Inne Państwa
dzwieki / WYDARZENIA Dariusz Sośnicki Jacek Gutorow Julia FiedorczukZapis całego spotkania z udziałem Julii Fiedorczuk, Jacka Gutorowa i Dariusza Sośnickiego podczas Portu Wrocław 2009.
WięcejFragment e-booka Spóźniony owoc radiofonizacji Dariusza Sośnickiego, wydanego w Biurze Literackim 27 grudnia 2016 roku.
Musi być duże, tak duże, żeby cię nie było widać,
gdy staniesz z nim do wspólnego zdjęcia.
I musi być nocą, tak jasną, żeby cię tym bardziej nie było widać
w morzu świateł. Kroplo ciemności. Duszyczko.
W małym, w miasteczku, za dnia, wpadasz ciągle
na sąsiadów oraz znajomych. Tutaj wszyscy robią zakupy
w tym samym sklepiku, w tej samej pralni
piorą brudne rzeczy. Tu zgłębiasz swe uwikłanie w obyczaj.
Na wsi, w krytej strzechą chacie albo w dworku
zbudowanym w standardzie pasywnym,
u boku prawdziwego mężczyzny albo prawdziwej kobiety,
widzisz się od stóp do głów, zawsze rozpoznajesz
swój majestatyczny kontur na tle pozbawionym
innych konturów i w pastoralnej ciszy
wydobywasz prawdę ze swych rzekomych głębin
albo klepiesz po pijaku słodkie banały. Na pustyni stajesz się
pustelniczką, tam czyhają na ciebie demony.
A zatem tylko miasto, miasto dla ciebie. Duszyczko.
Jadą z Białegostoku, tata w marynarce,
syn pod ścisłą kontrolą, córka nad córkami,
mama o wszystko pyta, lecz chyba przez grzeczność.
Jadą do Poznania. I przez rurkę z kremem
tato przeciąga słowa, zaraz z nich ulepi
jedyną odpowiedź. A życie? Czy jest obok?
Czy spokojnie czeka? W prześwitach i na stykach?
Chwilowo niedostępne, w cieniu słów i słów?
Tak, tak, chwilowo – nie byłoby źle.
Gdybym zostawił na tydzień mieszkanie,
po powrocie byłbym sublokatorem,
człowiekiem przy rodzinie gołębi, dwa plus dwa,
osiem razy w roku, na małej stercie
bezładnie ułożonych gałązek, jak podpowiada internet;
politycznie poprawny, nawet się nie zająknie
o wielkiej stercie odchodów i roju oszołomionych much,
które ze szczęścia też chyba robią pod siebie.
Gdybym zostawił na tydzień mieszkanie,
wydałbym pieniądze, stracił czas i nagadał głupstw,
jak mawiała matka Andrzeja Wajdy;
spłynąłbym rzeką dni, coraz bardziej żółtą,
a ja, to biedne ja, pozbawione łupinki,
wydane na pastwę żywiołów, miałoby do mnie
jak najsłuszniej żal. I znów bym nie umiał tego wybaczyć
ani jemu, ani tym bardziej sobie.
Chmury, dymy i smogi,
rozwiejcie się, a wy, granice,
wyjedźcie za granicę.
Odkryjcie nowe jaskinie
oraz ich stalaktyty,
odwieczni speleolodzy:
kropla buduje skałę
minerał za minerałem;
dlaczego ja, na Boga,
miałbym się tym ekscytować?
Emblemat cierpliwości?
Alegoria przy kości?
Spowolnienie żywiołu?
Żelazna logika wołu?
Martwe z martwym
do spółki z pustką
w pustyni i w puszczy?
Bałwany męczą się w upale.
Ja się nie męczę. Styropianem
mur obłożony izoluje
w obu kierunkach. To się czuje.
Lecz mimo wszystko wychodzimy.
Drzewa, a za drzewami trzciny.
Wilgotno. Z doświadczenia Pawła
wynika, że tu były bagna.
Pod skórą Warty czyha ryba.
Wiatr skórę marszczy. Wszystko spływa.
Pies nadszedł ścieżką i tak patrzy,
jakby na szczytach był rozpaczy.
Marianka pyta, gdzie Agnieszka.
Czekamy chwilę. Tamta ścieżka
działała zawsze w obie strony.
