recenzje / ESEJE

Głos w obronie ojczyzny utraconej

Monika Długa

Recenzja Moniki Długiej z książki Szaleniec z Placu Wolności Hasana Blasima.

Biuro Literackie kup książkę na poezjem.pl

Dla nie­daw­no zmar­łe­go, wybit­ne­go nige­ryj­skie­go auto­ra Chi­nua Ache­be, ojczy­zna sta­no­wi­ła jeden z naj­waż­niej­szych moty­wów lite­rac­kiej pra­cy. Jak pisze Grze­gorz Jan­ko­wicz w arty­ku­le poświę­co­nym pamię­ci pro­za­ika: „Uwa­żał, że zada­nie pisa­rza zale­ży od sta­nu, w jakim znaj­du­je się jego kraj. I tyl­ko jeśli ludzie mają się w nim dobrze, pisarz może pozwo­lić sobie na więk­szą swo­bo­dę.” Twór­ca Czci­god­ne­go kacy­ka Nan­ga wie­rzył w spraw­czą i uty­li­tar­ną moc lite­ra­tu­ry. Dziś to rzad­kie i wyjąt­ko­we myśle­nie o pisar­stwie. Na tyle incy­den­tal­ne, że nie śmia­ła­bym zary­zy­ko­wać tezy, że uczest­nik inne­go, młod­sze­go poko­le­nia, innej kul­tu­ry rów­nież kie­ru­je się tymi samy­mi moty­wa­mi. Hasan Bla­sim, bo o nim mowa, to autor debiu­tanc­kie­go zbio­ru opo­wia­dań Sza­le­niec z Pla­cu Wol­no­ści. Publi­ka­cji, któ­ra jest moc­nym, irac­kim gło­sem w obro­nie, po pierw­sze czło­wie­czeń­stwa, po dru­gie w obro­nie ojczy­zny utra­co­nej. Ojczy­zny, któ­ra sta­no­wi punkt stycz­ny w lite­ra­tu­rze obu auto­rów i o któ­rą nale­ży wal­czyć, jak w swo­ich opo­wia­da­niach prze­ko­nu­je Bla­sim, jeśli nie bro­nią to sło­wem pisa­nym wła­śnie.

Opo­wia­dań jest czter­na­ście. Każ­de z nich sta­no­wi mikro­po­wieść o złu. Złu, któ­re przy­no­si z sobą woj­na i ludz­ka nie­na­wiść, ale też kul­tu­ra moc­no osa­dzo­nym w kon­kret­nym miej­scu i cza­sie. Opo­wieść o uchodź­cach, któ­ry „każ­dy ma dwie wer­sje opo­wie­ści – jed­ną praw­dzi­wą i dru­gą do reje­stru”; opo­wieść o sprzą­ta­czu ludz­kich szcząt­ków pozo­sta­łych po samo­bój­czych wybu­chach; o zako­cha­nym któ­ry, aby prze­trwać zjadł pal­ce uko­cha­nej; o czło­wie­ku, któ­ry nie mógł prze­stać się uśmie­chać; o męż­czyź­nie, któ­ry w waliz­ce woził kości swo­jej mat­ki, nie mogąc pogo­dzić się z jej śmier­cią („W bar­dzo pro­sty spo­sób moż­na zaprze­czyć ist­nie­niu Boga, zna­jąc choć­by dzień z życia ira­kij­skich matek”); o tru­dach emi­gra­cji i o woj­nie raz jesz­cze i po sto­kroć. W tym nie­wiel­kim obję­to­ścio­wo tomie, zda­je się, Bla­sim sta­rał się pomie­ścić wszyst­kie bolącz­ki współ­cze­sne­go Ira­ku i irac­kich emi­gran­tów, lecz nie tyl­ko. Rze­czy­wi­stość jaką uka­zu­ją nam kar­ty tej publi­ka­cji jest strasz­na i fascy­nu­ją­ca zara­zem noszą­ca wyraź­ne zna­mio­na uni­wer­sa­li­zmu. Na tym pole­ga siła prze­ka­zu auto­ra, dla­te­go ten debiut jest aż tak dobry. Czy­ta­jąc książ­kę Bla­si­ma, nie moż­na oprzeć się wra­że­niu, że autor ma ambi­cje wyjść poza ramy tra­dy­cyj­ne­go opo­wia­da­nia, że raczej krót­ka for­ma z jaką ma do czy­nie­nia czy­tel­nik to przy­po­wieść, bor­ge­sow­ski twór, któ­ry opi­su­je i tłu­ma­czy (w żad­nym wypad­ku nie inter­pre­tu­je!) zasta­ny, wyjąt­ko­wo okrut­ny świat. Świat tyleż tra­gicz­ny, co magicz­ny, bo tak­że ele­men­tów poza-rze­czy­wi­stych w tej pro­zie nie bra­ku­je. Wra­ca­jąc do słów Ache­be o zada­niu pisa­rza w zależ­no­ści od kon­dy­cji wła­sne­go kra­ju – Bla­sim wywią­zał się ze swe­go obo­wiąz­ku rze­tel­nie. Ojczy­zna opi­sa­na, lecz jesz­cze nie odra­to­wa­na. Z życze­nia­mi zmian oraz swo­bo­dy twór­czej. I dal­szych, tak dobrych, lite­rac­kich prac.


