książki / POEZJE

Nocna zmiana i inne wiersze

Jacek Gutorow

Jerzy Jarniewicz

Simon Armitage

Fragmenty książki Simona Armitage'a Nocna zmiana i inne wiersze w przekładzie Jacka Gutorowa i Jerzego Jarniewicza, wydanej w Biurze Literackim 23 kwietnia 2003 roku.

Biuro Literackie kup książkę na poezjem.pl

Scenariusz

Słoń­ce kła­dzie kolor na firan­kach
i gra na różo­wej bło­nie ich powiek;
więc nawet gdy śpią, świa­tło kadru­je
ostat­nie uję­cia ich osob­nych snów.
On widzi dziew­czy­nę we wzo­rzy­stej opa­sce na gło­wę,
scho­dzą­cą ścież­ką po trud­nym zbo­czu;
rusza za nią, uwa­ża­jąc na każ­dy krok.
Wyobra­ża sobie spo­tka­nie. Czy ona ma czas?
Czy grze­bień, któ­ry zna­lazł wśród skał,
nie nale­ży do niej, i czy tam­ten odrzu­to­wiec,
zna­czą­cy ponad nimi srebr­ną tra­jek­to­rię,
nie pobił cza­sem rekor­du wyso­ko­ści?
Coś go tra­pi, nie­mniej jed­nak
roz­wią­zu­je pro­sty węzeł opa­ski
i zbo­że jej wło­sów roz­sy­pu­je się
z mister­nie uło­żo­nej kop­ki. Chy­ba już
odgadł kolor jej szczo­tecz­ki do zębów.

A ona? We śnie usta­wia szta­lu­gę przed
mgieł­ką upa­łu i widzi szcze­gół wyła­nia­ją­cy się
z opa­rów popo­łu­dnia. Na przy­kład
te linie, cyn­ko­we dachy ruder,
a może kra­wę­dzie tara­sów z dzi­kim winem.
Lub te pla­my zie­le­ni; cypry­sy roz­dzie­lo­ne
polną dro­gą bądź ścież­ką
wio­dą­cą ku jakiejś budow­li na wzgó­rzu:
sta­cji lub klasz­to­ro­wi.
Jej pędzel naśla­du­je nie­pew­ność.
Gdy nad­cho­dzi chło­piec z oliw­ko­wą skó­rą,
ona pyta o kurz, któ­ry nigdy nie opa­da,
i za pomo­cą zna­ków i łama­nej angielsz­czy­zny
tłu­ma­czy mu, jak kurz kre­śli pęk­nię­cia na jej dło­niach.
Tutaj perz nie skro­pi jej mięk­kich, skó­rza­nych butów
bia­łą wydzie­li­ną, myśli sobie. Nie tutaj koni­czy­na.

Po prze­bu­dze­niu wkła­da­ją naj­luź­niej­sze ubra­nia,
i bez śnia­da­nia idą na kor­ty teni­so­we.
Tłu­ma­czy jej, że codzien­nie jest słoń­ce,
ale pokry­wa chmur psu­je pogo­dę. Ona oce­nia
te dni na takie, kie­dy ma się naj­mniej obiek­cji
wobec per­spek­ty­wy wyjaz­du pod żagle z rodzi­ca­mi.
Są naj­bli­żej momen­tu, kie­dy mówi się,
co to zna­czy wyle­cieć na świat.
Tak zmę­cze­ni, że nie chce im się nawet ćwi­czyć, spa­ce­ru­ją
i ści­na­ją tar­czę zega­ro­wą każ­de­go dmu­chaw­ca
otwar­ty­mi rakie­ta­mi, za to nasion­ka
opa­da­ją powo­li jak spa­do­chro­ny: naj­mniej­szy wysi­łek
wyda­je się przy nich stra­tą cza­su.
Doty­ka­ją się dłoń­mi, spla­ta­ją pal­ce, uśmie­cha­ją się;
nie­świa­do­mi osob­nych nocy
czu­ją cie­pło dru­giej skó­ry.


