recenzje / NOTKI I OPINIE

O Ustaleniach z Maastricht

Agnieszka Wolny-Hamkało

Jacek Bierut

Karol Pęcherz

Krzysztof Siwczyk

Komentarze Agnieszki Wolny-Hamkało, Jacka Bieruta, Karola Pęcherza i Krzysztofa Siwczyka.

Biuro Literackie kup książkę na poezjem.pl

Ci z pań­stwa, któ­rzy mają już dość wier­szy nud­na­wych-gor­se­ci­ków i stra­ci­li sza­cu­nek dla współ­cze­snej poezji – powin­ni nie­zwłocz­nie użyć wier­szy Dar­ka Fok­sa. To stu­pro­cen­to­wy tuning pod­cza­sza, a Usta­le­nia z Maastricht – wer­sja luk­su­so­wa książ­ki „all inc­lu­di­ve”: jaja i post­mo­der­nizm, miłość i śmierć, pro­za i poezja – cała kosmo­lo­gia! Jest tak­że dan­cing. Że w biblio­te­ce? To po pro­stu naj­bliż­sza Fok­so­wi deko­ra­cja.

Agniesz­ka Wol­ny-Ham­ka­ło


Foks to same sprzecz­no­ści. Zna­ko­mi­ty i bez­na­dziej­ny jak zwy­kle. Jak­by wie­dział, że każ­dy wiersz jest przede wszyst­kim błę­dem. Jak­by każ­dy jego wiersz sta­rał się być przede wszyst­kim pro­giem poza wiersz, a jed­no­cze­śnie uciecz­ką z wier­sza. Ude­rza w naj­wyż­sze tony szcze­niac­ką pałecz­ką. Za każ­dym razem cel­nie. Za każ­dym razem oka­zu­je się, że szcze­niac­ka pałecz­ka nie jest szcze­niac­ką pałecz­ką.

Jacek Bie­rut


W zasa­dzie książ­ka jest sym­pa­tycz­ną stra­tą cza­su i nie ma w tym zda­niu nawet nuty nihi­li­zmu. Jeśli ktoś lubi tra­cić czas, zapew­ne nie poczu­je się zawie­dzio­ny. Z tytu­ło­wych usta­leń nie wyni­ka nic, tak jak nic nie wyni­ka ze stra­ty cza­su. To, co zosta­je usta­lo­ne, przy­cho­dzi od stro­ny powro­tu, uwi­kła­nia fra­zy w inną fra­zę, zapę­tle­nie i wykrę­ce­nie ręki, któ­ra szu­ka­ła dla sie­bie pola. Pola nie są miej­scem, to raczej moment prze­su­nię­cia fra­zy, ustal­my więc, że pole jest ruchem, albo ruchli­wym pla­cem zabaw peł­nym post­mo­der­ni­stycz­nych pół­środ­ków, zapo­ży­czeń i zmian. Jeśli ktoś lubi stra­tę cza­su na pla­cu zabaw, war­to się­gnąć do nowej książ­ki Dar­ka Fok­sa, choć­by po to, żeby prze­ko­nać się „jak Pro­za Pol­ska odbie­ra rachu­nek, z któ­re­go wyni­ka, że mil­cze­nie jest zło­tem.”

Karol Pęcherz


Twór­czość Dar­ka Fok­sa jest jed­ną z bar­dziej prze­wrot­nych pro­po­zy­cji inte­lek­tu­al­nych dla tych miło­śni­ków lite­ra­tu­ry, któ­rzy nie­chęt­nie iden­ty­fi­ku­ją się z pisar­stwem por­tre­tu­ją­cym pol­ską rze­czy­wi­stość i mało ich obcho­dzi rze­czy­wi­stość w ogó­le.

Usta­le­nia z Maastricht to głos roz­sąd­ku pisa­rza świa­do­me­go, że lite­ra­tu­ra to przede wszyst­kim pole roz­gry­wek seman­tycz­nych, a ich staw­ką jest osią­gnię­cie nie­pod­le­glo­ści wła­sne­go sty­lu. Książ­ka Fok­sa jest nomi­nal­nie zbio­rem wier­szy, nie­mniej to wła­śnie skier­nie­wic­ki twór­ca jest auto­rem poręcz­nej defi­ni­cji wska­zu­ją­cej róż­ni­cę mię­dzy poezją a pro­zą. „Poezja – rów­no z lewej, z pra­wej postrzę­pio­ne. Pro­za – z lewej i pra­wej rów­no”.

