książki / POEZJE

Serce Chopina

Jacek Dehnel

Fragment książki Serce Chopina Jacka Dehnela, wydanej nakładem Biura Literackiego 11 czerwca 2018 roku.

Biuro Literackie kup książkę na poezjem.pl

Frag­ment I

Trze­cia. Pusto na scho­dach. Pusto na uli­cy.
Śpią żywi i umar­li, pracz­ki i kle­ry­cy.

Pusto w zamknię­tym skle­pie przy rega­le soków,
któ­ry jaśnie­je tru­pio za nabia­łem, w mro­ku.

Puste całe fasa­dy, bez jed­ne­go świa­tła,
rząd czar­nych okien jak­by elek­trow­nia padła.

Pusto za oknem: tyl­ko fioł­ko­wy bryt nocy.
Śpią fle­cist­ki i zdu­ni, dzie­ci i pro­ro­cy.

Pod mięk­ką muf­ką coś się roz­grze­wa i rośnie,
roz­pro­sto­wu­je pal­ce, prę­ży się miło­śnie:

z wygłu­szo­ne­go mia­sta, przez cegły i tyn­ki
prze­cho­dzą nuty, gło­sik zepsu­tej dziew­czyn­ki.

Lana, gry­zet­ka z reklam odzie­żo­wej sie­ci,
śpie­wa nam, że jeste­śmy byta­mi-ku-śmier­ci.

Kole­bie się w odde­chach i kole­bie w bio­drach,
cała insta­gra­mo­wa, buracz­ko­wo-modra.

Lana to weł­na, weł­na to fala, a fala
prze­cho­dzi niskim dźwię­kiem przez wszyst­ko i sca­la.

Skle­ja się łyd­ka z udem w zła­ma­nej zabaw­ce,
urwa­ny młot z miśnień­ską figur­ką kowa­la
(leża­ły tak osob­no z osiem lat w ser­want­ce),

zbro­jo­ne szkło z meta­lem w fasa­dach wie­żow­ców,
w kar­to­nie na paw­la­czu – lata­wiec z lataw­cem;
rze­ka przy­wie­ra nagle do ostro­gi mostu,

śre­dnio­wiecz­na zapra­wa robi się nie­sy­ta
cegieł, z któ­ry­mi była od stu­le­ci w związ­ku
aż trzesz­czą fun­da­men­tów kamien­ne kory­ta,

kart­ka skle­ja się z kart­ką w tomie pism Leni­na,
(Lana zbyt jest leni­wa by Leni­na czy­tać),
cia­śniej przy­le­ga korek do butel­ki wina,

pine­ska z ogło­sze­niem Zagi­nę­ła kot­ka
do pnia aka­cji w par­ku, do pod­kła­dów – szy­na;
przez wszyst­ko się prze­le­wa jak mela­sa słod­ka

woka­li­za gry­zet­ki: tra­sa­mi na skraj
mia­sta, dalej pola­mi, przez lasy Otwoc­ka,
na Lubar­tów, Ostró­dę i Piłę, i Kłaj:

‘Cau­se you and I – odpły­wa – we were born to die.


Frag­ment II

Zako­chaj się w War­sza­wie. Świet­nie, sie­dem sylab
do trzy­na­sto­zgło­skow­ca jak ulał. Pozio­mo.
Bo pio­no­wo wia­do­mo: PeKiN z War­saw Spi­re.
Słow­nik w mojej komór­ce nie zna sło­wa sexy,
pisze rdzy. Zamiast sek­su jest rej­su i tyl­ko
cru­ising jakoś to łączy: zardze­wia­łe bla­chy,
puste nabrze­że por­tu, noc, kurt­ka dżin­so­wa,
zsu­nię­te majt­ki majt­ka, coś, o czym się czy­ta,
coś z homo­pre­hi­sto­rii. Hej, stat­ku miło­ści,
mogę wma­wiać w komór­kę brzyd­kie sło­wa jak się
lub­czy­ko­we zaklę­cie wma­wia w chłód jaski­ni,
ale star­czy opie­wać te sze­ro­kie, moc­ne
bur­ty, ten maszt ster­czą­cy, goto­wą do strza­łu
arma­tę, żar od kotłów i bia­łą ban­de­rę,
mozol­nie wycią­ga­ną na sam masz­tu czu­bek,
paf!

Wystrze­li­ło tyle pie­prz­nych (czy­li sal­ty)
meta­for z pod­ręcz­ni­ka banal­nych pod­ry­wów,
ale są nie­prze­bra­ne: amu­ni­cji star­czy
gdy czy­tel­nik z poetą opad­ną już z siły,
zupeł­nie znie­chę­ce­ni, na sąsied­nie kar­ty.

Ach, schro­nić się pod gru­bym sak­pal­tem kla­sy­ka,
niech w rymo­wa­nych wer­sach pso­tli­wość się zgu­bi,
niech zza węgła śred­niów­ki alu­zją nie syka
tyl­ko pol­sz­czy­zny pięk­nem wiecz­nem cię hołu­bi
(i pręd­ko zatkaj uszy, zaraz ktoś rozum­ny,
powie, że pięk­no wiecz­ne, bo wie­ko, od trum­ny).

