Pragnienie jest w moim śnie. Pragnienie,
długi placek zielonej plasteliny.
Ugina się, wszelkie pragnienie jest przeszłe,
a aktualne przez to, że pragnie się kogoś.
Wyostrzone poczucie obcości, kiedy zaczęła się rzeź.
Franz Marc w czasie tej wojny, w której poległ,
miał wizję, że jest, on i jego towarzysze,
że są wmieszani w wojsko Juliusza Cezara.
To nie było wspomnienie: dopiero w czasie tej wojny,
w której poległ, był jednym spośród tych umarłych
dwa tysiące lat wcześniej. Uzdy w nieprzeliczonych dłoniach,
u dłoni palce, przez całą wieczność ssane w brzuchach.
To on napisał w liście, że cierpiące konie,
które uwielbiał, całkiem spokojnie powystrzelał.
Jak teraz końskie wargi mogą muskać moją dłoń,
kiedy ja nie dotknąłem jeszcze jego żywego czoła?
Sala del Trono
Tradycja ciężkiej melancholii,
rękojeści kindżałów w kształcie nagich kobiet,
ludzie, już zaraz jako niemowlęta zawijani
w ciężkie materie, przetykane złotem.
Przy jakim obciążeniu jest jeszcze możliwe oddychać?
Ile miłości
zdołałem wyrwać sercu, które mnie nie cierpi?
Arka Noego
Nawet swoje posiłki czuję tylko per similitudinem,
one zaś ciemnym szlakiem wpadają poza świat.
Wnętrze ciała jest poza światem.
Każdy konkretny byt we mnie woła nieskończoność.
Pod stópką, która tyle co przyszła na świat
i nie potrafi chodzić, świat się ugina.
Moja dusza, mój umysł, moje zmysły są łupem erozji.
Ludzie, zwierzęta, rośliny, krajobrazy widzę
w olbrzymiej Arce Noego, nie na świecie.
Tym zaś przywołuję potop! Niech erozja następuje szybciej,
niech mi odbierze siłę, z którą go przywołuję!
Mityczne katastrofy niech stracą wszelki sens, jaki im przypisano!
Niech się poleją ze mnie nieskończone łzy!
Przełożył Adam Wiedemann
O autorach i autorkach
Adam Wiedemann
Poeta, prozaik, eseista, tłumacz. Publikował m.in. w „Tygodniku Powszechnym”, „Odrze”, „Kresach”, „Nowym Wieku”, „Czasie Kultury”. Był stałym felietonistą w „Res Publice Nowej” i „Przekroju”. W 2008 r. otrzymał Nagrodę Literacką Gdynia. Laureat Nagrody im. Kościelskich (1999), trzykrotnie nominowany do nagrody Nike. Mieszka w Warszawie.
Miklavž Komelj
Słoweński poeta i historyk sztuki. W 2006 otrzymał Nagrodę Jenko za zbiór wierszy Hipodrom, zaś w 2010 Nagrodę Prešeren Foundation za tom Nenaslovljiva imena.
Szkic Adama Wiedemanna opublikowany w cyklu prezentacji najciekawszych archiwalnych tekstów z dwudziestopięciolecia festiwalu Stacja Literatura.
Szkic Adama Wiedemanna opublikowany w cyklu prezentacji najciekawszych archiwalnych tekstów z dwudziestopięciolecia festiwalu Stacja Literatura.
Krzysztof Siwczyk, Marcin Świetlicki, Andrzej Sosnowski, Adam Wiedemann i Bohdan Zadura spierają się o ikonosferę współczesności. Port Legnica 2002.
Wiersz z tomu Rosa, zarejestrowany podczas spotkania „Trzech poetów słoweńskich” na festiwalu Port Wrocław 2004, w wykonaniu autora oraz tłumacza Adama Wiedemanna.
Klasyczniejemy? I kto to mówi! Pewnie, że klasyczniejemy, bo się starzejemy. Mnie coraz mniej rzeczy dokoła przeszkadza, w zasadzie jeżeli coś mnie nie dotyka bezpośrednio, to niech sobie będzie. Nie podjęłabym się urządzenia idealnej rzeczywistości, gdzie nie ma wojen i wszyscy czytają dobrą poezję…
Wiersz z tomu Rosa, zarejestrowany podczas spotkania „Trzech poetów słoweńskich” na festiwalu Port Wrocław 2004, w wykonaniu autora oraz tłumacza Adama Wiedemanna.