Ty

trzy­masz przed sobą kart­kę jak dzie­ło sztu­ki,
oso­bi­ście ją spraw­dzasz, prze­glą­dasz dwa, trzy razy,
szu­kasz swe­go odbi­cia w kolej­nych linij­kach, ale znaj­du­jesz
kogoś inne­go.

Chy­ba nie widzia­łam cię w kape­lu­szu?
Tego na pew­no nigdy nie powie­dzia­łeś. Albo tego.
Fik­cja, mówię. Zno­wu bie­rzesz tę kart­kę,
przy­su­wasz do świa­tła,

prze­bie­gasz wzro­kiem raz, dru­gi, potem zapa­lasz zapał­kę.
Jestem wstręt­nym oszu­stem i kłam­cą.
Drzesz wszyst­ko na dwa, czte­ry, osiem, szes­na­ście kawał­ków,
i pod­pa­lasz.


Krzyk

Poszli­śmy
na plac szkol­ny: ja i ten chło­piec,
któ­re­go imię i twarz

wypa­dły mi z pamię­ci. Chcie­li­śmy spraw­dzić
zasięg ludz­kie­go gło­su:
on miał krzy­czeć z całej siły,

ja mia­łem pod­nieść rękę
na znak, że dźwięk poko­nał
dzie­lą­cy nas dystans.

Zawo­łał z dru­giej stro­ny par­ku – pod­nio­słem rękę.
Poszedł dalej,
na koniec dro­gi,

koło wzgó­rza,
minął tablicz­kę z nazwą Fre­twel­l’s Farm -
krzy­czał, a ja za każ­dym razem pod­no­si­łem rękę.

Opu­ścił mia­sto i nagle był od dwu­dzie­stu lat mar­twy,
z prze­strze­lo­nym pod­nie­bie­niem
w pół­noc­nej Austra­lii.

Chłop­cze, któ­re­go twa­rzy i imie­nia nie pamię­tam,
możesz prze­stać krzy­czeć, i tak wciąż cię sły­szę.


Prze­ło­ży­li Jacek Guto­row i Jerzy Jar­nie­wicz

O autorach i autorkach

Jacek Gutorow

Urodzony 12 września 1970 roku w Grodkowie. Poeta, krytyk, tłumacz. Pracuje w Instytucie Filologii Angielskiej Uniwersytetu Opolskiego. Laureat Nagrody im. Kazimiery Iłłakowiczówny (1998), Fundacji Kultury (2003) oraz Nagrody im. Ludwika Frydego (2003). Nominowany do Nagrody Literackiej Nike, Nagrody Literackiej Gdynia oraz Nagrody Mediów Publicznych Cogito za opublikowany w 2008 roku tom Inne tempo. Mieszka w Opolu.

Jerzy Jarniewicz

Urodzony 4 maja 1958 roku w Łowiczu. Poeta, tłumacz, krytyk. W 1982 r. ukończył anglistykę na Uniwersytecie Łódzkim, w 1984 r. filozofię. Autor między innymi tomów poetyckich Dowód z tożsamości (2003), Oranżada (2005), Na dzień dzisiejszy i chwilę obecną (2012) czy Woda na Marsie (2015), licznych przekładów literatury zagranicznej oraz książek krytycznoliterackich. Od 1994 r. redaktor "Literatury na Świecie". Współpracuje z "Gazetą Wyborczą", "Tygodnikiem Powszechnym" i "Tyglem Kultury". Mieszka w Łodzi.

Simon Armitage

Urodzony 26 maja 1963 roku w Huddersfield. Angielski poeta, tłumacz, powieściopisarz i dramaturg. Studiował geografię na Uniwersytecie w Portsmouth. Laureat m.in. Eric Gregory Award (1988), Lannan Award (1994), BAFTA (2003), Ivor Novello Award (2003), Fellow of Royal Society for Literature (2004), Spoken Word Award (2005). Jest uznawany za jednego z najlepszych poetów epoki post-larkinowskiej. Mieszka w West Yorkshire.

Powiązania