Moi Moskale
dzwieki / WYDARZENIA Różni autorzyZapis całego spotkania autorskiego wokół antologii Moi Moskale podczas Portu Wrocław 2006.
WięcejNota Wiktora Woroszylskiego o twórczości Osipa Mandelsztama.
Jeden z największych poetów rosyjskich naszego wieku, za młodu związany z akmeizmem, ale rozsadzający granice wszelkich kierunków, zarówno pod względem formy, jak zawartości filozoficznej i egzystencjalnej swoich utworów. Unicestwiony fizycznie w Gułagu (dokładne okoliczności wciąż pozostają niepewne, mimo różnych kursujących wariantów), dużo wcześniej pozbawiony możliwości publikowania, a później gruntownie wytarty z oficjalnej pamięci epoki: nieobecny w historii literatury, leksykonach, antologiach, wspomnieniach, nigdzie – przetrwał, wraz ze swoimi wierszami w wiernej pamięci ocalałej cudem żony Nadieżdy i kilku innych osób, co w odmienionych warunkach umożliwiło rekonstrukcję jego świetnego dzieła.
Bohaterką „Słomki” (1916) była gruzińska księżniczka i petersburska piękność Salomea Andronikowa; w wierszu zakochanego w niej młodego poety zdumiewa aura śmierci, śmiertelnej godziny, wizja kobiety na sarkofagu; może chodziło – jak w innych wierszach – o umieranie świata, w którym istniała i ona, i on, i to wszystko, co ich łączyło? Salomea na emigracji w Anglii miała przeżyć Osipa prawie o pół wieku…
Kim natomiast była fascynująca poetę „Skrzypaczka”, o której wiersz powstał w roku 1935 na stosunkowo jeszcze łagodnym woroneskim zesłaniu, nie wiem. Wyraziste aluzje świadczą, że młodą Polką – ale czy również zesłaną i dlatego tam właśnie spotkaną? Czy w jej pochodzeniu (sam Mandelsztam urodził się w Warszawie), wirtuozerii i losie dopatrzył się znaków zapowiadających własną rychłą zagładę? Wiersz ten niepokoił mnie przez wiele lat, głównie ze względu na ostatnią zwrotkę, której wcześniejsi tłumacze, moim zdaniem, nie zrozumieli.
„Był sobie skrzypek Hercowicz” z roku 1931 – jeszcze jeden ważny wiersz Mandelsztama, w którym na osobę trzecią przeniesione zostają złe przeczucia dotyczące samego poety i całej ówczesnej rzeczywistości – jest w Polsce najbardziej znany dzięki zaszczytowi, jaki zrobiła mojemu przekładowi Ewa Demarczyk, z wstrząsającą ekspresją wykonując go publicznie (do muzyki Andrzeja Zaryckiego).
I
Gdy w wielkiej swej sypialni, słomko, nie śpisz,
Bezsenna, czekasz, aż powieka czuła
Przyjmie – czyż moment może być smutniejszy? -
Ciężki, dostojnie spadający pułap.
O, słomko dźwięczna, moja słomko tkliwa,
Wyssałaś całą śmierć, nie uschniesz, zaśniesz -
W pół słomka przełamała się, nieżywa,
Nie Salomea, nie, lecz słomka właśnie.
W czas bezsenności bardziej ciążą rzeczy,
Jak gdyby mniej ich było – taka cisza -
W lustrach poduszek migają jak w rzece,
Łoże w odmęcie krąży i zawisa.
Nie, nie w atłasie uroczystym słomka,
W komnacie wielkiej nad przepastną Newą,
Ten śpiew miesięcy to jest śmierć, rozłąka,
Jak lód błękitno-blady spływa niebo.
To uroczysty grudzień toczy oddech,
W pokoju Newa ciężka, granitowa.
Nie Słomka – Ligia, zatem umrzeć, odejść -
Już się was nauczyłem, święte słowa.
II
Już się was nauczyłem, święte słowa -
Lenora, Słomka, Ligia, Serafita.
W pokoju Newa ciężka, granitowa,
Sączy się krew błękitna po granitach.
Grudzień nad Newą roztacza promienie.
Ten śpiew miesięcy to jest śmierć, rozłąka.
Nie, nie w atłasie uroczystym Słomka
W żmudne pogrąża się uspokojenie.
We krwi mej Ligia tai się grudniowa,
Jej miłość błoga w sarkofagu spocznie,
Słomka zaś owa, Salomea owa,
Umarła z żalu i już bezpowrotnie.
Urodzony w 1927 w Grodnie. Poeta, prozaik, eseista, tłumacz, autor książek dla dzieci i młodzieży. Redaktor m.in. "Nowej Kultury" i "Zapisu". Laureat licznych nagród, m.in.: Fundacji Kościelskich (1965), Fundacji Alfreda Jurzykowskiego (1976), Polskiego PEN Clubu (1979), Petersburskiego Funduszu Kultury (1991). Wydał m.in. Z podróży, ze snu, z umierania (1992). Zmarł w 1996 w Warszawie.
Zapis całego spotkania autorskiego wokół antologii Moi Moskale podczas Portu Wrocław 2006.
WięcejNota Wiktora Woroszylskiego o twórczości Maryny Cwietajewej.
WięcejNota Wiktora Woroszylskiego o twórczości Włodzimierza Majakowskiego.
WięcejZapis całego spotkania autorskiego wokół antologii Moi Moskale podczas Portu Wrocław 2006.
WięcejNota Wiktora Woroszylskiego o twórczości Maryny Cwietajewej.
WięcejNota Wiktora Woroszylskiego o twórczości Włodzimierza Majakowskiego.
Więcej