recenzje / ESEJE

Między nieszczęściem a światłem

Michał Siedlecki

Recenzja Michała Siedleckiego z książki Być może należało mówić (1984-2012) Jacka Podsiadły.

Biuro Literackie kup książkę na poezjem.pl

Naj­now­szy tom poetyc­ki Jac­ka Pod­sia­dły zaty­tu­ło­wa­ny Być może nale­ża­ło mówić (2014) obej­mu­je 196 liry­ków poety, któ­re pocho­dzą z wcze­śniej­szych 22 zbio­rów wier­szy arty­sty opu­bli­ko­wa­nych mię­dzy 1984 a 2012 rokiem. Czy to celo­wy zabieg pisa­rza? Co przy­świe­ca­ło jego inten­cjom arty­stycz­nym? Niech te i inne klu­czo­we pyta­nia towa­rzy­szą nam przy inter­pre­ta­cji jego nie­daw­no wyda­ne­go dzie­ła.

Jacek Pod­sia­dło to autor kil­ku­dzie­się­ciu utwo­rów poetyc­ko-pro­za­tor­skich, za któ­re otrzy­mał licz­ne nagro­dy lite­rac­kie. Jego tek­sty prze­tłu­ma­czo­no na więk­szość języ­ków euro­pej­skich. Tak też i pew­nie będzie z jego ostat­nio opu­bli­ko­wa­ną książ­ką pod wiel­ce intry­gu­ją­cym tytu­łem Być może nale­ża­ło mówić, któ­ra sta­no­wi twór­cze pod­su­mo­wa­nie jego trzy­dzie­sto­let­niej poetyc­kiej dzia­łal­no­ści. I wła­śnie w tytu­ło­wym liry­ku tego zbio­ru poetyc­kie­go zawie­ra się przede wszyst­kim myśl prze­wod­nia całe­go tomu pisa­rza. Odnaj­dzie­my tu bowiem – wedle słów Pio­tra Śli­wiń­skie­go – dwa kon­sty­tu­ują­ce twór­czość Pod­sia­dły pier­wiast­ki: „nostal­gię” oraz „deter­mi­na­cję”, któ­re okre­śla­ją z kolei takie – czę­sto tyl­ko z pozo­ru wyklu­cza­ją­ce się – cechy jak: łagod­ność, deli­kat­ność, nadzie­ja, nie­pew­ność, dystans, bez­bron­ność, ran­li­wość, unie­sie­nie, gniew, orgia­stycz­ność, a tak­że dzi­kość.

Już w otwie­ra­ją­cym naj­now­szy tom Pod­sia­dły, nie­za­ty­tu­ło­wa­nym tek­ście widać szla­chet­ną wia­rę twór­cy w oca­la­ją­cą moc poezji: „chciał­bym wier­szem zmie­nić świat/albo cho­ciaż jed­ne­go człowieka/albo choć jed­ną jego decy­zję/- powstrzy­mać nie­wła­ści­wy gest lub sło­wo”. To arty­sta obda­rzo­ny szcze­gól­ny­mi cecha­mi: wraż­li­wo­ści, ide­ali­zmu, wyczu­cia este­tycz­ne­go pięk­na, lite­rac­kiej pasji oraz wyobraź­ni. Wiel­ką esty­mą darzę tutaj ponad­to – peł­ne humo­ry­stycz­nych scen – wier­sze zade­dy­ko­wa­ne Cisow­ce, pod­la­skiej miej­sco­wo­ści zwią­za­nej swe­go cza­su z bia­ło­stoc­ką bohe­mą arty­stycz­ną sku­pio­ną wokół pisma „Kart­ki” i jej redak­to­ra naczel­ne­go Bog­da­na Dud­ki, któ­ry w wier­szu „Krą­żow­ni­ki szos” zna się – o iro­nio! – głów­nie „(…) na pta­kach”. Z kolei w liry­ku „Cisów­ka” poja­wia się cha­rak­te­ry­stycz­ny dla auto­ra Hej! (1987) motyw grze­chu, któ­ry w utwo­rze „Wigi­lia” – repre­zen­to­wa­nym mini­ma­li­stycz­nie przez jed­ną tyl­ko fra­zę „Nie potra­fię się prze­ła­mać” – wień­czy zresz­tą wydat­nie cały zbiór Być może nale­ża­ło mówić.

