recenzje / ESEJE

Liryczne migawki

Sylwia Sekret

Recenzja Sylwii Sekret z książki Darka Foksa Tablet taty, która ukazała się na stronie Lubimyczytać.pl

Biuro Literackie kup książkę na poezjem.pl

Mamy kom­pu­te­ry, lap­to­py i table­ty. Mamy te mądre smart­fo­ny i nie­wiel­kie urzą­dze­nia do prze­cho­wy­wa­nia danych. Jeste­śmy bez­piecz­ni, bo nasza pamięć i pamięć o nas jest bez­piecz­na; dobrze zacho­wa­na w urzą­dze­niach mniej­szych niż album ze zdję­cia­mi – kie­dyś tak cenio­ny i poka­zy­wa­ny pod­czas każ­de­go rodzin­ne­go zjaz­du. Czy jest zatem wśród nas miej­sce dla sta­ro­daw­nych form zapa­mię­ty­wa­nia danych? Dla tych setek obra­zów, słów i gestów ukła­da­ją­cych się w spi­ra­lę wspo­mnień, któ­ra nie­mal zawsze koń­czy się tam, gdzie pamięć nie chce lub nie może się­gać?

Darek Foks tytu­łem swo­je­go naj­now­sze­go tomu poetyc­kie­go może nie­ko­niecz­nie odpo­wia­da na to pyta­nie twier­dzą­co, ale tym co w środ­ku – skon­den­so­wa­ny­mi, lapi­dar­ny­mi, nie­mal ma się wra­że­nie, że uszczk­nię­ty­mi led­wie z całe­go obra­zu wspo­min­ka­mi – potwier­dza: tak, pamięć ludz­ka tward­sza jest od naj­tward­sze­go dys­ku, a papier potra­fi mieć moc rów­nie wiel­ką, by nie powie­dzieć, że więk­szą.

W Table­cie taty czy­tel­nik, zwa­ny – na potrze­by tej recen­zji – czy­tel­ni­kiem pobież­nym, znaj­dzie krót­kie, być może nija­kie wspo­mnie­nia o trzy­dzie­stu sied­miu kobie­tach. Czy­tel­nik, zwa­ny dalej – na potrze­by tej recen­zji – czy­tel­ni­kiem odda­nym, odnaj­dzie w tych czte­ro­wier­szach naj­pięk­niej­sze i naj­gor­sze chwi­le, prze­krój momen­tów rado­snych i prze­gląd upo­ko­rzeń; znaj­dzie być może nawet całe życie – naszki­co­wa­ne napręd­ce, ale to wła­śnie owa pręd­kość spra­wia, że w obra­zach znaj­du­ją się rze­czy i cechy naj­istot­niej­sze. Mając nie­wie­le cza­su i nie­wie­le miej­sca, pod­miot lirycz­ny pró­bu­je uchwy­cić wszyst­ko to, co było dla nie­go szcze­gól­ne.

Darek Foks otwie­ra przed swo­im czy­tel­ni­kiem wachlarz oso­bo­wo­ści, z któ­rych każ­da roz­bły­ska bar­dzo jasno w świa­do­mo­ści czy­tel­ni­ka, ale trwa to zale­d­wie kil­ka sekund, bo już po chwi­li na jej miej­scu poja­wia się następ­na – rów­nie inten­syw­na i rów­nie krót­ko­trwa­ła. Tablet taty to migaw­ki, bły­śnię­cie fle­sza, któ­re na chwi­lę ośle­pia, ale w zamian pozo­sta­wia trwa­ły por­tret posta­ci – kto wie, być może na całe życie. Na kar­tach tomu znaj­dzie­my trzy­dzie­ści sie­dem kobiet i żad­na z nich nie jest naj­waż­niej­sza. Kata­rzy­na, Wero­ni­ka, Anna, Ida, Patry­cja, Wan­da, Mag­da­le­na, Judy­ta, Kata­rzy­na dru­ga… – nasz lirycz­ny boha­ter igra ze wspo­mnie­nia­mi, któ­re są momen­ta­mi aż nazbyt żywe – w swej lako­nicz­no­ści wyda­ją się natu­ral­ne i jak naj­bar­dziej słusz­ne.

Nazwa­ła­bym ten tomik odważ­nym, bo po pierw­sze, któż ośmie­la się w czte­rech wer­sach mówić o waż­nych dla sie­bie kobie­tach, a po dru­gie, któż pory­wa się na to, by wszyst­kie je usta­wić obok sie­bie? Sza­le­niec! Wariat! Poeta! Wycho­dzi dobrze i z kla­są, ponie­waż Foks uni­ka porów­nań, a pod­miot lirycz­ny mu przy­kla­sku­je i brnie dalej w tę ple­ja­dę nie­wiast, w kalej­do­skop żeń­skich imion i waż­nych wyda­rzeń. W tym kró­ciut­kim, okro­jo­nym nie­mal­że poetyc­kim zbio­rze zna­la­zło się miej­sce dla waż­nych zmian w wize­run­ku mia­sta, na kłam­stwo, na pedan­te­rię i cha­os, na pięk­no i złu­dze­nie, na śmiech i nie­po­ro­zu­mie­nia.

