recenzje / ESEJE

Nudelman Justyny Bargielskiej

Monika Piotrowska-Wegner

Recenzja Moniki Piotrowskiej-Wegner z książki Nudelman Justyny Bargielskiej.

Biuro Literackie kup książkę na poezjem.pl

Książ­ka Justy­ny Bar­giel­skiej sta­no­wi ogrom­ne wyzwa­nie dla czy­tel­ni­ka. Nie ma tu wier­szy pro­stych do odczy­ta­nia; gęsta, mister­nie uple­cio­na sieć meta­for potra­fi wpro­wa­dzić w stan osłu­pie­nia. Jed­no­roż­ców nie ma… koniec baj­ki; ist­nie­je tyl­ko sza­ra rze­czy­wi­stość.

Tytuł tomu ozna­cza po pro­stu czło­wie­ka-klu­skę, mdłe­go, lek­ko glu­to­wa­te­go, któ­re­go kształt moż­na uro­bić. I tak jak sen­sy w kolej­nych wier­szach zbio­ru mogą być przez czy­tel­ni­ka lepio­ne, to nie moż­na powie­dzieć, by język Bar­giel­skiej był mdły. Poet­ka two­rzy takie związ­ki wyra­zo­we, że czy­ta­jąc je czu­je­my się jak tra­fie­ni obu­chem. Kie­dy tyl­ko robi się zbyt poetyc­ko w tra­dy­cyj­nej for­mie, Bar­giel­ska rzu­ca w nicze­go nie­spo­dzie­wa­ją­ce­go się czy­tel­ni­ka zaska­ku­ją­cą meta­fo­rą lub wul­gar­nym porów­na­niem – ewen­tu­al­nie odwrot­nie.

Prze­ło­żył­by pogrzeb, żeby mnie zerżnąć,
ale naj­chęt­niej wła­sny, bo gdy pod jego nie­obec­ność
poko­jów­ka wymie­ni ręcz­ni­ki w hote­lu,
on czu­je, że coś w nim umar­ło na zawsze.

Książ­ka w dużej mie­rze skła­da się z sytu­acji, któ­re potra­fią w jed­nym wer­sie obró­cić się o sto osiem­dzie­siąt stop­ni. Cho­ciaż tak napraw­dę powyż­sze stwier­dze­nie nie odda­je rze­czy­wi­sto­ści, ponie­waż obro­ty Bar­giel­skiej nie odby­wa­ją się na tej samej płasz­czyź­nie, odsy­ła­ją nas raczej w inny wymiar zna­cze­nio­wy. Do zro­zu­mie­nia tych prze­sko­ków potrzeb­na była­by win­da, któ­ra prze­no­si­ła­by odbior­cę z pozio­mu na poziom.

Jed­ne piszą wier­sze typu „jaram się, że jestem taka chu­da”,
dru­gie typu „ jestem wpraw­dzie gru­ba, ale innych jaram”.
A ja piszę wier­sze typu „jaram się, że mnie wca­le nie ma”.

Moty­wem prze­wod­nim tomi­ku wyda­je się być współ­cze­sna kul­tu­ra maso­wa, któ­ra z tytu­ło­we­go nudel­ma­na potra­fi zro­bić pap­kę; czło­wiek-klu­cha pozwa­la się wrzu­cić w tę kul­tu­ro­wą pulp fic­tion, z któ­rej tak napraw­dę nie­wie­le rozu­mie, ale pró­bu­je się przy­sto­so­wać. Według mnie wła­śnie to jest głów­nym pro­ble­mem w tym tomi­ku: pró­ba dosto­so­wa­nia się do świa­ta, któ­ry jest nie­zro­zu­mia­ły, obcy; pod­po­rząd­ko­wa­nie się obo­wią­zu­ją­cym tren­dom powin­no przy­nieść swe­go rodza­ju uko­je­nie i szczę­ście, ale zamiast tego poja­wia­ją się nie­po­kój i złość, bunt, wywo­ła­ne uczu­ciem wewnętrz­nej pust­ki.

Bóg stwo­rzył świat, żeby nas pobru­dził.
różę, żeby opo­wia­da­ła komicz­ne histo­rie
o śli­ma­kach, któ­re ją jedzą, a nas, byśmy wycho­dzi­li
na pew­ną śmierć i wra­ca­li na obiad.

Zbiór ten poka­zu­je też kobie­tę, któ­ra lepi swój świat i jed­no­cze­śnie daje się przez ten świat lepić. Bar­giel­ska wysy­ła lirycz­ne sygna­ły, prze­ka­zu­ją­ce brak zro­zu­mie­nia w kon­tak­tach mię­dzy­ludz­kich; trud­no jest czę­sto zna­leźć gra­ni­cę pomię­dzy tym, co w wier­szach dosłow­ne i fizycz­ne, a tym, co nie­uchwyt­ne – te dwie war­to­ści prze­ni­ka­ją się w Nudel­ma­nie. Kobie­ta jest naj­sil­niej­sza i naj­słab­sza w swej zło­ści, gdy sprze­ci­wia się temu, co ją spo­ty­ka; w tych momen­tach daje upust fru­stra­cji i roz­cza­ro­wa­niu ota­cza­ją­cym świa­tem, odkry­wa­jąc czu­łe punk­ty na mapie wła­snej uczu­cio­wo­ści. Wła­śnie ta nie­sta­bil­ność i nie­zro­zu­mie­nie pro­wa­dzą kobie­tę wprost do drzwi, za któ­ry­mi cze­ka sza­leń­stwo.

