Autorski komentarz Aleksandry Byrskiej, laureatki 16. edycji Połowu poetyckiego.
Biuro Literackie
Chcę, by poezja była jak kreda – produkt nawarstwiania i ewolucji w czasie, zostawiający trwały, sproszkowany osad – ślad obecności, który uwiera, brudzi, drapie w gardle. Bo wiersze przecież służą do zmian perspektywy, do tego, żeby nie było zbyt miło. Właściwością kredy jest to, że gdy się jej używa, wciska się wszędzie – zostaje pod paznokciami, na ubraniach, jej drobiny osiadają w płucach. Słowa podobnie mogą osadzać się gdzieś w korytarzach mózgu i drapać, oby drapały.
Kalcyt niesie w sobie historię ewolucji ziemi, jest pierwotny i starszy niż ludzki język, a jednak możemy trzymać go w dłoni. Składa się z ciał istot żywych – roślin, paproci, amonitów. Wiersz to osad powstały w ewolucji języka – osad rozmów, lektur, zasłyszeń, dziwnych użyć w przestrzeni publicznej. Składa się z ciał innych tekstów, nawarstwia nowe znaczenia.
Chcę, by poezja była jak ściółka, jak kompost – by kiełkowało z niej nowe i nieprzewidywalne. Multa. To słowo w esperanto znaczy „liczny”, „mnogi”, ale w języku fińskim to „ściółka”, „gleba”, a po łacinie – „grzywna”, „kara pieniężna”. Wielość, która wciąż tworzy nowe, nieustannie się przekształca. Ale grzywna też ma tu sens. Napisanie wiersza jest bowiem jak wystawienie światu rachunku, przypomnienie o zadłużeniu. O tym są też moje wiersze. O odpowiedzialności wobec dzieci, zwierząt, roślin, wobec nas samych wzajemnie. O zadłużeniu emocjonalnym, klimatycznym, społecznym, nawet tym językowym. I jest to moja forma częściowej spłaty.
Ściółkujmy więc, nawarstwiajmy, kiełkujmy – skórą, sierścią, liściem i słowem.
O autorze
Aleksandra Byrska
Urodzona w 1990 roku w Krakowie. Absolwentka filologii polskiej i krytyki literackiej na Uniwersytecie Jagiellońskim oraz logopedii na Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie. Krytyczka, bibliotekarka, poetka. Przygotowuje rozprawę doktorską na temat intymności i skandalu w prozie polskiej po 2010 roku. Wiersze publikowała w „Małym Formacie”, „Wakacie”, „Salt Hill Journal” i „La Piccioletta Barca”. Mieszka w Myślenicach.
Czytanie z książki Romantyczność. Współczesne ballady i romanse inspirowane twórczością Adama Mickiewicza w ramach festiwalu TransPort Literacki 27.
Recenzja Aleksandry Byrskiej, towarzysząca premierze książki Rozcierki z ziemi Charlotte van den Broeck w tłumaczeniu Olgi Niziołek, wydanej w Biurze Literackim 12 czerwca 2023 roku.
Fragmenty zapowiadające książkę Połów. Poetyckie i prozatorskie debiuty 2021, która ukaże się w Biurze Literackim 3 października 2022 roku.
Recenzja Aleksandry Byrskiej, towarzysząca premierze książki Z kamienia i kości Bérengère Cournut w tłumaczeniu Hanny Igalson-Tygielskiej, która ukaże się w Biurze Literackim 12 września 2022 roku.
Recenzja Aleksandry Byrskiej, towarzysząca premierze książki Ostatni patriarcha Najat El Hachmi w tłumaczeniu Anny Sawickiej, wydanej w Biurze Literackim 27 czerwca 2022 roku.
Recenzja Aleksandry Byrskiej, towarzysząca premierze książki Ktokolwiek, tylko nie ja Hałyny Kruk w tłumaczeniu Bohdana Zadury, która ukaże się w Biurze Literackim 23 maja 2022 roku.
Premierowy zestaw wierszy Oli Lewandowskiej-Ferenc jesteśmy pierwszą ciemnością tego lata. Prezentacja w ramach projektu „Połów. Poetyckie debiuty 2021”.
Premierowy zestaw wierszy Szymona Kowalskiego ja i moja banda zdegradujemy wszystkie całuny. Prezentacja w ramach projektu „Połów. Poetyckie debiuty 2021”.