Podob­nie mogło­by wyglą­dać to słyn­ne prze­la­ty­wa­nie całe­go życia przed ocza­mi w przy­pad­ku poważ­ne­go zagro­że­nia. Miga­ją­ce obra­zy, któ­re głów­nie dla znaw­cy wła­sne­go życia ukła­da­ją się w zna­czą­cą coś całość. To, na czym na płasz­czyź­nie poetyc­kiej opie­ra się ten tomik, to przy­świe­ca­ją­ca mu idea, kon­kret­ny zamysł i wyko­rzy­sta­ny od począt­ku do koń­ca kon­cept. Poeta nie brnie w wyszu­ka­ne meta­fo­ry czy porów­na­nia, nie znaj­dzie­my tu skom­pli­ko­wa­nych środ­ków sty­li­stycz­nych czy udziw­nień w war­stwie gra­ficz­nej. Wszyst­ko jest na swo­im miej­scu i wszyst­ko ze sobą współ­gra. A kobie­ty? Kobie­ty, choć sto­ją obok sie­bie, nie widzą się nawza­jem, bo każ­da ma swój okre­ślo­ny czas i swo­je wła­sne miej­sce w stud­ni pamię­ci.

Tablet taty, choć tytuł swój zawdzię­cza sfor­mu­ło­wa­niu zaczerp­nię­te­mu z nowe­go ele­men­ta­rza, to może nie­ko­niecz­nie saty­ra na współ­cze­sne for­my prze­cho­wy­wa­nia danych, ale swo­isty hołd dla pamię­ci w jej naj­czyst­szej posta­ci – tej naj­bar­dziej nie­po­rad­nej i zawod­nej. Hołd, któ­ry może­my pomóc zło­żyć – tomik liczy sobie bowiem jedy­nie czter­dzie­ści czte­ry stro­ny. I choć wiersz inne­go poety błą­ka mi się teraz po gło­wie, to wyda­je mi się on nie tyl­ko pasu­ją­cy, ale traf­nie pod­su­mo­wu­ją­cy Tablet taty. Jacek Pod­sia­dło, któ­ry rów­nież wie­le miej­sca poświę­cał i poświę­ca w swo­jej twór­czo­ści kobie­tom, jak­by na prze­kór mno­go­ści żeń­skich imio­nom prze­bły­sku­ją­cych w jego poezji napi­sał w wier­szu pod tytu­łem „Nie­wie­le”:

„Nie­wie­le kobiet mia­łem w życiu.
Może dla­te­go żad­na nie była nie­waż­na.”

Może te trzy­dzie­ści sie­dem kobiet z „Table­tu taty” to tak­że nie­wie­le? Nie mnie oce­niać. Z pew­no­ścią jed­nak żad­na nie była nie­waż­na.


Recen­zja uka­za­ła się w por­ta­lu Lubimyczytać.pl. Dzię­ku­je­my Redak­cji za wyra­że­nie zgo­dy na prze­druk.

O autorze

Sylwia Sekret

Urodzona w 1988 roku, absolwentka dyskursu publicznego na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach; recenzentka i publicystka; redaktorka; pisze dla Lubimy Czytać i Głosu Kultury. Mieszka i czyta w Częstochowie.

Powiązania

Szkoła cała w rymach

recenzje / ESEJE Sylwia Sekret

Recen­zja Syl­wii Sekret z książ­ki Jac­ka Pod­sia­dły Przed­szkol­ny sen Marian­ki.

Więcej

Poetów album szkolny

recenzje / ESEJE Sylwia Sekret

Recen­zja Syl­wii Sekret z anto­lo­gii 100 wier­szy pol­skich sto­sow­nej dłu­go­ści w wybo­rze Artu­ra Bursz­ty, któ­ra uka­za­ła się na stro­nie Lubimyczytać.pl.

Więcej

Co nas wierszy, co nas podnieca

recenzje / ESEJE Sylwia Sekret

Recen­zja Syl­wii Sekret z książ­ki Być może nale­ża­ło mówić (1984–2012) Jac­ka Pod­sia­dły.

Więcej

Tłumacz się

recenzje / ESEJE Sylwia Sekret

Recen­zja Syl­wii Sekret z książ­ki Języ­ki obce Jac­ka Deh­ne­la, któ­ra uka­za­ła się na stro­nie Lubimyczytać.pl.

Więcej

Tablet taty: fragmenty

dzwieki / RECYTACJE Darek Foks

Wier­sze z tomu Tablet taty, zare­je­stro­wa­ne pod­czas spo­tka­nia „Bar­ba­rzyń­cy i nie” na festi­wa­lu Port Wro­cław 2015.

Więcej

Tablet taty

recenzje / ESEJE Monika Piotrowska-Wegner

Recen­zja Moni­ki Pio­trow­skiej-Wegner z książ­ki Dar­ka Fok­sa Tablet taty, któ­ra uka­za­ła się na blo­gu mon­weg.

Więcej

Ach, gdzie są niegdysiejsze foldery!

recenzje / ESEJE Karolina Górniak

Recen­zja Karo­li­ny Gór­niak z książ­ki Tablet taty Dar­ka Fok­sa, któ­ra uka­za­ła się 30 kwiet­nia 2015 roku w por­ta­lu Xiegarnia.pl.

Więcej

Komentarz do wiersza „Weronika”

recenzje / KOMENTARZE Darek Foks

Autor­ski komen­tarz Dar­ka Fok­sa do wier­sza „Wero­ni­ka” z książ­ki Tablet taty, któ­ra uka­za­ła się 9 mar­ca nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go.

Więcej

Że zapytam

recenzje / IMPRESJE Piotr Lorkowski

Esej Pio­tra W. Lor­kow­skie­go z książ­ki Tablet taty Dar­ka Fok­sa, któ­ra uka­za­ła się 9 mar­ca 2015 roku nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go.

Więcej

Wymyślanie drwala

wywiady / o książce Darek Foks Zuzanna Witkowska

Roz­mo­wa Zuzan­ny Wit­kow­skiej z Dar­kiem Fok­sem o książ­ce Tablet taty, któ­ra uka­za­ła się 10 mar­ca 2015 roku nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go.

Więcej