recenzje / ESEJE

O tych, co cię uściskają i przywiązują dłoń do oparcia

Filip Kaźmierczak

Recenzja Filipa Kaźmierczaka do zestawu wierszy Ramiego al-Aszeka. Prezentacja w ramach cyklu „Nowe głosy z Europy”.

Wrę­cza ci wizy­tów­kę. Doczy­tu­jesz jej lapi­dar­ny tekst do koń­ca, spraw­dzasz, czy na pew­no żyje, i wiesz, że jed­ne­go ze swo­ich marzeń już nigdy nie speł­ni. Jak­by chciał mieć tak krót­kie życie, dla­cze­go sam się za to nie zabie­rze? Pale­styń­czyk, któ­ry więk­szość cza­su spę­dził w obo­zie al-Jar­muk, oca­lał i uciekł do Ber­li­na. Tu dalej pisze oraz pra­cu­je jako redak­tor i kura­tor. Two­rzy coś nowe­go, cho­ciaż coś w nim umar­ło. Może jed­nak marze­nie się speł­ni­ło, a teraz pro­wa­dzi już dru­gie życie?

Mógł­by na to pyta­nie odpo­wie­dzieć sam, gdy­by na począt­ku nie stra­cił zębów – przy­naj­mniej w sen­sie prze­no­śnym. Usta­mi, sło­wa­mi zatem już się nie obro­ni. Może dla­te­go stał się nie­mym świad­kiem? Foto­gra­fem woj­ny, któ­ry co chwi­la reje­stru­je jakiś detal, ale bro­ni się przed podej­rze­niem o total­ność. Przy­ła­pał raz Boga na tym, jak wra­cał do lufy snaj­pe­ra, pró­bo­wał uczy­nić ze swo­jej dło­ni miło­sier­ne morze – zasta­na­wiam się tyl­ko, co dzia­ło się wte­dy poza kadrem?

Poza okna­mi były lustra, a w nich wasze dzie­ci lub tyl­ko ich odbi­cia. O tym, że wszyst­kie są nasze, nie może być mowy, bo nie wszyst­kie zawi­sa­ją mię­dzy nie­bem a ogniem. I aż dzi­wi, że przed­sta­wia woj­nę w nie­spo­dzie­wa­nym – a może po pro­stu nie­tu­zin­ko­wym? – towa­rzy­stwie miło­ści. Miło­ści powi­kła­nej, poskrę­ca­nej, jak­by była błę­dem w mia­rach stwo­rze­nia. Wspo­mnie­nia kobiet mie­sza­ją się z obra­za­mi miej­sca, w któ­rym ta miłość żyła i zosta­ła uni­ce­stwio­na. Z tego splą­ta­nia rze­czy­wi­sto­ści rodzi się uczu­cie, któ­re­go naj­ro­man­tycz­niej­szym wyra­zem jest: „nie kocham cię”. Para­doks roz­wią­zu­je pro­sta zależ­ność – im dosad­niej mla­ska woj­na, tym gło­śniej­sze jest pożą­da­nie.

Roz­wią­za­niem rów­na­nia jest 1. Pamięć, woj­na, miłość i liry­ka, a tak­że wszyst­ko inne, co może przyjść do gło­wy, zamy­ka­ją się w tym kon­sty­tu­tyw­nym fak­cie ist­nie­nia, że woj­na pra­gnie tyl­ko mnie jed­ne­go. Świat roz­pa­da się na wal­czą­ce o prze­trwa­nie jed­nost­ki, ludz­kość roz­drab­nia na szkla­ne kru­szy­wo, wspo­mnie­nia obsy­pu­ją się od rze­czy­wi­sto­ści jak sta­ry tynk, a z pozo­ru bez­dusz­na nie­mi­łość prze­sta­je być przy­pad­kiem i sta­je się zasa­dą. I tak, jak­by nie dość było absur­dów, roz­kła­da­ją­ca się na czę­ści skła­do­we jed­nost­ka para­dok­sal­nie zaczy­na się mno­żyć.

Uza­sad­nio­ne jest zatem pyta­nie – list z wewnątrz ilu? Albo cze­go?

