirjoluba Todorovicia, Kielich upojenia Otona Župančiča oraz Skóra byka Salvadora Espriu z udziałem Tadeusza Sławka, Jakub Kornhauser, Miłosza Biedrzyckiego, Filipa Łobodzińskiego, Joanny Orskiej i Jakuba Skurtysa w ramach festiwalu Stacja Literatura 25.
WięcejRozmowa Karola Maliszewskiego z Katariną Šalamun-Biedrzycką, towarzysząca wydaniu książki Otona Župančiča Kielich upojenia, w wyborze, przekładzie i z posłowiem Katariny Šalamun-Biedrzyckiej, która ukazała się w Biurze Literackim 15 czerwca 2020 roku.
WięcejAutorski komentarz Katariny Šalamun-Biedrzyckiej, towarzyszący wydaniu książki Otona Župančiča Kielich upojenia, w wyborze, przekładzie i z posłowiem Katariny Šalamun-Biedrzyckiej, która ukazała się w Biurze Literackim 15 czerwca 2020 roku.
WięcejFragment zapowiadający książkę Otona Župančiča Kielich upojenia, w wyborze, przekładzie i z posłowiem Katariny Šalamun Biedrzyckiej, która ukaże się w Biurze Literackim 15 czerwca 2020 roku.
WięcejFragment zapowiadający książkę Otona Župančiča Kielich upojenia, w wyborze, przekładzie i z posłowiem Katariny Šalamun Biedrzyckiej, która ukaże się w Biurze Literackim 15 czerwca 2020 roku.
WięcejTrzynasty odcinek cyklu Książki z Biura. Nagranie zrealizowano w ramach projektu Kartoteka 25.
WięcejRozmowa Karola Maliszewskiego z Katariną Šalamun-Biedrzycką, towarzysząca wydaniu książki Otona Župančiča Kielich upojenia, w wyborze, przekładzie i z posłowiem Katariny Šalamun-Biedrzyckiej, która ukazała się w Biurze Literackim 15 czerwca 2020 roku.
WięcejRecenzja Jakuba Skurtysa, towarzysząca wydaniu książki Otona Župančiča Kielich upojenia, w wyborze, przekładzie i z posłowiem Katariny Šalamun- Biedrzyckiej, która ukazała się w Biurze Literackim 15 czerwca 2020 roku.
WięcejAutorski komentarz Katariny Šalamun-Biedrzyckiej, towarzyszący wydaniu książki Otona Župančiča Kielich upojenia, w wyborze, przekładzie i z posłowiem Katariny Šalamun-Biedrzyckiej, która ukazała się w Biurze Literackim 15 czerwca 2020 roku.
WięcejFragment zapowiadający książkę Otona Župančiča Kielich upojenia, w wyborze, przekładzie i z posłowiem Katariny Šalamun Biedrzyckiej, która ukaże się w Biurze Literackim 15 czerwca 2020 roku.
WięcejFragment zapowiadający książkę Otona Župančiča Kielich upojenia, w wyborze, przekładzie i z posłowiem Katariny Šalamun Biedrzyckiej, która ukaże się w Biurze Literackim 15 czerwca 2020 roku.
WięcejRecenzja Jakuba Skurtysa, towarzysząca wydaniu książki Otona Župančiča Kielich upojenia, w wyborze, przekładzie i z posłowiem Katariny Šalamun- Biedrzyckiej, która ukazała się w Biurze Literackim 15 czerwca 2020 roku.
WięcejAutorski komentarz Katariny Šalamun-Biedrzyckiej, towarzyszący wydaniu książki Otona Župančiča Kielich upojenia, w wyborze, przekładzie i z posłowiem Katariny Šalamun-Biedrzyckiej, która ukazała się w Biurze Literackim 15 czerwca 2020 roku.
Więcej