Sło­wac­ki? Dobszsz, Sło­wac­ki, dostoj­ny jak kło­da,
w pół­skór­ku, ze zło­ce­niem, z tak zwa­ną boga­tą
sza­tą: Te stro­fy złe są, no więc na to zgo­da;
(skrom­niś) Nie­po­etycz­ne… zga­dzam się i na to…
Nuda, prze­bie­gam wzro­kiem wer­sy, coś o łód­ce,
o łabę­dziu i Spar­cie (stresz­cza­jąc pokrót­ce).

Przez nachy­lo­ne żagle księ­życ bla­dy – czy­tam –
Poka­zu­je mi majt­ki zadu­ma­ne. Ład­ny
kwia­tek: że nagle mowa gdzie indziej prze­szy­ta
sen­sem. Sto­ją, jak daw­ni ryce­rze Hel­la­dy
o maszt opar­ci. Sto­ją. Maszt. Tak zma­sa­kro­wać
tę wia­rę w przy­zwo­itość wiesz­czo­we­go sło­wa!

Ale tak jest napraw­dę. Naj­czy­ściej. Sto­imy
z miło­ścią i z jej bra­kiem pod ścia­na­mi świa­ta
i nikt nam nie poda­je amu­ni­cji, zni­kąd
ratun­ku ni posił­ków, żad­ne cudze sło­wa
nie przy­no­szą nam ulgi. I trze­ba od nowa
wikłać ze sobą sen­sy, ustę­po­wać szy­kom,
ucie­rać nowe fra­zy, ina­czej zatra­ta –
i nigdy nie wyrwie­my się z zaprze­szłej zimy.


Frag­ment III

Lecz mają rację gra­fo­ma­ni wszyst­kich
epok i roman­tycz­ni poeci z sze­ro­kim,
wykła­da­nym koł­nie­rzem, kie­dy kle­pią swo­je:

policz list­ki na drze­wach i gwiaz­dy na nie­bie,
dodaj wszyst­kie bak­te­rie – bar­dziej kocham cie­bie;

prze­licz ziarn­ka, co two­rzą wiel­ką wydmę w Łebie,
prze­mnóż przez piach Saha­ry – bar­dziej kocham cie­bie;

zsu­muj lamen­tu­ją­cych gości na pogrze­bie
Mao i Kim Ir Sena – bar­dziej kocham cie­bie

i resz­tę kre­ty­ni­zmów.

Bo, nie­spo­dzie­wa­nie,

przy­pad­kiem, otę­pie­ni, mówią jed­nak praw­dę
ci zako­cha­ni dur­nie, któ­rych świerz­bi język,
brzy­da­le, któ­rym sło­wa dyk­tu­je libi­do.

Mię­dzy jed­nym a dru­gim, tym nie­do­sko­na­łym
i tam­tym nie­wy­ględ­nym (mię­dzy łysie­ją­cym
czub­kiem gło­wy a fał­dą, któ­rą się sta­ra­ła
ukryć nową bie­li­zną, mię­dzy jej łupie­żem
a jego odci­ska­mi, poope­ra­cyj­ną
bli­zną, mię­dzy zmarszcz­ka­mi, zna­mio­na­mi, mimo
wągra na mał­żo­wi­nie, mimo krzy­wej sto­py)
z mierz­wy, pomię­dzy dwoj­giem, dwo­ma albo dwie­ma
zja­wia się.

Jest.

W roz­mia­rach zaiste kosmicz­nych.

Pry­ska­ją wszyst­kie mia­ry: wer­sz­ki i kwin­ta­le,
lata świetl­ne i sąż­nie, łok­cie i cet­na­ry.
Lecz – to jest drob­nym macz­kiem, nikt tego nie powie –
zonk: z każ­dym oca­le­niem losu­jesz opo­wieść.

*

W sali muzeum Wenus z pier­sia­mi jak jabł­ka,
w woalach prze­zro­czy­stych niczym ślad śli­ma­ka

na mokrej czer­ni nocy. A u stóp, uwa­żasz,
trzy­ma roz­ża­lo­ne­go, wście­kłe­go gów­nia­rza,

co dobrał się do pla­stra mio­du – pożą­dlo­ny
się­gnął w kosmos i wyjął z jakiejś mrocz­nej zony

łuk i strza­ły. Losu­je (dano mu kształt dziec­ka
żebyś się nie spo­dzie­wał, że strza­ła zdra­dziec­ka).

Już zna cel, tra­jek­to­rię i roz­mia­ry rany.
Kupuj­cie, ludzie, losy! Każ­dy los prze­gra­ny!

*

Pierw­sza histo­ria: już od począt­ko­wej sce­ny
są cią­gle rów­no­le­gli (krę­cić mógł Kie­ślow­ski):
jeden kupu­je goź­dzik, dru­gi chry­zan­te­my,
sypie do szklan­ki cukier, tam­ten wrzu­ca kost­ki,

ten idzie wpław przez stru­mień gdy dru­gi przez most i
przez cały dłu­gi metraż to życie się toczy,
zupeł­nie nie­cie­ka­we, by pod koniec mogli
wejść do jed­ne­go skle­pu, spoj­rzeć sobie w oczy

i rozejść się, nie wie­dząc. Potem film się koń­czy,
w pustej sali napi­sy jak pierw­szy śnieg w bruz­dach
pod ozi­mi­nę. Dru­ga histo­ria: gorą­cy
brzuch czoł­gu, pot i towot. Snaj­per widzi usta

przez lune­tę i scho­dzi niżej, ska­le­cze­niem,
wra­ca, idzie po war­dze. Potem wyciem­nie­nie.