Żal to tasiemiec uzbrojony.
Może wyniknąć mały kłopot,
gdy go to nasze oko w oko
bardziej przywiąże do natury.
Pies na uwięzi. Czarne chmury.
Opada mewa. I co robić?
Przywołać dach frazeologii,
pod którym pies w superlatywie
razem z człowiekiem zgodnie żyje?
Łatwo nam mówić o przyjaźni,
lecz nikt nie kwapi się, by sprawdzić
w praktyce, czy to straszne zwierzę
darzy szacunkiem ludzką wiedzę.
No, jest Agnieszka. I na szczęście
zrobiła taką dziwną pętlę,
że mamy ją po swojej stronie.
Więc odwrót. I pomyślny koniec.
Być może w sercu bulteriera
nadzieja nigdy nie umiera.
Miłość jest ślepa, także wiara.
O przyjaźń trzeba się postarać.
Logika mrówek żelazna.
Żelazne ich tarcze i groty ich włóczni
bardzo niekiedy kamienne.
Żelazne mrówek zasady.
Planu ich dnia ima się tylko rdza,
nie zburzy go żaden mrówczy burzyciel.
Plan ich roku nie z inspiracji proroków.
Skrzydła mrówek na wietrze.
I słychać tętent koni, i zaraz mrówcza husaria.
Hola, czy ktoś się tutaj nie zagalopował?
Mrówka w locie samotna.
Obłęd w jej piwnych oczach.
Z tej miłości wszystko jej jedno.
Błękitne niebo, turkusowe wody, piaszczyste skarpy
z kołnierzami traw, plakat „Otwarty horyzont” w ośrodku zdrowia.
W ośrodku myśli. Śmiertelnie jałowy, mam sobie pomyśleć,
że zawsze jest jakieś wyjście? Coś się musiało nie udać,
drukarz źle dobrał kolory, pan Bóg podłączył odwrotnie
rurę odkurzacza,
i przez otwarty horyzont wpadają tu dziwne sprawy,
coraz większe. Mam stać z opuszczonymi rękami w kącie,
tyłem do klasy, i myśleć o nich bez przerwy, dzwonek mnie nie wybawi,
odłączono go dawno temu. Kątem oka widzę podwórze,
nauczycielski drób za plastikową siatką i czarno-białą bramkę;
z poprzeczki zwisa łobuz, głową w dół, brak deklaracji
chroni przed otwartą wojną, ale strach jest realny
i wszyscy patrzą na te opuszczone ręce z dwuznacznym uśmieszkiem.
W kącie drugiego oka ktoś do mnie macha, przyjaźnie.
Córko karuzelnika, nikt nie wie którego, ostrzegano mnie,
bym z tobą nie przestawał, więc w końcu nie przyszedłem.
Raz ominąłem wasz tabor, lecz ciągle cię widziałem,
wchodziłaś pod wóz gabinetu luster z jakimś innym chłopcem.
Więc ominąłem znowu, szerszym łukiem, bez zazdrości i poczucia straty,
z obłudnym spokojem.
Wyjaśniono zagadkę tajemniczej śmierci
stu kawek w Skandynawii, na południu Szwecji,
w centrum miasta Falköping.
Kierowca ciężarówki zgłosił się z poślizgiem:
Faktycznie przejechałem grupę ptaków. Dziwne
mają zwyczaje, same sobie winne.
Tymczasem ornitolog z Arkansas jest pewien:
Trzy tysiące kosów w miejscowości Beebe,
wpadających na domy, auta i na siebie
już w piątek przed północą, umarło ze strachu.
Firma porządkowa potrzebuje czasu,
by zebrać martwe ptaki z ogrodów i dachów.
Przyczyną paniki były fajerwerki.
Poeta informuje o tym jako pierwszy.
Wyjaśniono zagadkę tajemniczej śmierci.
Urodzony w Kaliszu. Poeta. Absolwent filozofii Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. Laureat m.in. nagrody „Czasu Kultury” (1994) i Poznańskiego Przeglądu Nowości Wydawniczych (2002), nominowany do Paszportu „Polityki” (2002) i Nagrody Literackiej „Gdynia” (2015). W latach 90. redagował pisma „Już Jest Jutro” i „Nowy Nurt”. W latach 2005–2013 prowadził dział polskiej prozy w Wydawnictwie W.A.B. Publikuje teksty o literaturze w „Dwutygodniku” i „Czasie Kultury”. Mieszka w Poznaniu.
