recenzje / KOMENTARZE

Nic nie jest najważniejsze

Kira Pietrek

Autorski komentarz Kiry Pietrek w ramach cyklu „Historia jednego wiersza”. Prezentacja w ramach cyklu tekstów zapowiadających antologię Zebrało się śliny. Nowe głosy z Polski, która ukaże się w Biurze Literackim.

Biuro Literackie kup książkę na poezjem.pl

ALE

pró­bo­wa­łam zoba­czyć sie­bie
w prze­my­śle roz­ryw­ko­wym

pró­bo­wa­łam wyko­ny­wać ruchy
nie zaczerp­nię­te z kul­tu­ry

pró­bo­wa­łam udo­wad­niać
nie­obec­ność jest dzie­dzicz­na

pró­bo­wa­łam igno­ro­wać fakt
że tam patrzą za mną tyl­ko ciem­no­skó­rzy męż­czyź­ni
pró­bo­wa­łam się tego wsty­dzić

pró­bo­wa­łam napluć w twarz wykła­dow­cy
któ­ry w pierw­szej kla­sie powie­dział czar­ni śmier­dzą
wie bo gra z nimi w pił­kę

pró­bo­wa­łam wyra­zić umiar­ko­wa­ny sprze­ciw
wobec stwier­dze­nia już tyl­ko pra­ga jest euro­pej­ska
bo mniej czar­nia­wa

pró­bo­wa­łam mieć jakąś reflek­sję gdy foto­graf krzy­czał
wię­cej anar­chii we wło­sach
o moich wło­sach

pró­bo­wa­łam wyszep­tać nie podo­ba­ją się
wło­sy w ustach? to wypier­da­lać

pró­bo­wa­łam nie pła­kać
kie­dy nazy­wa­łam pod­wład­nych skur­wy­sy­na­mi

eks­cy­to­wać się moim życiem
tak jak eks­cy­tu­ją się nim inni

być jak inni
nie być jak inni

pró­bo­wa­łam pobła­żać męż­czy­znom
zawsze byłam po ich stro­nie

pró­bo­wa­łam pobła­żać kobie­tom
zawsze byłam po ich stro­nie

nie trzy­mać się za pierś
w miej­scach publicz­nych

ale

funk­cjo­na­riusz zatrzy­mał mnie na czer­wo­nym zapy­tał
dla­cze­go pani smut­no
dla­cze­go pani pła­cze

pró­bo­wa­łam się śmiać
i się nie śmiać kie­dy za mną krzy­cze­li

kira wszyst­ko ski­ra
kira wszyst­ko ski­ra

co jest naj­waż­niej­sze
nic nie jest naj­waż­niej­sze


Za szko­łą, na budo­wie sie­dzie­li chłop­cy i wącha­li buta­pren. Mówi­li: Kira wszyst­ko ski­ra. Kira
wszyst­ko ski­ra.
Zawsze się prze­wra­ca­łam. Nigdy nie pła­ka­łam przy ludziach.
Kaza­li celo­wo wywo­łać poraż­kę. Celo­wo wywo­ła­łam poraż­kę.
Kaza­li zapier­da­lać nie beczeć. Nie becza­łam zapier­da­la­łam.
Kaza­li nie ocze­ki­wać. Nicze­go od nich nie chcia­łam.
Kaza­li mi pozwo­lić dać się zła­mać. Dałam się zła­mać.
Kaza­li mieć syn­drom środ­ko­we­go dziec­ka. Mia­łam syn­drom środ­ko­we­go dziec­ka.
Wsty­dzić się zaro­bio­nych pie­nię­dzy. Nie wsty­dzić się zaku­pio­nych rze­czy.
Kate­go­ry­zo­wać na dobre sła­be. Kate­go­ry­zo­wać na dobre dobre.
Dać się ośmie­szyć. Dałam.
Kaza­li pła­kać przy obcych ludziach. Pła­ka­łam przy obcych ludziach.
Wszyst­ko ski­rać.
Naj­bar­dziej lubię zapach kle­ju. Tyl­ko dla­te­go, że mój dzia­dek był szew­cem.
W moim domu nikt nigdy nie pła­kał przy ludziach.
Co jest naj­waż­niej­sze? Nic nie jest naj­waż­niej­sze.

O autorze

Kira Pietrek

Urodzona w 1983 roku. Poetka, ilustratorka. W 2010 opublikowała swój pierwszy tom, Język korzyści, za który otrzymała Wrocławską Nagrodę Poetycką Silesius w kategorii debiut. Za drugą książkę, Statystyki (2013), autorce przyznano Poznańską Nagrodę Literacką im. Stanisława Barańczaka.

Powiązania