Trze­cia: jeden jest kró­lem na indyj­skim dwo­rze,
a dru­gi ser­cem chłop­ca, siłą pod­łej wróż­ki
wię­zio­nym w cie­le sło­nia (nikt mu nie pomo­że,
wia­do­mo od począt­ku). Skwar. Zło­to. Papuż­ki

jak z kunsz­tow­nych minia­tur – zie­leń, siwy róż i
plam­ka lapis-lazu­li – fru­ną nad ażu­rem
gałą­zek gra­na­tow­ca, kró­lew­skie opusz­ki
doty­ka­ją spę­ka­nej skó­ry sło­nia, w któ­rej,

jak ukry­te za zżar­tym lisza­ja­mi murem
bije ser­ce zaklę­te. Dość. Ben­gal­skie ognie,
potem król z nałoż­ni­cą ćwi­czy kama­su­trę,
a słoń pła­cze. Czy­tel­nik – widz – może wygod­nie

przejść do histo­rii czwar­tej. Wyso­ka witry­na
kawiar­ni dla hip­ste­rów, już trze­cia godzi­na

jak tak sie­dzą, nad dwie­ma zim­ny­mi kawa­mi,
pła­cząc albo na zmia­nę, albo uni­so­no,
ona idzie uli­cą, sta­je (pysz­czek łani
przy­su­nię­ty do szy­by pod napi­sem STRONO;

GA i MIA są po bokach) – lecz nie, nie jest żoną,
jedy­nie przy­ja­ciół­ką czy aż przy­ja­ciół­ką,
więc wysy­ła pierw­sze­mu sms: zadzwon no
jak bedzie juz po wszyst­kim. calu­je cie w czol­ko

a potem idzie dalej, pró­bu­jąc przez krót­ką
chwi­lę zro­zu­mieć całość tej figu­ry: oni,
ona kocha pierw­sze­go, zresz­tą też na smut­no,
a dru­gi jest z tym trze­cim, nie może nic robić

(w sen­sie sek­su), jedy­nie cięż­ko wzdy­chać, ale
trze­ci jest też zły o to (uda­je, że wca­le),

do nie­go dzwo­ni były, stal­ker, a stal­ke­ra
też pew­nie ktoś poko­chał nie­szcze­śli­wie; łania
wsia­da do auto­bu­su i zni­ka. A teraz
czas na opo­wieść pią­tą – tę, któ­ra się skła­da

z jedy­ne­go uję­cia: kształt chu­de­go cia­ła
pod szpi­tal­ną poście­lą, maszy­ny, prze­wo­dy.
Oczy pod powie­ka­mi. Coś się w cie­le skra­da,
prze­my­ka się w nim cich­cem, jak pod­skór­ne wody

przez kra­so­we jaski­nie: wspo­mnie­nie uro­dy,
ode­rwa­nej od cia­ła czy imie­nia, miłość
jako taka, bez koń­ca. „Szko­da, taki mło­dy –
wyrwa­ło się kobie­cie z tyłu sali – czy go

ura­tu­ją?”. „Szsz­zsz, pani, co to za gada­nie?”
Szó­sta tym­cza­sem leci na dużym ekra­nie,

coś z Szek­spi­ra. Prze­bra­ny udat­nie za dziew­czę,
nosi imię Lory­nii lub Celii (lecz war­gi
zdra­dza­ją prze­bie­ran­kę), ale Por­cjo jesz­cze
łudzi się, choć my wie­my. Nachy­lo­ne kar­ki,

kosmy­ki, któ­re cią­żą ku kosmy­kom, kart­ki
czy­ta­nej wspól­nie książ­ki. Lecz nim Por­cjo wło­ży
rękę w majt­ki Lory­nii, pad­ną wszyst­kie zam­ki
i por­ty, poko­na­ne przez arma­dę doży

Czech, armia Kor­tyn­cju­sza zaś pod­stęp­nie wkro­czy
do twier­dzy. Wszy­scy zgi­ną nie musząc się mie­rzyć
z pul­su­ją­cym w saty­nach szcze­gó­łem – i nożyk,
któ­rym ktoś prze­tnie suk­nie, szu­ka­jąc w odzie­ży

zaszy­tych suwe­re­nów, będzie pierw­szym świad­kiem
chło­pię­cej ana­to­mii. Siód­ma. Morze gład­kie,

nie­bo tak samo, w środ­ku kadru tyl­ko tra­twa,
jak krop­ka po ostat­nich sło­wach. I roz­bi­tek,
któ­ry tęsk­ni, więc pisze pod cio­sa­mi świa­tła
chu­dym pal­cem po wodzie. Ósma: bia­ły kitel.

Serial medycz­ny? Pacjent chce wyrwać się z sideł
pie­lę­gniar­ki Lucy­ny, bo ma powo­ła­nie,
ale ane­ste­zjo­log Mie­tek kła­dzie pytę
(czy­li inny gatu­nek, wybacz, zmie­niam zda­nie

i kanał żeby tra­fić na dzie­wią­tą). Kra­niec
metro­po­lii, bliź­nię­ta przed lustrem (jest zatem
ich aż czte­rech: poczwór­ne oglą­da­ją zna­mię,
bliź­nia­czo dłu­gie pal­ce, wyrzeź­bio­ną kla­tę,

potem idą gdzie indziej, z inny­mi, do innych,
i nikt nie ma lekar­stwa, i nikt nie jest win­ny.