Teraz będę żyła nicze­go nie rozu­mie­ją­ca
pośród nie­ro­zu­mie­ją­cych nicze­go,
za to w dłu­giej sza­cie z ręka­wa­mi.

Nudel­man to tak­że swo­ista laur­ka zło­żo­na życiu i śmier­ci. Przy­po­mi­na o śmier­tel­no­ści każ­dej isto­ty i o kru­cho­ści nasze­go ist­nie­nia. A wszyst­ko zaczy­na się od dru­gie­go wier­sza, Chra­bąszcz, w któ­rym autor­ka doty­ka tema­tu śmier­ci i potra­fi pochy­lić się nawet nad kru­chym i krót­kim żywo­tem roba­ka: był tyl­ko jeden i od razu mar­twy, ktoś na nie­go nadep­nął na pierw­szym scho­dzie…

Tom poetyc­ki Justy­ny Bar­giel­skiej (pisze po pol­sku – jak poda­je infor­ma­cja na okład­ce) jest napraw­dę godzien uwa­gi. Nie­ba­nal­ny styl poet­ki dobrze odda­je kon­dy­cję czło­wie­ka, a zwłasz­cza kobie­ty, we współ­cze­snym świe­cie. Książ­ka skła­nia do reflek­sji i może budzić kon­tro­wer­sje, ale prze­cież od tego wła­śnie mamy sztu­kę.

 


Tekst pier­wot­nie uka­zał się na blo­gu Mon­weg. Dzię­ku­je­my Autor­ce za zgo­dę na ponow­ną publi­ka­cję.

O autorze

Monika Piotrowska-Wegner

Urodzona w 1966 roku. Kaliszanka z dziada pradziada. Z wykształcenia technik budowlany; z zamiłowania bibliofil. Blogerka–recenzentka i nieudolna poetka, pisząca do „szuflady”.

Powiązania

Tablet taty

recenzje / ESEJE Monika Piotrowska-Wegner

Recen­zja Moni­ki Pio­trow­skiej-Wegner z książ­ki Dar­ka Fok­sa Tablet taty, któ­ra uka­za­ła się na blo­gu mon­weg.

Więcej

Kochanka Norwida Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego

recenzje / ESEJE Monika Piotrowska-Wegner

Recen­zja Moni­ki Pio­trow­skiej-Wegner z książ­ki Kochan­ka Nor­wi­da Euge­niu­sza Tka­czy­szy­na-Dyc­kie­go.

Więcej

Nudelman

dzwieki / RECYTACJE Justyna Bargielska

Frag­ment z książ­ki Nudel­man Justy­ny Bar­giel­skiej, zare­je­stro­wa­ny pod­czas spo­tka­nia „Poeci na nowy wiek” na festi­wa­lu Port Wro­cław 2015. Czy­ta autor­ka.

Więcej

Wesoła czasem makabra

wywiady / o książce Aleksander Nawarecki Justyna Bargielska

Roz­mo­wa Alek­san­dra Nawa­rec­kie­go z Justy­ną Bar­giel­ską o książ­ce Nudel­man, wyda­nej nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 7 lip­ca 2014 roku, a w wer­sji elek­tro­nicz­nej 11 grud­nia 2017 roku.

Więcej

„Wiersze typu jaram się, że mnie wcale nie ma”

recenzje / ESEJE Sabina Misiarz-Filipek

Recen­zja Sabi­ny Misiarz-Fili­pek towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Nudel­man Justy­ny Bar­giel­skiej, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 7 lip­ca 2014 roku, a w wer­sji elek­tro­nicz­nej 11 grud­nia 2017 roku.

Więcej

Próba doszorowania

recenzje / KOMENTARZE Justyna Bargielska

Autor­ski komen­tarz Justy­ny Bar­giel­skiej do wier­sza „Pró­ba doszo­ro­wa­nia”, towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Nudel­man, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 7 lip­ca 2014 roku, a w wer­sji elek­tro­nicz­nej 11 grud­nia 2017 roku.

Więcej

Wielki Plan B

dzwieki / RECYTACJE Justyna Bargielska

Wiersz z tomu Nudel­man, zare­je­stro­wa­ny pod­czas spo­tka­nia „Poeci na nowy wiek” na festi­wa­lu Port Wro­cław 2015.

Więcej

Przemysław Koniuszy: Nudelman Justyny Bargielskiej

recenzje / IMPRESJE Przemysław Koniuszy

Recen­zja Prze­my­sła­wa Koniu­sze­go z książ­ki Justy­ny Bar­giel­skiej Nudel­man.

Więcej

Kluska i gruz

recenzje / ESEJE Grzegorz Woźniak

Recen­zja Grze­go­rza Woź­nia­ka z książ­ki Nudel­man Justy­ny Bar­giel­skiej.

Więcej

Justyna Bargielska Nudelman

recenzje / ESEJE Ula Orlińska-Frymus

Recen­zja Uli Orliń­skiej-Fry­mus z książ­ki Nudel­man Justy­ny Bar­giel­skiej.

Więcej

Sama sobie zrobiłam

recenzje / ESEJE Anna Kałuża

Recen­zja Anny Kału­ży towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Nudel­man Justy­ny Bar­giel­skiej, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 7 lip­ca 2014 roku.

Więcej