Zapis całego spotkania z udziałem Julii Fiedorczuk, Jacka Gutorowa i Dariusza Sośnickiego podczas Portu Wrocław 2009.
WięcejZapis całego spotkania autorskiego z udziałem Jacka Dehnela, Julii Fiedorczuk, Łukasza Jarosza, Krzysztofa Siwczyka i Dariusza Sośnickiego podczas Portu Wrocław 2007.
WięcejZapis całego spotkania autorskiego z udziałem Urszuli Kozioł, Ryszarda Krynickiego, Bohdana Zadury, Piotra Sommera, Jerzego Jarniewicza, Zbigniewa Macheja, Andrzeja Sosnowskiego, Tadeuszy Pióry, Darka Foksa, Wojciecha Bonowicza, Marcina Sendeckiego, Dariusza Suski, Mariusza Grzebalskiego, Dariusza Sośnickiego, Krzysztofa Siwczyka, Marty Podgórnik i Jacka Dehnela podczas Portu Wrocław 2007.
WięcejAutorski komentarz Dariusza Sośnickiego w ramach cyklu „Wiersz w drodze”, towarzyszący premierze książki Po domu, wydanej w Biurze Literackim 1 listopada 2021 roku.
WięcejRozmowa Artura Burszty z Dariuszem Sośnickim towarzysząca premierze książki Po domu, wydanej w Biurze Literackim 1 listopada 2021 roku.
WięcejFragmenty zapowiadające książkę Po domu Dariusza Sośnickiego, która ukaże się w Biurze Literackim 1 listopada 2021 roku.
WięcejZapis całego spotkania autorskiego z udziałem Bogusława Kierca, Zbigniewa Macheja, Krzysztofa Siwczyka, Dariusza Sośnickiego i Tomasza Brody podczas Portu Wrocław 2005.
WięcejZapis całego spotkania autorskiego poświęconego twórczości Rafała Wojaczka podczas Portu Legnica 2004.
WięcejZapis całego spotkania Marcina Sendeckiego i Dariusza Sośnickiego podczas festiwalu Port Legnica 2002.
WięcejZapis spotkania autorskiego „Ambasadorzy Poezji” z Marcinem Sendeckim, Dariuszem Sośnickim i Eugeniuszem Tkaczyszynem-Dyckim w ramach 20. festiwalu literackiego Port Wrocław 2015.
WięcejZ Dariuszem Sośnickim o książce Spóźniony owoc radiofonizacji rozmawia Marcin Jaworski.
WięcejKomentarz Dariusza Sośnickiego do wiersza „TLK Starosta. Odcinek Warszawa-Zielona Góra” z tomuSpóźniony owoc radiofonizacji, który ukazał się nakładem Biura Literackiego 3 listopada 2014 roku.
WięcejWiersz z tomu Spóźniony owoc radiofonizacji, zarejestrowany podczas spotkania „Ambasadorzy Poezji” na festiwalu Port Wrocław 2015.
WięcejProgram literacki „Poeci”, w którym Justyna Sobolewska rozmawia z Dariuszem Sośnickim.
WięcejWiersz z tomu Państwo P.. Fragment spotkania „Inne państwa” z festiwalu Port Wrocław 2009.
WięcejZ Autorem rozmawia Grzegorz Jankowicz, książkę komentuje Marta Podgórnik. Etiuda do wiersza „Państwo P. o lekturach” w reżyserii Anny Jadowskiej.
WięcejRozmowa Marty Podgórnik i Dariusza Sośnickiego z laureatami 10. edycji projektu Połów, autorami e‑booka Połów. Poetyckie debiuty 2014–2015, wydanego w Biurze Literackim 4 kwietnia 2016 roku.
WięcejGłos Dariusza Sośnickiego w debacie „Nowy (polski) głos w Europie”.
WięcejLaureaci 10. edycji projektu Połów odpowiadają na pytania Marty Podgórnik i Dariusza Sośnickiego, redaktorów almanachu Połów. Poetyckie debiuty 2014–2015, który ukazał się nakładem Biura Literackiego 2 listopada 2015 roku.