Dla cie­bie jest dzie­sią­ta. Bo wylo­so­wa­łeś,
jak każ­dy, jakieś miej­sce i jakieś kocha­nie:
jesteś psem, nożem, dziec­kiem, kamie­niem, peda­łem,
naro­ślą w czy­imś mózgu, pal­cem w czy­jejś ranie.

Możesz wszyst­ko zapo­mnieć, pogrze­bać jak zamieć,
a to wró­ci i weź­mie cie­bie jak swo­je­go,
na nic o pią­tej rano ćwi­czy­łeś nie­pa­mięć,
tre­so­wa­łeś: „Stój! Waruj! Ani ruchu! Nie goń!”.

Ser­ce to kot. Nie ufaj rekor­do­wym śnie­gom,
zimom stu­le­cia, krak­som, kata­stro­fom stat­ków,
liniom fron­tu – to przyj­dzie nie­zna­ną prze­sie­ką
lub kablem pod dnem mor­skim i ude­rzy gład­ko,

czy­sto, wła­śnie w to miej­sce, o któ­rym myśla­łeś,
że już się zago­iło. Mane, the­kel, fares.

O autorze

Jacek Dehnel

Urodzony 1 maja 1980 roku w Gdańsku. Poeta, prozaik, tłumacz. Zajmuje się także malarstwem i rysunkiem. Laureat m.in. Nagrody Fundacji im. Kościelskich (2005), Paszportu "Polityki" (2007), Nagrody Splendor Gedanensis (2008) oraz Nagrody Śląski Wawrzyn Literacki (2009). Nominowany do Nagrody Literackiej Nike w 2009 i w 2010 roku. W 2014 roku nominowany do Nagrody im. Wisławy Szymborskiej i Nagrody Literackiej m.st. Warszawy za tom Języki obce (2013). Mieszka w Warszawie.

Powiązania

Kanapeczka, Ogień

nagrania / wydarzenia Różni autorzy

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go z udzia­łem Osta­pa Sły­wyn­skie­go, Kār­li­sa Vēr­di­ņša, Boh­da­na Zadu­ry i Jac­ka Deh­ne­la pod­czas festi­wa­lu Port Wro­cław 2010.

Więcej

Preparaty, Ekran, Widmo

dzwieki / WYDARZENIA Różni autorzy

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go z udzia­łem Jac­ka Deh­ne­la, Agniesz­ki Mira­hi­ny i Prze­my­sła­wa Wit­kow­skie­go pod­czas festi­wa­lu Port Wro­cław 2010.

Więcej

Poeci na nowy wiek

dzwieki / WYDARZENIA Różni autorzy

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go z udzia­łem Justy­ny Bar­giel­skiej, Mag­da­le­ny Biel­skiej, Jac­ka Deh­ne­la, Sła­wo­mi­ra Elsne­ra, Julii Fie­dor­czuk, Kon­ra­da Góry, Łuka­sza Jaro­sza, Bar­to­sza Kon­stra­ta, Szcze­pa­na Kopy­ta, Joan­ny Lech, Agniesz­ki Mira­hi­ny, Joan­ny Muel­ler, Edwar­da Pase­wi­cza, Anny Pod­cza­szy, Toma­sza Puł­ki, Bian­ki Rolan­do, Rober­ta Rybic­kie­go, Paw­ła Sar­ny, Julii Szy­cho­wiak, Joan­ny Wajs, Prze­my­sła­wa Wit­kow­skie­go i Indi­go Tree pod­czas festi­wa­lu Port Wro­cław 2010.

Więcej

Spóźnieni śpiewacy

dzwieki / WYDARZENIA Różni autorzy

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go z udzia­łem Jac­ka Deh­ne­la, Julii Har­twig i Jac­ka Guto­ro­wa pod­czas Por­tu Wro­cław 2009.

Więcej

Romantyczność 2022

nagrania / transPort Literacki Różni autorzy

Czy­ta­nie z książ­ki Roman­tycz­ność. Współ­cze­sne bal­la­dy i roman­se inspi­ro­wa­ne twór­czo­ścią Ada­ma Mic­kie­wi­cza w ramach festi­wa­lu Trans­Port Lite­rac­ki 27.

Więcej

Rozmowy na koniec: odcinek 11 Jacek Dehnel

nagrania / transPort Literacki Antonina Tosiek Jacek Dehnel Jakub Skurtys

Jede­na­sty odci­nek z cyklu „Roz­mo­wy na koniec” w ramach festi­wa­lu Trans­Port Lite­rac­ki 27.

Więcej

Śnieg w kwietniową niedzielę

nagrania / transPort Literacki Hubert Zemler Jacek Dehnel Philip Larkin

Czy­ta­nie z książ­ki Śnieg w kwiet­nio­wą nie­dzie­lę Phi­li­pa Lar­ki­na z udzia­łem Jac­ka Deh­ne­la w ramach festi­wa­lu Trans­Port Lite­rac­ki 27. Muzy­ka Hubert Zemler.

