recenzje / KOMENTARZE

Dialog w ciemności – posłowie

Wojciech Bonowicz

Autorski komentarz Wojciecha Bonowicza do książki Dialog w ciemności Władysława Sebyły.

Biuro Literackie kup książkę na poezjem.pl

Pod­sta­wą niniej­szej edy­cji jest naj­peł­niej­szy, jak dotąd, zbiór wier­szy Wła­dy­sła­wa Seby­ły – tom Poezji zebra­nych opra­co­wa­ny przez Andrze­ja Z. Mako­wiec­kie­go i wyda­ny nakła­dem Pań­stwo­we­go Insty­tu­tu Wydaw­ni­cze­go w 1981 roku. Obej­mu­je on wszyst­kie utwo­ry, któ­re uka­za­ły się za życia poety w książ­kach lub cza­so­pi­smach, a tak­że pew­ną licz­bę wier­szy i prze­kła­dów opu­bli­ko­wa­nych już po jego śmier­ci. Nie­dru­ko­wa­ne lub dru­ko­wa­ne we frag­men­tach pozo­sta­ją jedy­nie juwe­ni­lia Seby­ły – utwo­ry pisa­ne w latach stu­diów, mało ory­gi­nal­ne, pozo­sta­ją­ce pod sil­nym wpły­wem mło­do­pol­skiej sty­li­sty­ki i pro­ble­ma­ty­ki.

Spo­śród wier­szy dru­ko­wa­nych w Poezjach zebra­nych wybra­łem – zgod­nie z zało­że­niem serii – 44 utwo­ry. Zde­cy­do­wa­łem się nie roz­bi­jać poema­tów oraz cykli poetyc­kich, któ­re moż­na trak­to­wać jako poema­ty (“Mły­ny”, “Osiem nok­tur­nów”, “Obra­zy pamię­ci”, “Ojcze nasz”), nawet jeśli nie wszyst­kie ich czę­ści wyda­wa­ły mi się rów­nie inte­re­su­ją­ce poetyc­ko. Uło­ży­łem je mniej wię­cej chro­no­lo­gicz­nie, tak aby dać czy­tel­ni­ko­wi poję­cie o kon­cep­cji cało­ści, a w szcze­gól­no­ści o liniach roz­wo­ju tej poezji. W swo­im wybo­rze akcent poło­ży­łem na meta­fi­zycz­nym wąt­ku twór­czo­ści Seby­ły: “dia­lo­gu w ciem­no­ści”, spo­ru z Bogiem o sens ludz­kie­go życia i kształt świa­ta. Ale, oczy­wi­ście, wątek meta­fi­zycz­ny spla­ta się tu ze spo­łecz­nym (pacy­fizm, nie­zgo­da na nie­spra­wie­dli­wość spo­łecz­ną, soli­dar­ność z cier­pią­cy­mi) i lite­rac­kim (wybór okre­ślo­nej tra­dy­cji, pró­ba zna­le­zie­nia języ­ka, któ­rym moż­na by pod­jąć pro­ble­ma­ty­kę w spo­sób nowy, ade­kwat­ny do zmie­nia­ją­cej się wraż­li­wo­ści).

Seby­ła-poeta jest bowiem inte­re­su­ją­cy nie tyl­ko ze wzglę­du na tema­ty, jakie podej­mo­wał, ale przede wszyst­kim na spo­sób ich uję­cia, ten­den­cję sło­wa, pró­bę upo­ra­nia się zarów­no z cią­żą­cym mu dzie­dzic­twem poezji mło­do­pol­skiej, jak i okre­śle­nia się wobec pro­po­zy­cji Ska­man­dra i Awan­gar­dy. Naj­lep­sze rezul­ta­ty osią­ga tam, gdzie potra­fi zdy­scy­pli­no­wać język, nie rezy­gnu­jąc jed­no­cze­śnie z wizyj­no­ści; powsta­ją wów­czas enig­ma­tycz­ne, nie­spo­koj­ne wier­sze, nie­pod­da­ją­ce się jed­no­znacz­nym inter­pre­ta­cjom.

Tytuł cało­ści zaczerp­ną­łem z jed­ne­go z utwo­rów Seby­ły; cho­dzi o ostat­nią część poema­tu “Kon­cert ego­tycz­ny”, któ­ry osta­tecz­nie nie zna­lazł się w niniej­szym wybo­rze. Tytuł wydał mi się ade­kwat­ny, sam utwór mniej; podob­nie jak w przy­pad­ku wier­szy wybra­łem to, co wyda­ło mi się żywe, co jesz­cze może liczyć na oddźwięk.


Komen­tarz uka­zał się pier­wot­nie 5 lute­go 2012 roku w Biu­ro­wym por­ta­lu Przy­stań jako tekst towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze wybo­ru wier­szy Wła­dy­sła­wa Seby­ły Dia­log w ciem­no­ści.

O autorze

Wojciech Bonowicz

Urodzony 10 stycznia 1967 roku w Oświęcimiu. Poeta, publicysta, dziennikarz. Ukończył filologię polską na Uniwersytecie Jagiellońskim. Otrzymał wyróżnienie w Konkursie na Brulion Poetycki (1989), nagrodę główną w konkursach poetyckich "Nowego Nurtu" (1995) oraz im. K.K. Baczyńskiego (1995). Laureat Nagrody Literackiej Gdynia za tom Pełne morze (2007). Do Nagrody Literackiej Nike nominowano biografię Tischner (2001) oraz Pełne morze (2007). Tom Echa (2013) nominowany do Nagrody im. Wisławy Szymborskiej. Stale współpracuje z "Tygodnikiem Powszechnym" (jako felietonista) i miesięcznikiem "Znak". Mieszka w Krakowie.

Powiązania