recenzje / ESEJE

Być tym, czym się jest

Monika Glosowitz

Szkic Moniki Glosowitz o poezji Ilony Witkowskiej. Prezentacja w ramach cyklu tekstów zapowiadających antologię Zebrało się śliny. Nowe głosy z Polski, która ukaże się w Biurze Literackim.

Biuro Literackie kup książkę na poezjem.pl

Cze­mu to wła­śnie poezja Ilo­ny Wit­kow­skiej jest jed­nym z naj­bar­dziej poru­sza­ją­cych, a jed­no­cze­śnie naj­skrom­niej­szych przed­się­wzięć lite­rac­kich dru­gie­go dzie­się­cio­le­cia? Jakie­mu wyzwa­niu Wit­kow­ska sta­wia czo­ła, z czym się mie­rzy i cze­go uda­je się jej unik­nąć? Wystrze­ga się naiw­nej, roman­ty­zo­wa­nej repre­zen­ta­cji wspól­no­ty róż­no­rod­nych pod­mio­tów: mniej­szo­ścio­wych i więk­szo­ścio­wych, ludz­kich i nie­ludz­kich, moc­nych i sła­bych, opraw­ców i ich ofiar (jak­kol­wiek byśmy je chcie­li nazwać), któ­re loko­wa­ła­by na rów­nych pozy­cjach, zacie­ra­jąc ich przy­wi­le­je i bra­ki. Pod­miot mówią­cy w tych wier­szach nie uda­je, że nie mówi za kogoś, w czy­imś imie­niu, kie­dy przyj­mu­je czy­jeś pozy­cje i naśla­du­je gło­sy, wyraź­nie sygna­li­zu­je, na czym pole­ga to uda­wa­nie. Dla­te­go też nie mam zamia­ru inter­pre­to­wać i uzu­peł­niać repre­zen­ta­cji wspa­nia­łej rze­czy­wi­sto­ści, ale pobież­nie zre­kon­stru­ować pro­ces poetyc­kich nego­cja­cji, w któ­rych dys­ku­to­wa­ne są jej warun­ki i moż­li­wo­ści. W ten spo­sób dopre­cy­zo­wa­ła­bym oksy­mo­ro­nicz­ne poję­cie „zaan­ga­żo­wa­nia w poraż­kę”, powtó­rzo­ne za Wal­de­ma­rem Joche­rem, któ­re sta­no­wi clou poetyc­kiej stra­te­gii Wit­kow­skiej. Prze­ko­nu­jąc nas, że „zaan­ga­żo­wać nale­ży się w poraż­kę”, poet­ka udo­wad­nia, że gest ten nie jest jed­nak poetyc­ką kapi­tu­la­cją, kolej­nym kupo­nem odci­na­nym od dys­kur­su o nie­wy­ra­żal­nym:

dziew­czy­na, któ­rą pod­glą­dam
nie poka­zu­je mi nic nowe­go
zaan­ga­żo­wać nale­ży się w poraż­kę.
w pro­ste czyn­no­ści bez ognia.
(gdy­bym zna­la­zła nit­kę, poszła­bym za nią, Aniu) [1]

Sama poet­ka, tłu­ma­cząc przy­wo­ła­ne sfor­mu­ło­wa­nie, dopo­wia­da, że jest to poezja zaan­ga­żo­wa­na w „małość i brak kon­tro­li” [2]. A zatem małość odnio­sła­bym do tere­nu i ska­li roz­po­znań, nato­miast brak kon­tro­li do wyeli­mi­no­wa­nia zbaw­czych ambi­cji deko­lo­ni­za­cji świa­ta, któ­re zbyt czę­sto sta­ją się powtó­rze­niem prak­tyk kolo­ni­za­tor­skich, inny­mi sło­wy, narzu­ca­nia innym wła­snej wizji wspa­nia­łej rze­czy­wi­sto­ści. Wit­kow­ska prze­ciw­sta­wia tę for­mu­łę nar­ra­cyj­ną innej: same­mu życiu. Naj­pierw umie­jęt­nie dema­sku­je prak­ty­ki mito­lo­gi­za­cji codzien­no­ści w wier­szu epos, w nie­zwy­kle krót­kiej reali­za­cji kon­fron­tu­jąc for­mę gatun­ku będą­ce­go pod­sta­wą suk­ce­su mitów boha­ter­skich z tema­ty­ką sys­te­mu ajen­cyj­ne­go sie­ci skle­pów Żab­ka w Pol­sce XXI wie­ku [3], uzy­sku­jąc efekt hero­iko­mi­zmu:

oto kró­lo­wi śni się nowe mia­sto.
miesz­ka w żab­ce, bez okien. budzi go alarm;
i‑uuu i‑uuu. o siód­mej.

w tej mito­lo­gii życie jest porząd­kiem.
(epos)

Jak pod­po­wia­dał Roland Bar­thes – sank­cją mitu nie jest praw­da i nic nie stoi na prze­szko­dzie, aby sta­no­wił on wiecz­ne ali­bi [4], ali­bi histo­rio­gra­ficz­ne, poli­tycz­ne, wresz­cie lite­rac­kie, odwra­ca­ją­ce uwa­gę od tre­ści sto­ją­cych za kate­go­rią życia i kie­ru­ją­ce tę uwa­gę w stro­nę róż­nie urzą­dzo­nej wspa­nia­łej rze­czy­wi­sto­ści.

Spójrz­my więc, czym jest i czym mia­ła­by być tytu­ło­wa wspa­nia­ła rze­czy­wi­stość, któ­ra nota­be­ne poja­wia się na okład­ce pro­jek­tu Pio­tra Zda­no­wi­cza w for­mie lustrza­ne­go odbi­cia. Jest ona iro­nicz­nym komen­ta­rzem do zasta­ne­go porząd­ku i pró­bą lite­rac­kiej rekon­struk­cji tego, co widzia­ne i doświad­cza­ne. Gdzie splen­dor wiel­kich nar­ra­cji opie­wa­ją­cych waż­ne wyda­rze­nia w dzie­jach ludz­ko­ści? Nie tu, „prze­szła tędy sza­rań­cza. dosko­na­ła. zwy­cię­ska” (zim­ne waka­cje). Prze­wod­nicz­ka pro­wa­dzi nas po tym sta­rym wspa­nia­łym świe­cie, przyj­mu­jąc mikro­per­spek­ty­wę i uka­zu­jąc nam nie­do­strze­gal­ne na ogół poru­sze­nia: „to się dzie­je w nocy. w ruchu. / ludzie śpią i wyglą­da­ją brzyd­ko. / eks­po­nu­ją sto­py. mają fał­dy” (nie mówię o sar­nach), nie­chcia­ne, abiek­tal­ne ludz­kie reszt­ki: „zna­la­złam w książ­ce obce wło­sy” (zaprzecz), wresz­cie wkra­cza w prze­strzeń nie­ludz­ką, zaj­mu­je pozy­cję zwie­rzę­cia, zamie­ra­jąc „w jało­wym waruj, choć nikt / nie wydał pole­ce­nia” (ze sce­ny macha­łam do cie­bie). Porząd­kiem nowej mito­lo­gii Wit­kow­ska czy­ni więc życie, pozba­wia­jąc je nar­ra­cyj­ne­go splen­do­ru, a więc dema­sku­jąc maszy­ne­rie napę­dza­ją­ce tytu­ło­wą wspa­nia­łą rze­czy­wi­stość. Powrót do życia ozna­czał­by zatem napi­sa­nie histo­rii na nowo, włą­cze­nie w dzie­je uczest­ni­ków, któ­rych obec­ność prze­mil­cza­no, dowar­to­ścio­wa­nie pra­cy tych, któ­rzy byli do tej pory nie­do­ce­nia­ni.

