recenzje / KOMENTARZE

TLK Starosta. Odcinek Warszawa – Zielona Góra

Dariusz Sośnicki

Komentarz Dariusza Sośnickiego do wiersza "TLK Starosta. Odcinek Warszawa-Zielona Góra" z tomuSpóźniony owoc radiofonizacji, który ukazał się nakładem Biura Literackiego 3 listopada 2014 roku.

Biuro Literackie kup książkę na poezjem.pl

TLK Starosta. Odcinek Warszawa – Zielona Góra

Jadą z Bia­łe­go­sto­ku, tata w mary­nar­ce,
syn pod ści­słą kon­tro­lą, cór­ka nad cór­ka­mi,
mama o wszyst­ko pyta, lecz chy­ba przez grzecz­ność.

Jadą do Pozna­nia. I przez rur­kę z kre­mem
tato prze­cią­ga sło­wa, zaraz z nich ule­pi
jedy­ną odpo­wiedź. A życie? Czy jest obok?

Czy spo­koj­nie cze­ka? W prze­świ­tach i na sty­kach?
Chwi­lo­wo nie­do­stęp­ne, w cie­niu słów i słów?
Tak, tak, chwi­lo­wo – nie było­by źle.


 

Jak powszech­nie wia­do­mo, przy­im­ki to nie­sa­mo­dziel­ne czę­ści mowy, któ­re w zda­niu muszą się łączyć z inny­mi wyra­za­mi. Całe życie w cie­niu, do gło­wy by im nie przy­szło kon­ku­ro­wać z rze­czow­ni­kiem. Poru­szo­ny ich losem, posta­no­wi­łem urzą­dzić im mały bene­fis. W pierw­szej strof­ce przy­wo­ła­ne­go wier­sza znaj­dą ich Pań­stwo aż sześć. Wymień­my je w kolej­no­ści wystę­po­wa­nia: z, w, pod, nad, o, przez. Wszyst­ko odby­wa się tu zgod­nie z regu­ła­mi gra­ma­ty­ki, przy­im­ki grzecz­nie wyko­nu­ją swo­ją pra­cę, jed­nak z poetyc­kie­go punk­tu widze­nia są cichym boha­te­rem tych trzech lini­jek. A może nawet całe­go wier­sza.

O autorze

Dariusz Sośnicki

Urodzony w Kaliszu. Poeta. Absolwent filozofii Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. Laureat m.in. nagrody „Czasu Kultury” (1994) i Poznańskiego Przeglądu Nowości Wydawniczych (2002), nominowany do Paszportu „Polityki” (2002) i Nagrody Literackiej „Gdynia” (2015). W latach 90. redagował pisma „Już Jest Jutro” i „Nowy Nurt”. W latach 2005–2013 prowadził dział polskiej prozy w Wydawnictwie W.A.B. Publikuje teksty o literaturze w „Dwutygodniku” i „Czasie Kultury”. Mieszka w Poznaniu.

Powiązania