Z fak­tu pozba­wie­nia moż­li­wo­ści mówie­nia zro­dził się zatem talent foto­gra­ficz­ny, i to krót­kie życie wyda­je się jak­by dodat­ko­wym zdję­ciem, minia­tur­ką. Wrzu­ca więc te sza­re kamie­nie do wody, a one bez wyjąt­ku nabie­ra­ją kolo­ru. Pisze i budu­je, ukła­da je w mozai­kę, któ­ra skła­da się nie tyl­ko z tego, co przed­sta­wia, ale w rów­nej mie­rze z tego, kto i jak na nią patrzy. Osta­tecz­nym uko­ro­no­wa­niem tego cha­osu jest bowiem fakt, że ta i tam­ta, nasza i wasza, jed­na i dru­ga stro­na też się zmie­sza­ły, i są już nie do roz­róż­nie­nia.

W pew­nym sen­sie wyszła mu więc ta nie­mo­ta na dobre. Otwórz­cie zatem album, przej­rzyj­cie go. Tyl­ko nie wpa­truj­cie się za dłu­go w jed­no miej­sce, bo kto wie, co może­cie zoba­czyć.

O autorze

Filip Kaźmierczak

Ur. w roku 1991 w Szczecinie, islamista i tłumacz z arabskiego, niemieckiego i angielskiego. Fascynację literaturą, w szczególności arabską, czerpie z przekonania, że warto wsłuchać się w to, co inni mają do powiedzenia. Aktualnie mieszka w Berlinie.

Powiązania

Budzę się, jakbyś spała tuż obok

utwory / premiery w sieci Fadi Dżomar Filip Kaźmierczak

Pre­mie­ro­wy zestaw wier­szy Fadie­go Dżo­ma­ra Budzę się, jak­byś spa­ła tuż obok w tłu­ma­cze­niu Fili­pa Kaź­mier­cza­ka. Pre­zen­ta­cja w ramach pro­jek­tu „Nowe gło­sy z Euro­py”.

Więcej

Przekreślam twoje imię

utwory / premiery w sieci Filip Kaźmierczak Rami al-Aszek

Pre­mie­ro­wy zestaw wier­szy Ramie­go Al-Asze­ka Prze­kre­ślam two­je imię w tłu­ma­cze­niu Fili­pa Kaź­mier­cza­ka. Pre­zen­ta­cja w ramach pro­jek­tu „Nowe gło­sy z Euro­py”.

Więcej

Tłumacz niewierny

utwory / premiery w sieci Fawwaz Haddad Filip Kaźmierczak

Frag­ment książ­ki Tłu­macz nie­wier­ny Faw­wa­za Had­da­da w tłu­ma­cze­niu Fili­pa Kaź­mier­cza­ka. Pre­zen­ta­cja w ramach pro­jek­tu „Prze­kła­dy na język pol­ski 2018”.

Więcej

Druk nie jest w ogóle ważny, liczą się dobre teksty

wywiady / o pisaniu Fadi Dżomar Filip Kaźmierczak

Roz­mo­wa Fili­pa Kaź­mier­cza­ka z Fadim Dżo­ma­rem. Pre­zen­ta­cja w ramach cyklu „Nowe gło­sy z Euro­py”.

Więcej

Makabryczny kwiaciarz

recenzje / ESEJE Filip Kaźmierczak

Recen­zja Fili­pa Kaź­mier­cza­ka do zesta­wu wier­szy Fadie­go Dżo­ma­ra. Pre­zen­ta­cja w ramach cyklu „Nowe gło­sy z Euro­py”.

Więcej

Proroka szkiełko i oko

utwory / premiery w sieci Fadi Dżomar Filip Kaźmierczak

Pre­mie­ro­wy zestaw wier­szy Fadie­go Dżo­ma­ra Pro­ro­ka szkieł­ko i oko, w tłu­ma­cze­niu Fili­pa Kaź­mier­cza­ka. Pre­zen­ta­cja w ramach cyklu „Nowe gło­sy z Euro­py”.

Więcej

Nadal staram się przeżyć

wywiady / o pisaniu Filip Kaźmierczak Rami al-Aszek

Roz­mo­wa Fili­pa Kaź­mier­cza­ka z Ramim al-Asze­kiem. Pre­zen­ta­cja w ramach cyklu „Nowe gło­sy z Euro­py”.

Więcej

Rachunek nieprawdopodobieństwa

utwory / premiery w sieci Filip Kaźmierczak Rami al-Aszek

Pre­mie­ro­wy zestaw wier­szy Ramie­go al-Asze­ka Rachu­nek nie­praw­do­po­do­bień­stwa, w tłu­ma­cze­niu Fili­pa Kaź­mier­cza­ka. Pre­zen­ta­cja w ramach cyklu „Nowe gło­sy z Euro­py”.

Więcej