Wit­kow­ska pra­cu­je na poje­dyn­czych kadrach. Wyda­je się jed­nak, że nie jest jej inten­cją opo­wia­da­nie o tym, co widzi. Opo­wia­da nam raczej o tym, jak widzi i dla­cze­go aku­rat tak, w jaki spo­sób reje­stru­je świat i skąd ta per­spek­ty­wa. Roz­po­czy­na więc od zde­kon­stru­owa­nia, roz­bro­je­nia, pozba­wie­nia zasad­no­ści fun­da­men­tal­nych pytań o koniecz­ność. Nie ucie­ka­jąc się do natu­ra­li­stycz­nych wizji, przy­po­mi­na naj­pro­ściej, jak moż­na, że histo­rio­gra­fia nie pisze się sama. Zwra­ca uwa­gę na krót­ko­trwa­łą per­spek­ty­wę, któ­ra była­by tą per­spek­ty­wą pozba­wio­ną zapi­su w histo­rii, trwa­niem bez dźwię­ku: „doświad­czy­łeś kie­dyś krót­ko­trwa­łej śle­po­ty? / doświad­czy­łem w życiu wie­lu rze­czy i wszyst­kie były krót­ko­trwa­łe” (jak umrze­my to prze­ci­na­ją nasz dowód na pół). Bez kwi­ku („musi być kwik. o to głów­nie cho­dzi” – pisze dalej) nie ma dowo­du, bez dowo­du nie ma histo­rii, tyl­ko że „nie moż­na zejść ze sce­ny bo sce­na się krę­ci”. Tak jak sce­na będzie się krę­cić z nami czy bez nas, z nimi czy bez nich, tak histo­ria zosta­nie zapi­sa­na z nami czy bez nas, z nimi czy bez nich.

Aby ów kwik, krzyk: „ktoś wciąż krzy­czy, sły­szysz? czy to któ­reś z nas?” (zim­ne waka­cje) stał się sły­szal­ny, musi być rzecz jasna jak naj­gło­śniej­szy, stąd potrze­ba wspar­cia i róż­no­rod­nych alian­sów. Krzyk jest też prze­ja­wem emo­cjo­nal­nej posta­wy wobec świa­ta, a docho­dzą­cy z wie­lu gar­deł, bywa moto­rem wspól­ne­go dzia­ła­nia i zmia­ny. Rów­no­cze­sny krzyk w wier­szu eman­cy­pa­cyj­ny aspekt mocy u Maf­fe­so­le­go, w któ­rym Wit­kow­ska bez­po­śred­nio odno­si się do Cza­su ple­mion, sta­no­wi afek­tyw­ną reak­cję na pęk­nię­cie ostat­nie­go roba­ka. Nie znaj­dzie­my, zda­je się, w tym poetyc­kim obra­zie odpo­wie­dzi na pyta­nia socjo­lo­ga albo znaj­dzie­my ich zbyt wie­le. Z pew­no­ścią poet­ka zgo­dzi­ła­by się z tezą o koń­cu indy­wi­du­ali­zmu i poszu­ki­wa­niu nowych form wspól­no­to­wych, neo­ple­mien­nych, któ­rych powsta­nie prze­kra­cza­ło­by „gene­tycz­ną lojal­ność”, ale i nie opie­ra­ły­by się one jedy­nie na war­to­ściach ludycz­nych [5]. Pro­po­nu­je, jak sądzę, roz­wa­że­nie dwóch kom­ple­men­tar­nych wizji uwspól­no­to­wie­nia: jed­na z nich prze­kra­cza porzą­dek ludz­kie­go pokre­wień­stwa, dru­ga prze­kra­cza Dur­khe­imow­ską soli­dar­ność mecha­nicz­ną, a zatem róż­ni­ce etnicz­ne, spo­łecz­ne i eko­no­micz­ne, etc. Kie­dy więc Wit­kow­ska pyta: „kim jeste­śmy my?” (gniaz­do ze śli­ny i gli­ny, „Rita Baum” nr 36/lato 2015), zamy­ka­jąc tym pyta­niem anty­te­tycz­ne oświad­cze­nie doty­czą­ce wła­sno­ści tego, co znaj­du­je się „tu”: „tu nic nie jest moje / i wszyst­ko jest moje”, nie tyl­ko otwie­ra w poezji dys­ku­sję o nowym podzia­le sym­bo­licz­nej prze­strze­ni, ale przede wszyst­kim pro­po­nu­je, żeby ina­czej spoj­rzeć na układ spo­łecz­ny, któ­ry nie jest wyni­kiem sta­bil­nych pozy­cji, raz na zawsze usta­lo­nych na pod­sta­wie naj­wy­raź­niej­szych cech pod­mio­tów zwią­za­nych z ich pocho­dze­niem (rasa, naro­do­wość, etnia, płeć) czy z nada­niem (sta­tus spo­łecz­ny, kapi­tał eko­no­micz­ny i sym­bo­licz­ny).



