Zawsze podzielałem przekonanie, że w pisaniu o sobie bądź o własnej twórczości, kryje się coś na kształt intelektualnego onanizmu, przy czym – proszę wybaczyć precyzję – słowo „onanizm” brzmi poniekąd, na swój pokrętny sposób, niewinnie, dla mnie zaś wszelkie próby igrania z własną twórczością, uległszy pokusie wątpliwej przyjemności samoanalizy, nie mają nic wspólnego z bądź co bądź – szlachetnością onanizmu, a są po prostu rodzajem ordynarnej masturbacji, w której niczego szlachetnego dopatrzeć się nie sposób. Szlachetnego, ponieważ Bóg biblijnego Onana co prawda zgładził, ale było to nieporozumienie, gdyż jak się okazało (patrz Wikipedia): „Biblijny Onan nie uprawiał jednak onanizmu, tylko stosunek przerywany”. I chociaż wielu pisarzy próbuje podążać ścieżką legendy biblijnego pechowca, to ja jednak wolę jej unikać. A czuję się w obowiązku w ten nietypowy sposób zakończyć ten komentarz, ponieważ bardzo lubię, kiedy w powieściach mówią zwierzęta, kamienie, przedmioty, czas (taki na przykład rok tysiąc dziewięćset osiemdziesiąty szósty) oraz całe to pozostałe – jakże ciekawe świata – wszystko. Jak również psy (bo Pimpuś jest psem). W spektaklach teatralnych zawsze najciekawsze są psy. Dajmy na to, gdyby w trakcie sztuki dramatycznej wypuścić na scenę takiego psa, to byłby on sto procent ciekawszy, od każdego aktora dramatycznego, symbolizującego na tejże scenie. Bo pies nie symbolizuje. On jest. Dlatego żaden reżyser teatralny psa na scenę nie wpuści. A gdyby nawet chciał wpuścić, to żaden aktor się na to nie zgodzi. Tak, że pies. A koty, zapytacie? O, koty są za mądre, żeby mówić.
O autorze
Krzysztof Jaworski
Ur. 1966. Poeta, prozaik, dramaturg, scenarzysta, literaturoznawca, profesor Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach. Publikuje od 1988 r.; jego utwory literackie ukazywały się w czasopismach polskich, takich jak „brulion”, „Twórczość” czy „Dialog” oraz amerykańskich (m.in. „The Literary Review”, „Better”, „Kenyon Review“, „Forklift”, „Plume”, „Two Lines”, „The Cincinnati Review”). Dotychczas wydał m.in. – książki poetyckie: Wiersze (1992), Kameraden (1994), Jesień na Marsie (1997), Czas triumfu gołębi (2000), Dusze monet (2007), Hiperrealizm świętokrzyski (1999), .byłem (2014), Ceremonia (2019), Ciąg Fibonacciego (2019), Jak pięknie (2021), 10 poematów elementarnych dla dzieci (2022); powieści i opowiadania: Pod prąd (1999), Batalion misiów (2001), Warzywniak (2009), Do szpiku kości. Ostatnia powieść awangardowa (2013) (nominowana do Nagrody Literackiej Gdynia, 2014). Autor monografii naukowych i prac edytorskich, m.in.: Niechciani futuryści. Zapomniana awangarda literacka dwudziestolecia międzywojennego (2022). Jego wiersze i opowiadania znajdują się również w wielu antologiach i wyborach poezji, także obcojęzycznych, m.in. w przekładach na angielski, duński, niemiecki, czeski czy węgierski.
Rozmowa Grzegorza Wróblewskiego z Krzysztofem Jaworskim, towarzysząca premierze książki Krzysztofa Jaworskiego Jak pisałem powieść kryminalną (w tym biednym kraju), wydanej w Biurze Literackim 23 grudnia 2024 r.