recenzje / NOTKI I OPINIE

O Poprawinach

Adam Grzelec

Agnieszka Wolny-Hamkało

Komentarze Adama Grzelca, Romana Kaźmierskiego i Agnieszki Wolny-Hamkało.

Biuro Literackie

Ści­śle taj­na jest poezja Julii Szy­cho­wiak, a w związ­ku z tym – nie­ja­ko z koniecz­no­ści, ale koniecz­no­ści ujarz­mio­nej do gra­nic pre-medy­ta­cji – źle zaadre­so­wa­na. Naj­ści­ślej taj­ne sta­ra się być w niej prze­mi­ja­nie: adre­sat – roz­ma­za­ny, nie­czy­tel­ny wręcz – myli się z nadaw­cą, raz po raz zamie­nia­jąc się z nim miej­sca­mi. Bez­dy­sku­syj­nie jest w (na?) „Popra­wi­nach” ktoś, kogo czy­tel­nik nie może do koń­ca, w cało­ści spo­tkać, gdyż ów ktoś rodził się wcze­śniej, w parok­sy­zmie dnia poprzed­nie­go, na gra­ni­cy urwa­nia fil­mu, gdy mowy nie było o jakim­kol­wiek zapi­sie. Ten rodzaj poetyc­kiej wraż­li­wo­ści potra­fi urze­kać, tym bar­dziej, że nie sta­ra się tego robić nachal­nie, a jedy­nie skrom­nie, ostroż­nie, świa­dom swe­go zada­nia, sygna­li­zu­je, że jutro będzie gdzie indziej.

Adam Grze­lec


Poezji Julii Szy­cho­wiak towa­rzy­szę od paru lat. Dzię­ki temu uda­ło mi się być świad­kiem jej doj­rze­wa­nia, i to w zaska­ku­ją­cym dla mnie kie­run­ku. Jeśli przy­kła­dać­by mia­rę „poko­le­nio­wo­ści”, Julia Szy­cho­wiak podą­ża w cał­kiem inną, wła­sną stro­nę. Ponad gada­tli­wość, eru­dy­cyj­ne popi­sy, czy kon­tek­stu­al­ność dla „poka­za­nia się”, przed­kła­da ścież­kę o wie­le trud­niej­szą, i dla sie­bie, i dla czy­tel­ni­ka. Mówi bowiem z tru­dem, oszczę­dza sło­wa, zapi­su­je jedy­nie to, co koniecz­ne. Zawsze po swo­je­mu, zawsze z poczu­ciem – u mnie, czy­tel­ni­ka – że ina­czej nie moż­na, że pisać trze­ba jedy­nie to, co nie­zbęd­ne, co jest świa­dec­twem egzy­sten­cjal­nych zma­gań utrwa­lo­nych w języ­ku. Albo ina­czej: języ­ko­wych zma­gań o danie świa­dec­twa tru­dom ist­nie­nia.

Roman Kaź­mier­ski


To ele­ganc­kie wier­sze, szy­te na mia­rę. Schlud­ne, zręcz­ne. Nio­są cie­ka­we obra­zy i dys­po­nu­ją roz­sąd­ną ilo­ścią słów. Jest tu wszyst­ko na medal: meta­fo­ra, ale nie roz­pust­na, nie­do­po­wie­dze­nie, ale i sens w wier­szu. Słu­cho­wi­sko i seans fil­mo­wy. Jestem bar­dzo cie­ka­wa książ­ko­we­go debiu­tu Pani Szy­cho­wiak.

Agniesz­ka Wol­ny-Ham­ka­ło

O autorach i autorkach

Adam Grzelec

Poeta. Mieszka w Poznaniu.

Agnieszka Wolny-Hamkało

Urodzona 24 lutego 1979 roku we Wrocławiu. Poetka, publicystka. Współpracuje m.in. z „Gazetą Wyborczą”, „Polityką” i „Lampą”. Mieszka we Wrocławiu.

Powiązania