[1] Wszyst­kie – za jed­nym wyjąt­kiem – cyto­wa­ne w tek­ście utwo­ry Ilo­ny Wit­kow­skiej pocho­dzą z jej debiu­tanc­kiej książ­ki Splen­di­da real­ta (WBPi­CAK, Poznań 2013).
[2] Wie­rzę w cha­os. Z Ilo­ną Wit­kow­ską roz­ma­wia Kuba Woj­tasz­czyk, http://www.kulturaupodstaw.pl/aktualnosci/942/wierze-w-chaos [dostęp: 22.02.2016].
[3] Zob. Żab­ka to kosz­mar. A na imię mu pol­ski kapi­ta­lizm. Z Joan­ną Jur­kie­wicz roz­ma­wia Jakub Dymek, „Dzien­nik Opi­nii” 2015, nr 167, http://www.krytykapolityczna.pl/artykuly/opinie/20150615/jurkiewicz-zabka-koszmar-na-imie-mu-polski-kapitalizm [dostęp: 25.02.2016].
[4] R. Bar­thes, Mit dzi­siaj, przeł. W. Błoń­ska, w: tegoż, Mit i znak. Ese­je, War­sza­wa 1970, s. 25–61.
[5] Zob. M. Maf­fe­so­li, Czas ple­mion. Schy­łek indy­wi­du­ali­zmu w spo­łe­czeń­stwach pono­wo­cze­snych, przeł. M. Bucholc, War­sza­wa 2008.

O autorze

Monika Glosowitz

ur. w 1986 r., badaczka literatury, krytyczka literacka. Pracuje jako adiunktka w Instytucie Literaturoznawstwa Uniwersytetu Śląskiego. W 2019 r. wydała monografię Maszynerie afektywne. Literackie strategie emancypacji w najnowszej polskiej poezji kobiet. Wieloletnia redaktorka działu poetyckiego internetowego czasopisma „artPapier”, związana była również ze śląskimi „Opcjami”.  Koordynowała pracę Ośrodka Pomocy Pokrzywdzonym Przestępstwem w 2018 r. w Rybniku. W latach 2018–2020 była przewodniczącą Rybnickiej Rady Kobiet.  

Powiązania

Kupiłam taki zeszyt

wywiady / o książce Kira Pietrek Monika Glosowitz

Roz­mo­wa Moni­ki Glo­so­witz z Kirą Pie­trek, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Cze­ski zeszyt, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 23 sierp­nia 2021 roku.

Więcej

Rzewna podżegaczka

recenzje / ESEJE Monika Glosowitz

Recen­zja Moni­ki Glo­so­witz towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Joan­ny Muel­ler Hista & her sista, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 3 maja 2021 roku.

Więcej

„Struktura małego systemu”. O miłości w poezji Marty Podgórnik

recenzje / ESEJE Monika Glosowitz

Esej Moni­ki Glo­so­witz o poezji Mar­ty Pod­gór­nik.

