recenzje / NOTKI I OPINIE

O Urwanym śladzie

Anna Kałuża

Bogusław Kierc

Paweł Mackiewicz

Komentarze Anny Kałuży, Bogusława Kierca i Pawła Mackiewicza.

Biuro Literackie kup książkę na poezjem.pl

Przed­się­wzię­cie kry­tycz­ne Jac­ka Guto­ro­wa w Urwa­nym śla­dzie… jest sub­tel­nie odważ­ne. To nie zamach na histo­rię pol­skiej poezji moder­ni­stycz­nej i post­mo­der­ni­stycz­nej. Wszak Guto­row posłu­gu­je się mięk­kim, „gościn­nym” sty­lem ese­ju, skrom­nym frag­men­tem, żad­nych tu natarć i wście­klej szar­ży. A jed­nak… Sta­wia­jąc na Kar­po­wi­cza i Wirp­szę, spe­ku­lu­jąc na temat wier­szy Sosnow­skie­go, bro­niąc subiek­tyw­nej lek­tu­ry tek­stów „sta­re­go mistrza”, kon­fron­tu­je się z kano­nicz­ną histo­rią pol­skiej poezji i jej przy­wią­za­niem do pew­nych kate­go­rii i okre­ślo­ne­go języ­ka. A zara­zem nie gwał­ci nas „moc­ny­mi” odczy­ta­nia­mi, w zasa­dzie jego wypa­dy kry­tycz­ne są przy­go­to­wa­niem do lek­tu­ry, „instruk­cją obsłu­gi”, otwar­ciem dro­gi, pro­po­zy­cją posze­rze­nia świa­do­mo­ści, wresz­cie – rewi­zyj­nym odchy­le­niem. Cho­dzi przede wszyst­kim o zwró­ce­nie uwa­gi na moż­li­wo­ści inne­go kano­nu, na warian­tyw­ność histo­rii poezji moder­ni­stycz­nej, a tak­że na jej zaska­ku­ją­ce cią­gi dal­sze. I tak chy­ba mogła­bym okre­ślić zamiar Guto­ro­wa: jako zamiar „wyj­ścia”, któ­ry szy­dzi z pew­no­ści pro­jek­tów „doj­ścia”.

Anna Kału­ża


Satys­fak­cja i przy­jem­ność – tak naj­kró­cej okre­ślił­bym efekt lek­tu­ry Urwa­ne­go śla­du Jac­ka Guto­ro­wa. Satys­fak­cja, bo mam przed sobą kogoś, kto, obda­rzo­ny nad­zwy­czaj­nie czu­łym słu­chem, wydo­by­wa z tek­stów czte­rech poetów to wła­śnie, co dla nich (i – tym samym – dla nas) jest war­to­ścią spo­za tek­stu, „spa­la­ją­cą” tekst (zgod­nie z ideą Artau­da: „spal­cie tek­sty”), a wydo­by­wa­jąc ją uka­zu­je zara­zem nie­zbęd­ność i nie­zwy­kłość same­go tek­stu.

Przy­jem­no­ścią jest wczy­ty­wa­nie się (wsłu­chi­wa­nie), jak on to wywo­dzi; nar­ra­cja tych ese­jów spra­wia, że napraw­dę mówią o pię­ciu poetach. Tym pią­tym – rzecz jasna – jest Jacek Guto­row. Co nie zna­czy, że w jaki­kol­wiek spo­sób eks­po­nu­je swo­ją oso­bę (nar­ra­to­ra, prze­wod­ni­ka, kry­ty­ka). Prze­ciw­nie. Wypo­wia­da wła­sne sądy nader dys­kret­nie i skrom­nie, co w niczym nie umniej­sza ich donio­sło­ści. Ale wła­śnie dzię­ki jego świa­do­mo­ści poetyc­kiej moż­li­we sta­ło się to zesta­wie­nie twór­czo­ści czte­rech nie­po­dob­nych do sie­bie – a w uję­ciu Guto­ro­wa – bli­skich sobie poetów; bli­skich sobie w tym ich namięt­nym sto­sun­ku do nie­wy­star­czal­no­ści (usta­lo­ne­go, usta­la­ne­go) języ­ka poezji.

Nie wiem, czy pozwa­lam sobie na przed­wcze­sną kon­sta­ta­cję ule­ga­jąc prze­moż­ne­mu wra­że­niu, że Urwa­ny ślad jest książ­ką o czte­rech naj­waż­niej­szych (dla dzie­jów języ­ka) poetach nasze­go cza­su.

Bogu­sław Kierc


Powra­ca­nie do zagad­nień pozor­nie wyja­śnio­nych, a tak­że upo­rczy­we nawro­ty do kwe­stii – moż­na by przy­pusz­czać – nie­roz­strzy­gal­nych, to kon­se­kwen­cja filo­zo­fii języ­ka, jaką przyj­mu­je kry­tyk. Język (języ­ki) poezji i język jej inter­pre­ta­cji są żywio­łem reto­rycz­nych prze­ci­wieństw, nie­koń­czą­cą się wal­ką o sens i zna­cze­nie (ulu­bio­na for­mu­ła auto­ra: „pro­blem […] posta­wio­ny nie­ja­ko na ostrzu noża”).

Paweł Mac­kie­wicz

O autorach i autorkach

Anna Kałuża

Urodzona w 1977 roku. Krytyczka literacka. Pracownik Zakładu Literatury Współczesnej Uniwersytetu Śląskiego. Mieszka w Jaworznie.

Bogusław Kierc

Poeta, aktor, reżyser, pedagog. Edytor utworów Rafała Wojaczka, dramaturg. Mieszka we Wrocławiu.

Paweł Mackiewicz

Redaktor, literaturoznawca, krytyk literacki. Autor dwóch książek oraz około dwustu recenzji i szkiców krytycznoliterackich. Pracuje w Zakładzie Literatury Polskiej po 1918 roku na Uniwersytecie Wrocławskim. Mieszka we Wrocławiu.

Powiązania