Więcej

Wyższa szkoła empatii

wywiady / o książce Jacek Dehnel Katarzyna Szaulińska

Roz­mo­wa Kata­rzy­ny Szau­liń­skiej z Jac­kiem Deh­ne­lem, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Śnieg w kwiet­nio­wą nie­dzie­lę. 44 wier­sze Phi­li­pa Lar­ki­na w tłu­ma­cze­niu Jac­ka Deh­ne­la, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 8 sierp­nia 2022 roku.

Więcej

Przebieżka na setne urodziny Larkina

recenzje / KOMENTARZE Jacek Dehnel

Autor­ski komen­tarz Jac­ka Deh­ne­la, towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Śnieg w kwiet­nio­wą nie­dzie­lę. 44 wier­sze Phi­li­pa Lar­ki­na w tłu­ma­cze­niu Jac­ka Deh­ne­la, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 8 sierp­nia 2022 roku.

Więcej

Śnieg w kwietniową niedzielę (2)

utwory / zapowiedzi książek Jacek Dehnel Philip Larkin

Frag­men­ty zapo­wia­da­ją­ce książ­kę Śnieg w kwiet­nio­wą nie­dzie­lę Phi­li­pa Lar­ki­na w tłu­ma­cze­niu Jac­ka Deh­ne­la, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 8 sierp­nia 2022 roku.

Więcej

Śnieg w kwietniową niedzielę

utwory / zapowiedzi książek Jacek Dehnel Philip Larkin

Frag­men­ty zapo­wia­da­ją­ce książ­kę Śnieg w kwiet­nio­wą nie­dzie­lę Phi­li­pa Lar­ki­na w tłu­ma­cze­niu Jac­ka Deh­ne­la, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 8 sierp­nia 2022 roku.

Więcej

Kochankowie na otwartm morzu

dzwieki / WYDARZENIA Różni autorzy

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go z udzia­łem Jac­ka Deh­ne­la, Julii Fie­dor­czuk, Łuka­sza Jaro­sza, Krzysz­to­fa Siw­czy­ka i Dariu­sza Sośnic­kie­go pod­czas Por­tu Wro­cław 2007.

Więcej

Rozbiórka

dzwieki / WYDARZENIA Różni autorzy

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go z udzia­łem Urszu­li Kozioł, Ryszar­da Kry­nic­kie­go, Boh­da­na Zadu­ry, Pio­tra Som­me­ra, Jerze­go Jar­nie­wi­cza, Zbi­gnie­wa Mache­ja, Andrze­ja Sosnow­skie­go, Tade­uszy Pió­ry, Dar­ka Fok­sa, Woj­cie­cha Bono­wi­cza, Mar­ci­na Sen­dec­kie­go, Dariu­sza Suski, Mariu­sza Grze­bal­skie­go, Dariu­sza Sośnic­kie­go, Krzysz­to­fa Siw­czy­ka, Mar­ty Pod­gór­nik i Jac­ka Deh­ne­la pod­czas Por­tu Wro­cław 2007.

Więcej

Odsiecz 2006

dzwieki / WYDARZENIA Różni autorzy

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go z udzia­łem Mar­ka K.E. Baczew­skie­go, Kac­pra Bart­cza­ka, Jac­ka Deh­ne­la i Macie­ja Rober­ta pod­czas Por­tu Wro­cław 2006.

Więcej

Najdziwniejsze

nagrania / stacja Literatura Jacek Dehnel

Czy­ta­nie z książ­ki Naj­dziw­niej­sze z udzia­łem Jac­ka Deh­ne­la w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 25.

Więcej

Telegrafista i jego meldunki

wywiady / o książce Artur Burszta Jacek Dehnel

Roz­mo­wa Artu­ra Bursz­ty z Jac­kiem Deh­ne­lem, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Naj­dziw­niej­sze, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 28 paź­dzier­ni­ka 2019 roku.

Więcej

O wierszu „Clavdivs Rex Daniæ Dixit”

recenzje / KOMENTARZE Jacek Dehnel

Autor­ski komen­tarz Jac­ka Deh­ne­la towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Naj­dziw­niej­sze, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 28 paź­dzier­ni­ka 2019 roku.

Więcej

Najdziwniejsze

utwory / zapowiedzi książek Jacek Dehnel

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Naj­dziw­niej­sze Jac­ka Deh­ne­la, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 28 paź­dzier­ni­ka 2019 roku.

Więcej

Nowotwór trzynastozgłoskowcem

wywiady / o książce Anna Adamowicz Jacek Dehnel

Roz­mo­wa Anny Ada­mo­wicz z Jac­kiem Deh­ne­lem towa­rzy­szą­ca wyda­niu książ­ki Ser­ce Cho­pi­na, któ­ra uka­za­ła się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 11 czerw­ca 2018 roku.

Więcej

Reiner R. otrzymuje nagrodę Nobla w dziedzinie fizyki

dzwieki / RECYTACJE Jacek Dehnel

Wiersz z książ­ki Rubry­ki strat i zysków, zare­je­stro­wa­ny pod­czas spo­tka­nia „Justy­na Bar­giel­ska Jacek Deh­nel i Dariusz Suska” na festi­wa­lu Port Wro­cław 2012.

Więcej

Jeden akapit: „Zimowe królestwo”

nagrania / stacja Literatura Jacek Dehnel

Spo­tka­nie „Jeden aka­pit” wokół książ­ki Zimo­we kró­le­stwo Phi­li­pa Lar­ki­na z udzia­łem tłu­ma­cza Jac­ka Deh­ne­la w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 22.