Więcej

„Not in our name”. Paradoksy parytetu

debaty / ankiety i podsumowania Katarzyna Szopa Monika Glosowitz

Głos Moni­ki Glo­so­witz i Kata­rzy­ny Szo­py w deba­cie „Jesz­cze jed­na dys­ku­sja o pary­te­tach”.

Więcej

Ofelia V.2.2

recenzje / ESEJE Monika Glosowitz

Recen­zja Moni­ki Glo­so­witz z książ­ki Bia­łą Ofe­lia Julii Feidor­czuk, któ­ra uka­za­ła się 1 grud­nia 2011 roku na łamach por­ta­lu art­Pa­pier.

Więcej

Linki pomocnicze

wywiady / o książce Joanna Mueller Monika Glosowitz

Z Joan­ną Muel­ler o książ­ce Wylin­ki roz­ma­wia Moni­ka Glo­so­witz.

Więcej

Być psem i kością poezji

nagrania / stacja Literatura Ilona Witkowska Kira Pietrek Maja Staśko

Spo­tka­nie autor­skie „Być psem i kością poezji” z udzia­łem Kiry Pie­trek, Ilo­ny Wit­kow­skiej i Mai Staś­ko w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 21.

Więcej

Nie stoi w sprzeczności

wywiady / o książce Paweł Kaczmarski Przemysław Rojek

Roz­mo­wa Prze­my­sła­wa Roj­ka z Paw­łem Kacz­mar­skim, towa­rzy­szą­cą pre­mie­rze anto­lo­gii Zebra­ło się śli­ny. Nowe gło­sy z Pol­ski, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 20 wrze­śnia 2016 roku, a w wer­sji elek­tro­nicz­nej 18 grud­nia 2017 roku.

Więcej

O poezji (i krytyce) zaangażowanej

recenzje / ESEJE Joanna Orska

Recen­zja Joan­ny Orskiej, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze anto­lo­gii Zebra­ło się śli­ny. Nowe gło­sy z Pol­ski, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 20 wrze­śnia 2016 roku, a w wer­sji elek­tro­nicz­nej 18 grud­nia 2017 roku.

Więcej

Punkty wspólne, punkty odniesienia

recenzje / ESEJE Marta Koronkiewicz Paweł Kaczmarski

Szkic Mar­ty Koron­kie­wicz i Paw­ła Kacz­mar­skie­go o poezji Kon­ra­da Góry i Szcze­pa­na Kopy­ta, pre­zen­tu­ją­cy anto­lo­gię Zebra­ło się śli­ny. Nowe gło­sy z Pol­ski, wyda­ną w Biu­rze Lite­rac­kim 20 wrze­śnia 2016 roku, a w wer­sji elek­tro­nicz­nej 18 grud­nia 2017 roku.

Więcej

Polityczna, niepartyjna?

nagrania / stacja Literatura Różni autorzy

Spo­tka­nie autor­skie „Poli­tycz­na, nie­par­tyj­na?” z udzia­łem Kami­li Janiak, Macie­ja Taran­ka, Toma­sza Bąka i Mar­ty Koron­kie­wicz w ramach festi­wa­lu lite­rac­kie­go Sta­cja Lite­ra­tu­ra 21.

Więcej

Plując z lewej. Z wiatrem i pod wiatr

recenzje / ESEJE Rafał Gawin

Recen­zja Rafa­ła Gawi­na, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze anto­lo­gii Zebra­ło się śli­ny. Nowe gło­sy z Pol­ski, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 20 wrze­śnia 2016 roku.

Więcej

Wrzeszczymy

utwory / zapowiedzi książek Konrad Góra

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy anto­lo­gię Zebra­ło się śli­ny. Nowe gło­sy z Pol­ski, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim.

Więcej

Na pasku

utwory / zapowiedzi książek Szczepan Kopyt

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy anto­lo­gię Zebra­ło się śli­ny. Nowe gło­sy z Pol­ski, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim.