Recen­zja zosta­ła opu­bli­ko­wa­na w ser­wi­sie Lubimyczytać.pl. Dzię­ku­je­my redak­cji za wyra­że­nie zgo­dy na prze­druk.

O autorze

Monika Długa

Urodzona w 1985 roku w Poznaniu. Studiowała polonistykę i pedagogikę na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Z zawodu (i powołania) bibliotekarka. Publikowała w „Archipelagu”, „Lekturach Reportera”, „Tytule Ujednoliconym” i w „Bibliotece w Szkole”. Recenzentka „LubimyCzytac.pl” i „Xiegarni.pl”. Laureatka konkursu na najlepszą recenzję książki nominowanej do Literackiej Nagrody Nike 2013. Autorka bloga: godsavethebook.blogspot.com.

Powiązania

Kuszące węże zła bez owoców „drzewa wiadomości”, czyli kulturalne szaleństwo.

recenzje / ESEJE Przemysław Koniuszy

Recen­zja Prze­my­sła­wa Koniu­sze­go z książ­ki Sza­le­niec z Pla­cu Wol­no­ści Hasa­na Bla­si­ma, któ­ra uka­za­ła się 28 maja 2013 roku na stro­nie Biblio­te­ka Mło­de­go Czło­wie­ka.

Więcej

Szaleniec z Placu Wolności

recenzje / ESEJE Anka Czytankowa

Recen­zja z książ­ki Sza­le­niec z Pla­cu Wol­no­ści Hasa­na Bla­si­ma.

Więcej

Literackie Bękarty wojny

recenzje / ESEJE Justyna Chmielewska

Recen­zja Justy­ny Chmie­lew­skiej z książ­ki Sza­le­niec z Pla­cu Wol­no­ści Hasa­na Bla­si­ma.

Więcej

Recenzja: Szaleniec z Placu Wolności

recenzje / ESEJE Jarosław Czechowicz

Recen­zja Jaro­sła­wa Cze­cho­wi­cza z książ­ki Sza­le­niec z Pla­cu Wol­no­ści Hasa­na Bla­si­ma.

Więcej

O współczesnej literaturze arabskiej. Iracka narracja i jej rozwój historyczny

recenzje / IMPRESJE Salam Ibrahim

Esej Sala­ma Ibra­hi­ma towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Sza­le­niec z Pla­cu Wol­no­ści Hasa­na Bla­si­ma.

Więcej

Arabskie sklepy cynamonowe

recenzje / ESEJE Marta Minakowska

Recen­zja Mar­ty Mina­kow­skiej z książ­ki Sza­le­niec z Pla­cu Wol­no­ści Hasa­na Bla­si­ma.

Więcej

Literatura źle obecna. Fragment posłowia do książki Szaleniec z Placu Wolności

recenzje / KOMENTARZE Agnieszka Piotrowska

Frag­ment posło­wia Agniesz­ki Pio­trow­skiej do książ­ki Sza­le­niec z Pla­cy Wol­no­ści Hasa­na Bla­si­ma.

Więcej

Autor opowiadań: Hasan Blasim

recenzje / IMPRESJE Adnan Al-Mubarak

Esej Adna­na Al-Muba­ra­ka towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Sza­le­niec z Pla­cu Wol­no­ści Hasa­na Bla­si­ma.

Więcej