Nudelman Justyny Bargielskiej
recenzje / ESEJE Monika Piotrowska-WegnerRecenzja Moniki Piotrowskiej-Wegner z książki Nudelman Justyny Bargielskiej.
WięcejRecenzja Moniki Piotrowskiej-Wegner z książki Kochanka Norwida Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego.
„Jestem kochanką Norwida” oświadczyła mi – ni stąd, ni zowąd – moja matka. Miałem jedenaście, najwyżej dwanaście lat. Matka od dłuższego już czasu skazana była na leczenie psychiatryczne. Poczułem nagle jedno wielkie łomotanie. Jedno wielkie gradobicie. Koniec świata w pojęciu jedenastoletniego chłopca. Norwida znałem z okładki szkolnego zeszytu, był to Norwid z okresu emigracji paryskiej, dogorywający w zakładzie św. Kazimierza. Otóż matka, spoglądając na tę okładkę, oświadczyła mi, że jest to ktoś niesłychanie jej bliski, tak bardzo bliski, że bez względu na nieprawdopodobieństwo tej historii – chciałem w nią z dnia na dzień uwierzyć.
Tak Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki tłumaczy tytuł swojego tomiku Kochanka Norwida. Zbiór ten jest zdecydowanie najbardziej osobistym i intymnym ze wszystkich dzieł poety. Możemy sobie zadawać pytanie, czy twórca rzeczywiście się odkrywa w swoich wierszach, czy mamy do czynienia jedynie z liryczną maską. Jednakże, bez względu na to, ile prawdy o poecie z Wólki Krowickiej znajdziemy między wersami, trzeba oddać, że książka jest przejmująca, miejscami dojmująco smutna i sprawia wrażenie obcowania z prawdą.
wszystko zaś zaczęło się w 1962 roku
kiedy otrzymałem oprócz ust niezbędną
parę rąk i nóg jak by to powiedzieć
rąk i nóg nie do uświnienia
Tkaczyszyn-Dycki przenosi czytelnika do krainy swojego dzieciństwa, małej ojczyzny, na wschodnie rubieże Polski. Młodość ta jednak pozbawiona została beztroski. Wiersze, wchodzące w skład tomu, nie są miłymi wspomnieniami, do których chce się wracać – to raczej coś, o czym nie można zapomnieć. Poeta opowiada historię swojej matki, tytułowej kochanki Norwida, która wywarła wpływ na jego przyszłą twórczość. Mamy więc pogranicze polsko-ukraińskie, żołnierzy, deportacje i, co chyba najważniejsze, poszukiwanie własnej tożsamości.
obudziłem się w nocy i odkryłem
prawdę której nie chciałem
przyjąć: to nie są moje wiersze
choć zdążyłem się zakraść
do szkolnych podręczników i zestarzeć
to nie jest moje miejsce
Nieważne, dokąd liryczny bohater książki dotarł i co stworzył, zawsze powracał myślą do rodzinnej Wólki Krowickiej i do matki; one dwie stanowią refren tomiku. Skojarzenie z refrenem wydaje się być o tyle trafne, gdyż cały zbiór można przyrównać do pieśni życia poety. Życia pełnego wątpliwości, poszukiwania własnej drogi i miejsca w świecie. Najnowszy zbiór wierszy Tkaczyszyna-Dyckiego jest swoistym przewodnikiem po twórczości poety; poznając zawartość tomiku jesteśmy w stanie zrozumieć lepiej, a może raczej w inny sposób, dorobek wielkiego uzurpatora polskiej poezji, zmieniającego twarze i nazwiska jak rękawiczki.
Kochanka Norwida Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego dowodzi wielkiego talentu i potwierdza status twórcy jako jednego z najciekawszych i najoryginalniejszych współczesnych poetów. Liczne nagrody i nominacje do prestiżowych nagród literackich, w tym Nike i dwukrotnie Gdynia, nie są przypadkiem. Tom ten powinien znaleźć się w rozkładzie jazdy każdego miłośnika poezji.
Urodzona w 1966 roku. Kaliszanka z dziada pradziada. Z wykształcenia technik budowlany; z zamiłowania bibliofil. Blogerka–recenzentka i nieudolna poetka, pisząca do „szuflady”.
Recenzja Moniki Piotrowskiej-Wegner z książki Nudelman Justyny Bargielskiej.
WięcejRecenzja Moniki Piotrowskiej-Wegner z książki Darka Foksa Tablet taty, która ukazała się na blogu monweg.
WięcejRecenzja Grzegorza Woźniaka z książki Kochanka Norwida Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego.
WięcejRecenzja Joanny Roś z książki Kochanka Norwida Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego.
Więcejp>Recenzja Marka Olszewskiego z książki Kochanka Norwida Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego, która ukazała się w sierpniu 2014 roku w „Nowych Książkach”.
WięcejRecenzja Marka Olszewskiego z książki Kochanka Norwida Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego.
WięcejRecenzja Marcina Sendeckiego z książki Kochanka Norwida Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego, która ukazała się 4 sierpnia 2014 roku na stronie internetowej Instytutu Książki.
WięcejRecenzja Przemysława Koniuszego z książki Kochanka Norwida Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego, która ukazała się 18 kwietnia 2014 roku na stronie Biblioteka Młodego Człowieka.
WięcejPremiera wiersza Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego „Piosenka o niedopałkach”, który nie znalazł się w książce Kochanka Norwida.
WięcejSzkic Łukasza Saturczaka towarzyszący premierze książki Kochanka Norwida Eugeniusza Tkaczyszyn-Dyckiego.
WięcejSzkic Adama Poprawy towarzyszący premierze książki Kochanka Norwida Eugeniusza Tkaczyszyn-Dyckiego.
WięcejEsej Marii Magdaleny Beszterdy o książce Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego Kochanka Norwida.
WięcejRozmowa Anny Podczaszy z Eugeniuszem Tkaczyszynem-Dyckim o jego nowej książce Kochanka Norwida, która ukazała się nakładem Biura Literackiego 26 maja 2014 roku.
Więcej