Ten dow­cip­ny i non­sza­lanc­ki komu­nał stał się z cza­sem jego zna­kiem fir­mo­wym. Fok­so­wi uda­lo sie w Usta­le­niach z Maastricht prze­ko­nu­ją­co znieść sztyw­ny podział gatun­ko­wy, a rózno­rod­ność zawar­tych w tomie tek­stów przy­pra­wia o zawrót gło­wy. Darek Foks jest pisa­rzem zorien­to­wa­nym na tro­pie­nie absur­dów życia. Książ­ka roi się od szy­der­czych inter­pre­ta­cji uświę­co­nych w kul­tu­rze mitów. A wszyst­ko to w celu pod­nie­sie­nia pozio­mu inte­lek­tu­al­nej per­cep­cji sło­wa pisa­ne­go, któ­re w kra­ju nad Wisłą koja­rzo­ne jest wciąż z pro­ble­mem „odkry­wa­nia” dla lite­ra­tu­ry nowych tema­tów.

Otóż Darek Foks twier­dzi i potra­fi bra­wu­ro­wo dowieść, że nie ma żad­nych „nowych” tema­tów, któ­ry­mi war­to się zająć w pisar­stwie. Nato­miast nale­ży sobie zadać trud przyj­rze­nia się sło­wom i spraw­dzić, czy aby ich zna­cze­nia daw­no temu nie zawio­dły. Stąd Fok­sa nale­ży czy­tać ostroż­nie i uważ­nie. W tym przy­pad­ku trud­no pozwo­lić sobie na lek­tu­rę naiw­ną, gdyż za każ­dym wer­sem kry­je się co naj­mniej otchłań miej­skich biblio­tek, któ­re zwie­dził Foks w poszu­ki­wa­niu swo­je­go ory­gi­nal­ne­go języ­ka.

Krzysz­tof Siw­czyk

O autorach i autorkach

Agnieszka Wolny-Hamkało

Urodzona 24 lutego 1979 roku we Wrocławiu. Poetka, publicystka. Współpracuje m.in. z „Gazetą Wyborczą”, „Polityką” i „Lampą”. Mieszka we Wrocławiu.

Jacek Bierut

Urodzony w 1964 roku. Prozaik, poeta, krytyk literacki. Studiował filologię polską na uniwersytetach we Wrocławiu i w Lublinie. Laureat nagrody im. Kazimiery Iłłakowiczówny i Fundacji Kultury oraz konkursu na książkowy Poetycki Debiut (2001). Mieszka we Wrocławiu.

Karol Pęcherz

Urodzony w 1980 roku. Prezes Fundacji Karpowicz. Redaktor i animator życia literackiego. Mieszka we Wrocławiu.

Krzysztof Siwczyk

Ur. 1977. Polski poeta, eseista i krytyk literacki, autor osiemnastu tomów poetyckich oraz licznych książek krytyczno-literackich. Debiutował w 1995 roku zbiorem wierszy Dzikie dzieci. W kolejnych latach wydał m.in. Wiersze dla palących(2001), Centrum likwidacji szkód (2008), Gody (2012) oraz trylogię Krematoria (2021-2022). Jego twórczość była tłumaczona na wiele języków, w tym niemiecki, francuski i włoski. Jest również autorem kilku książek eseistycznych –Ulotne obiekty ataku (2010) i Bezduch (2018). Laureat Nagrody Fundacji Kościelskich, Nagrody Literacka Gdynia i Nagrody Silesius. Był także finalistą francuskiej nagrody Prix de la revue NUNC oraz laureatem międzynarodowej Nagrody Václava Buriana. Ostatnio jego wiersze wybrane A Calligraphy of Days zostały wydane przez Seagull Books (Londyn). Regularnie pisuje felietony do tygodnika „Polityka” i zasiada w jury Nagrody Nike. Mieszka w Gliwicach.

Powiązania