Więcej

Wyjść z tego mieszkania i wyjść z tego wiersza

wywiady / o pisaniu Jakobe Mansztajn Maja Staśko

Roz­mo­wa Mai Staś­ko z Jako­be Mansz­taj­nem. Pre­zen­ta­cja w ramach cyklu tek­stów zapo­wia­da­ją­cych anto­lo­gię Zebra­ło się śli­ny. Nowe gło­sy z Pol­ski, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim.

Więcej

Rzeki nas pochłoną

utwory / zapowiedzi książek Jakobe Mansztajn

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy anto­lo­gię Zebra­ło się śli­ny. Nowe gło­sy z Pol­ski, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim.

Więcej

Polska – albo „melanchujnia”

recenzje / ESEJE Marta Koronkiewicz

Szkic Mar­ty Koron­kie­wicz o poezji Jako­be Mansz­taj­na. Pre­zen­ta­cja w ramach cyklu tek­stów zapo­wia­da­ją­cych anto­lo­gię Zebra­ło się śli­ny. Nowe gło­sy z Pol­ski, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim.

Więcej

Próba sił

recenzje / KOMENTARZE Jakobe Mansztajn

Autor­ski komen­tarz Jako­be Mansz­taj­na w ramach cyklu „Histo­ria jed­ne­go wier­sza”. Pre­zen­ta­cja w ramach cyklu tek­stów zapo­wia­da­ją­cych anto­lo­gię Zebra­ło się śli­ny. Nowe gło­sy z Pol­ski, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim.

Więcej

Genialna kolaborantka

recenzje / ESEJE Paweł Kaczmarski

Szkic Paw­ła Kacz­mar­skie­go o poezji Kiry Pie­trek. Pre­zen­ta­cja w ramach cyklu tek­stów zapo­wia­da­ją­cych anto­lo­gię Zebra­ło się śli­ny. Nowe gło­sy z Pol­ski, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim.

Więcej

Nic nie jest najważniejsze

recenzje / KOMENTARZE Kira Pietrek

Autor­ski komen­tarz Kiry Pie­trek w ramach cyklu „Histo­ria jed­ne­go wier­sza”. Pre­zen­ta­cja w ramach cyklu tek­stów zapo­wia­da­ją­cych anto­lo­gię Zebra­ło się śli­ny. Nowe gło­sy z Pol­ski, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim.

Więcej

I nic, i nic dzieje się dalej

wywiady / o pisaniu Kamila Janiak Maja Staśko

Roz­mo­wa Mai Staś­ko z Kami­lą Janiak. Pre­zen­ta­cja w ramach cyklu tek­stów zapo­wia­da­ją­cych anto­lo­gię Zebra­ło się śli­ny. Nowe gło­sy z Pol­ski, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim.

Więcej

Ja-składnia

recenzje / ESEJE Jakub Skurtys

Szkic Jaku­ba Skur­ty­sa o poezji Kami­li Janiak. Pre­zen­ta­cja w ramach cyklu tek­stów zapo­wia­da­ją­cych anto­lo­gię Zebra­ło się śli­ny. Nowe gło­sy z Pol­ski, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim.

Więcej

hdr connor effect

recenzje / KOMENTARZE Kamila Janiak

Autor­ski komen­tarz Kami­li Janiak w ramach cyklu „Histo­ria jed­ne­go wier­sza”. Pre­zen­ta­cja w ramach cyklu tek­stów zapo­wia­da­ją­cych anto­lo­gię Zebra­ło się śli­ny. Nowe gło­sy z Pol­ski, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim.

Więcej

Duchy Miasta są mi przychylne

wywiady / Jakub Skurtys Szymon Domagała-Jakuć

Roz­mo­wa Jaku­ba Skur­ty­sa z Szy­mo­nem Doma­ga­łą-Jaku­ciem. Pre­zen­ta­cja w ramach cyklu tek­stów zapo­wia­da­ją­cych anto­lo­gię Zebra­ło się śli­ny. Nowe gło­sy z Pol­ski, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim.