Zebra­nie przez Pod­sia­dłę w jed­nym miej­scu pra­wie 200 wier­szy na nie­speł­na 350 stro­nach to – w mojej opi­nii – celo­wy zabieg lite­rac­ki pisa­rza, dzię­ki któ­re­mu mógł on w peł­ni przy­po­mnieć i zapre­zen­to­wać nie­mal cały swój dotych­cza­so­wy lirycz­ny doro­bek – zawar­ty sym­bo­licz­nie mię­dzy zbio­rem Nie­szczę­ście dosko­na­łe (1987) a tomem Pod świa­tło (2012) – swo­im licz­nym wiel­bi­cie­lom, a tak­że kolej­nym poko­le­niom rodzi­mych czy­tel­ni­ków, dopie­ro co wkra­cza­ją­cych w magicz­ny świat poezji. Być może nale­ża­ło mówić to przede wszyst­kim kwin­te­sen­cja pol­skiej lite­ra­tu­ry współ­cze­snej w jej repre­zen­ta­tyw­nej lirycz­nej odsło­nie.


Recen­zja uka­za­ła się w maga­zy­nie „Pro­jek­tor” nr 6/9/2014. Dzię­ku­je­my Auto­ro­wi i Redak­cji z wyra­że­nie zgo­dy na prze­druk.

O autorze

Michał Siedlecki

Urodzony 13 maja1982 roku w Białymstoku, dr nauk humanistycznych z zakresu literaturoznawstwa UwB. Współpracownik kieleckiego magazynu kulturalnego „Projektor” oraz Katedry Badań Filologicznych „Wschód – Zachód” (UwB). Jego dramat „Wrota” zdobył wyróżnienie w konkursie organizowanym przez ASSITEJ – Szukamy Polskiego Szekspira (Warszawa 2002). Autor siedmiu publikacji naukowych. Mieszka w Białymstoku.

Powiązania

Wieczne teraz

recenzje / ESEJE Michał Siedlecki

Recen­zja Micha­ła Sie­dlec­kie­go z książ­ki Mar­ty Pod­gór­nik Zawsze, któ­ra uka­za­ła się w kie­lec­kim maga­zy­nie kul­tu­ral­nym Pro­jek­tor.

Więcej

Jacek Podsiadło Być może należało mówić

recenzje / ESEJE Agnieszka Grabowska

Recen­zja Agniesz­ki Gra­bow­skiej z książ­ki Jac­ka Pod­sia­dły Być może nale­ża­ło mówić (1984–2012).

Więcej

Warto

recenzje / ESEJE Michał Domagalski

Recen­zja wybo­ru wier­szy Jac­ka Pod­sia­dły Być może nale­ża­ło mówić (1984–2012), któ­ra uka­za­ła się na stro­nie Wywrota.pl.

Więcej

Bunt się nie starzeje

recenzje / ESEJE Maciej Robert

Recen­zja Macie­ja Rober­ta z książ­ki Być może nale­ża­ło mówić (1984–2012) Jac­ka Pod­sia­dły.

Więcej

Całkiem zwyczajna świętość

recenzje / IMPRESJE Karol Maliszewski

Esej Karo­la Mali­szew­skie­go towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Być może nale­ża­ło mówić (1984–2012) Jac­ka Pod­sia­dły.

Więcej
Kiedy metafory są straszliwie podniecające

Kiedy metafory są straszliwie podniecające

recenzje / ESEJE Joanna Podsadecka

Recen­zja Joan­ny Pod­sa­dec­kiej z książ­ki Być może nale­ża­ło mówić Jac­ka Pod­sia­dły.

Więcej

Na co dzień raczej nie rozpaczam

wywiady / o pisaniu Jacek Podsiadło Piotr Śliwiński

Roz­mo­wa Pio­tra Śli­wiń­skie­go z Jac­kiem Pod­sia­dłą prze­pro­wa­dzo­na na spo­tka­niu autor­skim w Biu­rze Lite­rac­kim 30 stycz­nia 2014 i opu­bli­ko­wa­na na stro­nie dwutygodnika.com.

Więcej