Więcej

Serce Chopina (2)

utwory / zapowiedzi książek Jacek Dehnel

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Ser­ce Cho­pi­na Jac­ka Deh­ne­la, któ­ra uka­że się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 11 czerw­ca 2018 roku.

Więcej

Serce Chopina (1)

utwory / zapowiedzi książek Jacek Dehnel

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Ser­ce Cho­pi­na Jac­ka Deh­ne­la, któ­ra uka­że się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 11 czerw­ca 2018 roku.

Więcej

Szczodrość dla mniej oszukanych

wywiady / o książce Jacek Dehnel Joanna Mueller

Roz­mo­wa Joan­ny Muel­ler z Jac­kiem Deh­ne­lem, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Zimo­we kró­le­stwo, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 23 stycz­nia 2017 roku.

Więcej

Niewielki kontynent*

recenzje / KOMENTARZE Jacek Dehnel

Komen­tarz Jac­ka Deh­ne­la do Zimo­we­go kró­le­stwa Phi­li­pa Lar­ki­na, wyda­ne­go w Biu­rze Lite­rac­kim 23 stycz­nia 2017 roku.

Więcej

Pisanie jest też pewną formą myślenia

wywiady / o książce Jacek Dehnel Szymon Żuchowski

Roz­mo­wa Szy­mo­na Żuchow­skie­go z Jac­kiem Deh­ne­lem, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Seria w ciem­ność, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 8 lute­go 2016 roku.

Więcej

Wiersz o tytule, którego nie ma. Na marginesie vilanelli

recenzje / KOMENTARZE Jacek Dehnel

Autor­ski komen­tarz Jac­ka Deh­ne­la w ramach cyklu „Histo­ria jed­ne­go wier­sza”, towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Seria w ciem­ność, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 8 lute­go 2016 roku.

Więcej

Nowe sytuacje w Trybie męskim: Jacek Dehnel

nagrania / z fortu do portu Jacek Dehnel

Zapis spo­tka­nia „Nowe sytu­acje w Try­bie męskim” pod­czas festi­wa­lu Port Lite­rac­ki 2014.

Więcej

Hotel Rzeszów

dzwieki / RECYTACJE Jacek Dehnel

Wiersz z tomu Poeci na nowy wiek, zare­je­stro­wa­ny pod­czas spo­tka­nia „Poeci na nowy wiek” na festi­wa­lu Port Wro­cław 2010.

Więcej

Nieszpory

dzwieki / RECYTACJE Jacek Dehnel

Jacek Deh­nel czy­ta wiersz z tomu Brzy­twa oka­mgnie­nia. Frag­ment spo­tka­nia „Kochan­ko­wie na otwar­tym morzu” z festi­wa­lu Port Wro­cław 2007.

Więcej

Jutrznia

dzwieki / RECYTACJE Jacek Dehnel

Jacek Deh­nel czy­ta wiersz z tomu Brzy­twa oka­mgnie­nia. Frag­ment spo­tka­nia „Kochan­ko­wie na otwar­tym morzu” z festi­wa­lu Port Wro­cław 2007.

Więcej

Bażant

utwory / zapowiedzi książek Jacek Dehnel

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Seria w ciem­ność Jac­ka Deh­ne­la, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 8 lute­go 2016 roku.

Więcej

Antinous się wynurza

recenzje / KOMENTARZE Jacek Dehnel

Autor­ski komen­tarz Jac­ka Deh­ne­la do wier­sza Odko­pa­nie posą­gu Anti­no­usa w Del­fach, 1894 towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Języ­ki obce, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 3 paź­dzier­ni­ka 2013 roku.

Więcej

Konstrukcje i rewolucje

wywiady / o książce Jacek Dehnel Maciej Woźniak

Z Jac­kiem Deh­ne­lem o książ­ce Języ­ki obce roz­ma­wia Maciej Woź­niak.

Więcej

Przodownica Nimfa, przodownik Tryton

recenzje / KOMENTARZE Jacek Dehnel

Komen­tarz Jac­ka Deh­ne­la do wier­sza Na wydo­by­cie pan­cer­ni­ka „Gne­ise­nau” Jaro­sła­wa Iwasz­kie­wi­cza, towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Wiel­kie, pobru­dzo­ne, zachwy­co­ne zwie­rzę, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 14 lute­go 2013 roku.

Więcej

Ten stary szelma, Larkin

wywiady / o książce Jacek Dehnel Jakub Winiarski

Roz­mo­wa Jaku­ba Winiar­skie­go z Jac­kiem Deh­ne­lem i Jerzym Jar­nie­wi­czem o książ­ce Zebra­ne Phi­li­pa Lar­ki­na, wyda­nej nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go.

Więcej

O Hotelu de Dream

wywiady / o książce Edmund White Jacek Dehnel

Roz­mo­wa Jac­ka Deh­ne­la i Pio­tra Tar­czyń­skie­go z Edmun­dem White’em o książ­ce Hotel de Dre­am, wyda­nej nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go.

Więcej

Kindertotenlieder

recenzje / KOMENTARZE Jacek Dehnel

Autor­ski komen­tarz Jac­ka Deh­ne­la do wier­sza „Kin­der­to­ten­lie­der”, towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Rubry­ki strat i zysków, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 13 paź­dzier­ni­ka 2011 roku.