Więcej

Nigdy nie oddzielaj

recenzje / ESEJE Paweł Kaczmarski

Szkic Paw­ła Kacz­mar­skie­go o poezji Szy­mo­na Doma­ga­ły-Jaku­cia. Pre­zen­ta­cja w ramach cyklu tek­stów zapo­wia­da­ją­cych anto­lo­gię Zebra­ło się śli­ny. Nowe gło­sy z Pol­ski, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim.

Więcej

Odrodzenie we krwi

recenzje / KOMENTARZE Szymon Domagała-Jakuć

Autor­ski komen­tarz Szy­mo­na Doma­ga­ły-Jaku­cia w ramach cyklu „Histo­ria jed­ne­go wier­sza”. Pre­zen­ta­cja w ramach cyklu tek­stów zapo­wia­da­ją­cych anto­lo­gię Zebra­ło się śli­ny. Nowe gło­sy z Pol­ski, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim.

Więcej

Ciekawi mnie każde cudze znalezisko

wywiady / o pisaniu Ilona Witkowska Maja Staśko

Roz­mo­wa Mai Staś­ko z Ilo­ną Wit­kow­ską. Pre­zen­ta­cja w ramach cyklu tek­stów zapo­wia­da­ją­cych anto­lo­gię Zebra­ło się śli­ny. Nowe gło­sy z Pol­ski, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim.

Więcej

rzecz w tym, żeby nie patrzeć ze zbyt bliska

recenzje / KOMENTARZE Ilona Witkowska

Autor­ski komen­tarz Ilo­ny Wit­kow­skiej w ramach cyklu „Histo­ria jed­ne­go wier­sza”. Pre­zen­ta­cja w ramach cyklu tek­stów zapo­wia­da­ją­cych anto­lo­gię Zebra­ło się śli­ny. Nowe gło­sy z Pol­ski, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim.

Więcej

Zapping i petting

wywiady / o pisaniu Maja Staśko Piotr Przybyła

Roz­mo­wa Mai Staś­ko z Pio­trem Przy­by­łą. Pre­zen­ta­cja w ramach cyklu tek­stów zapo­wia­da­ją­cych anto­lo­gię Zebra­ło się śli­ny. Nowe gło­sy z Pol­ski, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim.

Więcej

Fulwypasik-Zdrój

utwory / zapowiedzi książek Piotr Przybyła

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy anto­lo­gię Zebra­ło się śli­ny. Nowe gło­sy z Pol­ski, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim.

Więcej

Fonosfera i mantra

recenzje / ESEJE Marta Koronkiewicz

Szkic Mar­ty Koron­kie­wicz o poezji Pio­tra Przy­by­ły. Pre­zen­ta­cja w ramach cyklu tek­stów zapo­wia­da­ją­cych anto­lo­gię Zebra­ło się śli­ny. Nowe gło­sy z Pol­ski, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim.

Więcej

Musisz wybaczyć każdemu

recenzje / KOMENTARZE Piotr Przybyła

Autor­ski komen­tarz Pio­tra Przy­by­ły w ramach cyklu „Histo­ria jed­ne­go wier­sza”. Pre­zen­ta­cja w ramach cyklu tek­stów zapo­wia­da­ją­cych anto­lo­gię Zebra­ło się śli­ny. Nowe gło­sy z Pol­ski, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim.

Więcej

Bez polskich znaków

wywiady / o pisaniu Maciej Taranek Marta Koronkiewicz

Roz­mo­wa Mar­ty Koron­kie­wicz z Macie­jem Taran­kiem. Pre­zen­ta­cja w ramach cyklu tek­stów zapo­wia­da­ją­cych anto­lo­gię Zebra­ło się śli­ny. Nowe gło­sy z Pol­ski, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim.

