recenzje / KOMENTARZE

Historia jednego wiersza: „rozpad nie rozpacz”

Karolina Kapusta

Autorski komentarz Karoliny Kapusty towarzyszący premierze książki fuzja bordo, wydanej w Biurze Literackim 23 stycznia 2023 roku.

Biuro Literackie kup książkę na poezjem.pl

rozpad nie rozpacz

tyle tar­gań

symp­tom

tyle tar­gań

szkar­łat

prę­dzej czy póź­niej
oplą­czą cię nit­ki
wywi­ną na dru­gą stro­nę

a to jest żywe zwie­rzę
a to jest pro­sty lot


O ile dobrze pamię­tam, ten nie­dłu­gi wiersz powstał z kil­ku róż­nych. Tych wcze­śniej­szych wer­sji na szczę­ście nie prze­cho­wu­ję, żeby oszczę­dzić sobie nie­po­trzeb­ne­go bała­ga­nu w notat­kach. Jak to zresz­tą czę­sto bywa, wszyst­kie te wstęp­ne fra­zy wywo­dzi­ły się z wcze­snej fazy pro­ce­su two­rze­nia, wybu­cho­wej i cha­otycz­nej. Ze spon­ta­nicz­nych nota­tek, zasły­sza­nych słów, natręt­nych myśli. Spo­glą­da­jąc na te osob­ne szki­ce, stwier­dzi­łam: „Hej, to jest prze­cież o tym samym, tyl­ko jak­by trosz­kę ina­czej.” I wte­dy zaczę­ło się łącze­nie, zszy­wa­nie i wyci­na­nie. Potem „roz­pad nie roz­pacz” musiał sobie pole­żeć (albo pole­żyć) dłuż­szą chwi­lę, jak sałat­ka ziem­nia­cza­na w lodów­ce, jak owo­co­wa gala­ret­ka. Jesz­cze parę zer­k­nięć, ostat­nich cięć, z kil­ku wier­szy – jeden. Żywy, pro­sty, wytar­ga­ny za wszyst­kie kra­wę­dzie i gło­ski.

O autorze

Karolina Kapusta

Urodzona w Gliwicach, obecnie mieszka we Wrocławiu. Laureatka XV edycji projektu Połów. Publikowała m.in. w 8. Arkuszu „Odry”, „Fabulariach”, na stronie Wydawnictwa J. Współorganizatorka cyklu spotkań poetyckich „Czwartki ujemne” nominowanego do nagrody WARTO. Zawodowo związana z animacją kultury, marketingiem i PR.

Powiązania