Więcej

Bardziej wykład niż wylew

wywiady / o książce Jacek Dehnel Joanna Mueller

Z Jac­kiem Deh­ne­lem o książ­ce Rubry­ki strat i zysków roz­ma­wia Joan­na Muel­ler.

Więcej

Zapis niepewności

wywiady / o książce Jacek Dehnel Roman Honet

Roz­mo­wa Roma­na Hone­ta z Jac­kiem Deh­ne­lem, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze anto­lo­gii Poeci na nowy wiek, wyda­ne w Biu­rze Lite­rac­kim w 2010 roku.

Więcej

Mała, rozbita dusza

wywiady / o książce Jacek Dehnel Kuba Mikurda

Z Jac­kiem Deh­ne­lem o książ­ce Ekran kon­tro­l­ny roz­ma­wia Kuba Mikur­da.

Więcej

Ph. Glass: Glassworks – 5. Façades

recenzje / KOMENTARZE Jacek Dehnel

Autor­ski komen­tarz Jac­ka Deh­ne­la do wier­sza Ph. Glass: Glas­sworks – 5. Faça­des, towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Ekran kon­tro­l­ny, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 19 wrze­śnia 2009 roku.

Więcej

Klasycyzm płodny czy też kuriozalny?

wywiady / o książce Jacek Dehnel Przemysław Witkowski

Elż­bie­ta Mar­tysz i Prze­my­sław Wit­kow­ski spie­ra­ją się o nową książ­kę Jac­ka Deh­ne­la Ekran kon­tro­l­ny.

Więcej

Come to Me

recenzje / KOMENTARZE Jacek Dehnel

Komen­tarz Jac­ka Deh­ne­la do utwo­ru Come to me Kār­li­sa Vēr­di­ņša, towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Nio­słem ci kana­pecz­kę, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 3 sierp­nia 2009 roku.

Więcej

Pożyczone style

wywiady / o książce Jacek Dehnel Kārlis Vērdiņš

Kār­lis Vēr­di­ņš, autor wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 3 sierp­nia 2009 roku książ­ki Nio­słem ci kana­pecz­kę, w roz­mo­wie z Jac­kiem Deh­ne­lem.

Więcej

Firbankowskie bibeloty

recenzje / NOTKI I OPINIE Jacek Dehnel

Recen­zja Jac­ka Deh­ne­la towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Ronal­da Fir­ban­ka Stu­dium tem­pe­ra­men­tu, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 23 lute­go 2009 roku.

Więcej

Pomnę, pomnę, Wybuch

recenzje / KOMENTARZE Jacek Dehnel

Komen­tarz Jac­ka Deh­ne­la do dwóch wier­szy Phi­li­pa Lar­ki­na, towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Zebra­ne, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 21 lip­ca 2008 roku.

Więcej

Odsłuchiwanie Larkina (bez dreszczy)

wywiady / o książce Grzegorz Czekański Jacek Dehnel

Roz­mo­wa Grze­go­rza Cze­kań­skie­go z Jac­kiem Deh­ne­lem, tłu­ma­czem wyda­nej przez Biu­ro Lite­rac­kie książ­ki Phi­li­pa Lar­ki­na Zebra­ne.

Więcej

O Cle

recenzje / NOTKI I OPINIE Różni autorzy

Komen­ta­rze Anny Pod­cza­szy, Jac­ka Deh­ne­la, Tobia­sza Mela­now­skie­go, Paw­ła Sar­ny oraz Jaku­ba Winiar­skie­go, towa­rzy­szą­ce pre­mie­rze książ­ki Bogu­sła­wa Kier­ca Cło, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 16 czerw­ca 2008 roku.

Więcej

Samurajska brzytwa

wywiady / o książce Jacek Dehnel

Roz­mo­wa Anny Krzy­wa­ni z Jac­kiem Deh­ne­lem, towa­rzy­szą­ca wyda­niu w Biu­rze Lite­rac­kim książ­ki Phi­li­pa Lar­ki­na Zabra­ne.

Więcej

Bez płaczów, dąsów i rzucania mięchem

wywiady / o pisaniu Jacek Dehnel Kuba Mikurda

Z Jac­kiem Deh­ne­lem, tłu­ma­czem poezji Phi­li­pa Lar­ki­na z wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim książ­ki Zebra­ne, roz­ma­wia Kuba Mikur­da.

Więcej

Nowotwór trzynastozgłoskowcem

wywiady / o książce Anna Adamowicz Jacek Dehnel

Roz­mo­wa Anny Ada­mo­wicz z Jac­kiem Deh­ne­lem towa­rzy­szą­ca wyda­niu książ­ki Ser­ce Cho­pi­na, któ­ra uka­za­ła się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 11 czerw­ca 2018 roku.

Więcej

Chopin słuchany spod stołu

recenzje / ESEJE Maciej Woźniak

Recen­zja Macie­ja Woź­nia­ka książ­ki Ser­ce Cho­pi­na Jac­ka Deh­ne­la, wyda­nej nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 11 czerw­ca 2018 roku.

Więcej

Serce Chopina (2)

utwory / zapowiedzi książek Jacek Dehnel

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Ser­ce Cho­pi­na Jac­ka Deh­ne­la, któ­ra uka­że się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 11 czerw­ca 2018 roku.