Więcej

nomenklatura

utwory / zapowiedzi książek Maciej Taranek

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy anto­lo­gię Zebra­ło się śli­ny. Nowe gło­sy z Pol­ski, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim.

Więcej

repetytorium, czyli wszystko, co chcielibyście wiedzieć o młodej poezji, ale baliście się zapytać

recenzje / ESEJE Maja Staśko

Szkic Mai Staś­ko o poezji Macie­ja Taran­ka. Pre­zen­ta­cja w ramach cyklu tek­stów zapo­wia­da­ją­cych anto­lo­gię Zebra­ło się śli­ny. Nowe gło­sy z Pol­ski, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim.

Więcej

Wiersz dla Andrzeja Franaszka

recenzje / KOMENTARZE Maciej Taranek

Autor­ski komen­tarz Macie­ja Taran­ka w ramach cyklu „Histo­ria jed­ne­go wier­sza”. Pre­zen­ta­cja w ramach cyklu tek­stów zapo­wia­da­ją­cych anto­lo­gię Zebra­ło się śli­ny. Nowe gło­sy z Pol­ski, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim.

Więcej

Wojna hybrydowa z neoliberalizmem

wywiady / o pisaniu Paweł Kaczmarski Tomasz Bąk

Roz­mo­wa Paw­ła Kacz­mar­skie­go z Toma­szem Bąkiem. Pre­zen­ta­cja w ramach cyklu tek­stów zapo­wia­da­ją­cych anto­lo­gię Zebra­ło się śli­ny. Nowe gło­sy z Pol­ski, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim.

Więcej

Kąt zaangażowania

wywiady / o pisaniu Dawid Mateusz Jakub Skurtys

Roz­mo­wa Jaku­ba Skur­ty­sa z Dawi­dem Mate­uszem. Pre­zen­ta­cja w ramach cyklu tek­stów zapo­wia­da­ją­cych anto­lo­gię Zebra­ło się śli­ny. Nowe gło­sy z Pol­ski, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim.

Więcej

Mefedron dla mas

utwory / zapowiedzi książek Tomasz Bąk

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy anto­lo­gię Zebra­ło się śli­ny. Nowe gło­sy z Pol­ski, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim.

Więcej

Kult cargo i brzydkie wyrazy

recenzje / ESEJE Marta Koronkiewicz

Szkic Mar­ty Koron­kie­wicz o poezji Toma­sza Bąka. Pre­zen­ta­cja w ramach cyklu tek­stów zapo­wia­da­ją­cych anto­lo­gię Zebra­ło się śli­ny. Nowe gło­sy z Pol­ski, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim.

Więcej

Gniew i sample

recenzje / ESEJE Dawid Kujawa

Szkic Dawi­da Kuja­wy o kry­tycz­nej recep­cji poezji Toma­sza Bąka. Pre­zen­ta­cja w ramach cyklu tek­stów zapo­wia­da­ją­cych anto­lo­gię Zebra­ło się śli­ny. Nowe gło­sy z Pol­ski, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim.

Więcej

Taka prawda posiadania

recenzje / ESEJE Dawid Kujawa Maja Staśko

Szkic Mai Staś­ko i Dawi­da Kuja­wy o poezji Dawi­da Mate­usza z tomu Sta­cja wie­ży ciśnień. Pre­zen­ta­cja w ramach cyklu tek­stów zapo­wia­da­ją­cych anto­lo­gię Zebra­ło się śli­ny. Nowe gło­sy z Pol­ski, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim.

Więcej

Wykształcenie

recenzje / KOMENTARZE Dawid Mateusz

Autor­ski komen­tarz Dawi­da Mate­usza w ramach cyklu „Histo­ria jed­ne­go wier­sza”. Pre­zen­ta­cja w ramach cyklu tek­stów zapo­wia­da­ją­cych anto­lo­gię Zebra­ło się śli­ny. Nowe gło­sy z Pol­ski, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim.

Więcej