WięcejWiersz Dariusza Sośnickiego z książki Ikarus.
WięcejWiersz w drodze tłumacza.
WięcejAutorski komentarz Dariusza Sośnickiego do wiersza „Chiński zodiak” z książki O rzeczach i ludziach (1991–2010), wydanej nakładem Biura Literackiego 20 stycznia 2011 roku.
WięcejAutokomentarz Dariusza Sośnickiego do książki Państwo P..
WięcejKomentarze Dariusza Sośnickiego, Justyny Sobolewskiej, Julii Fiedorczuk, Grzegorza Jankowicza.
WięcejKomentarze Dariusza Sośnickiego, Grzegorza Jankowicza, Adama Zdrodowskiego.
WięcejKomentarza Jacka Gutorowa, Jarosława Borowca, Dariusza Sośnickiego, Mariana Stali, Piotra Kępińskiego i Kuby Mikurdy.
WięcejAutorski komentarz Dariusza Sośnickiego do wierszy z książki Skandynawskie lato.
WięcejZ Dariuszem Sośnickim o książce Spóźniony owoc radiofonizacji rozmawia Marcin Jaworski.
WięcejEsej Marka Olszewskiego towarzyszący premierze książki Spóźniony owoc radiofonizacji Dariusza Sośnickiego, która ukazała się nakładem Biura Literackiego 3 listopada 2014 roku.
WięcejKomentarz Dariusza Sośnickiego do wiersza „TLK Starosta. Odcinek Warszawa-Zielona Góra” z tomuSpóźniony owoc radiofonizacji, który ukazał się nakładem Biura Literackiego 3 listopada 2014 roku.
WięcejWiersz z tomu Spóźniony owoc radiofonizacji, zarejestrowany podczas spotkania „Ambasadorzy Poezji” na festiwalu Port Wrocław 2015.
WięcejProgram literacki „Poeci”, w którym Justyna Sobolewska rozmawia z Dariuszem Sośnickim.
WięcejRecenzja Małgorzaty Angielskiej z książki Dariusza Sośnickiego Spóźniony owoc radiofonizacji.
WięcejRecenzja Tomasza Fijałkowskiego z książki Spóźniony owoc radiofonizacji Dariusza Sośnickiego.
WięcejEsej Jacka Gutorowa towarzyszący premierze książki Spóźniony owoc radiofonizacji Dariusza Sośnickiego, wydanej w Biurze Literackim 3 listopada 2014 roku.
WięcejRecenzja Jakuba Skurtysa towarzysząca premierze książki Po domu Dariusza Sośnickiego, wydanej w Biurze Literackim 1 listopada 2021 roku.
WięcejSzkic Karola Maliszewskiego opublikowany w cyklu prezentacji najciekawszych archiwalnych tekstów z dwudziestopięciolecia festiwalu Stacja Literatura.
WięcejRecenzja Marcina Orlińskiego z książki Dariusza Sośnickiego Państwo P., która ukazała się na stronie marcinorliński.pl
WięcejRecenzja Małgorzaty Angielskiej z książki Dariusza Sośnickiego Spóźniony owoc radiofonizacji.
WięcejRecenzja Tomasza Fijałkowskiego z książki Spóźniony owoc radiofonizacji Dariusza Sośnickiego.
WięcejEsej Jacka Gutorowa towarzyszący premierze książki Spóźniony owoc radiofonizacji Dariusza Sośnickiego, wydanej w Biurze Literackim 3 listopada 2014 roku.
WięcejRecenzja Marka Olszewskiego z książki O rzeczach i ludziach Dariusza Sośnickiego.
WięcejRecenzja Michała Larka z książki O rzeczach i ludziach (1991–2010) Dariusza Sośnickiego.
WięcejRecenzja Pawła Kaczmarskiego z książki Państwo P. Dariusza Sośnickiego.
WięcejRecenzja Jacka Gutorowa z książki Państwo P. Dariusza Sośnickiego.
WięcejRecenzja Adriana Sinkowskiego z książki Folia na wietrze Dariusza Sośnickiego.
WięcejKomentarze Tomasza Fijałkowskiego i Łukasza Jarosza.
Więcej