Więcej

Serce Chopina (1)

utwory / zapowiedzi książek Jacek Dehnel

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Ser­ce Cho­pi­na Jac­ka Deh­ne­la, któ­ra uka­że się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 11 czerw­ca 2018 roku.

Więcej

Niespodziewane

recenzje / ESEJE Eliza Kącka

Recen­zja Eli­zy Kąc­kiej towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Jac­ka Deh­ne­la Naj­dziw­niej­sze, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 28 paź­dzier­ni­ka 2019 roku.

Więcej

FOTO-wiersz

recenzje / ESEJE Judyta Gulczyńska

Recen­zja Judy­ty Gul­czyń­skiej towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Jac­ka Deh­ne­la Seria w ciem­ność, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 8 lute­go 2016 roku.

Więcej

Gdzieś między minionym a teraz. Języki obce Jacka Dehnela

recenzje / ESEJE Dominika Ciechanowicz

Recen­zja Domi­ni­ki Cie­cha­no­wicz z książ­ki Języ­ki obce Jac­ka Deh­ne­la.

Więcej

Literacka przygoda z formą. O zyskach i stratach poety Jacka Dehnela

recenzje / ESEJE Grzegorz Tomicki

Recen­zja Grze­go­rza Tomic­kie­go z książ­ki Rubry­ki strat i zysków Jac­ka Deh­ne­la.

Więcej

Tłumacz się

recenzje / ESEJE Sylwia Sekret

Recen­zja Syl­wii Sekret z książ­ki Języ­ki obce Jac­ka Deh­ne­la, któ­ra uka­za­ła się na stro­nie Lubimyczytać.pl.

Więcej

Poziomy zaawansowania

recenzje / ESEJE Aleksandra Reimann

Recen­zja Alek­san­dry Reimann z książ­ki Języ­ki obce Jac­ka Deh­ne­la, któ­ra uka­za­ła się w stycz­niu 2014 roku w „Nowych Książ­kach”.

Więcej

„Był dzień do opisania i nie było pointy”, czyli poeta zrozumiały w świecie tonów dekadenckich.

recenzje / ESEJE Przemysław Koniuszy

Recen­zja Prze­my­sła­wa Koniu­sze­go z książ­ki Języ­ki obce Jac­ka Deh­ne­la.

Więcej

Między mówić a milczeć

recenzje / IMPRESJE Janusz Drzewucki

Esej Janu­sza Drze­wuc­kie­go towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Języ­ki obce Jac­ka Deh­ne­la.

Więcej

Rytm i forma, inne tory współczesnej poezji polskiej

recenzje / ESEJE Marcin Sierszyński

Recen­zja Mar­ci­na Sier­szyń­skie­go towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Rubry­ki strat i zysków Jac­ka Deh­ne­la, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 13 paź­dzier­ni­ka 2011 roku.

Więcej

Przyczynek do nauki o liryce dworskiej

recenzje / ESEJE Paweł Kozioł

Recen­zja Paw­ła Kozio­ła towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Rubry­ki strat i zysków Jac­ka Deh­ne­la, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 13 paź­dzier­ni­ka 2011 roku.

Więcej

Na brzegu lustra

recenzje / ESEJE Artur Nowaczewski

Recen­zja Artu­ra Nowa­czew­skie­go z książ­ki Żywo­ty rów­no­le­głe Jac­ka Deh­ne­la.

Więcej

Transfer wieczności w mainstream

recenzje / ESEJE Jakub Winiarski

Recen­zja Jaku­ba Winiar­skie­go towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Jac­ka Deh­ne­la Ekran kon­tro­l­ny, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 19 paź­dzier­ni­ka 2009 roku.

Więcej

Dyskretne kuksańce

recenzje / ESEJE Marcin Sierszyński

Recen­zja Mar­ci­na Sier­szyń­skie­go towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Ekran kon­tro­l­ny Jac­ka Deh­ne­la, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 19 paź­dzier­ni­ka 2009 roku.

Więcej

Świat zrobił się za mały

recenzje / ESEJE Marcin Orliński

Recen­zja Mar­ci­na Orliń­skie­go towa­rzy­szą­ce pre­mie­rze książ­ki Jac­ka Deh­ne­la Ekran kon­tro­l­ny, wyda­je w Biu­rze Lite­rac­kim 19 paź­dzier­ni­ka 2009 roku.

Więcej

Liryczna brzytwa Ockhama

recenzje / IMPRESJE Karol Maliszewski

Recen­zja Karo­la Mali­szew­skie­go z książ­ki Brzy­twa Ockha­ma Jac­ka Deh­ne­la

Więcej

O Brzytwie okamgnienia

recenzje / NOTKI I OPINIE Różni autorzy

Komen­ta­rze Kuby Mikur­dy, Karo­la Mali­szew­skie­go, Julii Fie­dor­czuk, Jaku­ba Winar­skie­go i Dar­ka Pado.

Więcej

O poezji Jacka Dehnela (laudacja)

recenzje / IMPRESJE Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki

Nie ma potrze­by po raz kolej­ny powta­rzać, że pisze poezję kla­sy­cy­zu­ją­cą lub neo­kla­sy­cy­zu­ją­cą. Nie w tym zawie­ra się, jak sądzę, atrak­cyj­ność i nośność jego pro­po­zy­cji…

Więcej